KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
agata86 wrote:Mojemu dzieciątku dzisiajsza pogoda nie służy kręci się cały dzień, żadna pozycja mu nie pasuje, bezuch już pochodzi pod cycki i ciężko mi się oddycha i chodzę szeroko jak robokop.... ale damy radę
Ja też tak chodzę, no i z prędkością ślimakaagata86 lubi tę wiadomość
-
A ja pojechałam do apteki po kilka rzeczy i po ta herbatę z liścia maliny, której oczywiście nie było. Kolejka w tej aptece koszmarnie długa i nigdy nikt nie przepuści.
A was ludzie puszczają w kolejce? Bo mnie jeszcze nikt, a ja się nie wpycham bo ludzie są dziwni i wolę się z nimi nie kłócić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 20:11
-
Aga ja miałam kilka sytuacji niemiłych z osobami które albo jakoś podsumowały moj stan brzydkimi słowami albo nie tylko nie ustapiły mi miejsca a nawet było raz tak ze babka starsza taka po 60 ktora chciala przejechac 2przystanki siadła mi na kolana i cmokała że jej ciasno i rozpychała sie łokciami a zaznacze że siedziałam na pojedynczym miejscu dla kobiet w ciazy ,jak jej powiedzialam zeby uważała to powiedziała że to nie jej brzuch.I powiem wam tyle stare baby są najgorsze !!!!!!!a tak chcą byc autorytetami do nasladowania i szczycą sie swoim dobrym wychowaniem a tak naprawde SŁOMA IM Z BUTÓW WYSTAJE !! Tyle w tym temacie a co niedziele jak jakieś święte maszerują do koscioła z podniesionym czołem.
Innym razem w aptece gdzie są ogromne kolejki starsza pani wpusciła mnie przed siebie a dwie starsze które stały za mną podsumowały że przeciez nie umieram i to nie choroba . No nic ! Szkoda słów .Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 21:00
mychowe, ALAALICJA, aga8787, aisa lubią tę wiadomość
-
Moj maluch od wczoraj juz nad aktywny:-) takze szaleje ile wlezie;)
Ja tez wole w kolejce normalnie stanac, to raczej maz sie pcha do przodu jak z nim jestem;) ale sprzeciwu jeszcze nie uslyszalam;)ALAALICJA, aga8787, agata86, magdalena lubią tę wiadomość
-
Jola nie stresuj sie ludzie gadali głupoty i gadać będą jedni ci w ciąży pomogą , a drugi ci nóż w plecy z usmiechem na twarzy swadzi .....ja kwituje takie dewotki głupim usmiechem i mówię , że wpuścić chamstwo na salony !!!!!
ALAALICJA, magdalena, aisa lubią tę wiadomość
-
Joala wrote:Aga ja miałam kilka sytuacji niemiłych z osobami które albo jakoś podsumowały moj stan brzydkimi słowami albo nie tylko nie ustapiły mi miejsca a nawet było raz tak ze babka starsza taka po 60 ktora chciala przejechac 2przystanki siadła mi na kolana i cmokała że jej ciasno i rozpychała sie łokciami a zaznacze że siedziałam na pojedynczym miejscu dla kobiet w ciazy ,jak jej powiedzialam zeby uważała to powiedziała że to nie jej brzuch.I powiem wam tyle stare baby są najgorsze !!!!!!!a tak chcą byc autorytetami do nasladowania i szczycą sie swoim dobrym wychowaniem a tak naprawde SŁOMA IM Z BUTÓW WYSTAJE !! Tyle w tym temacie a co niedziele jak jakieś święte maszerują do koscioła z podniesionym czołem.
Innym razem w aptece gdzie są ogromne kolejki starsza pani wpusciła mnie przed siebie a dwie starsze które stały za mną podsumowały że przeciez nie umieram i to nie choroba . No nic ! Szkoda słów .
O ZGROZZZZOOOOOOOOOO STARE BABY MASAKRA:(
MI W PONIEDZIAŁEK TAK PODNIOSŁY CIŚNIENIE, ŻE SZKODA GADAĆ.
Byłam akurat u endokrynologa na umówioną godzinę. 20 min przed czasem. Już nie mówię,że wszystkie miejsca zajęte, więc stoję pod ścianą a tu nagle się okazuje, że dziwnym trafem wszystkie te starsze Pani mają ustaloną godzinę przede mną a jest ich chyba z 10.I jeszcze z tekstem, no trudno my tu wszystkie czekamy.Strasznie się zdenerwowałam, bo wiem że kłamią. Dopiero jakaś młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca, przepuściła w kolejce. Oczywiście mało jej nie zlinczowały, po czym okazuje się, że lekarz chwilę wcześniej wyszedł z gabinetu, podał moje nazwisko i powiedział, że jak przyjdzie pacjentka w ciąży to żebym od razu weszła. Starsze Panie zapomniały...mychowe, bemommy lubią tę wiadomość
-
Ja tam zawsze mówie stare baby WSZĘDZIE są już tak wyrachowane, że głowa boli, dlatego czasami wole z boku stanąć i nie być staranowana przez naszych kochanych emerytów;P Bo do lekarzy to co sekunde latają, ale jak szukają miejsca siedzącego np w autobusie, to 5 bieg potrafia wlaczyc:P Dlatego mój małż nie pozwala mi komunikacją miejską jeździć np;P
mychowe, bemommy, ALAALICJA, magdalena lubią tę wiadomość
-
Dokładnie najgorsze te stare baby są, a dlaczego? bo ich nikt nie puszcza ja dwa tygodnie temu w skarbówce urzędniczka pokręciła coś w systemie i kazała mi jechać do domu zalogować się powtórzyć rejestracje i przyjść na drugi dzień, obok siedział gościu zrobił dym i na komputerze obok zrobił wszystko za mnie, tego samego dnia w kolejce dowiedziałam się, że zaszłam w ciążę, żeby unikać kolejek normalnie płakać mi się chciało zawsze w kolejkach przepuszczają mnie faceci kobity, ale takie do 50tki. Oczywiście dzisiaj też w elektrowni przechodzi pracownica i naciskam żeby wziąść numerek i się jej pytam nie ma numerków? a ta jak na mnie z mordą, że moment mam zaczekać, że to nie porodówka, ale przecież miała rację bo wypowiedzenie trzech liter tak lub nie było by wysiłkiem wielkim
ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
Spooko jak mojego męża siostra w 9 mc się źle poczuła w autobusie i mdlała i poprosiliśmy aby ktoś jej ustąpił miejsca oczywiście wszystkie były zajęte przez babki stare to jej babka powiedziała że to nie ona kazała się jej pieprzyć i że skoro się szlaja to teraz ma .A pomijam dziewczyna 28lat na karku do tego mężatka w 9mc ciąży i to w lecie gdzie gorąco było okropnie!!No to tragedia jest i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 22:23
-
Moherowe berety szaleju się najadły i latają z głową w chmurach .
Moja mamuśka pracuje w szpitalu na wszystkich oddziałach bo jest z anestezjologii i intensywnej terapii i ostatnio była na położnictwie i mówi że ubawu miała po pachy bo rodziła młoda dziewczyna 25 lat i urodziła dzieciaczka co rano przychodził do niej mąż w odwiedziny a popołudniami kochanek który wiedział że rano ma nie przychodzić bo mąż będzie i tak go jeszcze przestrzegała dziewczynina żeby czasem nie zapominał i tak się zastanawiały czyje to dzieckoHehe fajne akcje są w szpitalach;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 22:34
Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość
-
Witajcie! Przepraszam, ze dopiero teraz,ale te ostatnie dni to była dla mnie katastrofa. Miałam jechać we wtorek do lekarza, ale nie odebrał tel. W nocy z bólu brzucha to normalnie plakalam,rano krwawienie, zadzwonilam do niego i kazal przyjechać. Zbadał,zrobił USG i niby ok, ale kazał zrobić KTzG.A na nim tętno dziecka 210, regularne skurcze co 5 min.100 % a ja ich nie czula
-
Przyjęli mnie,zapis dla oddziale ok. Dostałam magnez w kroplowce, a wieczorem po ktg okazało się, ze skutczey regularne co 4 min. I się zsczeloy panika położnych, bieganina lekarzy, którzy tylko kręcili głowami, zaraz podano mi Fenoterol całą noc. I wtedy zaczęło kołatanie, duszności. Rano odłączyli i mam juz magnez