Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylvia masz zaufanie do lekarza który robi usg?
Ja dziś poszłam do mega fachowca i wiem że usg tydzień temu było o kant dupy lekko mówiąc i synuś ma się dobrze i żadna tam hipotrofia.
Trzymam kciuki za WasCzekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
A ja mam problem, bo moja gin dziś nie przyjmuje. Dziś również kończy mi się L4 .. Zbliża się weekend, więc zostaje mi tylko poniedziałek na wymyślenie - kto wystawi mi L4 od soboty ?? Jakieś pomysły ? ;/
-
Aguś86 wrote:Wtedy byś się idealnie wstrzeliła w plany urlopowe Twojego męża
Szef byłby pełen podziwu, że tak się postaralas
A mała ile waży teraz?
Dzidzia waży 2690, z tym że jest to jak pisałam waga zawyżona że względu na kość udową, starszą o ponad 2tyg. Do tego ją mam według gin termin na 30.03 i jeszcze moja pierworodna ważyła przy porodzie 3680g w 39 tc, a dzieci mają podobno zbliżoną wagę, więc taka różnica się mojej gin nie podoba -
Fasia wrote:A ja mam problem, bo moja gin dziś nie przyjmuje. Dziś również kończy mi się L4 .. Zbliża się weekend, więc zostaje mi tylko poniedziałek na wymyślenie - kto wystawi mi L4 od soboty ?? Jakieś pomysły ? ;/
-
Ehh te nasze dzieciaczki.Ciekawe co we wtorek moja ginka powie może też stwierdzi żeby się położyć do szpitala chciałabym mieć dzidziusia już ze sobą tak się o niego boje czy ma tam wszystko czy nie robię źle siedząc...
Chociaż u mnie w piątek zeszły przepływy i biometria dobra , ktg dobre ,wsio niby okej no ale wszystko może się tak zmieniać ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 19:06
-
Aguś86 wrote:Pomoc doraźna? No bo rodzinny jutro nie przyjmuje... Chociaż na parę dni, bo na miesiąc nie dadzą.
Zostaje mi poniedziałek, bo wtedy od soboty max mogliby mi wystawić L4. Lekarz pierwszego kontaktu mnie nie przyjmie na już, nie ma szans... Będę jeszcze próbować dzwonić do mojej gin w pon z nadzieją, że wtedy będzie przyjmować ale to dopiero po 16 więc nie wiem czy ryzykować do tej pory i czekać czy szukać kogoś na rano.. Może prywatnie by mnie ktoś przyjął? kurde ale dupiata sytuacja -
Może ktoś prywatnie Cię przyjmie i wystawi. Nie ryzykuj do 16, bo wtedy będzie problem jak się nie uda... Poszukaj w necie lekarzy, którzy przyjmują w poniedziałek. A może jakiś przyjmuje w sobotę w jakiejś klinice? U nas czasem w klinikach ginekolog jest i w sobotę.
-
Klaudia90 wrote:Tak, w sumie... Ze mną mama rzygała jak kot całą ciążę, do porodu miała tylko 6 kilo na plusie, z bratem wręcz przeciwnie - żarła jak najęta, przytyła 20 kilo
mnie to nie przeraża, bo najwyżej mi wywołają poród z tego powodu, a jakąś strasznie malutka przecież nie jest
-
Aguś ona w soboty nie przyjmuje niestety więc zostaje mi tylko szansa na poniedziałek. Zaraz się zorientuję czy jakiś inny prywatny gin przyjąłby mnie w pon. Od razu bym sobie usg zrobiła, zobaczyła jak Julek rośnie
Jak nie zapłacę u niej to zapłacę u kogoś innego - różnica w sumie żadna
raczej z wystawienie L4 nie będą mieć problemu?
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Uuu Anka trzym się
niech szybko tą pizzę wiozą
Kasiakwiatek nas nieodpowiedzialnych jest tu więcej tylko się nie przyznają
Ja od 1,5 godziny skaczę na piłce i wiecie, że wyskakałam kupę bez pomocy czopkasylvia007, Fasia, Robotka1, KasiaKwiatek, Agusiek89, maggie86, Jaga, CzaryMary, iwonka1077, mimka84, Gosha, misia83, lysinka lubią tę wiadomość