Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
DZiewczyny, my dostalismy od brata M jak mala sie urodziła to:
http://www.sklep-tosia.eu/chicco-polly-2w1_p2067
a tu opinie:
http://www.bangla.pl/opinie/p201/chicco-krzeselko-polly
ciekawa jestem jak sie sprawdzi, ale w necie ma bardzo dobre opinie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 20:38
karusia lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Jas ma baby ono http://www.babyono.com/produkty/karmienie/krzeselka-do-karmienia/krzeselko-do-karmienia-szaro-niebieskie.html dostał w prezencie, drewniane tez mamy-rozkładane do stoliczka, takie stare, bo po mnie i siostrze, ale wszyscy go używali(moi kuzyni) i nie do zdarcia jest:)
karusia lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Trzymajcie kciuki tym razem za moją dzisiejszą noc! Ja chyba za godzinę, tez lecę spać, kit z prasowaniem i umyciem podłogi, padam na twarz dosłownie
My aventa kupujemy, ale jakbyście znalazły jakąs fajną stronkę z przepisami to chętnie poczytam sobie
My mamy tyle wydatków na grudzień, że już mnie głowa boli - 2 grudnia - 3 dawka szczepionki + pneumo, chce kupić ten parowar+blender aventa, do tego elektroniczną nianię, dla małej skoczek i bujaczkę na święta (teściowa kupuje krzesełko, tylko muszę wybrac jakie chce, macie drewniane czy plastikowe?), do tego generalnie prezenty dla rodziny, na sylwestra planujemy iśc gdzieś na bal. Cieszyłam się jak głupia, że wypiję sobie kilka lampek winka, ale dzisiaj tak sobie myślę, że nawet jak mała dostanie mm, to jak wrócimy, nawet gdyby nie marudziła, to może tęsknić za cyckiem i w nocy się go domagać, więc już sama nie wiem co z tym sylwestrem
Dzisiaj generalnie chyba jakiś słaby dzień, strasznie ponuro jest, wszytskich głowa pobolewała, mnie to już konkretnie ;/
Z tymi kaszkami już chyba nie będę wymyślać, aby jakieś specjalne kupować, bobovity nie są chyba złe, wiele osób je poleca, dobre i to, że zamierzam robić małej obiady na parze.
Mikulka, BiB, Mandalena żyjecie
?
trzymam kciuki:)
Aniulka, Mona, Zabrzuszka????
skoczek i bujaczke??tzn ???? i huśtawka???
Mandalena lubi tę wiadomość
-
Skoczek, czyli coś takiego na przykład- http://allegro.pl/super-skoczek-trampolina-chodzik-las-tropikalny-i4749598591.html
a huśtawka to coś takiego - http://allegro.pl/hustawka-skyline-4w1-pasy-5cio-punktowe-hit-i4754001626.html
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Ja jestem, cały czas Was czytam, ale ostatnio taki zakręcony czas mam: ciągle coś trzeba zrobić i ciągle gdzieś jadę, albo sama mam gości...
U nas po kilku tragicznych nocach, gdzie Szymek budził się co 1,5-2h nastał cudowny czas (tfu tfu żeby nie zapeszyć). Mały usypia pomiędzy 20.30- 21.30 i śpi do 5, dostaje cyca i śpi dalej do 8.30. No po prostu żyć nie umierać
misia_k1, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Karola nie wiem czy skoczek to to samo co chodzik, ale słyszałam od ortopedów by nie używać chodzika, bo mogą być później jakieś problemy zdrowotne. nie pamiętam dokładnie o co chodziło, trzeba by było o tym poczytać
A jaką elektroniczną nianię chcesz kupić? bo my się zastanawiamy
Iwo, misia_k1 lubią tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Fajny ten babycook. Parowar mam i blender też więc kupić aventa chyba dla mnie nie miałoby sensu, ale skoro ten babycook miksuje na różne gęstości posiłku to ma to sens. A słyszałyście jakieś opinie o tym?
W sumie jak dzidzia zaczęłaby jeść słoiczki to za 3-4 m-ce można oszczędzić na takie urządzenie
Karusia a czym różni się ten solo od tego
http://www.smyk.com/beaba-babycook-original-gipsy,p1093453230,swiat-niemowlaka-p?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=oferty_cpc&utm_content=p1093453230&utm_campaign=Beaba--Babycook-Original--Gipsy#&ceneo_spo=trueWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 21:42
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Paula_29 wrote:Karola nie wiem czy skoczek to to samo co chodzik, ale słyszałam od ortopedów by nie używać chodzika, bo mogą być później jakieś problemy zdrowotne. nie pamiętam dokładnie o co chodziło, trzeba by było o tym poczytać
A jaką elektroniczną nianię chcesz kupić? bo my się zastanawiamy
Skoczek to zupełnie co innego niż chodzik, w skoczku się wkłada dziecko, które już stabilnie siedzi, w ten sposób trenuje mięśnie nóg. Natomiast w chodziku nabiera się złych nawyków m.in.chodzenia na palcach, ma również negatywny wpływ na stawy biodrowe.
Właśnie nie wiem jaką nianię, nie znam się zupełnie, te zwykłe są dość tanie, ale np. taka z obrazem to pewnie droga...jeszcze się nie orientowałam...
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Fajny ten babycook. Parowar mam i blender też więc kupić aventa chyba dla mnie nie miałoby sensu, ale skoro ten babycook miksuje na różne gęstości posiłku to ma to sens. A słyszałyście jakieś opinie o tym?
W sumie jak dzidzia zaczęłaby jeść słoiczki to za 3-4 m-ce można oszczędzić na takie urządzenie
W avencie wkładasz i też Ci miksuje od razu, 20 minut gotowania na parze i od razu to miksuje.
Blender też mam, parowaru nie, ale teściowa ma - ale nie chciałoby mi się przekładać i jeszcze tracić czas na blendowanie.
-
Karola:) wrote:Skoczek to zupełnie co innego niż chodzik, w skoczku się wkłada dziecko, które już stabilnie siedzi, w ten sposób trenuje mięśnie nóg. Natomiast w chodziku nabiera się złych nawyków m.in.chodzenia na palcach, ma również negatywny wpływ na stawy biodrowe.
Właśnie nie wiem jaką nianię, nie znam się zupełnie, te zwykłe są dość tanie, ale np. taka z obrazem to pewnie droga...jeszcze się nie orientowałam...
My jak byliśmy teraz na wyjeździe mieliśmy pożyczoną od koleżanki video nianię, fajna sprawa, widzisz dziecko, słyszysz, i jak słyszysz to widać czy się przebudziło czy tylko sobie mówi przez sen, co np Zuzi się zdarza
Tyle że ceny zaczynają się chyba od 500 zł, przynajmniej takich w miarę znanych firm
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
karusia wrote:No wlasnie! Hmmm jakie krzeselko do karmienia masz maja?
My mamy Peg Perego model tatamia. To jest huśtawka, leżaczek i krzesełko w jednym. Do tego ma kółka, więc łatwo można dziecko przetransportować
www.youtube.com/watch?v=nhrYQ_j7bGA
Kupiliśmy lekko używany a w sklepie internetowym kupiłam nowy pokrowiec bawełniany i pałąk z zabawkami. Nowego moim zdaniem nie opłaca się kupować, bo kosztuje ponad 1 tyś zł, więc moim zdaniem to lekka przesada. Ja chyba dałam za niego 350 zł o ile dobrze pamiętam.
Karola u nas też dużo wydatków w grudniu. Dwa szczepienia, opony zimowe muszę kupić, pewnie kolejne zamowienie w Gemini zrobię i chyba wigilia będzie u nas
do tego prezenty. W tamtym roku każdy robił każdemu. W tym roku chyba poproszę aby pary robiły sobie nawzajem, bo to można na prawdę sie wykosztować. Rok temu było 14 osób i każdemu prezent trzeba było kupić - szaleństwo.
Jutro idę na pobranie krwi a we czwartek konsultacja endokrynologa. Ciekawe czy coś się zmieniło z tą moją tarczycą.
Lecę do łóżka bo jutro wcześnie muszę wstać. Dobrej nocy życzę Wam i waszym pociechą))
Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:My jak byliśmy teraz na wyjeździe mieliśmy pożyczoną od koleżanki video nianię, fajna sprawa, widzisz dziecko, słyszysz, i jak słyszysz to widać czy się przebudziło czy tylko sobie mówi przez sen, co np Zuzi się zdarza
Tyle że ceny zaczynają się chyba od 500 zł, przynajmniej takich w miarę znanych firm
No video nianię bym chciała, tak na szybko obczaiłam na allegro to za 350 zł też się dostanie.
Lecę spać) Dobrej nocki :*
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Hejka! My byliśmy 4 dni na wyjeździe u moich rodziców. Ale nas niespodzianka spotkała... Fotograf umieścił mnie i Radzia w rozmiarze xxl w witrynie swojego zakładu.
(sama bym nigdy na wystawę nie trafiła).
<a href=http://zapodaj.net/d215df22d1838.jpg.html>kkkkkkkkkk.jpg</a>
Dzięki Karola, że się martwisz o nas!
U nas same dobre wiadomości. Wyspałam się u rodziców, zrelaksowałam. Radusia ciągle ktoś bawił,woził... Laktacja mi się rozbujała, także prawie nie dokarmiałam. Na razie się nadto nie podniecam, zobaczymy jak będzie dalej...
Ściskam wszystkie Lipcowe słodziaki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 22:38
am, misia_k1, Camilia, karusia lubią tę wiadomość
-
czesc my cicho bo maly chory..;/ zaczelo sie goraczko w sobote w niedziele juz bez goraczki ale kaszel w poniedzialek znalezienie lekarza to byla jakas masakra wszystko na urlopie ale udalo sie ... i gardelko krtan zajete zchodzilo juz na oskrzela... dzis juz lepiej kaszle mniej ale po antubiotyku slaby i duzo spi... biedactwa malutkie nie powinny chorowac . my juz dajemy zupki dziubek otwiera jak tylko widzi swoja lyzeczke i kaszke dodaje troszke do mleka na noc
