Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hwesta wrote:Czy Wy swoje maluchy nosilyscie w rozkach w domu? Bo ja ani jedneogo dnia nie nosilam jej w rozku...
tzn wkładam ją do rożka jak chcę ją ogrzać np po kąpieli. Pierwsze karmienie jest w rożku a potem ją wyciągam
Fasia gdzieś kiedyś widziałam, że w końcu spróbowałaś Bavarii jabłkowejjak znajdziesz w jakimś sklepie u siebie to jeszcze brzoskwiniową przetestuj
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja w domu od kilku godzin. Nie poznaje dziecka. Nie placze, nie marudzi, dostalam pierwszy swiadomy usmiech jak do niego mowilam, za chwilke drugi... ech
Spi od 11.40 dalam mu cyca ciagnal ale byl po butli wiec duzo nie ciagnal.. ale ciagnal. Zobaczymy co bedzie jak wstanie.. czy mu to wystarczyGosha, Krysti, Aguś86, Angela89, Lali, Ewelcia, iwonka1077, Fasia, Robotka1, Murraya, KasiaKwiatek, lysinka, Zima, misia83, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Amy_ wrote:Ja w domu od kilku godzin. Nie poznaje dziecka. Nie placze, nie marudzi, dostalam pierwszy swiadomy usmiech jak do niego mowilam, za chwilke drugi... ech
Spi od 11.40 dalam mu cyca ciagnal ale byl po butli wiec duzo nie ciagnal.. ale ciagnal. Zobaczymy co bedzie jak wstanie.. czy mu to wystarczyAmy_ lubi tę wiadomość
-
Amy cudownie że już w domu, a dodatkowo masz aniołka w bonusie
Oby tak dalej!
My też nadal mamy aniołka, który właściwie wcale nie płacze pomijając mydlenie przed wskoczeniem do wanny
Z karmieniem chyba co raz lepiej, choć noce mamy jakieś kiepskie, szczególnie dzisiaj. Fajnie mi zjadła przed 24, potem koło 4 się przebudziła na jedzonko i co? Fochy jak nie wiem, pluła tym cyckiem, krzywiła się jakbym jej cytryne dawała, odkładałam ją kilka razy aż się w końcu zdecydowała żeby trochę zjeść. Potem przed 8 i znów małe fochy zanim przystąpiła do jedzienia. Ja nie wiem o co jej chodzi. W dzień nie ma żadnych problemów a w nocy ze sobą walczymy żeby się przyssała.
Podałam jej 2 razy w nocy mm bo chyba był kryzys i cycki były puste - chyba się nie przyzwyczaiła tak szybko, że w nocy jest butla?!
No i też się karmimy przez te cholerne kapturkiNa początku mała nie umiała złapać lewej piersi, bo miałam jakieś takie zgrubienie. Teraz jest niby lepiej, ale ona się chyba tak przyzwyczaiła że nie chce bez nich jeść. Mam nadzieje, że starczy mi cierpliwości żeby nauczyć ją jeść normalnie, bo tak jak mówicie, mycie, wyparzanie i certolenie się z nakładkami jest straszne.
PS. Kiedy Wy odciągacie takie ilości mleka? Ja się boję, że jak odciągnę to do następnego karmienia mi się nic nie wyprodukujeA chciałabym odciagnać na awaryjne czasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 13:26
Amy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AMY super! Po tym Twoim jednym poście juz czuc szczyptę radości! A Ty dobrze sie czujesz juz mamusia?
HWESTA ja nawet nie mam rożka... Czasami owijam go albo w kocyk albo w pieluchę flanelowa
Mój przez miesiac przytył 800 grama od wagi urodzeniowej 560g, bo nigdy nie wiem jak to liczyć
Puszcza dzisiaj baczki co chwilkę i duzo spi tak jak i wczoraj. Rano była wielka kupa żółta, nie śmierdząca. I raz mu sie ulalo pierwszy raz chyba od porodu... To chyba nie jedt oznaka ze sie zaraził ode mnie ta jelitówką, co? Juz troszke panikuje. Ale gorączki nie ma i ładnie je wiec moze tylko to takie senne dni...Amy_, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gosha ja dobrze sie czuje. Ciesze sie ze w miare "szybko" trafilam na odddzial. Tzn moze i pozno ale na tyle szybko ze do sepsy nie doszlo. Jakbym nadal zwlekala z lekarzem to nie chce myslec jak by sie to moglo skonczyc
ciesze sie ze jestem w domu ale po tych 9 dniach czuje jakbym musiala znow poznawac swoje dziecko.. i ono pewnie o mnie tez juz zapomnialo.. smutne to troszke ale nadrobimy jakos ten czas -
A mnie w nocy mąż totalnie zaskoczył
karmiłam Basisko a on przyszedł i zaczął dziękować za 9 miesięcy złego samopoczucia, za poród, za opiekę nad Basią i za Basię
i dał mi śliczną złotą bransoletkę z serduszkiem
serduszko za nasze serduszko
Aguś86, mantissa, Amy_, MartaAlvi, Gosha, Anka1501, Angela89, Lali, Ewelcia, Fasia, Fasia, iwonka1077, GabiK, Robotka1, Ida, Murraya, lysinka, Nadzieja84, Zima, KasiaKwiatek, misia83, maggie86 lubią tę wiadomość