Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My też się karmimy
Tak jak pisałam - była pobudka po 23 i zasnął o 1.30.. Wiem, że nie jestem jedyną która karmi w nocy. Zazdroszczę tym które mimo wszystko jednak są w miarę wyspane..7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
U nas też karmienie, poprzednie o 1
Fasia a w dzień nie dasz rady odespać? W sumie ja ostatnio nie mogę zasnąć w dzień i jestem bardziej śnięta nad ranem
Iwonka ja dzisiaj jak prasowałam założyłam pas pierwszy raz. Zastanawiam się nad chodzeniem w nim na spacery a z ćwiczeniami czekam na wizytę u gina.
-
Co jak co, mimo nocnego karmienia jak miesiąc czasu mam dziecko tak ani razu nie moge powiedzieć ze jestem niewyspana. Przed ciąża duzo pracowałam i wstawalam regularnie 4-5 a teraz po tym karmieniu bedzie spać płytko i za godz znów zechce cyca ale ciagniemy spanie do 8-9-nigdy tak nie wstawalam nawet w nd:)
weronika86 lubi tę wiadomość
-
My dalej nie śpimy.. Spalam dziś 2 godz.. Czuje się jak zombie..
Mąż wstaje za pół godziny do pracy. Skończył się urlop.. Aż się boje jak my sobie dany rade bez niego..
Ja śpię średnio po 3-5 godzin na dobę.. To dla mnie zdecydowanie za mało.
Lwica w dzień mi się nie udaje. Wiem ze powinnam ale nie wychodzi, bo zawsze jest milion innych rzeczy które muszę zrobić a czas mam na to tylko wtedy jak mały zasnie..
Iwonka pewnie masz rację, że się przyzwyczaje. W dzień daje rade ale wieczorem mam już kryzys, a spać nie ma jak pójść..
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
nick nieaktualnyU nas dzikowanie od godziny, dostała wlasnie bobotic i odpływa . Mnie cos boli głowa i spac nie moge ... Wczoraj oglądałam na TVP historia dokument o gettcie w Warszawie i chyba chodzia mi te straszne obrazy po głowie. Fasia, współczuje bardzo... Moze w dzien uda Wam sie pospać... Dzis przychodzi doradczyni chustowa do mnie
yupi!
-
NY tu nie chodzi o nocne karmienie. Chodzi o to kiedy mój syn śpi a kiedy nie.. Zasypia ok 1-2 w nocy, koło 3-4 mamy karmienie i od 6-7 zazwyczaj do 12 nie śpimy.. On odsypia na spacerze, ja wiadomo ze wtedy nie mam jak. Jak wrócę do domu, zjem obiad i się trochę ogarnę to jest 18-19 wtedy dziecko się budzi i tak do tej 1 potrafi nie spać..
Przy takim trybie naprawdę nie daje rady. Zazdroszczę ze sobie tak spicie do 8..
No ale spoko, nie ma co narzekać bo sama tego chciałam poniekąd decydując się na dziecko. Tylko po prostu jest mi ciężko ze względu na brak snu7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Hwesta ja od czasu ciąży nie mogę oglądać takich dokumentów, bo rycze na nich jak głupia. Zawsze mnie to wzruszalo ale teraz aż za bardzo..
Dzis jedziemy z Julkiem do mojej przyjaciółki. To będzie moja pierwsza samotna podróż samochodem z dzieckiem mamy do pokonania 30km w jedna stronę. Ciekawe ile zajmie mi ogarniecie się do wyjścia no i z racji tej wizyty znowu nie odespie w dzień..
Zazdroszczę spotkania z babeczka od chust. Tez bym chciała. A chustę juz masz?7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
No i Julek kończy dziś 4 tygodnie!)) rany ale ten czas leci!
Aguś86, mantissa, lysinka, iwonka1077, Ida, sylvia007, weronika86, Gosha, Ulka84, NY, misia83, Amy_, Ewelcia, Bambi85 lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Kurczę,Fasia, naprawdę nie wiem co poradzić na to ze twoj Julek tak mało śpi. I doskonale rozumiem co masz na myśli mówix ze w dzień nie ds się odespac bo tyle rzeczy jest do zrobienia. Qle naprawdę człowiek długo nie pociągnie na 3h snu.
Żeby nie było zbyt kolorowo - walczę o sen od 4. Dobrze ze karmie na łóżku to nie ma strachu ze mi dziecko wypadnie nawet jak mnie zmozy.34+3 - 2760 g - 49 cm
-
No nie wytrzymam. Zasnal, odłożyłam i oczy jak pięć zloty. I mu się ulewa. To stoję nad nim i wycieram. I jeszcze kupa. Przewijam. Obsikal mnie i siebie. Przebieram. Nagle ryk. Głodny. Karmimy się. Normalnie tak nad ranem daje go chlopu ale jest chory to niech śpi, staramy się żeby za dużo małego nie tulil jednak.34+3 - 2760 g - 49 cm
-
nick nieaktualny
masakra:( nie moge być chora;( tez sie karmimy:)
