Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA u mnie wiszenie dzis na cycu a jak podaje butle to nie umie z niej jesc i ryczy
chciałam juz jej dać mm zeby mieć spokój ale nic z tego, ciumka smoka szeroko ustami i wszystko jej wylatuje
cały dzien nie spi, i nie to ze płacze- gmera , nie wiem o co chodzi , wnet
13 h minie jak nie spi
-
To ja jednak mam szczęście, bo laktatorem idzie 150-200 ml w jakieś 10 minut, a ręcznie z kolei pewnie by nie szło, bo kiedyś próbowałam z ciekawości.
Ida cała nadzieja w Twojej jutrzejszej wizycie. Trzymam kciuki, żeby Fran załapał szybko. -
Aguś86 wrote:O ja pierdzielę Anka! Jak on to zrobił?! Nie dziwię Ci się, ze prawie zawału dostałaś...
Co do sprzątania to też jakoś ogarniam temat. Mąż mi czasem trochę pomoże- przeleci odkurzaczem, wytrze podłogę. W zasadzie raz w tygodniu staram się sprzątać, bo z dzieckiem pokroju Zuzi po 2 tygodniach to już jest mega syf -
Anka1501 wrote:Ida ja laktatorem w 10 min ściągam 10-20ml a ręcznie 90-120
Ida no wspolczuje mam nadzieje ze Fran zalapie o co chodzi najwyzej posciagaj jakos moze sie uda??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 22:24
-
Ida trzymam za wizytę jutro!!
Franek musi sie na nowo nauczyć ssać I wyciągać języczek bardziej:)
My mamy malutki dom, u nas po jednym dniu zaraz bałagan, po jednym obiedzie kuchnia wyglada jakby była pełna brudnych naczyń...nie mam suszarni także pranie stoi w salonie:(
Maz nadodatek złapał jelitówką( ma sraczke od 5 rano, ból brzucha i głowy -mam nadzieje ze to nie zaraźliwe ... Zawsze przytarga do domu jakieś bakterie:(
Trzy tyg temu przeziębiłam sie od niego teraz jak albo mały złapie jelitówką to sie wkurzęnon stop ten moj maz choruje:(
A Nikos będzie szczepiony na Rotawirusa dopiero w piątekWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 22:45
-
ale szybko sciagacie. ją 100-110 sciagam 30 minut. kąpie po kropelce, właśnie małą zjadła i zabieram się do ściągania. u nas dziś był trudny dzień bo małą bolał brzuszek. obstawiam że jednak ten kefir jej zaszkodził, czyli znów odstawiam nabiał, ech,
-
tak się zastanawiam nad tym moim ściąganiem, czy mozecię mi napisać jakie macie laktatory ? ją mam mini electric medeli ale głośny jest bardzo i muszę uciekać do innego pokoju żeby odciagac. zastanawiam się nad ręcznym- może będzie ciszej działał i będę mogła ściągać przy małej...
-
nick nieaktualnyMy wczoraj po kapaniu karmienie , mała zasnela i... Zwymiotowała wszystko ... Chlusnęła z 5 razy na duza odległość... Przestraszyłam sie mocno, cała koszule miałam mokra... Ona caly pajacyk. Biedna
spi ze mna cała noc, ja prawie noe śpię bo pilnuje czy ok wszystko , ale jest ok poza tym ze nie odbija po jedzeniu. Skąd wymioty u niemowlaka?? Od czegoś co ja zjadłam? Czy moze od przejedzenia?
-
Karmimy się. Mały jak co noc przespal 6 godzin
Wieczór to jak zwykle masakra. Kąpiel po 20 i do 23.30 trwało usypianie. Maly jest zawsze marudny, płacze, żali się stekajac, przysypia na chwile i znowu się budzi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Nie wiem dlaczego akurat wieczorem zawsze tak jest.. Ktoś ma jakieś pomysły? Ma sucho, pełny brzuszek, jest bardzo zmęczony ale zanim zasnie mija kilka godzinprzyznam, że jest to dla nas bardzo męczące. Mąż pracuje po 15 godz na dobę i byłoby super gdyby chociaż wieczorem miał chwile odpoczynku, a tu trzeba stracić mnóstwo energii na tego małego brzdąca..
Amy_ lubi tę wiadomość
-
Hwesta może mała za dużo zjadła? Bo innego pomysły nie mam. Julkowi raz się zdarzyło tak zwymiotowac.. Chlusnal 3 razy pod rząd, takim mocnym strumieniem, byłam przerażona ale więcej się to nie powtórzyło
-
Fasia nie mam pomysłu
Masz zasłony/ rolety? Nam bardzo rolety ułatwiają zasypianie. Już przed kapaniem je spuszczam i zostawiam tylko te dziurki, zeby był taki polmrok i dzieci myślą, że jest noc i łatwiej zasypiaja. Co prawda Szymon zasypia różnie. Czasem po pół godzinie, czasem po półtorej,ale zazwyczaj około 20.30 już śpi. Poza tym już to stosowałam u Zuzi, że po kąpieli i w nocy jest cichutko, mówimy mało i szeptem, żeby dziecko się wyciszylo. No kurcze nie mam innych pomysłów Fasia i bardzo Wam współczuję