KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
fizjo wrote:hej
my w 3 sierpnia planujemy chrzest
aaa osób bedzie 20. zrobie w domu...bo w lokalach jest mega drętwo i wszyscy zwijają się szybko albo kręcą, co mnie wkurza,hehe. Załatwie catering także luz blues.
alalaicja-ranyyy ile osób???toż to małe wesele
oglądałam sukieneczki na chrzest...są sliczne...cieżko bedzie coś wybrać.
ta jest piękna:
http://allegro.pl/molly-sukienka-do-chrztu-chrzest-sesja-r-68-i4272829057.html
ale na dwie godziny tyle kasy wybachać...to przesada chyba;/
a bo u mnie mąż big familię ma:)
Sukienka piękna ale droga:(mój małż się wkręcił i taką chce zafundować córci
http://allegro.pl/sukienka-koronkowa-kpl-do-chrztu-hania-3wzory-62-i4356484188.html
buty trzeba dokupić osobno i wyjdzie tez kupe siana:(poza tym mała zaraz kapelusz zrzuci, buty też pójdą w kąt a sama kiecka bez szału
-
natalinka wrote:Patulla - mam nadzieję, że z synkiem wszystko ok. Pisałaś o wyjeździe chyba, to może tak zareagował na inne miejsce? Hmm... Mimo wszystko warto udać się do lekarza. Może złapał jakąś infekcje np. chore gardło?
Bea_Tina - oby dobry humorek szybko wrócił
Dziś Kuba zrobił kupę w kolorze zielonym - zgniłej trawy. Nie wiem co się dzieje. Pręży się bardziej, w brzuchu mu normalnie buzuje. A miało być tak pięknie po tym Bebilonie Comfort
Moja też zielone robi. Ponoć to przy zmianie mleka normalne.Dopóki się nie przyzwyczai, a nie ma gorączki to trzeba przeczekać. -
Bea_tina wrote:fizjo to faktycznie ciężki dzień miałas:( Może jutrzejszy okaże się lepszy, oby!!
Dziewczyny, czy Wasze maluchy też często wystawiają jezyki tak poprostu?? Bo Łukasz często to robi i zaczynam się zastanawiać czy to normalne?
Pierwszy raz pokazał go mojej mamie jak pokazywałam Go kamerką przez skype
Wczoraj mieliśmy ważenie, Mały ma 5030gr.Kaja, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
Hej dawno nie pisałam ale czytam Was cały czas Ewelina jest bardzo grzecznym dzieckiem, i chyba wyczuwa jak mama źle się czuje bo tydzień temu przechodziłam zapalenie piersi z 40 stopniową gorączką i byłam z nią sama w domu to budziła się tylko na jedzenie, poza tym mamy problemy kupkowe śluz i czasami krew na szczęście w bardzo małych ilościach i z tego powodu już drugi tydzień jestem na ścisłej diecie złożonej z makaronu bezjajecznego, pieczywa, chrupek kukurydzianych, arbuza i gotowanego kurczaka. Plus tego jest taki że zgubiłam już 24 kilogramy. No i po początkowych problemach z karmieniem, odciaganiem i karmieniem butelką, poprzez karmienie przez kapturki we końcu od jakichś dwóch tygodni mała pięknie ssie prosto z piersi.
I jeszcze polecam wszystkim chusty do noszenia, u nas jest receptą na większość dolegliwości. -
No to mnie uspokoiłyście z tym językiem, bo oczywiście dr internet pokazał mi takie rzeczy, że masakra.
Witam się
Jestem wściekła, w nocy dostałam nawału w lewą pierś! Cholera jasna, a już było wszystko uregulowane i znowu:( A boli, ze zdwojoną siła, masakra, ciekawe czy to zejdzie czy sie przerodzi w nie wiem co:( A nie chce odciągać, bo tylko pogorsze sytuację, eh...
My dzis idziemy na bioderka, trzymajcie kciuki, żeby było ok!
Miłego dnia! -
Betina my bioderka juz za sobą ale jeszcze do kontroli ,a wybieram sie na usg kompleksowe mozgowia,tarczycy, brzucha i jaderek ,ale to 2 lipca
Pred nami badania wspolne brrrr mlody tylko tarczyca ,ale ja cala litania -
Kaja wrote:Betina my bioderka juz za sobą ale jeszcze do kontroli ,a wybieram sie na usg kompleksowe mozgowia,tarczycy, brzucha i jaderek ,ale to 2 lipca
Pred nami badania wspolne brrrr mlody tylko tarczyca ,ale ja cala litania
My juz też po bioderkach, po tarczycy i okuliście. Narazie wszystko ok z małą
Niestety moja tarczyca po porodzie dała znać, ale to było do przewidzenia:(
POWODZENIA NA BADANIACH:) -
Bea_tina wrote:No to mnie uspokoiłyście z tym językiem, bo oczywiście dr internet pokazał mi takie rzeczy, że masakra.
Witam się
Jestem wściekła, w nocy dostałam nawału w lewą pierś! Cholera jasna, a już było wszystko uregulowane i znowu:( A boli, ze zdwojoną siła, masakra, ciekawe czy to zejdzie czy sie przerodzi w nie wiem co:( A nie chce odciągać, bo tylko pogorsze sytuację, eh...
My dzis idziemy na bioderka, trzymajcie kciuki, żeby było ok!
Miłego dnia!
Beatina-TYy z nawałem walczysz a u mnie już totalny koniec. Nawet kropeli nie uroni.
Trzymamy kciuki będzie ok:)a jak coś nie tak z lekarzem to niech mu mały JĘZYK POKAŻE:) MIŁEGO DNIA
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
witajcie mamusie musze Was nadrobic bo dawno mnie nie bylo, u nas raczej ok bylismy w rodzinnych stronach i nie mialam czasu na neta:( generalnie wyjazd kilku dniowy z takim dzieckiem to nie jest fajna sorawa i w dodatku jeszcze u tesciowej;\ no ale na szczescie wczoraj wieczorem zjechalismy:-)
dziewczyny mialam zator piersi masakra!!!! ale kapusta pieknie mi pomogla ale to jest bolace dziadostwo:( -
Bea_tina wrote:Saszka, czasami nachodzą mnie myśli, jak np je z cyca co godzinę, czy by mu butli nie dać, bo ułatwiło by to zycie:P ale jednak jakoś się boję
Najgorzej, jak człowiek chce gdzieś wyjść to wszystko w biegu, bo niewiadomo kiedy się obudzi na jedzenie... Ostatnio pojechaliśmy do sklepu to zdążyłam iść do 2 sklepów, dobrze, że w aucie zasnął, to później wygłodniały jakby miesiąc nie jadł