KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
zozol wrote:Witam was dziewczyny po dłuższej nieobecności. Za mną ciężki miesiąc, właściwie poza paroma dobrymi dniami z łóżka nie wychodziłam, cały czas gorączka, dreszcze, uderzenia gorąca, ciężko mi było się małym zajmować na szczęście mój mąż mi bardzo pomagał. Najpierw miałam gronkowca w ranie po cc, potem kilka dni lepiej i dostałam zakażenia nerki i pęcherza.Ból nerki straszny z łóżka nie mogłam wstać, małego mi było ciężko karmić bo bolało jak cholera w każdej pozycji. Antybiotyk nie działał, było podejrzenie że bakteria przeniosła się do macicy i musiałabym być czyszczona ale na szczęście tak się nie stało. Ogólnie w ciągu miesiąca byłam na 5 antybiotykach, licząc też ten który w szpitalu dostawałam. Na szczęście mogłam karmić piersią i nadal to robię. Od tygodnia wróciłam do żywych i do formy.
Po ciąży zostało mi 1,2 kg, ale mało rzeczy się mieszczę
Cały czas was czytałam ale pisać nie byłam w stanie.
Tak jak pisałam, karmię piersią, przez co jestem kompletnie uwiązana, mały je co godzinę a czasem i częściej no chyba że śpi.Tylko z tym spaniem ostatnio ciężko bo raczej ucina sobie krótkie drzemki, zrobienie cokolwiek w domu jest ciężko, wszystko w biegu, bo mały raczej rzadko leży sobie spokojnie sam. Jedynie na spacerach w wózku jest w stanie pospać dłużej, ale nie zawsze jestem w stanie z nim wyjść, bo nie daje mi szans się wybrać (umalować, uczesać, albo wisi non stop na cycu albo się meczy z brzuszkiem)
U nas jako tako kolek nie ma ale brzusio go pobolewa to wtedy się pręży i wygina i puszcza bąki. U nas pomaga delicol, bo ewidentnie ma problemy z laktozą szczególnie jak ja jem nabiał, ale skazy nie ma. Podajemy mu też esputikon. Nie wiem czy wiecie ale za równo esputikon, espumisan, bobotic mają tą samą substancję czynną co Sab simplex czyli Simethicon(Dimeticonum) Tylko że sab simlex podaje się w znacznie większej dawce.
U nas najgorsze są wieczory-mały wisi na cycu 2.5-3 godziny, wczoraj podałam mu w końcu butelkę wypił 60 ml ( a wcześniej opróżnił 2 cyce) ale on i tak ryczał bo chciał do cyca, ma taką potrzebę bliskości chyba i znowu usypianie trwało 2,5 godziny. Meczy mnie to strasznie. Dzisiaj najpierw mu dam butelkę to może szybciej zaśnie potem przy piersi.
Beatina mam tak jak ty żeby gdzieś wyjść to wszystko w biegu bo nie wiadomo kiedy maluch zgłodnieje.
Niunia ile waży teraz twoja maleńka, bo na zdjęciu wygląda rzeczywiście fajnie. Ale zrobienie badań nie zaszkodzi.
Mój Maksiu w niedzielę skończy 6 tygodni a wczoraj ważył 4,4 kg, więc też mało przybiera ale w normie. Nie wiem ile zjada bo karmię piersią.zozol lubi tę wiadomość
-
Magdalena dobrze Cie mieć spowrotem:)
My po bioderkach, na szczęście wszystko jest ok! We wrześniu tylko kontrola. Lekarz powiedział, żeby g o brzuszkować i trzymać na żabkę, ale zapobiegawczo:)
Mirka jak sobie poradziłaś z zapaleniem, bo u mnie coraz gorzej, Mały nie zjada całej piersi i to co powinien zjeść zostaje w piersi. Laktatorem po Jego wypiniu odciągnęłam parę mililitrów, które nie dały żadnej ulgi. Cholera zaczynam się martwić, bo tak jak u Ciebie nawet najmniejszy dotyk boli jak fiks, pewnie przez to, że karmie przez kapturki, a nie normalnie, ale normalnie nie ma szans, Mały już się przyzwyczaił i ciężko Go oduczyćBędę wdzieczna za pomoc! Póki co jestem na przeciwbólowym, bo już prawie zendlałam z bólu:/ dobrze, że mąż przyjechał, bo nawet noszenie Łukasza jest trudne, bo kopie mnie akurat w bolące miejsce... Mały cwaniak!
ALAALICJA, magdalena lubią tę wiadomość
-
no i nadrobilam uffffff:-) kurcze dorjana gdzie sa twoje zdjecia slubne???
moj Olus wazy 4610 wiec ladnie przybiera, mamy przyklejony plasterek na brzuszek bo strasznie mu wychodzil od placzu
na szczepienia czekamy jeszcze (zoltaczka nas wstrzymuje) chyba sie zdecyduje na 6w1 infarix hexa.
plesniawki zwalczamy ale to dziadostwo jest a na domiar tego lek robiony i drogi zostal u tesciowej:(
dziewczyny ale z tym mlekiem sztucznym macie problemy.
my w niedziele bylismy na chrzcinach jako chrzesni oboje no i pojadlam sobie troszke ale maly dal rade i bylo ok:-)Bea_tina lubi tę wiadomość
-
Bea_tina wrote:Magdalena dobrze Cie mieć spowrotem:)
My po bioderkach, na szczęście wszystko jest ok! We wrześniu tylko kontrola. Lekarz powiedział, żeby g o brzuszkować i trzymać na żabkę, ale zapobiegawczo:)
Mirka jak sobie poradziłaś z zapaleniem, bo u mnie coraz gorzej, Mały nie zjada całej piersi i to co powinien zjeść zostaje w piersi. Laktatorem po Jego wypiniu odciągnęłam parę mililitrów, które nie dały żadnej ulgi. Cholera zaczynam się martwić, bo tak jak u Ciebie nawet najmniejszy dotyk boli jak fiks, pewnie przez to, że karmie przez kapturki, a nie normalnie, ale normalnie nie ma szans, Mały już się przyzwyczaił i ciężko Go oduczyćBędę wdzieczna za pomoc! Póki co jestem na przeciwbólowym, bo już prawie zendlałam z bólu:/ dobrze, że mąż przyjechał, bo nawet noszenie Łukasza jest trudne, bo kopie mnie akurat w bolące miejsce... Mały cwaniak!
Beatina-a robili małemu USG bioderek?bo u nas nie robią:(my do kontroli za 6 tygodni mamy,a wizyta króciutko trwała. -
bea_tina współczuje...Kochanie idź do lekarza!!!!
madzia- nooo jeZdeś wreszcie!!
My już mamy wózek naprawionyhehe pół zakładu zaangażowałam w jego naprawę.Jest lepiej niż było
Dziewczyny byłyście juz u gina po porodzie??? mnie wypadło to z głowy....i teraz chyba już nie pójde;/Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość
-
ALAALICJA wrote:Beatina-a robili małemu USG bioderek?bo u nas nie robią:(my do kontroli za 6 tygodni mamy,a wizyta króciutko trwała.
Magdalena widze, że nasze maluchy nie mają problemów z przyswajaniem wszelkich pokarmów, ja już wsiąkam wszystko(prócz czekolady i wzdymających) o ile oczywiście mam czas na zrobienie czegośBo to już inna sprawa.
Magdalena Łukaszek też ma żółtaczkę, znaczy wydaje mi się, że już mu zeszła, bo białko oczek już ma o niebo lepsze:) ale my też czekamy ale na pediatre, bo leży na l4Ale sama pielęgniarka powiedziała, że lepiej przeczekać, bo zawsze i na wadze przybierze i wogóle:) Także tym się nie przejmuję. My szczepimy 5w1 infanrix IPV+HIB.
magdalena lubi tę wiadomość
-
fizjo wrote:bea_tina współczuje...Kochanie idź do lekarza!!!!
madzia- nooo jeZdeś wreszcie!!
My już mamy wózek naprawionyhehe pół zakładu zaangażowałam w jego naprawę.Jest lepiej niż było
Dziewczyny byłyście juz u gina po porodzie??? mnie wypadło to z głowy....i teraz chyba już nie pójde;/
Fizjo ja już byłam w 3 tygodniu a teraz już ide drugi raz we czwartek:P IDŹ a nie! Lepiej posprawdzać się dowcipnie!magdalena lubi tę wiadomość
-
Beatina, miałam podobnie po jednej z nocy. Pierś twarda, nawał pokarmu, ale przystawiłam dwa razy Młodego pod rząd do tej samej piersi, raz spod pachy i raz na leżaka żeby odblokować te miejsca w których czułam, że jest bardziej twardo i przeszło. (tylko że ja karmie bez nakładek). Masz całą pierś nabrzmiałą czy czujesz stwardnienia np po boku bądź od dołu?
Magdalena, fajnie że już jesteśNie ma jak w domu
Fizjo, super że wózek naprawionymagdalena lubi tę wiadomość
-
ALAALICJA wrote:My juz też po bioderkach, po tarczycy i okuliście. Narazie wszystko ok z małą
Niestety moja tarczyca po porodzie dała znać, ale to było do przewidzenia:(
POWODZENIA NA BADANIACH:)
Umnie ta tarczyca pewnie tez sie odezwala bo tabsy biorę po kiju bo przy malym zapomninam jak zjem sniadanie to mnie olsniehhhh
Fajnie ze uwas wszystko gra i buczy !!!!! -
fizjo wrote:bea_tina współczuje...Kochanie idź do lekarza!!!!
madzia- nooo jeZdeś wreszcie!!
My już mamy wózek naprawionyhehe pół zakładu zaangażowałam w jego naprawę.Jest lepiej niż było
Dziewczyny byłyście juz u gina po porodzie??? mnie wypadło to z głowy....i teraz chyba już nie pójde;/
Ja u Gina jeszcze nie bylam przy kolkach malego teraz jak sie uporalam znimi to sie wybiorę -
aisa wrote:Beatina, miałam podobnie po jednej z nocy. Pierś twarda, nawał pokarmu, ale przystawiłam dwa razy Młodego pod rząd do tej samej piersi, raz spod pachy i raz na leżaka żeby odblokować te miejsca w których czułam, że jest bardziej twardo i przeszło. (tylko że ja karmie bez nakładek). Masz całą pierś nabrzmiałą czy czujesz stwardnienia np po boku bądź od dołu?
Magdalena, fajnie że już jesteśNie ma jak w domu
Fizjo, super że wózek naprawiony
Stwardnienia mam z boku i na dole, ale boku, który zwykle był ok. To mnie bardzo dziwi, bo zawsze jak był nawał to od strony pachy a teraz od prawego cycka:/ Wydaje mi się, że przez to, że przystawiam czasami bez nakładek i musiał więcej wyciągnąć, a teraz bez nakładki ani rusz... eh, oby Mały to wybrał, ale jak chc go teraz bez nakładki przystwaić to dziki ryk:( -
Łatwiej by właśnie ściągnął z tych miejsc bez nakładek, ale jak będzie z nakładką a bródka będzie tam gdzie jest stwardnienie to i tak powinno być lepiej. No i masaż oliwką całej piersi można też zrobić, najlepiej jak druga osoba by pomasowała np mąż, ale jak tak mocno boli to może sama najpierw spróbuj.
Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość
-
fizjo wrote:bea_tina współczuje...Kochanie idź do lekarza!!!!
madzia- nooo jeZdeś wreszcie!!
My już mamy wózek naprawionyhehe pół zakładu zaangażowałam w jego naprawę.Jest lepiej niż było
Dziewczyny byłyście juz u gina po porodzie??? mnie wypadło to z głowy....i teraz chyba już nie pójde;/ja tez nie byllam jesz ze ale chyba pojde bo tam jakos dziwnie
ale moze po porodzie tak ma byc?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 19:37
-
Bea_tina wrote:Tak miał USG, ale wizyta ogólnie trwała 5 min? Z czego najdłużej trwało rozbieranie i ubieranie:P
Magdalena widze, że nasze maluchy nie mają problemów z przyswajaniem wszelkich pokarmów, ja już wsiąkam wszystko(prócz czekolady i wzdymających) o ile oczywiście mam czas na zrobienie czegośBo to już inna sprawa.
Magdalena Łukaszek też ma żółtaczkę, znaczy wydaje mi się, że już mu zeszła, bo białko oczek już ma o niebo lepsze:) ale my też czekamy ale na pediatre, bo leży na l4Ale sama pielęgniarka powiedziała, że lepiej przeczekać, bo zawsze i na wadze przybierze i wogóle:) Także tym się nie przejmuję. My szczepimy 5w1 infanrix IPV+HIB.
co do szczepien to sie tak nie spiesze bo pediatra powiedziala mi ze maly z pokarmu ma ochrone a balam sie z nim do ludzi wychodzic zeby czegos nie zlapal.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 19:45
-
Kaja wrote:Umnie ta tarczyca pewnie tez sie odezwala bo tabsy biorę po kiju bo przy malym zapomninam jak zjem sniadanie to mnie olsni
ehhhh
Fajnie ze uwas wszystko gra i buczy !!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 19:54