X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
Odpowiedz

KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena po porodzie SN już możecie myśleć nad rodzeństwem dla Olusia ;)

    magdalena lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina - u nas raczej Kuba intensywnie macha kończynami, po czym kichanie i czkawka ;)

    Kaja lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirka wszystkiego naj ;)

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja imieniny obchodze dziś, a Kubuś miał w piątek. Wprawdzie powinien obchodzić 1 czerwca, ale wspólnie mężem zdecydowalismy, by je przenieść. Nie chcę, by kiedyś zarzucił nam, że ma 2 okazje w 1. Jak dorośnie sam zdecyduje kiedy chce obchodzić imieniny

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego Natalinka:*

    Magdalena nasz racje z tymi "warunkami" odnośnie antykoncepcji przy kp. Z Kpnradem u mnie problem był w długiej przerwie w nocy ok 8h spał bez przerwy. Ale np moja siostra ten karmiłam tylko piersią i nie miała długich przerw i zaczęła szybko miesiaczkowac. A co do skoczków to różne opinie słyszałam, jedni ze można drudzy ze nie. W każdym bądź razie ja nie zaufam na pewno już tej mwtodzie:P

    Bea_tina mój mały chyba tak nie ma jak twój Łukaszek. Może po prostu przestraszy się i dlatego zaczyna płakać. Może nie wie jak w danej chwili rączki zabrać z powrotem;)

    Mój Kacperek dużo się uśmiecha, właściwie to na każdy uśmiech odpowiada uśmiechem i to z nawiązką:) Ale bardzo mało "guga"

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz jeszcze sobie po marudze;)
    Normalnie nie wiem co mojej rodziny jeszcze będzie. Mój mąż ma jakiś problem, obawiam się ze jest uzależniony od czegoś, ale on nie widzi żadnego problemu i ciągle wszystkiemu zaprzecza i klamie/zmyśla na okrągło. Pieniędzy ciągle brak, tzn wszystkich nigdy mi nie daje. Wyciągów nie widzę i mogę prosić, grozić i nic to nie zmienia.
    A ciągle tylko obiecuje i koniec. Teraz od dwóch miesięcy walczę o to żeby jego wypłata wplywala na moje konto, ale ciągle jakiś problem jest, albo zapomina i mówi że będzie.
    Ostatnio sporo siedzę u mamy tutaj żeby móc pisać pracę a on miał w sobotę po pracy przyjeżdżać do nas i w niedziele wracaliśmy razem do miasta, ale nie, bo zawsze coś, a to autobus ucieka, a to pada deszcz, a to ząb boli itd.
    Teraz jak byłam to przyjechała we wtorek dopiero a on widząc ze jestem wolał spać w samochodzie, nawet nie przyszedł do mnie, do dzieci, bo był rzekomo zmęczony po pracy i sklamal że u siebie w domu zostanie.

    Jego rodziców tez prosiłam nie raz już o pomoc a ich właściwie jedyna odpowiedzią jest to ze jest dorosły. Co za durni ludzie. Rodzicami się jest zawsze a nie tylko do 18.

    W piątek zawiazlam jego rzeczy do jego mamusi i tatusia i nievh go biora z pperotem. I obiecywał ze przyjedzie do nas (do mamy) w sobotę po pracy i oczywiście nie mógł. A dzisiaj nawet nic się nie odezwał.w a o przejechaniu nie wspomnę nawet.
    I jak takim głupkiem wstrząsnąć jak nic nie działa a on ciągle tylko na litość chce mnie wziąć? I obiecuje, przeprasza. Tylko ze tak jest ciągle i jest tylko coraz gorzej. Ja nie mogę odpuścić teraz, ale on sobie nic nie robi z niczego.

    Musiałam gdzie to napisać w końcu. Przepraszam za błędy i chaos, ale tyle we mnie siedzi, że nie wiem jak to najkrócej napisać.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo... napisał jednak SMSa, że chciał przyjechać i był już połowie drogi, ale wstyd mu było.
    Jasne? Ile ja mogę wierzyć w te wszystkie jego obietnice i kłamstwa.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulla ciężko coś radzić skoro Twojego męża przeroslo życie rodzinne. To przykre. Może czasami warto rzeczywiście nim wstrząsnąć, oddelegowac z domu, by w końcu zrozumial co traci i zatesknil za Wami. Ciężko Ci przecież funkcjonować bez pomocy, a z niego to żadna obecnie, nawet finansowa. Powiedz, ze w takiej sytuacji to przecież sąd przyznalby alimenty i mialabys chociaż tyle tego wsparcia. Nie wiem czy warto zwracać się do teściów z prośbą o pomoc. Teściowie dzielą się ogólnie na takich co pomogą i takich, którym na rękę kłótnie w małżeństwie syna, bo wtedy łatwiej i z satysfakcją powiedzieć: a nie mowilismy? Czasami wiec lepiej się im nie przyznawać

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 27 lipca 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rodzinę warto walczyć w każdej sytuacji, ale czasami trzeba użyć drastycznych środków. Przecież połączyła Was miłość i kiedyś byliscie dla siebie najważniejsi. Może jakaś terapia rodzinna?

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 27 lipca 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za życzenia natalinka wszystkiego najlepszego

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalinka teściowa raczej byli pozytywnie nastawieni kiedyś. A teraz teściowa stwierdziła że nie przyjeżdża do mnie, do dzieci, bo ja się ciągle czepiam. Co za baba. Ale cóż, mam przynajmniej powód żeby się po kłócić i będę miała spokój.
    Na terapię poszła bym razem z nim, ale nie mam czasu,am dwójkę małych dzieci. I wydaje mi się ze moja mężowi to jeszcze inna terapia jest potrzebna.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalinka to wszystkiego najlepszego

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W biedronce od jutra pieluszki DADY w promocji, dwa opakowania 50zl. A właśnie kończyły mi się pieluszki, wiec wiedzieli kiedy rzucić promocje;)

    magdalena, aga8787 lubią tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypad udany ale za bardzo się nie poopalałam, chyba się starzeję i już jakoś nie umiem się smażyć na słońcu. Tak więc raczej w cieniu pod drzewkiem. Maksiu zachwycony patrzeniem na korony drzew od dołu :) Niestety pojawił się inny problem za cholerę nie chce w wózku leżeć!!Makara jakaś.
    Beatina nasz tak nie robi. U nas tak jak u Natalinki intensywnie macha rękami i nogami.
    Maksiu głóży sporo ale tylko na leżąco na rękach nie gada nic. Jak przyjechaliśmy z nad wody i położyliśmy go u nas na łóżku to się tak rozgadał normalnie jakby opowiadał z entuzjazmem co co dziś robił i gdzie był.
    Patulla dziwna sytuacja z twoim mężem. a może on kogoś ma? Przepraszam może nie powinnam tego pisać ale jego zachowanie jest na prawdę co najmniej dziwne. Albo tak jak mówisz się od czegoś uzależnił.

    Bea_tina, Bea_tina, aisa lubią tę wiadomość

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla wrote:
    W biedronce od jutra pieluszki DADY w promocji, dwa opakowania 50zl. A właśnie kończyły mi się pieluszki, wiec wiedzieli kiedy rzucić promocje;)
    super mi też się kończą :-) :-) :-)

    co do męża to przykro że tak się wymiguje ale on może mieć jakiś problem i ucieka może i się wstydzi a nie potrafi sobie z nim poradzić :( ale absolutnie go nie usprawiedliwiam ma w końcu rodzinę a to zobowiązuje! ciężko coś poradzić przydałaby się szczera rozmowa..... jak nie poskutkuje to zostaw go może zrozumie w innym przypadku tak bedzie non stop i ty się będziesz tylko męczyć a wsparcia nie otrzymasz :( myślę, że na terapie sie nie Zgodzi.

    natalinko wszystkiego najlepszego sto lat!

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bea tina ale on wzdryga?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 22:12

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 27 lipca 2014, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena ule ja juz razy próbowałam rozmawiać...

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 28 lipca 2014, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w Poniedziałek Mamuśki :-)

    magdalena lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 28 lipca 2014, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla jak rozmowa nie pomogła to musisz być stanowcza i podjąć ważne decyzje moze wtedy zrozumie tego Ci życzę!

    witajcie no Olo znów 6 rano i on się budzi wytrzymał do 7 w łóżku teraz w wózki śpi a ja nie :( no ale cóż poradzić moze i mi jeszcze oko poleci ;)

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 28 lipca 2014, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze ale ten czas leci niedługo Oluś będzie miał 3 miesiące <3

    mychowe lubi tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
‹‹ 484 485 486 487 488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ