Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo jak mi się dobrze zrobiło że wszystkie brzydkie:*
Haneczka szafa jest cudna!!
Krysti i Kasia pokoiki też piekne, narazie u nas tak wszystko ułożone ciekawe czy nam się tak będzie chciało po porodzie:P
haneczka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
A ja miałam tak wcześniej, że problemy z cerą, oczy sine i wstyd było bez make-upu drzwi otworzyć, a od kilku dni o dziwo podobam się sobie:) Cera gładka. Teściowa mi mówi tylko, że mam spuchnięty nosek i nabrzmiałe usta:P Mi się to podoba
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:A jak zwykle wpadam na chwilę
PRIMO: Gratuluję tym którym nie gratulowałamFajnie że jest nas coraz więcej po tej drugiej stornie brzuszka
Widzę że padł temat kąpieliMy wczoraj kąpaliśmy maleństwa pierwszy raz w domu i powiem Wam że moje skrzaty chyba nie lubią wody
Darli się niesamowicie. Kąpiel trwała dosłownie 2 minuty bo nie było szans na dłużej tak się denerwowali
No cóż taki urok moich skrzatów - może się przyzwyczają
Ida jesteś tu? Mam pytanie do Ciebie, ewentualnie innych mam wcześniaków i dzieci z niską masą urodzeniową. W szpitalu podawali nam Bebilon Nenatal Prenium z Pronatura a przy okazji ja dokarmiałam swoim. Takie samo mleko kupiliśmy teraz po wyjściu ze szpitala i doczytałam że napisane jest na nim że do wyłącznego karmienia mm. To możliwe? Kurdę chyba nie szkodzę dzieciom mieszając pierś z mm? I jeszcze pytanie o wit.K, którą mamy podawać od 8 doby. Na wypisie mamy napisane że podawać K w przypadku karmienia piersią. Czyli co jak robię pół na pół, może czassem z przewagą piersi to nie podawać K i tylko samą D? Ratunku bo umrę z tej niewiedzy
I jeszcze ilość pokarmu. Czy są jakieś mądre zasady zwiększania ilości pokarmu dzieciom? My cały czas jemy w granicach 50-60ml przy jednym karmieniu a to ju z 9 doba życia chłopaków. Jak to ogarnąć?
Jeżeli jest przewaga mm to dajesz tylko K.
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:A ja miałam tak wcześniej, że problemy z cerą, oczy sine i wstyd było bez make-upu drzwi otworzyć, a od kilku dni o dziwo podobam się sobie:) Cera gładka. Teściowa mi mówi tylko, że mam spuchnięty nosek i nabrzmiałe usta:P Mi się to podoba
Spuchniety nos to zwiastun rychłego porodu
haneczka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
O właśnie jeszcze o kąpaniu niemowlaczka miałam pisać
My z synem też na początku mieliśmy akcje i też był jeden wielki wrzask.. ale właśnie tak raz kupiliśmy farelkę aby był ciepły nadmuch, ogólnie ciepło w miejscu kąpania
kolejna sprawa właśnie pieluszka tetrowa na dnie wanienki i druga na malucha od razu było inaczej i spokój
wyszło na to że po prostu mu było zimno... fakt okres zimowy, ale wiadomo teraz teżto powinno podziałać, tylko może nie konieczna jest ta farelka
Też był wrzask przy przebieraniu pampersa, ale wystarczyło ogrzać wcześniej tą chusteczkę do pupy w dłoniach i było ok...
CO do wyglądu... ja wolę nie patrzeć na siebie w lustrzejak na początku ciąży miałam jakieś wypryski tylko na plecach... tak od tygodnia coś dziwnego dzieje mi się na twarzy
po za tym już za długo nie pochodzę w nieumytych włosach
po trzecie od tygodnia mam prawie cały czas spuchnięte stopy bardziej raz mniej ale nie jakoś masakrycznie na szczęście
po za tym jakaś gruba się zrobiłam czy coś, bo jest problem aby się ubrać hehe i przez to nie chętnie wychodzę do ludzi... nawet teraz tak strasznie mi się nie chce jechać na ten shoping
-
haneczka wrote:A wiecie co się dzieje z Ziółkiem?
Bo dawno jej nie było a ma termin podobnie jak ja z tego co pamiętam
Ziółko siedzi na dupie i wcale nie rodzi
Od 26 tygodnia jestem straszona przedwczesnym porodem, a teraz co? na bank PRZENOSZĘ! a już nie mam sił zupełnie.
Wchodzę czasami zerknąć, która urodziła, ale za nic nie mogę Was nadrobić to i się nie udzielam zbytnio
GRATULACJE dla wszystkich rozpakowanych Mamusiek!!!Ewelcia, Anka1501, Lali, KasiaKwiatek, maggie86, mf, iwonka1077, Murraya, mantissa lubią tę wiadomość
-
Święta spędziłam w szpitalu, ale czuję jakby święta były teraz.
Jem kanapkę z masłem, rzeżuchą i solą. Świąteczny smak dzieciństwa.
Niedawno sama byłam dzieckiem, latałam z koszyczkiem, malowałam jajka z babcią, a teraz mam mieć swoje baby. To takie wzruszająceAngela89, Lali lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ziolko wrote:Ziółko siedzi na dupie i wcale nie rodzi
Od 26 tygodnia jestem straszona przedwczesnym porodem, a teraz co? na bank PRZENOSZĘ! a już nie mam sił zupełnie.
Wchodzę czasami zerknąć, która urodziła, ale za nic nie mogę Was nadrobić to i się nie udzielam zbytnio
GRATULACJE dla wszystkich rozpakowanych Mamusiek!!!
Wywołałam wilka z lasu.No to dobrze, że dzisiaj zajrzałaś.
Spokojnie, nas tu takich dużo sfrustrowanych.
Jedne rodząco-pierdzące czyli nieefektywne, inne zahibernowane bez skurczów, no i Ania, której nie można zakwalifikować do żadnej większej podgrupy.
Co tam ziółko porabiasz w tych znienawidzonych ostatnich dniach wolności?CzaryMary, Eweliśka, ziolko, KasiaKwiatek, maggie86, mf, natt, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Angela chyba przewaga piersi? Tak mam w wypisie...
Wit D mam podawać w podwójnej dawce ze względu na wcześniactwo niezależnie od rodzaju karmienia - tak mi powiedzieliWeż idzie zgłupieć
A tu wrzucam mała ściągę http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c759e168674.jpghaneczka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Angela, Ewelcia a to nie jest tak, że jak się podaje większość mm to wtedy już nie dokarmiamy witaminami? Bo one są przecież w mieszankach. Pomijam kwestię wit D dla wcześniaczków.
A jak się karmi swoim mlekiem to bezwzględnie wit K i D dodatkowo.
Tak pamiętam.