KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki to bardzo stare zarażenie odebrałam wynikido zarażenia doszło grubo ponad 3 miesiące temu dwa razy przekraczam normę Także wielki kamień z serca
Asia87 niestety tu tak jest my mamy takiego prorodzinnego ginekologa, ale najcześciej trafia się na chamów, kiedyś koleżanka poszłą potwierdzić ciążę i lekarz do niej pozostaje pytanie czy to ciąża chciana czy niechciana? Jak chciana to poprowadzenie ciąży około 1000 euro , jak niechciana 450 euro.
I mimo, że mamy cudownego lekarza, to on mowi jak urodzi sie dziecko, ale teraz nazywa je embrionem. Taka szkoła tutaj jest, do narodzenia dziecka jest embrinem I oczywiście, że masz rację z tymi badaniami, nie czuję się oceniana ale do ginekologa się bałam iść, że mi powie coś nie tak, a żeby zrobić badania na obecność nawet nie przeszło mi przez myśl.
Mychowe mnie też nikt nie jest w stanie zadowolić jestem najmądrzejsza i moim zdaniem wszyscy robią mi na złość
Dorjana ja w spodnie rurki nie wchodzę wogóle mam jedną parę jeansów które zawsze były luźne i je miałam na pasku teraz zrezygnowałam z paska żeby się nie "dusić" ale i tak spodnie mam luźne.
zozol weterynarz ma rację bo toksoplazmoza jest w kale kota czyli zarazić musiała byś się dotykając jego odchodów i nie umyć rąk i coś zjeść bo drogą pokarmową się zaraża łatwiej mięsem bo przecież łapek kotów nie liżemyDorjana lubi tę wiadomość
-
Dorjana teraz narzekamy, że brzuchy nie rosną jeszcze, a potem będzie jęczenie, że rosną , że ciężko że jak sie ubrać, oj babom się nie dogodzi:P mi się marzy poczuć ruchy w końcu i wtedy wiedzieć, że dobrze wszystrko
mychowe, Dorjana, Iwonka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a zdarzylo Wam sie jakos przeciagnac albo siegac po cos i Was cos uklulo? Bo mnie dzis uklulo, bylo nieprzyjemne no i teraz sie martwie czy wszystko ok.. ciagle te zmartwienia..
Przez zanik mdlosci zapominam, ze w ciazy jestem i robie dziwne ruchy zapominajac sie. -
kasienka82- ja mam jeszcze roemontu na 10 przyszlych lat heheh chyba ze wygram w lotto a potem jak jednos konczymy to od nowa zaczniemy i chyba tak do konca zycia heheh
bemommy-to jazda chciala czy niechciana to potem same niechciane jak w gre chodzi taka kasa !!!! embrionem ? u nas to wczesne stadium ciazy to stan embrionalny a potem to zarodek i plod do konca ciazy u mnie a Ty skad jestes ? ja w niemczech mieszkam i u nas kasa chorych placi za prowadzenie calej ciazy , teraz tylko za penetralne musze zaplacic bo jestem mloda i u nas kasa chorych pokrywa po 35 roku zycia genetyczne i usg 4d bede musiala zaplacic a tak to mam wszystko za darmo
dorjana- mi chyba zaczyna sie pojawiac juz brzusio tak mysle torche taaki wzdety mam wiec cos sie robi ile juz przytylas????
mychowe - tez sie zapominam nie mialma juz myc okien tym roku a dzis zas umylam mnie brzuch kluje nawet moge powiedziec pobolewa
no dziewczyny coraz bliozej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dorjana lubi tę wiadomość
-
bemommy wrote:Dorjana teraz narzekamy, że brzuchy nie rosną jeszcze, a potem będzie jęczenie, że rosną , że ciężko że jak sie ubrać, oj babom się nie dogodzi:P mi się marzy poczuć ruchy w końcu i wtedy wiedzieć, że dobrze wszystrko
Masz rację Bemommy - ale wtedy jak będziemy narzekać to będziemy również miały namacalne dowody na to że mamy po prostu PARO DO NARZEKANIA...
.... a teraz nic nie widać i kogo obchodzi że nas coś boli...
... że pół dnia mamy śniadanie pod gardłem i się zastanawiamy czy już lecieć do WC ??? czy to fałszywy alarm ???
... że chce nam się piii - a nawet na to nie mamy czasu
... że musimy częściej jeść, mniejsze porcje - a nie ma nawet kiedy sięgnąć po kawałek owoca - irytuje mnie jak czuję burczenie albo ból zwęrzającego się żołądka - mam wrażenie że głodzę własne dziecko
... że jesteśmy bardziej przemęczone niż inni wokół...
... że cholernie się staramy (nie wiem może przez osłabioną koncentrację nam coś może nie wyjść) - ale się STARAMY ...
... itp ... itd
Słyszałam opinie wielu dziewczyn - podobno jak brzuszek zaczyna być widoczny to ludzie zupełni inaczej na ciebie patrzą - zaczynają Cię rozumieć, szanować i doceniać...
... podobno właśnie wtedy dla kobiety zaczyna się ten najpiękniejszy okres CIĄŻY i ja bym już go chciała doświadczyć - bo miażdży mnie rzeczywistośćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2013, 04:55
-
mychowe wrote:Dziewczyny a zdarzylo Wam sie jakos przeciagnac albo siegac po cos i Was cos uklulo? Bo mnie dzis uklulo, bylo nieprzyjemne no i teraz sie martwie czy wszystko ok.. ciagle te zmartwienia..
Przez zanik mdlosci zapominam, ze w ciazy jestem i robie dziwne ruchy zapominajac sie.
Tak MYCHOWE - ja tak mam często w pracy - początkowo się martwiłam...
ale teraz jakoś do przeszło do porządku dziennego...
ps. nadal nie byłam u lekarza możliwe że dopiero w środę pójdę -
niunia wrote:dorjana- mi chyba zaczyna sie pojawiac juz brzusio tak mysle torche taaki wzdety mam wiec cos sie robi ile juz przytylas????
Nio i na tym polega mój problemik że ostatnio chudnę - fakt że to są nieznaczne wielkości - ale tak widzę że stopniowo, ok.1kg na tydzień leci w dół...
myślę że to jest związane z moją trudną sytuacją w pracy... Nerwówką, gonitwą i mobbingiem itp...
ja jak stanę w bieliźnie przed lustrem to widzę takie wydęcie w podbrzuszu (jak tylko będę miała okazje to zdobię fotkę i wrzucę by Wam pokazać)
ale nadal wchodzę we wszystkie moje stare ciuchy, tylko zauważyłam że grube i sztywne materiały mnie "gryzą" - tak dziwnie drapią... głównie na szwach... -
cześć mamusie, muszę wygadać się wam, że byłam wczoraj na usg i dzidzi ma 17 mm i bije mu ładnie serduszko a po krwiaczku została mała kropka
niunia, magdalena, mychowe lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczek.pl/" title="suwaczek - odliczanie do wakacji"><img border="0" src="https://www.suwaczek.pl/cache/580f9baadd.png?html"></a> -
Dziewczyny a Wy jak zawsze poruszylyscie sto tematow od wczoraj;)
ja w brzuchu zgrublam strasznie, nie mieszcze sie w zadne spodnie i bluzy swoje... moze przez to, ze chodzilam w samych obcislych rzeczach... ale brzuch mam faktycznie duzy juz... cala garderoba juz zakupiona nowa bo inaczej nie sie dalo. Jednak jesli chodzi o wage to juz spadlam 5 kg w dol... w poprzeedniej ciazy na poczatku zchudlam 10 kg wiec sie nie martwie.. to normalne! I Wy spadkiem wagi tez sie nie przejmujcie:)
klucie w podbrzuszu? zdazaja sie... najczesciej gdy leze na plecach calkiem na plasko i kichne, albo jak nagle wstane z pozycji siedzacej... przy podnoszeniue nie, ale caly czas nosze moje najukochajsze 20 kg;)
dorjana bardzo ladnie opisalas to jak sie czujemy! Az usmiech mi nie zchodzi z ust tak sie pieknie wyrazilas! -
Heh dokładnie milion tematów od wczoraj
Bemommy ciesze się bardzo,że tokso taka stara i wszystko dobrze. No nie powiem dziwne zwyczaje embrion, ja to bym mu nagadała,że nie życze sobie takiego określenia mojego Kruszynka :p
Dorjana wiem co czujesz ja też chciałabym zobaczyć już mały brzusio, ale czuje,że już niedługo, bo coś się zmienia waga stoi,ciuchy te same, a mdłości nie miałam w sumie wcale, tylko 5 dni.
katelin gratuluje! wszystko dobrze ja dziś tez mam nadzieje to usłyszećKatelin lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Mi ciagle jest niedobrze, chociaz mdlosc bym tego nie nazwala...a mezowi oznajmilam, ze jesli choc raz zwymiotuje to mu ptaszka utne! dla mnie wymioty i biegunka to najgorsza choroba na swiecie wiec dzieki bogu obylo sie bez tego i w tej ciazy:)
Dziewczyny a jak u Was z 'przytulaniem' do swoich partnerow? My nie mamy za bardzo jak:/ bo przez ten remont mieszkamy z mala w jednym pokoju a nie wyobrazam sobie robic takich rzeczy przy dziecku! Kiedys czytalam madry artykul o tym, ze dziecko czuje wszystko nawet jesli spi...
jestesmy w trakcie robienia centralnego ogrzewania wiec jest za zimno w domu aby wyjsc z pokoju poswintuszyc...
a ja z dnia na dzien ma wieksza chcice... nie wiem co sie ze mna dzieje, nigdy tak nie mialam! Ostatnio nawet zaczelam miec sny erotyczne!
Az smieszne bo do tej pory mi sie takie rzeczy nie snily! Nigdy amory nie byly dla mnie priorytetem, albo sa albo ich nie ma...mychowe lubi tę wiadomość
-
Asia87 i jak nowinki jakieś nowe, mam nadzieje, że wszystko ok. Ja mam czasami straszne mdłości i co najśmieszniejsze mam chorobe lokomocyjną. Dziewczyny wy też martwicie się cały czas tak jak ja? Ja wegetuje od wizyty lekarskiej do wizyty, ciągle patrze na wkładke... Chyba schizo mam jakieś, ale nie chce powtórki z ostatniego razu-poroniłam w 8 tyg ale nie rozwijało się tak jak powinno, zresztą miałam lekarke którą zmieniłam bo nie mierzyła pęcherzyka i zarodka od początku, więc nie jestem pewna czy to był zarodek czy tylko ciałko żółtk.Mało płaciłam za wizyte i usg razem 50 zeta, dorabia na emeryturce lekarka<a href="https://www.suwaczek.pl/" title="suwaczek - odliczanie do wakacji"><img border="0" src="https://www.suwaczek.pl/cache/580f9baadd.png?html"></a>
-
My mamy zakaz przytulania bo szyjka mi się skraca. A jeżeli chodzi o wypryski to mi się porobiły na piersiach!
Katelin ja też żyję wizytami-mam co dwa tygodnie, i dłuży mi ten czas strasznie.Katelin lubi tę wiadomość