KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
My po weekendowej wizycie gości.
Wczoraj byłam też w szpitalu, miało być szczepienie na gruźlicę. Ale że przypadkiem spotkałam na oddziale znajomą pulmonolog to sobie pogadałyśmy i jeszcze po rozmowie ze szwedzką pielęgniarką zrezygnowałam ze szczepienia.
A teraz idę poczytać co pisałyście... -
Jaśko też ma ostatnio "zaburzenia" w spaniu. Ostatnio nie chciał usnąć normalnie o 20, poszedł ok 22. A wczoraj pobudka między 22:30 a 24:30. Bawił się z M w salonie a ja pospałam. Potem normalnie cycek i spać.
Poza tym w dzień taki jak zawsze. Drzemki dzienne też są takie jak zawsze.
Co do prezentów to jeszcze nie myślałam, ale podrzuciłyście tyle pomysłów, że coś od Was skubnę
Beatina, brawo dla Łukaszka, już sam siedzi! I nie martw się upadkiem Małego. Najważniejsze, że nic złego się nie stało. Takie rzeczy będą się nam wszystkim zdarzać bo nie jesteśmy w stanie patrzeć na dzieci cały czas.
Alaalicja, super, że nic się nie działo po szczepieniu!
Aga, mam nadzieję że Haneczce katar przeszedł choć trochę. Fotelików też nie oglądałam jeszcze. Chudzielec z Ciebie. Też mam problem ze spadkiem wagi jak karmię, staram się dużo jeść i pić. Na razie działa.
Agata, jeśli karmienie ma Cię stresować to się nie zmuszaj. Może spróbuj sposób Patulli. Mnie jak na razie tylko raz dziabnął, aż krzyknęłam a On się mocno zdziwił. Teraz jak czuje ostre to mówię tylko "nie" i odpuszcza. Ale to na razie dwa ząbki na dole, chowa je pod językiem. Gorzej jest jak są zęby u góry już.
Mychowe, to kolejny krok za Wami, oddzielny pokoik dla Lili. Mała zdolniacha z Niej
Lineczka, słodka Sammy!
Pysia, może faktycznie ząbki a może skok jakiś. U kilku z nas to samo...
Sasza, oby katar u Filipa się nie rozwinął!
Pipi, dziwna to rzecz z tym przesikiwaniem. Powodzenia w eliminowaniu nocnego karmienia!Sasza20, lineczka, Pipi26, mychowe lubią tę wiadomość
-
U nas też już kilka razy była piżamka mokra od sików.
Lineczka Sammy śliczna i jak super sobie siedzi, a siada sama?
Dziewczyny a propo sadzania dzieci jak jeszcze same nie siadają to powiem wam że moja przyjaciółka jeździ z dzieckiem na rehabilitacje i fizjoterapeuta powiedział, że nie wolo sadzać dzieci bo botem dzieci mogą mieć krzywiznę pleców czy coś takiego.
U mnie katar leci ciurkiem i non stop kicham, nawet mialam problem z zaśpiewaniem kołysanki młodemu na wieczorną drzemkę bo cały czas tylko a psik i a psik. No mały dziś też już trochę kichał, mam nadzieję że kataru nie będzie miał. A ja wiem kiedy się tak załatwiłam-w zeszły piątek jak poszłam z nim na spacer wózkiem! od tego czasu boli mnie gardło o tak dochodzi tu kichanie tu smarkanie. Jak widać wózek nam nie służy
Sasza u nas też te papki średnio a jak mu daję kawałki (póki co tylko owoców) to aż się caly trzęsie. Dzisiaj jadł pierwszy raz słoiczek z mięskiem, nie wybrzydzał bardziej niż zwykle więc ok. No i póki co daję mu samo żółtko bo białkiem mi pluł.lineczka, aisa lubią tę wiadomość
-
Mychowe dobrze Cię czytac Mam nadzieję, że Lili dojdzie do ładu z nockami i da mamuśce pospać
I gratulacje dla pięknych osiągnięć!! Super
Lineczka Sammy to śliczna dziewczynka i wydaje się starsza niż jest, mała gwiazdeczka hihi
Aga a z mlekiem to chyba najlepiej z lekarzem porozmawiać, bo szkoda eksperymentować, a lekarz jakąś wiedze chyba ma ;P i fajna mata, no ale ja mam puzzle, pokoju by mi brakło hehe ;P
Pati Łukaszowi też coraz częściej zdarza się budzić w nocy i szaleć, nie wiem z czego to wynika Mam nadzieję, że Kacperkowi się odwidzi i da się mamusi wyspac
Pysia domyślam się, że jest Ci ciężko, ale wszystko co najważniejsze przekazałać przez ponad pół roku!! A to najważniejsze Teraz sobie dychniesz, znaczy dojarki ;P
Sasza nie streś się, a to na pewno z basenu?? A nawet jeśli to się super pobawiliście, a przeziębienie mam nadzieję szybko minie, szybko działaj
Pipi szczepienie na wzw, mnie to czeka najprawdopoboniej jutro Ale dobre, bo po tym pół roku spokoju A jaki rozmiar używasz? Ja zmieniałam na większe jak się ulewało w nocy.
Aisa u was nie ma nakazu szczepienia? Kurde i bądź tu mądry, każdy mówi i zaleca inaczej, szkoda gadacaga8787, pysia13, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Ja mam podły humor przez własną głupotę, no ale Łukaszek zachowuje się normalnie, więc liczę, że jest wszystko ok guza nie ma tylko zasinienie, bo nawet nie duży siniak, no ale wyrzuty sa
A co ciekawe usnął przed 18! No to już widze, że noc będzie ciekawsza niż wczoraj
A ząbki idą na bank dwie dolne jedynki, jeszcze ich nie widać, ani nie czuć, ale widać rozszerzone dziąsła, czyli ta szparka na zęby Ile to może teraz potrwać?
Łukasz za bongosy dostanie od babci hule kule, bo bongosów już nie mieli. W sumie szkoda, ale hula kula chyba też spoko, Iza dostałaś już?
Dziewczyny wyparzacie talerzyki i sztućce po jedzeniu? Bo ja staram się tak, ale nie wiem czy jest sens, bo już chyba jakąś odporność ma?
Iza ja sadzam małego, ale nie non stop, bo lepiej mu się bawić, a jak nie chce mu się siedzieć, to się przekręca i idzie w dal Oby choroba odpuściła, chyba taka pogoda, nikogo nie rozpieszcza ;P -
Sammy dziękuje za komplementy
Nadrobiłam was , zrobiłam notatki I moge wrzucić teraz moje trzy grosze
Zozol sama nie siada jeszcze , ale jak jej dasz minimalna pomoc to usiadzie. Siedzi ładnie , plecki proste nie krzywi się. Wodę pije z normalnej butelki I tylko trochę się oblewamychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Agata Sammy tez mnie przygryzala ale mowilam nie wolno to mame boli i puszczala. Teraz przygryzie lekko raz na jakis czas gdy sie naje a ja sie zagapie i cycka nie zabiore .
tak mi laktacje rozkrecila ze calo plywam w mleku , obrazila sie na butelke i wcale jej nie chce. Atak wogule planowalam ja karmic 3 miesiace a teraz ma prawie 7 i konca tego karmienia nie widac .
Pysia u nas skok trwal prawie miesiac , teraz budzi sie 4 razy dostaje cycka i spi dalej. Zauwarzylam ostatnio po koszmarnej nocy ze bylo jej za cieplo . jak za ciplo noc koszmarna jak zimno to samo.pysia13, mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Beata Sammy wypadla z hustawki :)moja wina bojej nie przypielam ale wlozylam ja na30 sekund i jak chcialam wziasc to byla w trakcie "wychodzenia"i nie zdazylam jej zlapac . Im bardziej staramy sie ich chronic tym gorzej to czasem wychodzi.nie zlicze tez ile razy uderzyla sie czyms sama zabawka pilotem czy telefonem . nie martw sie
-
Ja też nie wyparzam jedynie nowe po zakupie. Teraz to nawet smoczki i butelki zalewam wrzątkiem raz na 3 dni a sterylizuje raz na 1-2 tygodnie.
Beti kuli nadal nie mam bo delegacja jeszcze nie dotarła, mieli być jutro ale moja teściowa kolację urodzinową wymysliła, więc zaś musimy przekładać spotkanie Maskara ale powiedzieli że zanim wrócę do pracy do przyjdą na pewno
Ale powiem Ci że ona jest nawet polecana wśród fizjoterapeutów.Bea_tina, Pipi26, aisa lubią tę wiadomość
-
Lineczka masakra 4 tygodnie! Ją też miałam karmić 3 msc...Beatina mi dzisiaj też prawie wypadł x lexaczka ale dolapalam. Mam nadzieję że to zęby ale już dzisiaj dostał czopek, żel na dziaselka, masazyk szczoteczka mam nadzieję że będzie lepiej, spokojnej nocy
-
My tez nie wyparzamy sztuccow i talerzyka albo miseczki.
I zauwazylam, ze Lili chetnie zjada obiadek w kawalkach niz papke. Wiec jesli jej cos ugotuje to juz nie uzywam blendera,a tylko widelcem rozgniatam..
I dzis zauwazylam, ze wiecej wazy, chyba musze sie wybrac ja zwazyc, bo az rece opadaja
Zozol, zdrowka!
Lineczka, Sammy sliczna dziewczynkaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 20:47
lineczka, zozol, aisa lubią tę wiadomość
-
Hello wieczorem
Ja tez nie wypazam prócz nowych zakupionych
Marcel zjada papkę i kawałki wiec z tym problemu nie ma
A co do siadania jakbym kazała Marcelowi leżeć to uwierzcie mi ,że Arie placzu plus krzyku mialabym non stop on siedzi ,a jak nie to leży na brzuchu lub na recach mych ,sam jeszczd nie siada