Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lwica wrote:LO matko murayya co cię uchlało?? To musiał byc jakiś gigant komar???
Mantissa ja podobne numery odwalam - piorę w 60 stopniach Nikosiowe śliniaczki z ceratka i ceratka sie deformuje, zabawki materiałowe z plastikiem i zabawki tracą formę ... Ostatni hit to kupiłam sobie wypasna butelkę do wody z ekologicznego plastiku bez BPA i co pisze na butelce nie wsadzać do zmywarki No ok, a ja chciałam ja sobie wysterylizować i wlałam gorącej wody z czajnika i sie zkliszczyla:(((
No to przepraszam niby w jaki sposób miałaś ją wysterylizować
Dziewczyny, ale mam nerwa. Muszę się wygadać. Generalnie mieszkamy z moim tatą, my na jednym pokoju, on na drugim. I u siebie pali. Już nie raz go prosiłam, żeby albo palił przez okno, albo wychodził na dwór (mieszkamy na parterze). No i zawsze gadka, że ok, niby wychodzi, chociaż dobrze wiem, że i tak w nocy pali. No niech mu będzie, cały dzień jest tam okno otwarte i się wietrzy. Ale dziś to juz przegiął. Oglądali z TŻtem mecz i tam palili, bo przecież nie będzie co chwila wychodził jak oglądają. PRzemilczałam. I mówię teraz, że mecz juz się skończył, więc mógłby wyjść na dwór, to usłyszałam, że on nie będzie co chwilę wychodził dla mojego WIDZIMISIE! Noż kutwa. Widzimisie! Cały czas mu truję, że Julek nie może tego smrodu wdychać a ten z takim tekstem. Dla wnuka własnego się poświęcić nie może. Brak mi słów. Najchętniej to bym się wyprowadziła, bo całe życie zarzekałam, że moje dziecko nie będzie w smrodzie zyć, tak jak ja, ale nie mam gdzie. Aż mi się ryczeć chce z bezsilności. Może sobie pomarzyć, że jeszcze mu kiedys kanapeczki do pracy zrobię. Rączki ma. Do widzenia. Wybaczcie, ale musiałam się wygadać. -
nick nieaktualny
-
Czepiacie sie!
ale w sumie faktem jest, ze ja tak szybko decyzji nie podejmuje zazwyczaj. Pojechalam do smyka zobaczyc ile kosztuje. Okazalo sie, ze tyle samo co na allegro. No i decyzja padla, wzielam, zaplacilam i maaaaam
jestem z sie dumna haha
mantissa, mimka84, CzaryMary lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Fasia daj mężowi i każ zapakować
torba świetna
Maz nie byl zadowooony, ze sama sobi kupilam prezent ale mi to jakos w tym przypadku nie przeszkadza
dziekuje, fajnie ze Wam tez sie podoba)))
-
Mantissa przykro mi z powodu sytuacji jaka masz w domu. Wiesz, ze w zasadzie mieszkamy podohnie. U mnie jeszcze poza tata mieszka brat. Jednym slowem masakra... byle do konca/poczatku przyszlego roku kiedy to sie wyprowadzimy.
Czy twoj tato nie rozumie, ze szkodzi malemu? Pal licho z nim, z wami ale dlaczego zatruwac taka mala, bezbronna istotke? Moj tez zawsze cos wymysli nie zwazajac ma obecnosc malenstwa w doku.. katastrofa -
Fasia wrote:Mantissa przykro mi z powodu sytuacji jaka masz w domu. Wiesz, ze w zasadzie mieszkamy podohnie. U mnie jeszcze poza tata mieszka brat. Jednym slowem masakra... byle do konca/poczatku przyszlego roku kiedy to sie wyprowadzimy.
Czy twoj tato nie rozumie, ze szkodzi malemu? Pal licho z nim, z wami ale dlaczego zatruwac taka mala, bezbronna istotke? Moj tez zawsze cos wymysli nie zwazajac ma obecnosc malenstwa w doku.. katastrofa
Niby rozumie, jeden dzień jest ok a następnego znowu odwala. Próbowałam wszystkiego - prośbą, groźbą. Olewałam, trułam, mówiłam, że nawet lekarka mówi, że mały absolutnie nie może mieć kontaktu z dymem - jak grochem o ścianę. A niby tak wnusia kocha.
Mimka, zapisz na Angeli albo Robotki na priv, bo nie wiem kto jeszcze ma uprawnienia i może dodawać.mimka84 lubi tę wiadomość