KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
beatina Ewelina robi tak czasami jak się obudzi, podczas przeciągania ale nie płacze przy tym tylko właśnie rozkłada ręce i chowa główkę
A dzisiaj moje dziecko pobiło wszelkie rekordy, zawsze ładnie śpi ale tej nocy zasnęła o 21:00 a obudziła się o 7:00 pewnie odsypiała wczorajszy upalny dzieńmagdalena, aisa lubią tę wiadomość
-
Kurde jak mnie nie ma, to zawsze się tu rozkręca!
Pisałam też na kwietniówkach o tym dziwnym spinaniu i koral dobrze zauwazyła, tak podejrzewam, że to jest efekt moro, miał po urodzeniu, później zanikło, a ostatnio znowu się pojawiło faktycznie "jak coś się dzieje", więc mam nadzieje, że to nic dla niego groźnego.
Patulla, trudno faktycznie w jakiś sposób Ci pomóc. Wszelkie próby już podejmowałaś, więc niepozostaje Ci zbyt wiele do zrobienia, bo faktycznie albo nim porządnie potrząśniesz, albo zaakceptujesz jego zachowanie. Bo jeśli chodzi o uzależnienie, to może to być dla Was bardzo ciężka przeprawa, szczególnie z dwoma maluchami. Ale prawda jest taka, żebyście walczyli o Was, właśnie ze względu na Kacpra i Konrada, bo szkoda rozrywać rodzinę, choć z drugiej strony też nic na siłę i to mąż musi zrozumieć, żeby przez swoje zachowanie i brak pomocy Was nie stracił.
Mirka, kurde taka nocka, kiedy to było:D Ja po sobotnim budzeniu co godzinę wczoraj zombi, dziś już normalnie, ale zauważyłam, że kąpiel o 19 przynosi efekty wcześniejszego zasypiania! Wczoraj padł o 19:30, a o 20 obudził się zjadł i spał do 24:30 i później standard co 2 godzinki:)
Zozol super, że się wypad udał! I może, że plany opalania się nie spełniły, to i tak zapewne fajmnie dzień spędzony:) Oby tak częściej!
Miłego dnia! -
Bea tina aaaaa pisałaś o efekcie moro ?! to bardzo dobrze że występuje słyszałam że nie dobrze jak go nie ma u nas już coraz rzadziej jest
u mnie kolejna wizyta super mnie podniosła na duchu i uszczęśliwiła bo odwiedziła mnie przyjaciółka co prawda Olo był marudny ale daliśmy radę. -
słodkie buziaczki dla Mariki:*:* 3 miesiące, pięknie zleciały:)
hehe moja wyobrażnia może troche poszalała z opisem:) ale moro pasduje, a całkiem o tym zapomniałam:P
kolejny upalny dzień, eh...
Zozol, ja dlatego sprzatam dokładnie w niedziele, jak mąż jest, a tak ogólnie to staram sie codziennie, bo później za dużo roboty...
Magdalena zgadza sie, wizyty cieszątakie dziwne oderwanie od rzeczywistości:D
-
ALAALICJA wrote:Marika kończy dziś 3 miesiące. Jak to zlecialo a niedawno o szyjke sie martwiłam
Hania ma dziś 12 tygodni i waży 5500g
Byłyśmy na kontroli u lekarza i niestety jutrzejsze szczepienie przesunięte na piątek a jak dalej będą problemy z kupami to we wrześniu dopiero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 13:32
mychowe lubi tę wiadomość
-
Beatina ja też zazwyczaj ogarniam codziennie mieszkanie i codziennie odkurzanie (przez kota) no ale kilka dni ostatnio poluzowałam i mam efekt
ale już mam posprzątane bo Maksiu pięknie dał mamie 1,5 h na to. Teraz śpi dalej to może poprasuję ale ten upał i żelazko trochę mnie przerażają
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
zozol, to masz super syneczka, nie ma co! Na mnie też czeka prasowanie, ale nie jakoś pilne, to może później:P teraz sie bawimy a co, byliśmy na dworze, ale Łukaszkowi za cieplo to marudził.
Aga wiesz, lepiej przełożyc, niż by cos się miało stać! Dobrze, że lekarz zapobiegliwy:) A szczepienie nie uciekniei buziaczki na 12 tygodni :*
aga8787, aisa lubią tę wiadomość
-
aga8787 wrote:Wszystkiego najlepszego dla Mariki
Hania ma dziś 12 tygodni i waży 5500g
Byłyśmy na kontroli u lekarza i niestety jutrzejsze szczepienie przesunięte na piątek a jak dalej będą problemy z kupami to we wrześniu dopieroo jej to męczycie się z kupami długo
przykro mi.
mychowe lubi tę wiadomość
-
dziewczyny mam nieplanowany wyjazd najpierw do rodziców a potem nad morze om jak cudnie mam tylko nadzieję że Oluś dobrze zniesie podróż troche dygam aaaaaaaa
nie będzie dobrze musi być!
yupi ależ się cieszę no i w niedziele 1 rocznica ślubuBea_tina, zozol, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
magdalena, morze!!! ALE CI ZAZDROSZCZE!!! Ale odległość 600km mnie przeraża, może za rok(a raczej na pewno!). W tym roku wakacje mam w ogrodzie:D chociaż myślimy nad weekendem w górach:) tam mamy zdecydowanie bliżej, a przy okazji pojedziemy do dziadka Damiana:) w końcu zobaczy pierwszego prawnuka:)
Aga Łukasz klocu w 10t już ważył 5800 hihi:D czekam na 7 kg, żeby przejść na pampersy 4:D bo mam 3/4 opakowania 4, także się okaże czy będzie trzeba dokupywać
Łukaszek padł po 4 śniadaniu, pobawił się, a coraz częściej bawi się sam! zjadł, zrobił 2 kupcie, dojadł i zasnął przy cycu:)ALAALICJA, aisa lubią tę wiadomość
-
magdalena, morze!!! ALE CI ZAZDROSZCZE!!! Ale odległość 600km mnie przeraża, może za rok(a raczej na pewno!). W tym roku wakacje mam w ogrodzie:D chociaż myślimy nad weekendem w górach:) tam mamy zdecydowanie bliżej, a przy okazji pojedziemy do dziadka Damiana:) w końcu zobaczy pierwszego prawnuka:)
Aga Łukasz klocu w 10t już ważył 5800 hihi:D czekam na 7 kg, żeby przejść na pampersy 4:D bo mam 3/4 opakowania 4, także się okaże czy będzie trzeba dokupywać
Łukaszek padł po 4 śniadaniu, pobawił się, a coraz częściej bawi się sam! zjadł, zrobił 2 kupcie, dojadł i zasnął przy cycu:)