KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się
Agata jeśli karmienie ma być taka traumą, to nie powinnaś się ani Ty męczyć, ani tym bardziej zadręczać! Karmisz już przeszło 6 miesięcy, to i tak bardzo długo! I co najważniejsze, wszystko co najlepsze dałaś już Antkowi
My mieliśmy cieka noc, usnął o 22 z płaczem mega mega obudził się o 1(nie pamiętam, czy były wcześniej pobudki). Podałam mu ibufen, bo ewidentnie to z bólu(zdążyłam się jeszcze z mężem pokłócić, bo przecież ja nie umie podawać leku, ale ok). Usnął w minutkę i pobudki po 4 i o 8:30 wstał! A rano, jeśli dobrze widziałam to dwie dolne jedynki się powoli przebijają, znaczy dziąsełka się rozchylają. Nie jestem pewna na 100% bo Łukasz nie lubi jak mu się w buzi gmera, ale tak coś mi się widziało. Po obudzeniu pobroił, dostał morele które super zjadł, a cyckiem trochę pogardził, jedynie wypił ale niewiele jak ochłodziłam pomidorem, no i śpi od 10:50. Na 14:25 dziś neurolog, ciekawe co powie!
Trzymajcie kciuki i miłego dnia -
nick nieaktualny
-
Dzięki za kciukasy W sumie wizyta taka sobie:/ Bo trwała może minute, także co można ocenić przez taki czas?? Bardziej się zasugerował chyba tym co ja powiedziałam. Przy badaniu jedynie to zamurowało lekarza, że Łukasz już czworakuje. Powiedział, że możemy iśc na rehabilitację dla wyrównania asymetrii, ale że Łukasz rozwija się pierwsza klasa, więc sama nie wiem czy jest sens chodzenia?? Tym bardziej, że ostatnio już się na prawą stronę też obraca itp. Nie wiem, czy warto Go męczyć??
Aga oby Hania szybko i bezboleśnie przeszła
Ja już sama nie wiem czy to faktycznie zęby, bo on nie daje sobie nic sprawdzić w środę idziemy do pediatry, to powiem co by tam zajrzała
-
Agata, oj, z tym karmieniem to faktycznie nie za ciekawie masz. A probowalas może stanowczo powiedzieć małemu "nie wolno" jak zaczyna gryźć i zabrać pierś? I jeżeli zależy ci nadal na karmieniu to mogłabyś ściągać pokarm i dawać butelką. Nie stresuj się kochana i tak dość długo karmiłas juz i dużo dobrego mleczka Antos wypił
Konrada karmiłam jak miał ząbki i kilka razy tez mnie ugryzl. A Kacpra juz praktycznie nie karmie piersią, tyle ile mogę to ściągam i butelką dostaje moje mleczko. Ale niestety mam go co raz mniej
Beata, moim zdaniem rehabilitacja w przypadku Łukasza nie ma większego sensu, ale decyzja należy do Was oczywiście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 16:52
mychowe lubi tę wiadomość
-
Oj u nas dziś dzień marudzenia, czyżby miał się ząbek wreszcie przebić? Na wieczorną drzemkę posmarowałam mu dziąsełka bo jęczał i zasnąć nie mógł, teraz śpi.
Beti dla mnie łukasz też super się rozwija i wydaje mi się rehabilitacja zbędna. A wizyta faktycznie dziwna. My jak byliśmy to patrzyła babka na jego "odruchy", czy się obraca w kierunku zabawki, dźwięku i takie tam różne, nawet w kolano mu młoteczkiem stuknęła
Byliśmy dziś na godzinnym spacerku wózkiem, pod koniec już trochę marudził ale i tak super wytrzymał. Ale wiecie co wam powiem chyba lepiej i wygodniej mi się chodzi z nosidelkiem
Pati co u Ciebie? co u dzieciaczków?
Aga to czekamy na ząbka
Agata ja uważam że karmienie piersią powinno być przyjemnością a nie "traumą" więc jak nie czujesz się z tym komfortowo nie karm, tak jak dziewczyny pisały i tak piękne 6 miesięcy karmiłaś, no na prawdę sukces i dziecku wiele dobrego dało.
U nas coś czuję że jak pójdę do pracy to powoli się skończy mleczko, zresztą on juz teraz tak mało pije! w końcu doszły inne jedzonka i mleczkiem bardziej popija niż się najada. Jedynie pierwsze karmienie w nocy czyli koło 2-3 ładnie i długo pije/je -
Hania wreszcie padła ale ten katar ją męczy, ja odstawiłam mm i znika uczulenie pomału ale jest lepiej.
Mała raz dziennie dostaje pół słoiczka a tak tylko pierś muszę kupić tą kaszkę holle nie umiem znaleźć innej bez mlecznej
Dziewczyny gdzie ją kupiłyście?
chciałabym ograniczyć pierś bo strasznie lecę z wagi ostatnio jak zobaczyłam 40 kg to myślałam że padne ;/
Beti ja też uważam że Łukasz super się rozwija -
nick nieaktualnydziewczyny a sprawdzajcie zęby metalowa łyżeczką jak będzie to tak stuknie. Antos tez nie kazał sobie zobaczyć ale łyżeczka słychać.
a z tym karmieniem to problem bo on tez butelki nie akceptuje bawi sie tym smoczkiem i tyle.
dzisiaj próbowałam stanowcze nie to sie do mnie uśmiecha. -
Aga no co Ty 40 kg!!! Ja Ci mogę trochę dorzucić od siebie. Ja ostatnio zaczęłam tyć, aż się boję co będzie jak odstawię małego.
Ja kaszę kupiłam w aptece gemini przy okazji innych zakupów, samą kaszkę się nie opłaca bo przesyłka jakoś 20 zł wychodzi. Ostatnio kupiłam też u mnie w mieście ze zdrową żywnością. Ale na allegro też są.
Agata ja przy pierwszym poczułam najpierw pod palcem a dopiero potem łyżeczką. Tylko że przy drugim juz nie tak łatwo łyżeczką sprawdzić bo się obija o ten pierwszy
Ja dzisiaj jak bardzo stanowczo zaczęłam do Maksa przy kaszce mówić to zaczął płakać.mychowe lubi tę wiadomość
-
Aga 40 ! To stanowczo przestań karmić! Oczywiście Twoja decyzja, ale przy takiej wadze, to jest to już niebezpieczne! Robiłaś badania po porodzie krew mocz? Bo jeśli nie to koniecznie zrób! Matko to ja nie mówię, bo mi tam nic nie leci, no ale Beata też sobie nie żałuje, więc koło się kręci:P
Łukasz padł jak kawka, bo dziś spał 10:50-13:10 i tyle także nawet nie lulałam, bo padł, ale nie przy cycu, bo tego to ostatnio ogranicza:/ Dużo mniej je w ciągu dnia, ilościowo tyle samo, tylko dużo krócej i to mnie bardzo martwi
Co do rehabilitacji, to teoretycznie w niej nie będzie chodzić o "douczenie" tylko wyrównanie stron:/ ale czy teraz ma już takie braki w prawej? Może pójde i zobaczę co powie rehabilitant? No nic, zobaczymy, musze to przeanalizować(mąż mówi stanowcze nie).
kaszka holle jest też w marketach Piotr i Paweł.
Ciekawa jestem czy jutro da mi coś zobaczyć w buźce i czy będzie coś widzieć, bo jakby nic nie było, to to nie zęby chyba, bo w takim czasi coś już widać ewentualnie? Ale ostrego nic nie czuję, raczej jakby szersze dziąsełko.
Iza a Ty to po zumbie to nie tyjesz, tylko robisz masę mięśniową Kurde trochę zaczyna mi się tęsknić za siłownią, póki co brzuszki muszą wystarczyć
agata kurde:/ trudno coś doradzić, a jakbyś z niekapka karmiła, albo coś w tym stylu? Łukasz butli też nie, ale niekapka czasami pociągnie, ale też nie zawsze -
Mi przy infekcjach prenalen syrop pomaga i apap w razie bólu lub gorączki.
Agata, 40 - masakra. Moja waga właściwie to wróciła do normy sprzed ciąż czyli 67, ale chciałabym jeszcze 2-3 mniej mieć.
Mój Kacper tez niechętnie z butli pił, ale jak ja byłam w szpitalu z Konradem to nie miał za bardzo wyboru. I jak juz bardzo głodny był, albo na śpiocha najlepiej i pomagało tez włożenie smoczka głębiej do buzi (oczywiście nie aż do gardla), ale tak, że w smoczki lovi chwyta juz tą szerszą cześć smoczka.
-
nick nieaktualny