Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ida wrote:Poka poka! Takich właśnie szukam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 16:52
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAguś a gdzie robicie chrzciny (jeśli można wiedzieć)?
Ja mleko kokosowe póki co trzymałam max 3 dni w lodówce, bo pochłaniam je chętnie i często
Właśnie wcinam bezlaktozowo-bezglutenowy obiadek
Ryż na mleku kokosowym zapiekany z jabłkami i brzoskwinią z cynamonem i masełkiem klarowanym. MNIAM!Murraya, CzaryMary, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyliloe wrote:Aguś a gdzie robicie chrzciny (jeśli można wiedzieć)?
Ja mleko kokosowe póki co trzymałam max 3 dni w lodówce, bo pochłaniam je chętnie i często
Właśnie wcinam bezlaktozowo-bezglutenowy obiadek
Ryż na mleku kokosowym zapiekany z jabłkami i brzoskwinią z cynamonem i masełkiem klarowanym. MNIAM!
Napiszesz jak to sie robi . pliusss -
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:O jaaa jak to pysznie brzmi!!
Napiszesz jak to sie robi . pliusss
Banalne, a dla podniebienia kogoś, kto ma tak ograniczoną dietę, jest niczym delicje największe
Szklankę ryżu płuczę na sitku, zalewam tak ok. 2 szklankami mleka kokosowego (własnej produkcji wg przepisu tu podanego). Gotuję na wolnym ogniu i bardzo często mieszam. Jak ryż wchłonie mleko przykrywam pokrywką garnek, żeby ryż zmiękł. Naczynie żaroodporne smaruję masłem klarowanym, po dnie naczynia rozprowadzam ryż. Na ryż wykładam jabłka prażone ze słoika (kupne, ja miałam mieszankę 95% jabłek i 5% brzoskwini). Po wierzchu posypuję cynamonem. Zapiekam w piekarniku w 180 stopniach przez 30 min.
Przepis na mleko spisałaś czy podać?Aguś86, lysinka, CzaryMary, mantissa, Gosha, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:Nie spisalam ale juz nie będę Ci głowy suszyla. Znajdę w necie
Narobilas mi tak smaka ze ślinie sie jak mój syn
Mleko kokosowe:
200g wiórek (lub wiórków - nigdy nie wiem jak jest poprawnie) zalewasz litrem wrzątku. Po zamieszaniu odstawiasz na 2h. Po tym czasie blenderujesz (ok. 5-7 min z przerwami, żeby nie spalić blendera). Potem przelewasz do garnka i podgrzewasz do temp ok.60-70 stopni. Znowu blenderujesz. Wyciskasz przez gazę mleczko. Po ostygnięciu wstawiasz szczelnie zamknięte do lodówki
PROSZĘCzaryMary lubi tę wiadomość
-
nadrabiam i tak
Fasia pragne cie pocieszyc, ja tez najpierw schudla po corce ale pozniej jak przestalam po 6 miesiacu karmic piersia to przytyłam, łatwiej teraz będzie ci przytyc, to tak na otarcie łez
Mimka synus fajny super uśmiech...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 17:48
mimka84, Fasia lubią tę wiadomość
-
Murraya wrote:a jak ona lezy? tuszuje to i owo? był inny kolor niż czarny? bo w sklepie widze jeszcze w niebieskie grochy..a marzy mi sie malinowa