Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCieplo pogoda tuuu mega dziś wow plus 1
6 bedzie w dniu jak juz cieplo rano jest zapowiada się mega pogoda:)
Wy tam w pl dxieci wozicie w bodziakach bez kocy pewnie lezą sobie na słoneczku a tu dupa zimno bylo ale dzis pieknie
Oby pogoda się utrzymala:) bo jak nie to sobie baranka o ściane przypierdole:DWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 09:14
hwesta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej , moja tez ulewa jakos szczegolnie od rana
powiekszony wezelek nadal ma na glowce ale juz sama nie wiem czy pojawil sie po szczepieniu czy moze miala go wczesniej... nie chce panikowac bo nie ma goraczki i wszystko ok ale i tak sie martwie
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
Hejo Szalone Mamuśki!
Że też wieczorem strzeliłam focha na cały świat i nie weszłam na forum - głupia ja! Zaliczyłam małą sprzeczkę z mężulkiem i miałam zły humor a tu takie cyrki odchodziły
Wczoraj moja Nina skończyła dwa miesiące, ale ten czas zapiernicza jak opętany... Mała to leniuch ciągle śpi, ulała (a właściwie wypluła) tylko raz w ciągu całego jej życia i jest bardzo poważna jak na swój wiek, bo nie chce się do matki uśmiechać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 10:18
-
Ewelka jak strasznie mi przykro jak czytam o Kubie.. od razu mam w uszach ryk Olka
( kochana zapodaj mu czopka. Jesli jest to tylko niepokoj to podaj viburcol ale jesli podejrzewasz ze go cos boli dodatkowo to zaaplikuj jeszcze paracetamol dla dzieci. Tez w czopkach. te dwa leki mozna podawac razem.
Ja wczoraj zamowilam ta wode koperkowa.. jak przetestuje na Olku to dam znac czy dzialaEwelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
HWESTA to ze sie martwisz ta gulką uważam za całkiem normalne, nienormalne by było jakbys sie nie martwiła. Na spacerki trzeba chodzić, dziecku nic nie dolega, trzeba ja dobrze dotleniac a i po świeżym powietrzu bedzie spokojniejsza
Ale w niektórych kwestiach odpuść sobie, bo zwariujesz. Np martwienia sie czy możesz szczepić Ale jak Ty masz katar jest tylko niepotrzebnym robieniem sobie bałaganu w mózguhwesta, Fasia, Aguś86, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Aa miałam pytać - czy macie jakieś sposoby na odbicie po jedzeniu? Julek od kilku dni ma z tym problem. Strasznie lapczywie je, łyka przy tym dużo powietrza, denerwuje się z sutkiem w buzi, szczypie rączkami, prezy się i krzyczy okropnie. Jemy na raty. Staram się go co chwile odbijać się nie zawsze wychodzi. Widzę, że męczą go te odbicia. Płacze kilkadziesiąt minut i jak nagle odbije to zasypia w trzy sekundy.. Strasznie to przykre, że tak się męczy.. Na ból brzucha mam kropelki ale na odbijanie nic nie ma
-
FASIA mój odbija tradycyjnym sposobem, kładę jego głowę na moje ramie i klepie plecki od dołu do góry. Tylko mój nue zawsze odbija, ale jemu to nie przeszkadza i nie ma potem takich problemow
A jak puści bąka to prawie zawsze ma odruch moro i robi wielkie oczy! Jak mozna sie wystraszyć własnych bączkówalbo jsk rusza noga jakby motor odpalał to przy okazji rytmicznie puszcza baki lub idą beknięcie...
mantissa, Ewelcia, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Gosha no to zazdroszczę, że nie macie z tym problemów. Sama nie wiem co gorsze czy odbijanie czy brzuszek. Julek tez nie zawsze odbijal, przez pierwsze tygodnie wcale w zasadzie, dopiero teraz mamy z tym problem. Nie wiem dlaczego i jak sobie z tym poradzić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny