KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
jestem kochane po wizycie spokojniejsza:-) z dzidzia wszystko ok piekne serduszko widzialam bilo jak szalone 150 uderzen na minute, moja kruszynka ma 16,3 mm. takie plamienia a w zasadzie brudny sluz moga jeszcze wystapic moja gin powiedziala ze krew jest niepokojaca.
jejku jakie to jest niesamowite uczucie miec w sobie nowe zycie!
zniose wszystko dla tego dzieciatka i postanowilam, ze ide od poniedzialku na L4 musze odpoczywac.
yupii yupii..... . ....mychowe, Dorjana, aisa, niunia lubią tę wiadomość
-
Witamy aisa Ja mam termin na 9 maja, a nasz suwak sie odroznia tylko o jeden dzien, dziwne te suwaki:)Jak na razie nie martwie sie tym,bo pojawilo sie raz, malo i moze wlasnie taki on jest ten moj sluz tylko tymczasem sie zagescil i zobaczylam go w innej ciemniejszej postaci, potarlam papierem i zniknal, zadnej plamy na papierze, tylko mokrosci.. poczekam, poobserwuje..
Napewno podchodze bardziej na luzie do tej ciazy niz poprzedniej.. Nie spodziewalam sie zajsc tak szybko w pierwszym cyklu po poronieniu.. I mam takie na luzie nastawienie psychiczne, ktore mi pomagaaisa, magdalena lubią tę wiadomość
-
natalinka wrote:Witajcie mamusie Nie odzywałam się, gdyż miałam malutkie plamienia, ale okazało się, że to raczej od podrażnienia. Domeną przyszłych mam jest zamartwianie. No właśnie - tak Was podczytuję i się zastanawiam, czy nasz maluch nie jest zbyt mały. Dziś 7t3d i ma prawie 9 mm. Co myślicie?
myślę że nie ma powodów do obaw - też miałam jazdę z wielkością bo mój maiał 8,5 mm ale tak na prawdę to chyba na dokładne pomiary jest za wcześnie... chociaż nie wiem na jakim sprzęcie miałaśUSG robione - bo ja raczej na marnym....
Z resztą też zapytałam moją gin czy KROPEK nie jest jakiś słabo wyrośnięty - powiedziała żeby się nie przejmować - przecież każdy człowiek jest inny - w sensie że wyjątkowy )) -
magdalena wrote:jestem kochane po wizycie spokojniejsza:-) z dzidzia wszystko ok piekne serduszko widzialam bilo jak szalone 150 uderzen na minute, moja kruszynka ma 16,3 mm. takie plamienia a w zasadzie brudny sluz moga jeszcze wystapic moja gin powiedziala ze krew jest niepokojaca.
jejku jakie to jest niesamowite uczucie miec w sobie nowe zycie!
zniose wszystko dla tego dzieciatka i postanowilam, ze ide od poniedzialku na L4 musze odpoczywac.
yupii yupii..... . ....
Gratulacje Magdaleno:)
Kiedy masz nastepne usg? -
Magdalena, gratulacje i cieszę się razem z Tobą
Mychowe, suwaczki faktycznie dziwne... Współczuje przeżyć związanych z Aniołkiem! Super, że udało się szybko zajść znów w ciążę, tym razem na pewno będzie dobrze!!
A i jeszcze przypomniało mi się w sprawie zabarwionego śluzu czy lekkich plamień. Takowe mogą wystąpić w terminie spodziewanej kolejnej @. Mnie w weekend brzuch bolał jakby okresowo tyle że słabiej niż przy okresie. Luknęłam w kalendarz i faktycznie byłby to termin kolejnej małpy...mychowe lubi tę wiadomość
-
mychowe musze teraz wybrac abonamentowego lekarza prowadzacego ciaze wiec sie okaze kiedy to wyjdzie, napewno tez bede uczeszczac prywatnie do mojej obecnej gin bo jest swietna i mnie uspokaja
musze uzgodnic z mezusiem co dalej robimy:-)mychowe lubi tę wiadomość
-
Dorjana - dzięki, prawda taka, że jeśli odziedziczy rozmiary po mamie, to bedzie nasz mały pigmej. Mam 162 cm wzrostu i teraz ważę 44 kg (przytyłam już 2!!!) Bardzo rozmazane to USG, a sprzęt pewnie nie najnowszy - nasz kochany NFZ Póki co wyskoczyła kolejna opryszka - masakra - już nie daję rady. Cała warga w strupach. Wg lekarza nie ma powodu do niepokoju - mam nadzieję, że wie co mówi.
-
WITAJCIE !!! ASH i AISA !!!
GRATUJACJE Asia87!!! dzidzia już taka piękna, silna i zdrowa!!!
też bym jużchciała zobaczyć co słychać u mojego KROPKA
żyję nadzieją że ujrzę ten sam piękny obrazek co ty
DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!
MAGDALENKO
Ciesze się kochana że jest wszystko ok )
najważniejsze że jesteś spokojniejsza i teraz troszkę sobie odpoczniesz ))
DUŻO ZDRÓWKA KOCHANA !!!!
YVONE - ja jutro się na badania wybieram i mam stresa - zawsze boję się jakichś news-ów
NIUNIA - to normalne że się boisz - wszystkie się boimy porodu (-tak myślę)
pewnie z czasem zmienisz zdanie - poród siłami natury jest piękny - ważne tylko
aby mieć odpowienie wsparcie partnera i oczywiście personelu medycznego (tak wszyscy mówią)
nio i migrena - też z nią walczę - nietety moja broń to sen... dziś mnie główka bolala to całe popołudnie przepałam a tu zaś takie zaległości -
zawsze jak się kimnę to mi się dziewczynki rozgadają - i ciężko nadgonić ;P
NATALINKO - muszę przyznać że mnie zamurowało jak przeczytałam z iloma dolegliwościami
musiałaś już walczyć - DZIELNA Z CIEBIE BESTYJKAWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 21:07
aisa, magdalena lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny ale się rozpisałyście
Dzięki zgadzam się z Tobą magdalena to coś niesamowitego mieć maluszka w brzuszku i widzieć jak rośnie Zazdroszcze Ci l4 ja musze jeszcze trochę wytrzymać
Co do porodu to ja też wolałabym sn, bardziej się boje chyba cc :p
Moja wizyta za 3 tygodnie już odliczam
i witam nowe mamusieaisa lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualny
-
ash wrote:Miriam u mnie też katar a dodatkowo jeszcze drapanie w gardle.
Jutro idę do lekarza rodzinnego, zobaczymy co i jak.
Mam nadzieję, że wyśle mnie na kilka dni na L4.
no nie wiem - ja na L4 wytrzymałam 2 dni...
tzn 1 dzień - drugiego już miałam ostro w czubie
PODZIWIAM ZA WYTRWAŁOŚĆ !!!! -
hej dziewczyny. Jestem tu nowa. mam córke 8 lat, a w kwietniu poroniłam w 8 tyg ciąży. Od tego czasu bardzo zapragnęłam ze swoim M dzidziusia/tak jakoś nie staraliśmy się wcześniej/ i zaczęłam mierzyć tempke, śluz...1,5 tyg temu odpuściłam i postanowiłam że co będzie to będzie. Atu nagle 2 kreseczki/ nie spodziewałam się/. Obecnie jestem w 6,2 tyg ciąży i boję się tak bardzo...Jestem od początku naL4 /lekarza zmieniłam/ i przepisał mi mój lekarz duphaston,kwas foliowy. Termin mam na 20 maja<a href="https://www.suwaczek.pl/" title="suwaczek - odliczanie do wakacji"><img border="0" src="https://www.suwaczek.pl/cache/580f9baadd.png?html"></a>