Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
liloe wrote:Nie ma szans, że była nisko i się podniosła w górę - o to też pytałam. Po prostu urosła i tyle. Moja Ala wg usg ma 54 cm i 3604g więc moją dr to nie dziwi - trochę miejsca zajmuje.
hmmm... no nie wiem jak to jest u mnie.. sflaczal mi brzuch na dole tak jakby cos stamtad zniknelo.. w poniedzialek ide do ooloznej to sie dowiem co sie dzieje.. w ogole Ona mi sie non stop rusza..w ogole inaczej sie czuje i to tak z dnia na dzien.
-
nick nieaktualnyRudzia wrote:hmmm... no nie wiem jak to jest u mnie.. sflaczal mi brzuch na dole tak jakby cos stamtad zniknelo.. w poniedzialek ide do ooloznej to sie dowiem co sie dzieje.. w ogole Ona mi sie non stop rusza..w ogole inaczej sie czuje i to tak z dnia na dzien.
Idź to się uspokoiszdobrze, że się rusza, gorzej jakby się nie ruszała. Jak się dziecko dużo rusza, to ponoć dobrze mu w brzuchu i jeszcze planuje posiedzieć
Rudzia, Fasia lubią tę wiadomość
-
W szpitalu liczą skończone tygodnie czyli teraz skonczylas 36, a w poniedzialek 37. W skonczonym 37 ciąża jest donoszona. A rozpoczniesz 38. Ty sobie zaklamujesz o tydzień do tyłu
A z kolei jak ktos ma 36+5 i mowi ze ma 37 to zaklamuje o tydzień do przodu. Ot filozofia
Bambi85, Fasia lubią tę wiadomość
-
Jaga wrote:Anka nie zacznie zobaczysz, dasz rade wytrwać w końcu jedyna łazisz z takim rozwarciem tak długo i wytrwała jesteś psychicznie ze skurczami za pan brat. Dasz rade bez chłopa wytrzymac
Ehhh.. Ja jestem ogólnie przyzwyczajona, że go ciągle nie ma i wyjeżdża na tydzień lub dwa co miesiąc ale teraz to dla mnie ciut trudniejsze
-
Anka masz nassssssssssss
Ja musze wyjechać 26 marca do Łodzi i chyba już zostane bo nie opłaca mi się wracać na 3 dni i znów jechać i znów wracać na 3 dni. 1 kwietnia to już termin kiedy zostaje i nie wracam napewno bez dzidki do domu. Syna zostawić muszę z UKOCHANĄ teściową , mąż w pracy a ja w domu u rodziców. Będę przeszczęśliwa , uwielbiam tam siedzieć i się nudzić także luz bluz i depresja tuz tużAnka1501 lubi tę wiadomość