WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hwesta wrote:
    Nam odpadł kikut ale podkrwawia dalej pępek sam

    Gancjana

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Skurcze były co 10-15 minut. Potem się prawie całkiem wyciszyly a wcześniej były na poziomie 110-120. Kazali mi wrócić na patologie i może po wieczornym obchodzie się czegoś dowiem

    Wody przebijają pewnie dopiero jak jest podejrzenie, że są zielone, albo z łożyskiem coś nie tak, albo z tętnem dziecka, więc lipa. :(

    Może być tak, że potrzymają Cię już do końca na patologii. Ja miałam podobne skurcze 100, nawet 127 ale nieregularne, tyle, że u mnie rozwarcie nie szło to nic dziwnego, że mnie do domu odesłali. Ale Tobie mogliby już pomóc przy 10ciu cm.

    Pocieszam, że jak już się mały zdecyduje wyjść to na jednym skurczu. :)

    Anka1501 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzidziusie tez maja takie białe kropki na nosku ? Kiedy to znika ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doszlam do wniosku ze trza byc cierpliwym i cieszyc się tym stanem :)

  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloł :P

    Tak Czary, mój też ma te kropeczki na nosku :) Ma też takie prosaczki na twarzy gdzie niegdzie i na główce.

    A wiecie że mój syn ma włochate uszy? Hihi, jak hobbit jakiś :P

    shimmer_lip, CzaryMary, Eweliśka, haneczka, mantissa lubią tę wiadomość

    relgh371djw8agni.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia polubiłam bo cieszę się że z nami chciałaś się tym podzielić. Martyna też miała wylew I stopnia teraz po nim śladu nie ma.Teraz mamy do obserwacji torbiel który może być wynikiem tego właśnie wylewu.Mózg małego dziecka jest bardzo plastyczny. Bedzie dobrze !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 14:26

    sylvia007 lubi tę wiadomość

  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzaryMary wrote:
    Czy Wasze dzidziusie tez maja takie białe kropki na nosku ? Kiedy to znika ?
    A miałam Cię pytać czy nie boisz się, że ten wielki człowiek spadnie z tego maleńkiego łóżka??? Jak możesz go tak samego zostawiać??? Przecież to wystarczy jakieś 50 obrotów w prawo albo w lewo i Iwo na dywanie :P

    Ida, CzaryMary, Eweliśka, mf, Lali, KasiaKwiatek, Fasia lubią tę wiadomość

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    H

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 10:21

    mimka84, CzaryMary lubią tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie Krysti:) Ja też odpuściłam spinę i coraz mocniej mnie boli;) Hahah może to działa :)

    Przeczytałam Amy Twój opis porodu i jestem pod wrażeniem. Ale jedna z moich położnych mówiła właśnie, że trzeba liczyć nawet te bóle, których nie widać na ktg, bo czasem dzięki nim postępuje rozwarcie, a takie skurcze z ktg bywają nieskuteczne. Jesteś tego żywym przykładem. :)

    Krysti, Amy_ lubią tę wiadomość

  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 22:02

    relgh371djw8agni.png
  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to serdecznie gratuluję lysince, roboci i jadze i cieszę się bardzo że jedna lista robi się krótsza na rzecz drugiej :)

    shimmer_lip, CzaryMary, lysinka lubią tę wiadomość

    relgh371djw8agni.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shimmer_lip wrote:
    A miałam Cię pytać czy nie boisz się, że ten wielki człowiek spadnie z tego maleńkiego łóżka??? Jak możesz go tak samego zostawiać??? Przecież to wystarczy jakieś 50 obrotów w prawo albo w lewo i Iwo na dywanie :P

    Hahaha no pewnie ze się boje , ale cały czas obserwowalam go bacznie zza obiektywu :-)

    Dzięki za ODP. w sprawie krostek :-)

    My juz po pierwszym balkonowaniu. 15 minut :-) młody oczywiście usnal. Żeby on tak w nocy spał jak w dzien.....

    shimmer_lip, mimka84, Eweliśka lubią tę wiadomość

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Y

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 10:21

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adk_1989 wrote:
    No to trzymam kciuki i daj koniecznie znać po wizycie! A chciałabyś jakiejndecyzji? Wolisz sn czy cc?

    ADK - badanie pokazalo za "maly" jest ciezkawy ale wymiary nie sa skrajne i powinien sie zmiescic ale to sie rozstrzygnie w trakcie porodu czyli jakby co to bedzie CC. Czyli tak jak u ciebie :).
    aby jednak uniknac nadmiernego przyrostu wagi i ze wzgledu na to ze synus ma juz malo miejsca to w terminie porodu czyli za 16 dni! mam sie stawic w klinice na wywolywanie podoru. Chcialabym tego uniknac i licze, ze moze sie jakos samo rozkreci a jest szansa bo dzisiejsze KTG pokazalo juz skurcze :)

    A wracajac do teojego pytania co bym wolala SN czy CC?

    Na poczatku ciazy chcialam CC ale poczytalam troche o sn, posluchalam opowiesci kolezanek, przyzwyczailam sie do mysli o SN i zaczelam sie w koncu cieszyc i niecierpliwic na ten wielki dzien :). wiadomosc o wadze malego troche mnie jednak przestraszyla i moj spokoj zostal zaburzony.
    Z drugiej jednak strony jak sie dowiedzialam, ze mozliwe ze w takiej sytuacji bede miec CC to strasznie mnie to przybilo i wpadlam prawie w rozpacz.
    Boje sie SN, tego ze mi rozerwie krocze, ze nie wytrzymam skurczow, ze bede sie meczyc 20 godzin, ze cos stanie sie mi lub dziecku, hemoroidow po porodzie i szycia krocza i pewnei jeszcze wielu innych rzeczy. I pewnei gdbym bardzo chciala to zrobiliby mi cc bo glowna szefowa ginekologii w klinice to przyjaciolka mojej tesciowej (jestesmy ze tak powiem tam pod jej opieka). Jednak mimo wszystko chce SN, chce to przezyc i wiedziec jak to jest. Wiadomosc o mozliwym cc spowodowala ze poczulam sie jakas taka pusta, jakby mi cos pieknego odebrano.
    mam nadzieje ze nie dotknelam tym postem zadnej dziewczyny po lub przed cc. To tylko moje subiektywne odczucia.

    ale referat walnelam :P

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, mam nadzieję, że wszystko się wycofa maleńkiej :*

    Mimka współczuję problemów zdrowotnych u dzidzi. :( One już zawsze będą naszym oczkiem w głowie. Wszystko będzie dobrze :*

    mimka84 lubi tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. u nas w szpitalu na cewnik mówią balonik, chyba, że to co innego, ale podczepia się pod szyjkę macicy, żeby ją rozewrzeć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimka mi to samo lekarze powiedzieli. Że trzeba kontrolować i pewnie się wchłonie. trzymam kciuki za Kornela

    mimka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Mary, spokojnie, będzie spał. Daj mu jeszcze trochę czasu. Nasz dopiero od jakiegoś czasu rozróżnia dzień od nocy. Śpimy razem i to pomaga.
    Jak wygląda Wasz dzień? Macie już jakiejś stałe godziny karmienia i aktywności?

    Nasz dzień zaczyna się od karmienia, potem odbekniecie, przewiniecie, 15 minut noszenia na rekach, zasniecie i tak co 3 godziny ( praktycznie co do minuty)

    Ostatnio zauwazylam ze rano sobie sam leży i o czymś myśli - czas aktywnosci :-)

    Ok.16 bol brzuszka :-(

    O 19 kąpiel i wrzaski, przytulaski z tata, jedzonko i spanie. A w nocy częstsze budzenie - jedzonko, bekniecie , przewiniecie. I nowy dzień świstaka :-)

    Angela89, haneczka, mf, maggie86, Ida, mimka84, Amy_, iwonka1077, lysinka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzaryMary wrote:
    Nasz dzień zaczyna się od karmienia, potem odbekniecie, przewiniecie, 15 minut noszenia na rekach, zasniecie i tak co 3 godziny ( praktycznie co do minuty)

    Ostatnio zauwazylam ze rano sobie sam leży i o czymś myśli - czas aktywnosci :-)

    Ok.16 bol brzuszka :-(

    O 19 kąpiel i wrzaski, przytulaski z tata, jedzonko i spanie. A w nocy częstsze budzenie - jedzonko, bekniecie , przewiniecie. I nowy dzień świstaka :-)
    Mój dzień wygląda prawie tak samo bo dodała bym spacer plus kąpiel bez wrzasków :)

    CzaryMary, maggie86 lubią tę wiadomość

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Ps. u nas w szpitalu na cewnik mówią balonik, chyba, że to co innego, ale podczepia się pod szyjkę macicy, żeby ją rozewrzeć.
    Tak to dokładnie to samo, a balonik, bo wpuszczają do cewnika sól fizjologiczną i powstaje właśnie taki balonik

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
‹‹ 4145 4146 4147 4148 4149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ