Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguś86 wrote:U nas w szpitalu dają kartkę którego dnia i o której godzinie zgłosić się po odbiór aktu urodzenia. Z tego co pamiętam przy Zuzi był do odbioru po kilku dniach, a też dostaliśmy kartkę z datą i godzina. A teraz aż 19 dni od urodzenia. Może aż tyle dzieci się rodzi?
Ewelcia, Eweliśka, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Rudzia wiem, ze latwo mowic ale musisz nastawic sie pozytywniec czy do sn czy do cc, od Twojego nastawienia zalezy to jak bedziesz pozniej sie czuc
bedzie dobrze, czuje ze Sofijka do niedzieli bedzie na swiecie
mimka84, Rudzia, Eweliśka, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudzia moim zdaniem również oni nie będą czekać tydzień absolutnie.
No Ida ale chyba piszesz jak to może się dziać po terminie w szpitalach ale zwróć uwagę, że Rudzia zaraz kończy 42 tydzień a tutaj raczej nie może być mowy o tak długim czekaniu i wywoływaniu bo to męczarnia i niebezpieczne dla niej. Nie mówiąc o dziecku...
Nie ma co straszyć
Trzymaj się RudziakuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 18:59
Lali, Rudzia, mimka84, Eweliśka, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny proszę was o pomoc mam pytanie. Dzisiaj dwa razy mały psiknął i wyleciała mu wydzielina taka przeźroczysta z żółtym i zastanawiam się czy to już początki kataru...
Ogólnie dużo psika ale nigdy nie psikał z wydzieliną.
Ostatnimy czasy TŻ był chory teraz siostra,która wepchała mi się do chałupy chora no i dzisiaj mnie coś bierze cholera gardło mnie boli ;/ więc mógł się zarazić jak byk.
Zmierzyłam mu też tempke teraz po kąpieli w sumie tym bezdotykowym microlife i 3 x wyszło 37 stopni. Powiedzcie mi czy mogę mu podać jakieś kropelki sama czy iść z nim do lekarza jutro? nie wiem czy panikuje nie wiem czy dobrze potrafie rozpoznać czy to katar ehh tak się martwie...ta temperatura.. -
Dzięki wielkie dziewczyny jak się obudzi to mu wkrople ,bo mam taką,bo mu oczka też nią przemywam. Zobaczymy jak będzie dalej oby było dobrze...
-
nick nieaktualnymimka84 wrote:Ciekawe jak tam Krystynka nasza???
siedzę cipachą na sofie
i się nie ruszam haha chodzic nie moge boli krocze mocno . Kuzwa niech się coś rozkręca skurcze by mogły byc najsilniejsze a tu niema ich .
mimka84, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAh to czekanie to jak wieczność , końcówka najgorsza u mnie w rodzinie siostry przed terminem wszystkie rodziły ja inna jakas jestem
mama nie dzwoni nie pyta bo wie ze zjeby moze dostać
haha powiedziałam ze jak bede w szpitalu to zadzwonię
codziennie dzwoniła rano o 6 czy juz urodziłam Hahaha