KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nusiaa, to fajnie, że mała tyle waży (jak widać mój tylko taki skrzat).Nie jest ważne kiedy ten termin wypadnie, ważne, by ciąża była donoszona. Kiedy będziesz chodzić na ktg? Mnie kuzynka nastraszyła w piątek. Zobaczyła mnie w laboratorium, więc zaraz przyleciała. Wiedziałam, że jej córeczka urodziła się w 31 tc, ale jej waga mnie zaskoczyła - miała 2400g. W piątek też byłam jeszcze w 31 tc, więc jak pomyślałam, że miałabym już rodzić, to mnie ogarnęła panika
-
Beatina widzisz nie wpadłam na to w zeszłym roku, żeby mrozić, to teraz tylko przechodzę i wdycham zapachy tych "świeżych" i robię minę szczeniaczka, że nie mogę :)A jak psiurka znalazła się?
Natalinka zapewne w nich jest połowa tablicy Mendelejewa, i tak narzekam, że nie chcą sprzedać, a z drugiej strony podoba mi się to, że po prostu nie dają, podczas gdy inni by wciskali na siłę.
Rożek jest śliczny, ja zastanawiałam się czy kupić czy nie kupić, czytałam opinie mam i były bardzo rozbieżne, ale dużo pierworódek pisało, że szybko odstawiły rożki, bo nie czuły dziecka w nim i były jeszcze bardziej przerażone przez to i po prostu zawijały ciasno w kocyk co spełniało funkcje rożka, a jednocześnie czuły maluchy, ostatecznie nie kupiłam, ale teściowa chce nam sprezentować, mówi że to przydatna rzecz.
Wiesz co ja nie lubię, drażni mnie taka chora rywalizacja między członkami rodziny, ja wiem, że to nie ty się ścigasz z nią, tylko na odwrót, ale chodzi o sam fakt, ja osobiście sukcesy i porażki brata mojego traktuje jak własne cieszę się smucę się z nim, ale siostra męża może sobie podać rękę z twoją siostrą mają wszystko na gotowe, wszystko na talerzu są najważniejsze, ale na koniec wszyscy się użalają, że one są biedne i poszkodowane noż aż mnie nosi wtedy
Niunia gdzie zaginęłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 23:11
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
Nusiaa wrote:Fizjo ponieważ włosy chronią cię bardziej przed łapaniem bakterii, infekcji itp . Teraz się nie gole i dopiero bd mogla to zrobic po porodzie tak sie dzis dowiedzialam bo bylam na wizycie
Ogolnie nie jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty bo nic konkretnego sie nie dowiedzialam ..nie powiedzial czy to jest przed ostatnia wizyta i co dalej , Mała waży 2570g ( a jestem w 32 tyg) . Sam powiedzial , ze wedlug niektorych parametrow jest o 2 tyg do przodu i dalej mowi uparcie, ze urodze dopiero 09.maja a termin na usg jest 23.kwiecien .. ;/ no i badz czlowieku madry. Wolalabym zeby jednak okazalo sie ,ze bedzie w kwietniu .
Nusiaa, ale Twoja dzidzia jest już duza, ja się martwilam, że moja rośnie za szybko i za dużo, a tu się okazuje, że to normalneJa mam termin na 7 maja, ale dwa tygodnie wcześniej chcą wywoływać poród, bo mam cukrzycę ciążowa, wiec pod koniec kwietnia mala się urodzi..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 23:13
Nusiaa, Limerikowo, magdalena lubią tę wiadomość
-
Bemommy - dobrze, że są jeszcze tacy uczciwi sprzedawcy, dla których liczy się człowiek i jego zdrowie, a nie kasa
U mnie w domu rzeczywiście robi się taki wyścig szczurów - dla mnie nienormalny, bo przecież jak siostra była w pierwszej ciąży, to chodziliśmy i wachlowaliśmy, nosiłam za nią nawet najlżejsze zakupy i bardzo się cieszyłam. Liczyłam, że jak ja będę w ciąży, to chociaż będę mogła o coś zapytać, a tu wszystko krytykuje i dogaduje. Dlatego pytam WasCzekam tylko aż w domu powiedzą, że za dużo leżę, a wczoraj lekarz mi powiedział, że widocznie moja ciąża wymaga większego odpoczynku i leżenia, by było ok. Nie wiem skąd w ludziach tyle głupoty - sądzę, że zarówno Twoja szwagierka (o ile dobrze rozumiem), jak moja siostra mają ciągle niedosyt uwagi i obawiają się o swoją pozycję, bo jak inaczej to odczytywać? Niech żyją sobie w tym świecie, ale kiedyś nadejdzie dzień, że zabraknie rodziców i jedynym oparciem powinno być rodzeństwo. Wtedy będzie za późno na odbudowę relacji.
Ja tak przeglądam tą listę, zamawiam i skreślam - bo jakoś ogrania mnie przerażenie, że to już marzec, a ja jestem daleko, daleko w tyle.bemommy lubi tę wiadomość
-
Natalinka po chwili zastanowienia ... tak szwagierka
ja nie jestem dobra w tych koniugacjach rodzinnych
Dokładnie tak jak mówisz, jak szwagierka była w ciąży to robiło się paczki wysyłało sie rzeczy prezenty dla niej dla córki, a ja zaraz urodzę nawet raz się nie spytała jak się czuję, raz tylko usłyszałam, że mnie stać na nowe ubrania dla dziecka, czym mi ciśnienie podniosła, bo ja pracowałam jeszcze w 7 m-cu ze skurczami jak się potem okazało, pokupowałam na allegro śpioszki po 8,9 złoty, a jej my czy reszta rodziny MUSIAŁA kupować H&M zara baby itp to było wszystko w porządku, i to samo mówię i myślę gd zabraknie rodziców zostaje rodzeństwo, które powinno się kochać, szanować i sobie kibicować, a u ciebie i u niej, nie istnieje słowo rodzina, rodzeństwo istnieje tylko JA. Jak skomentują fakt leżenia to sama wirtualnie palnę ją w głowę, najważniejsze jest teraz twoje i malucha zdrowie lekarz powie, że trzeba leżeć to trzeba leżeć, a skomentowanie teraz tego to byłoby świństwo z jej strony, nie pierwsze zresztą
bo przecież i tak leżysz i kwitniesz od początku, tymabrdziej chore jest to, bo sama co dopiero miała problemy z ciążą, ma już dziecko wie co to znaczy co to za sytuacje są. Chorzy ludzie
-
Witam i ja w słoneczny poranek:-)
Kaja brzusio mój mały dosyć, chyba od miesiąc nie powiększył się, a jak już to nieznacznie i tak myślę, czy to ok? A Twój brzusio na pewno śliczny:-) (Każda z Nas też z innym obwodem startowała to teraz też ciężko porównywać.)
Idę dzisiaj po południu do lekarza i zobaczymy czy mam zbierać się do szpitala, czy jednak w domu mogę leniuchować. Trzymajcie kciuki;-)Bea_tina, Kaja lubią tę wiadomość
-
Witajcie mamuśki!
Kaja możemy się stuknąć brzuchami, też mam 116 w obwodzie;)
Patulla kciuki mocno zaciśnięte!!! A sądząc po boksowaniu, Łukaszek tez mocno zacisnął!!
Ja dziś kolejna średnia noc, ale nie ma co narzekaćPiekna pogoda, więc zapewne dziś też się powygrzewam na słoneczku;P
Ja ktg jeszcze nie miałam, ale ciekawe czy mi wogóle zaleci, pewnie nie:(
Miłego dnia mamuśki!!patulla, Kaja lubią tę wiadomość
-
ja w obwodzie mam 92 cm a ktg też jeszcze nie miała pewnie mieć nie wcale.
Wypytywałam koleżankę która ostatnio rodziła w szpitalu który biorę pod uwagę i trochę się zdziwiłam bo tam w ogóle dzieci nie kąpią tylko chusteczkami przemywają, w ubranka swoje ubieraja (to akurat fajnie, bo mniej rzeczy do zabrania)
Ogólnie jakoś wszędzie się słyszy o tych porodach gdzie za późno podejmują decyzję o cesarce i to się różnie kończytej koleżance też w ostatniej chwili zrobili. Mam nadzieje że my trafmy na kompetentnych lekarzy
magdalena lubi tę wiadomość
-
aga, faktycznie tylko się słyszy o spóźnionych reakcjach, liczę, że nas to nie spotka:)
Koleżanka (lekarka) też mi mówiła, że lepiej w pierwszych dniach malucha lekko obmywać, a nie kąpać, ona przynajmniej tak robiła:)
Ja dziś nie wiem kiedy mi juz tyle czasu minęło! Zaczęłam od przygotowań depilacyjno-golennych na jutrzejszą wizytę. W moim odczuciu, depilacja w tak zaawansowanej ciąży powinna być dyscypliną olimpijską!
Posiedziałam na słoneczku:) mieszkanie wietrze, co by troche się dotlenić
i aktualnie biorę się za obiadek, małż wymyślił kopytka:) Miał je sam robić, ale matka jego zazdowniła, żeby im pownosił meble, bo sobie kupili(4 piętro, biedny:( ) no to wole go nieco odciążyć;P niech ma:)
aga8787, agata86, magdalena lubią tę wiadomość
-
betina to prawda ze depilacja w tym stanie co my to Oskary lub Złota Palma w Cannes hihi ja próbowałam sama depilacji , ale zwatpilam i tel do przyjaciółki i zrobiła fachowo , a ta mi z tekstem że dobrze że sobie przypomnialam o przyjaciolce kosmetyczce hihi ważyła sie ale poszłam gładko na wizytę
bo poprzednio to nie było pięknie zrobione
-
Ja już po wizycie ,mała jest już spora ma troszkę ponad 2kg ,nie dawała się sprawdzić lekarzom a glowe tak nisko wcisnela że nie dało się do niej dojść i opomiarować. I nic nie mówili o tym aby było nie tak
więc liczę że jest wszystko dobrze
.
Bea_tina, agata86, aga8787, magdalena lubią tę wiadomość
-
[QUOTE=aga8787
Ogólnie jakoś wszędzie się słyszy o tych porodach gdzie za późno podejmują decyzję o cesarce i to się różnie kończytej koleżance też w ostatniej chwili zrobili. Mam nadzieje że my trafmy na kompetentnych lekarzy
[/QUOTE]
no też się tego boję i powiem o tym mojemu bo rodze u niego w szpitalu , a koleżanka też co chodziła do niego to była szybko i skutecznie obniżona mimo , że Go nie było !!!! i tym sie pocieszam , ale strach jest!!!!!Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Joala wrote:Ja już po wizycie ,mała jest już spora ma troszkę ponad 2kg ,nie dawała się sprawdzić lekarzom a glowe tak nisko wcisnela że nie dało się do niej dojść i opomiarować. I nic nie mówili o tym aby było nie tak
więc liczę że jest wszystko dobrze
.
super no teraz tylko spokojnie do następnej wizyty