Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki kochane za odpowiedź a ja dziś czytam opinie o infarnixie
http://www.bangla.pl/opinie/p2907-10/gsk-glaxo-smith-kline-infanrix-hexa-szczepionka-skojarzona-dtp-ipv-hib-wzw-b#opinie
i zniechęciłam się i tak sobie myślę kto odpowie za to jeśli po szczepieniu moje dziecko dostanie porażenia np. tak jak u mojej koleżanki było bo jeśli kupię to wina będzie moja i sobie nie daruje a lekarze się wyprą że doradzali właśnie szczepionki skojarzone a prawda jest taka że zachęcają do nich a kupna szczepionka może być źle przechowywana w aptece itd jeśli jednak wezmę refundowaną to przychodnia ponosi odpowiedzialność choćby za jakość szczepionek z drugiej strony ilość zastrzyków spora i stresująca, forma zdaje się krztuśca też starej generacji i te konserwanty ale przecież aby zrobić taką skojarzoną szczepionkę muszą być zawarte substancje które pozwalają przetrwać takiej ilości patogenów. Jestem załamana bo to ważna i jak dla mnie cholernie trudna decyzja. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy rok temu byliśmy na komuni daliśmy 300 zł plus złoty łańcuszek z medalikiem. Ale wydaje mi się że każdy daje na ile go stać
Ważne że się jest w tym ważnym dniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 10:00
maggie86, KasiaKwiatek, Ida, mantissa, weronika86, misia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda 7 lat temu byłam chrzestną u drugiego brata i już wtedy dawałam 1200,nie miałam wtedy pojęcia ile dają więc zrobiłam wywiad w swoim otoczeniu, wśród znajomych itp. i u nas tak dają chrzestni, rodzice i dziadkowie, dalsi dają już "normalnie" po 300-400.
Wiadomo że jak pytałam brata czy coś by chciał szczególnego by kupić to mówił żeby sobie kłopotu nie robić i że nie biorą mnie dla pieniędzy na chrzestną ale dać coś jednak należy.
Wiadomo że gdyby mnie nie było stać by dać tyle ile dają to nikogo by to nie uraziło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 22:29
-
nick nieaktualnyNo kurde rozstrzał jest. Ja myślałam o 200 zł w kopercie plus jakiś gadżet komunijny.
My po kąpieli i karmimy się. Dziś daliśmy Mikiemu smoka bo ssak nam się trafił jakich małonajchętniej wisialby na cycu w ciągu dnia jak najczęściej
smok co jakiś czas uwolni moje sutki
mantissa lubi tę wiadomość
-
Kaśka 200 plus jakiś drobiazg i będzie ok. Bez przesady. 17 maja ma komunie moja chrzesnica i mam zamiar kupić jakieś złoto i dać 100 lub 200zł. Powariowali ludzie z tymi kwotami
Ida, Murraya, Fasia, mantissa, KasiaKwiatek, weronika86, Angela89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny u mnie tak dają a to nie znaczy że u Was też,trzeba zorientować się w swoim otoczeniu,np. u męża w Anglii to już zupełnie inaczej to wygląda. A i tak nikt nie nakazuje tyle dawać co wszyscy, dla mnie to nie ma znaczenia.
Murraya, Lali lubią tę wiadomość
-
Zgłupiałam jyz czy mowa o sumach na komunie czy na chrzest
Na komunie jako chrzestna dałam 500zl, jako nie chrzestna 200.
Na chrzest jako chrzestna złota zaczepka wartości 600 zł jako gość na chrzcinach 200 zł bym dała, ale wolałbym jakis prezent w stylu leżaczka, huśtawki itp. -
Rany, całe szczęście, że najbliższe kuzynostwo nie wyprawia w tym roku wielkiej komunii, a zaprasza tylko dziadków. Skąd ja bym wytrzasnęła kasiorę. 300-400 zł? MAtko z ojcem! Gdzie te czasy kiedy się dawało zegarek, łańcuszek albo biblię.
Znalazłam artykuł, który totalnie usprawiedliwia moje podejście do diety.
http://malgorzatajackowska.com/2015/04/29/cebula-czosnek-i-kalafior-czyli-dieta-mamy-karmiacej-znowu/weronika86 lubi tę wiadomość
-
Masakra tysiaka jako chrzestna???!! Ja w tym roku dałam siorce 500zl na ślub i byłam świadkowa! Kurczę nie dałabym tysiaka na chrzest ślub czy komunie to jest duuzo kasy...
Zgadza sie z Mantissa gdzie te czasy??!! Ja na soja komunie dostałam zegarek, biblie obrazkowa, pierścionek...
A ślub prawie 5lat temu tez po 100 czy 200zl...
mantissa, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:Moje dziecko zasnelo przed 21 i dalej śpi.. Zaraz będzie pobudka i próba uspania do 2 w nocy.. Ehh.. Kiedy ja się wyśpię?
A moj synek teraz sie żywi czyli pobudkę zrobi mi 1/2 w nocy
Średnio co 2godziny sie budzi na jedzenie:/
Nie jestes sama karmiąca w nocy...
Przygotowałam mu butelkę z moim mlekiem aby cały proces jedzeniowy w nocy szybciej poszedł..