🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśla wrote:A co masz na myśli przez suplementy? Chodzi Ci o suplementy dla Ciebie?
Takim małym dzieciom zaleca się podawanie tylko Wit d, no chyba że są wskazania do probiotyku typu kolki, dyschezje itd. Ale to raczej pediatra powinien wskazać. W mleku mamy są probiotyki i prebiotyki. W mm nie ma ich w takiej ilości, więc jeśli ktoś zamierza od początku iść w mm to warto pediatrę dopytać czy dołożyć jakiś probiotyk.
Oj sorry, ciut chaotycznie to opisałam. Miałam na myśli leki bądź suplementy dla maluchów. Oczywiście skłaniam się ku lekom, ale w przypadku probiotyku to nie jest łatwe (nawet patrząc na zestawiania pana tabletki).
Kurcze, ja zakładałam, że probiotyk podajemy bezwzględnie! 🫣 Jakoś podczytując czerwcowe mamy doszłam do takich wniosków. Chyba czas na kontakt z położną, żeby bobasowi krzywdy nie narobić
Dzięki za podpowiedzi! -
aglo wrote:Ja będę dawać bioaron baby dha + wit D 400j 0m+
Dla mnie najłatwiejsze dawkowanie to są te rybki wyciskane 😅 w tych kapsułkach przy okazji oprócz witaminy D jest dha
Heja, a ja nie polecam tego na sam początek. Oczywiacie zadecydujesz sama na podstawie swojego dziecka, ale na pierwszy rzut to może być za ciężkie dla takiego brzuszka.
Ja dziewczyny po przejściach z synkiem jestem przekonana, że najlepiej sie sprawdza minimalizm. Jak sie zaczyna mieszać takim maluszkom to potem się robi niespokojnie , bobaski się prężą, A czlowiek sie zastanawia co się dzieje, zmienia swoją dietę (jesli kp) lub szuka remedium w innym mleku (jeśli mm). Na początek zupełnie nic, gdzieś po tyg po prowadzić wit D i tylko na tym zostać. I dopiero jak układ pokarmowy malucha troche się rozwinie to dorzucić probiotyki, jeśli dziecko będziem mm - na kp to nie jest potrzebne wg lekarzy i położnych.
Probiotyki są już w mleku mamy i tak samo w mlekach modyfikowanych. Podobnie kwas dha. I serio wydaje się, że przecież nie zaszkodzi dać więcej - ale z doświadczenia wiem, że zaszkodzi. U mojego syna nawet lekkie mleka były na początku za cięzkie i tak był na pepti syneo pół roku, dopiero później próbowałam przejść na zwykłe, ale też sie nie udalo, przeszliśmy na comfort i dopiero koło roku przeszedł bez problemu na zwykle mm.
Teraz wiem, że jesli nie będę kp to będę dawać jakies delikatne mleko typu comfort czy ha na początek, po czasie dopiero wit D zeby zobaczyc czy bobo jakoś nie reaguje. I dopiero w przypadku problemów espumisan i delicol, a probiotyki zostawię na któryś miesiąc dalej. Ale ja mam takie podejście po przejściach ze starszakiem i po prostu wiem, że potem czlowiek głupieje bo nie wie co pomaga co szkodzi, trzeba odstawiać wszystko, a można było wprowadzać stopniowo i mam na myśli naprawde stopniowo przynjamniej dając 2 tygodnie maluchowi zanim sie dołoży coś zeby widzieć jak reaguje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia, 07:52
osiecka89, Papaina lubią tę wiadomość
-
Smerfetkaa wrote:Cześć Ovuciocie!
Dołączam do Was z wątku sierpniowego.
My już rozpakowani 🥹 Mały jest cudowny. Jestem przeszczęśliwa. Kocham go całym sercem od chwili gdy zobaczyłam go po raz pierwszy 🩵 -
Odiodi wrote:Heja, a ja nie polecam tego na sam początek. Oczywiacie zadecydujesz sama na podstawie swojego dziecka, ale na pierwszy rzut to może być za ciężkie dla takiego brzuszka.
Ja dziewczyny po przejściach z synkiem jestem przekonana, że najlepiej sie sprawdza minimalizm. Jak sie zaczyna mieszać takim maluszkom to potem się robi niespokojnie , bobaski się prężą, A czlowiek sie zastanawia co się dzieje, zmienia swoją dietę (jesli kp) lub szuka remedium w innym mleku (jeśli mm). Na początek zupełnie nic, gdzieś po tyg po prowadzić wit D i tylko na tym zostać. I dopiero jak układ pokarmowy malucha troche się rozwinie to dorzucić probiotyki, jeśli dziecko będziem mm - na kp to nie jest potrzebne wg lekarzy i położnych.
Probiotyki są już w mleku mamy i tak samo w mlekach modyfikowanych. Podobnie kwas dha. I serio wydaje się, że przecież nie zaszkodzi dać więcej - ale z doświadczenia wiem, że zaszkodzi. U mojego syna nawet lekkie mleka były na początku za cięzkie i tak był na pepti syneo pół roku, dopiero później próbowałam przejść na zwykłe, ale też sie nie udalo, przeszliśmy na comfort i dopiero koło roku przeszedł bez problemu na zwykle mm.
Teraz wiem, że jesli nie będę kp to będę dawać jakies delikatne mleko typu comfort czy ha na początek, po czasie dopiero wit D zeby zobaczyc czy bobo jakoś nie reaguje. I dopiero w przypadku problemów espumisan i delicol, a probiotyki zostawię na któryś miesiąc dalej. Ale ja mam takie podejście po przejściach ze starszakiem i po prostu wiem, że potem czlowiek głupieje bo nie wie co pomaga co szkodzi, trzeba odstawiać wszystko, a można było wprowadzać stopniowo i mam na myśli naprawde stopniowo przynjamniej dając 2 tygodnie maluchowi zanim sie dołoży coś zeby widzieć jak reaguje.
Dzięki, biorę sobie ten minimalizm do serca! -
Odiodi wrote:Heja, a ja nie polecam tego na sam początek. Oczywiacie zadecydujesz sama na podstawie swojego dziecka, ale na pierwszy rzut to może być za ciężkie dla takiego brzuszka.
Ja dziewczyny po przejściach z synkiem jestem przekonana, że najlepiej sie sprawdza minimalizm. Jak sie zaczyna mieszać takim maluszkom to potem się robi niespokojnie , bobaski się prężą, A czlowiek sie zastanawia co się dzieje, zmienia swoją dietę (jesli kp) lub szuka remedium w innym mleku (jeśli mm). Na początek zupełnie nic, gdzieś po tyg po prowadzić wit D i tylko na tym zostać. I dopiero jak układ pokarmowy malucha troche się rozwinie to dorzucić probiotyki, jeśli dziecko będziem mm - na kp to nie jest potrzebne wg lekarzy i położnych.
Probiotyki są już w mleku mamy i tak samo w mlekach modyfikowanych. Podobnie kwas dha. I serio wydaje się, że przecież nie zaszkodzi dać więcej - ale z doświadczenia wiem, że zaszkodzi. U mojego syna nawet lekkie mleka były na początku za cięzkie i tak był na pepti syneo pół roku, dopiero później próbowałam przejść na zwykłe, ale też sie nie udalo, przeszliśmy na comfort i dopiero koło roku przeszedł bez problemu na zwykle mm.
Teraz wiem, że jesli nie będę kp to będę dawać jakies delikatne mleko typu comfort czy ha na początek, po czasie dopiero wit D zeby zobaczyc czy bobo jakoś nie reaguje. I dopiero w przypadku problemów espumisan i delicol, a probiotyki zostawię na któryś miesiąc dalej. Ale ja mam takie podejście po przejściach ze starszakiem i po prostu wiem, że potem czlowiek głupieje bo nie wie co pomaga co szkodzi, trzeba odstawiać wszystko, a można było wprowadzać stopniowo i mam na myśli naprawde stopniowo przynjamniej dając 2 tygodnie maluchowi zanim sie dołoży coś zeby widzieć jak reaguje.
Tak pełna racjawszelkie kropelki, probiotyki jak i suplementy dopiero jak brzuszek się ustabilizuje 👍
Odiodi lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Fajnie było wczoraj poczytać o waszych partnerach. Co związek to inna historia.
Byłam u położnej, ciśnienie było ok, ale tętno wysokie - ze stresu. W domu mierzę i wszystko w normie. Mam kontrolować i trochę się dzięki temu uspokoiłam, następna wizyta w przyszłym tygodniu.
Anuśla twój post o córce. Czuje to samo. Jak jej nie ma to tęsknię okrutnie. Chcę, żeby do domu wróciła. Jak jest w domu to nie mam siły dla niej, ona chce się bawić, kombinować, a ja nie mam siły mentalnej ;/. Jedyne to działa fryzjerka, makeup, malowanie paznokci czy robienie tatuaży. Wtedy ja leżę, a ona robi ze mnie klauna xD.
Odiodi - dzięki za post z probiotykami. Ja też zacznę po tygodniu.Ogólnie to kupię coś z łatwym dozowaniem, a tak to tylko mamy hermetycznie spakowany i przywioziony od rodziny Sab Simplex, nam się mega sprawdził, ale to dopiero poźniej.
Na mnie pełnia nie podziałała, noc jak noc - z boku na bok. Wczoraj bardzo mi twardniał brzuch, ale tak to nic się nie działo. Nadal czekam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia, 09:55
Odiodi lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
Odiodi wrote:I jak kobietki, pełnia zadziałała na którąś? 👀🤭
Ja nadal w 2paku 🥵 i jakoś kiepsko spałam
Pewnie dopiero kolejna pełnia moja, więc jeszcze cudowne 4 tygodnie. 😵Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Taaaaak zadziałała. Tak, że prawie nie spałam. Coraz gorszej ze snem.
Pewnie dopiero kolejna pełnia moja, więc jeszcze cudowne 4 tygodnie. 😵
Rzelka ty mi tutaj nawet nie żartuj z tymi 4 tygodniami. Ja mam podobny termin do ciebie i liczę na to, że będziemy w tych dniach już dawno nosić się bez brzucha, z maluchem na rękach - ale spanie na pewno się nie poprawi xD.Odiodi lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
Liczylam z calego serca na te pelnie ale niestety nie!
Przestalam sie oszczedzac a zamiast jakichkolwiek sensowych skurczy mam na koniec dnia wylacznie bol w dole brzucha za kare co pewnie jest skutkiem działającej grawitacji.
Zjadlam wczoraj ananasa prawie calego. Wiem ze to akurat malo potwierdzona metoda ale liczylam tez przy okazji na jakieś moze oczyszczanie od witaminki c. Poki co nic z tych rzeczy ale chociaz byl pyszny 😋Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od 06.2022
09.2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
05.2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
11.2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow, morfologia 3%
04, 05. 2024: 2x cykl monitorowany stymulowany
06, 07. 2024: 2x IUI
08. 2024: stymulacja Gonal F 225j/d + Orgalutran 12/6/1 ❄️blastka AB
10.2024: biopsja endometrium: 61% cd(nk)56 bright, 39% cd(nk)56 dim; Endobiome 99,86% Lactobacillus spp; brak stanu zapalnego; genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5
23.11 I transfer-cykl sztuczny (smoflipid, encorton, accofil)
7dpt beta-hcg 53,90 mIU/ml
10dpt beta-hcg 172,92 mIU/ml
12dpt beta-hcg 464,9 mIU/ml
16dpt beta-hcg 3370,00 mIU/ml
18dpt beta-hcg 7414,4 mIU/ml
-
Siuleczka. wrote:Liczylam z calego serca na te pelnie ale niestety nie!
Przestalam sie oszczedzac a zamiast jakichkolwiek sensowych skurczy mam na koniec dnia wylacznie bol w dole brzucha za kare co pewnie jest skutkiem działającej grawitacji.
Zjadlam wczoraj ananasa prawie calego. Wiem ze to akurat malo potwierdzona metoda ale liczylam tez przy okazji na jakieś moze oczyszczanie od witaminki c. Poki co nic z tych rzeczy ale chociaz byl pyszny 😋
No bo to u Ciebie już termin praktycznie. Trzymam kciuki, że coś się zadzieje.2019🩷
2025🩵 -
Odiodi wrote:I jak kobietki, pełnia zadziałała na którąś? 👀🤭
Ja nadal w 2paku 🥵 i jakoś kiepsko spałamOna: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
Siuleczka. wrote:Liczylam z calego serca na te pelnie ale niestety nie!
Przestalam sie oszczedzac a zamiast jakichkolwiek sensowych skurczy mam na koniec dnia wylacznie bol w dole brzucha za kare co pewnie jest skutkiem działającej grawitacji.
Zjadlam wczoraj ananasa prawie calego. Wiem ze to akurat malo potwierdzona metoda ale liczylam tez przy okazji na jakieś moze oczyszczanie od witaminki c. Poki co nic z tych rzeczy ale chociaz byl pyszny 😋Odiodi lubi tę wiadomość
-
Santal3 wrote:Ooo jesteśmy na tym samym etapie 😆 ja zaliczam tylko małe i krótkie bóle miesiączkowe. Bardziej to się fiksuje czy mała się rusza. W poniedziałek - jak dotrwam - ktg
Moj syn ma juz swoje godziny mocnej aktywnosci i wtedy wyczekuje tych silnych ruchow. Smieje sie ze on tam jakas sambe czy rumbe musi cwiczyc poznymi wieczorami. W ciagu dnia po jedzeniu dostane tez kopniaki uznania po dobrym posilku 😉
Juz zaczyna mi sie dluzyc strasznie. Czuje ze to bedzie wlekący sie weekend… A KTG mam dopiero na 18 w poniedzialek!
Mam nadzieje ze moze juz zacznie sie cos dziać i mnie od razu zostawia. Jak tak dalej pojdzie to nawet nie ubiore ubranek 56 wcale 🙈 Tydzien temu moj kartofelek szacunkowo wazyl juz 3200…
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od 06.2022
09.2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
05.2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
11.2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow, morfologia 3%
04, 05. 2024: 2x cykl monitorowany stymulowany
06, 07. 2024: 2x IUI
08. 2024: stymulacja Gonal F 225j/d + Orgalutran 12/6/1 ❄️blastka AB
10.2024: biopsja endometrium: 61% cd(nk)56 bright, 39% cd(nk)56 dim; Endobiome 99,86% Lactobacillus spp; brak stanu zapalnego; genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5
23.11 I transfer-cykl sztuczny (smoflipid, encorton, accofil)
7dpt beta-hcg 53,90 mIU/ml
10dpt beta-hcg 172,92 mIU/ml
12dpt beta-hcg 464,9 mIU/ml
16dpt beta-hcg 3370,00 mIU/ml
18dpt beta-hcg 7414,4 mIU/ml
-
Siuleczka. wrote:Moj syn ma juz swoje godziny mocnej aktywnosci i wtedy wyczekuje tych silnych ruchow. Smieje sie ze on tam jakas sambe czy rumbe musi cwiczyc poznymi wieczorami. W ciagu dnia po jedzeniu dostane tez kopniaki uznania po dobrym posilku 😉
Juz zaczyna mi sie dluzyc strasznie. Czuje ze to bedzie wlekący sie weekend… A KTG mam dopiero na 18 w poniedzialek!
Mam nadzieje ze moze juz zacznie sie cos dziać i mnie od razu zostawia. Jak tak dalej pojdzie to nawet nie ubiore ubranek 56 wcale 🙈 Tydzien temu moj kartofelek szacunkowo wazyl juz 3200… -
Siuleczka. wrote:Moj syn ma juz swoje godziny mocnej aktywnosci i wtedy wyczekuje tych silnych ruchow. Smieje sie ze on tam jakas sambe czy rumbe musi cwiczyc poznymi wieczorami. W ciagu dnia po jedzeniu dostane tez kopniaki uznania po dobrym posilku 😉
Juz zaczyna mi sie dluzyc strasznie. Czuje ze to bedzie wlekący sie weekend… A KTG mam dopiero na 18 w poniedzialek!
Mam nadzieje ze moze juz zacznie sie cos dziać i mnie od razu zostawia. Jak tak dalej pojdzie to nawet nie ubiore ubranek 56 wcale 🙈 Tydzien temu moj kartofelek szacunkowo wazyl juz 3200…
Ale to jeszcze nie tak dużo, jesteś na końcówce ciąży. Moja tydzień temu (36 TC) ważyła 3250😁3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Mój synek w 37 tc miał już 3600 😉 ja brzuch miałam mały i nikt kto mnie widział to nie mówił ze już jestem na końcówce i tym bardziej mnie to cały czas zastanawia gdzie się tam takie duże dziecko mieściło 🙈😉
-
Moja dziewczynka miała teraz 6 sierpnia w 37+3tc 3kg 🤣 to jeśli nie wykluje się prędzej i posiedzi tam jeszcze 3 tygodnie do 41tc to spokojnie będzie miała 3,8-4 kg 😅
Moj starszy urodził sie 3,8kg i miał 56 cm zmierzone w książeczce i w rozmiarze 56 chodził jeszcze 1.5 miesiąca 😝