Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny! Zeby nam dzieci zdrowo rosly, a mamom czekajacym na kolejne pociechy szczesliwego rozwiązania, tym ktore marzą o kolejnej ciąży, żeby w niej były
olka30, AlicjaaA, Krysti ~~> lubią tę wiadomość
-
Aniaaa, ja go uwielbiam niezmiennie Przede wszystkim, że jest mega lekki i szybko się składa na 3 części. Dla mnie jest to najważniejsze, bo używam go codziennie w drodze do żłobka. Co dzień pakuje go do auta, rozkladam, jadę i to samo powrót. Nadal jestem w stanie podnieść wózek z dzieckiem w środku, dziś parę schodków do sklepu było i mimo, że mój młody to kawał chlopa to nie miałam z tym problemu.
Jednak coś za coś. Przez to, że taki lekki to te kółka w zimę srednio się sprawdzają, slizgaja się po lodzie i utykają w śniegu, ale i tak sobie radzę.. Gdy pogoda jest ok, kółka nie stwarzają żadnego problemu.
Minus za krótką budkę, jak pada śnieg to buzi nie zasłania, zakladam folię wtedy na cały wózek.
Mimo to uważam go za mega dobry zakup.
A, jeszcze jedno, mój młody od samego początku bardzo go polubił (w przeciwienstwie do spacerowej wersji z zestawu) bo ten wózek jest płytki w siedzonku, to znaczy, że dziecko ma pełny widok dookoła, a nie jak w głębokich wozkach zakryte po bokach ścianki.
Ja z czystym sumieniem polecam, cena jego w porównaniu z innymi podobnymi jest też ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 23:43
-
Wpadłam się pochwalić - córcia Kalina urodziła się sn 3.02.2017, 3360g, 54 cm od poniedziałku jesteśmy w domu.
Starszak super przyjął siostrę, nie jest zazdrosny o mnie, jedynie trochę o męża, ale ogólnie głaszcze Małą po główce, śmieje się do niej i na szczęście jeszcze nie próbował jej nic złego zrobić (bardziej złości się w sobie i np. kładzie na ziemi i płacze, jak tata nosi siostrę w czasie, kiedy syn chce się z nim bawić - ale to tylko 2 razy do tej pory się zdarzyło).
A co do spania, miał okres, tak z tydzień to trwało w styczniu, że nie spał w dzień, ale po tym znów śpi tak po 1,5h koło południa.AlicjaaA, olka30, Fasia, Krysti ~~> lubią tę wiadomość
-
Poradzisz sobie Nie taki diabeł straszny. U mnie nie jest źle. Najgorsze były pierwsze dwa miesiące żeby to wszystko ogarnąć,a teraz jest coraz lepiej. Mały coraz starszy i coraz bardziej pomocny i sam absorbuje mniej uwagi, a u Ciebie różnica będzie większa więc jeszcze lepiej Człowiek się szybko przyzwyczaja do nowych wyzwań. Gorzej było w ciąży, w lecie, jak trzeba bylo małego taszczyć na rekach, a brzuch we wszystkim przeszkadzał
AlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Pokrzepiające słowa:-) Brzmi ciekawie to pomaganie starszaka Ja obecnie mam jedynie wizję, że strach byłoby choć na chwilę zostawić Tomka samego w towarzystwie maleńkiego dziecka. On uwielbia dzidzie i te jego uwielbienie mogłoby być straszne dla dzidzi
U moich rodziców bawił się często lalką bobasem mojej siostrzenicy, wielkościa i wyglądem jak niemowlę. Nosił tą lalę, prztulał, na siłę zamykał jej oczy żeby poszła "lulu", wielokrotnie wypadała mu z rąk. Teraz sobie myślę, tak z przymrużeniem oka, że można mu było lepiej tej lali nie dawać, bo jak zobaczy niemowlę to pomyśl jeszcze, ze to taka lala dla niego
Papcia, jeśli zaglądasz, to zdaj relacje jak tam u was sytuacja wygląda z dwoma szkrabami -
Alicja, gratuluję drugiego maleństwa w drodze! staram się tutaj zaglądać regularnie, ale bardziej udzielam się w Lutówkach 2017, bo tam teraz dużo się dzieje
U nas to dopiero drugi tydzień razem, ale myślę, że sobie całkiem dobrze radzimy nawet się z mężem śmiejemy, że przy jednym byliśmy wykończeni na początku, a teraz z dwójką nie jest źle zobaczymy jak będzie jak M wróci do pracy, pewnie będzie sporo ciężej do drugiego dziecka chyba podchodzi się z większym spokojem i na luzie Mała też jest bezproblemowa, głównie śpi, je i robi w pampersa na razie. Także naprawdę nie jest źle
Co do synka, właśnie tak jak piszesz, u nas też Mały swego czasu bawił się lalką-niemowlakiem córki kuzynki, woził w wózku, głaskał, przytulał itp. no i teraz siostrą też tak się chce opiekować... na początku był większy dystans, a tak od wczoraj widzę, że trzeba z nim uważać, bo nie tylko głaszcze po głowie, co jest słodkie, ale też próbuje Małą przytulać, co jest póki co niebezpieczne... Alicja, Twój synek będzie już większy i mądrzejszy na pewno za te 8 miesięcy, także spokojnieAlicjaaA, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Papcia, fajnie to wszystko napisałaś, tak pokrzepiająco Super, że udaje Wam sie ogarniać i urocze są te kontakty rodzeństwa, choć tak jak piszesz, trzeba kontrolować, bo nie wiadomo, co takiemu szkrabowi przyjdzie do głowy
Ja pierwszą wizytę z usg będę miała 6 marca. Teraz byłam tylko u gina po duphaston.
No tak, na Lutówkach na pewno jest ciekawie, co chwila pewnie nowe wieści o kolejnych rozpakowanych Ja staram się wkręcić w wątek Listopadowy, ale dziewczyn jest tak mega dużo- bo duża część z terminami na koniec września to ciężko nadążyć i ogarnąć tym bardziej, że najwięcej piszą w dzień, a ja będąc w pracy mogę zajrzeć tylko wieczorem.
Może za jakiś czas trochę się unormuje, albo lepiej pozna dziewczyny, to będzie łatwiej udzielać się na wątku.
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny Odszukałam wątek z ciekawości co u Was
Gratulacje dla nowych mam! Oby pociechy zdrowo rosły
Alicjaa gratuluję ciąży Poradzisz sobie na pewno U Ciebie będzie różnica ponad 2.5 roku, wiec Tomek będzie juz dużym chłopcem. Zuzia miała 2 lata I 4 miesiące i świetnie sobie poradziła w roli starszej siostry.
U nas po sezonie chorobowym, który trwał niestety całą jesień i zimę (choć chorowala w większości Zuzia) mamy nadzieję na trochę spokoju. Oby! No i za tydzień Szymek kończy 2 latka Ale zleciałoAlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Hej Aguś! Dziękuję za gratulacje i słowa wsparcia No u mnie jak zwykle od samego początku przygodowo z ciąża, bo zaliczyłam już tydzień w szpitalu z powodu krwawień, ale na szczęście już się wszystko unormowalo i jest ok. Prawdopodobnie będzie drugi chłopak. Marzyłam o córeczce, ale najważniejsze, aby urodziło się zdrowe, a Tomek na pewno będzie w przyszłości szczęśliwy z brata
Sezon chorobowy i nas długo trzymał z powodu żłobka. Mam nadzieję, że już choroby odpuszczą. Ostatnio przechodził też Tomek ospę, także jedną z chorób mamy z głowy -
Oj dawno mnie tu ie było, ale musiałam was odszukać z ciekawości Alicja gratulacje!! U nas też będzie drugi chłopak Też się trochę obawiam jak to będzie przy dwójce... mam tylko nadzieję, że mały nie będzie taki wrzeszczok jak Antoś
AlicjaaA, Krysti ~~> lubią tę wiadomość
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
Ula, u mnie chyba jednak dziewczynka, ale na wizycie 9 maja się okaże, która z wersji jest tą właściwą Mam nadzieję, że dziewczyna zostanie, choć tak naprawdę to aby zdrowe. Są plusy i "minusy" każdej z płci
U Ciebie już coraz bliżej, imię wybrane? Poradzimy sobie jakoś, teraz już nie ma wyjscia
Tu to już chyba nikt nie zagląda i pewnie znowu mój wpis będzie jako ostatni przez najbliższe miesiące hehe ;-P