Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
BasiaIR ja to samo zawsze sześciopak na brzuchu i cyce małe . Jedynie mam piersi w rozmiarze C . Wszystko inne narazie wyglada tak samo 🤓
Nika Weronika ty wyglądasz na normalna kobietę ! Nie jesteś gruba i wyglądasz super ! Brzuszek tylko rośnie 🤰🏼🤰🏼🤰🏼
Ogólnie jestem trenerem personalnym i miałam doczynienia z różnymi ludźmi i uważam ze hormony biorą górę w naszym ciele , ciąża jest to bombowa hormonowa niespodzianka i może z nami robić co sobie wymarzą 😶😏 kobiety czuja się okropnie w ciąży ale po ciąży przychodzi czas na wyregulowanie wszystkiego . To długi proces tak jak ciąża . Dużo się zmienia i dużo się dzieje w organizmie kobiety . Można jeść najzdrowiej jak się da ale hormonów nie unikniemy niestety 🌸
Ogólnie nie przejmuje się tym ze się zmienia moje ciało , nie przytyłam ale jako trener widzę duże różnice ze w tak krótkim czasie widzę sama po sobie ze stopy się inaczej układają , stopień nachylenia jest całkiem inny niż zwykle mam . Macica leży w innym miejscu niż zawsze , piersi większe , talia zginęła , narządy są przesunięte i będą w dalszym ciągu przesuwane itd …..
cieszmy się ze mamy bobasy w brzuchu ❤️ Po ciąży będziemy walczyć o lepsza siebie ❤️Nika Weronika, BasiaIR lubią tę wiadomość
-
Nika Weronika wrote:Hej:)
Dzieje się coś, czego się cały czas bałam.Przybieram na wadze w zastraszającym tepie dopiero 20 tydzień a ja mam +9 kg w dwa dni półtorej kg.Myslalam że jak kobiety tak tyją w ciąży to są cały czas w jedzeniu ale jednak nie zawsze tak jest.
Jem pięć posiłków dziennie co 2-3 h niskie IG(hipoglikemia reaktywna ) i dodatkowo ćwiczę 3-4 razy w tygodniu. Jak żyć ?? Jakieś rady ?
Mój brzuch w 20 TC
Ja uważam, że wyglądasz pięknie! I w ogóle nie widać, że to +9 kg!
Konsultowałaś to z lekarzem? Ja od tego bym zaczęła, czy on widzi jakieś wskazania do uważniejszego pilnowania wagi.
Chociaż to też bardzo śliski temat. Z nim mniejszej wagi startowej i mniejszego BMI startowałaś, tym powinnaś więcej przytyć.
Ja tam powtórzę się - jak na moje oko wyglądasz pięknie! To już połowa, więc ma prawo być więcej kg na koncie
U mnie prawie +5kg na koncie (21 tc) i lekarz z kolei powiedział, że to za mało, ale kobiety, które w ciąży biorą Euthyrox tak mają. -
Jejku czytam tak te Wasze wpisy o wadze i jestem coraz bardziej załamana sobą... W ciągu ostatnich 3 tygodni waga oszalala mam już plus 8 na wadze z tym że Wy byłyście wcześniej szczupłe ja na granicy prawidłowej wagi i nadwagi... Jestem załamana bo bardzo dużo wysiłku kosztowało mnie wcześniej zrzucenie zbędnych kg
-
Ja ważę już niecałe +5 kg. Obawiałam się dużego przyrostu masy ze względu na mamę i siostrę, które bardzo dużo przytyły. Ostatecznie miałam +18 kg wiec nie najgorzej. Ja też potrafię nagle przybrać z 1.5 kg, ale zazwyczaj to wraca do normy. To są chyba takie normalne wahania.
Nika też uważam, że wyglądasz super, ale skonsultuj to z lekarzem bo moja siostra miała albo miała podejrzenie (niestety nie pamiętam) gestozy. Ale No ona na tym etapie miała chyba +12 kg. W całej ciąży przytyła grubo ponad 40 kg...przed ciaza to był przecinek z waga 48 kg, a przed porodem 96 kg... wyglądała strasznie 🤦♀️ mój lekarz niby mnie nie waży, ale kontroluje jak wyglądam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 10:51
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
GoskaSamoska1 wrote:Gdzie czujecie ruchy? Bo ja czułam poniżej pępka i wydawało mi się nisko ale ostatnio to już są okolice łonowe, czy to nie za nisko? Lekarza mam dopiero za tydzień.
Poniżej pępka to już wysoko jak na tym etapiea nasze dzieciątka mają jeszcze sporo miejsca na tańce w brzuszku więc mogą kopać wszędzie
ja często czuje na samym pęcherzu
a chwilę później już do góry to raczej normalne
-
GoskaSamoska1 wrote:Gdzie czujecie ruchy? Bo ja czułam poniżej pępka i wydawało mi się nisko ale ostatnio to już są okolice łonowe, czy to nie za nisko? Lekarza mam dopiero za tydzień.
U mnie czuć nad kolcami biodrowymi, na wysokości pęcherza. Raz z lewej, raz z prawej, na środku nigdy nie czułam. Czasem niżej. Generalnie rzadko czuję ruchy, chyba mam leniwca w brzuchu
Duzaa, gratulacje! To już kawał chłopaczka!
-
GoskaSamoska1 wrote:Gdzie czujecie ruchy? Bo ja czułam poniżej pępka i wydawało mi się nisko ale ostatnio to już są okolice łonowe, czy to nie za nisko? Lekarza mam dopiero za tydzień.
Raczej nisko, kilka centymetrów nad wzgórkiem łonowym, czasem na środku, czasem po lewej, czasem po prawej, tak jakby w okolicach pachwin👧 07.2022 -
Duza super, jaki dzidziuś śliczny. Super.
A ruchy to też najczęściej nisko czuję, czasem jak szaleje maly to wtedy w okolicy pępka. Czasem nawet jakby mi się wpychal w stronę pachwin. Różnie. A coraz częściej czuje takie twarde miejsc na brzuchu. Ewidentnie musi to być on bo po chwili tego nie ma.
-
Dziewczyny jak się czujecie z sytuacją na Ukrainie i faktem, że w tym czasie gdzie obok jest wojna my mamy rodzic. Mogą naszych mężów wziąść do wojska... Staram się o tym nie myśleć ale nie wyobrażam sobie tego jakby mi męża ściągnęli do wojska...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 19:23
-
Dzien dobry !!!!
WIADOMOŚĆ !!!!!
My już po połówkowych ! Bardzo ruchliwe i uparte dziecko nie chciało pokazać co się tam kryje ! Fikołki , machanie rękami , kopało nogami 😅😅😅😅 będzie CHŁOPAK 😍😍😍❤️ Matka będzie szaleć na zakupach od dzisiaj 😅😅😅🌸🥰😍❤️
No to tyle na dzisiaj idę świętować z moim starym 🤰🏼🤍❤️
Miłego dnia dziewczyny 🌸🤍Duzaa, Izolda7913, Love22, 910608, Asia2309, BasiaIR, Moniika lubią tę wiadomość
-
GoskaSamoska1 wrote:Dziewczyny jak się czujecie z sytuacją na Ukrainie i faktem, że w tym czasie gdzie obok jest wojna my mamy rodzic. Mogą naszych mężów wziąść do wojska... Staram się o tym nie myśleć ale nie wyobrażam sobie tego jakby mi męża ściągnęli do wojska...
Też się boję ale co my teraz możemy zrobić? Jedynie zadbać o siebie i nasze maleństwa i nie zamartwiać się za dużo bo to w niczym nie pomoże a zaszkodzić już może.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 12:05
910608, Izolda7913 lubią tę wiadomość
-
Nie poruszałam tu tego tematu bo cisza panowała. Nie pamiętam czy to na tym wątku czy innym któraś pisała że cierpi na nerwicę lękową? Jeśli to któraś z Was to mam pytanie.
Gosiu, doskonale rozumiem twoje obawy i choć wiem że nie mam na wiele rzeczy wpływu o niczym innym od wczoraj nie umiem myśleć. I to nie chodzi o sam poród tylko ale też o dzieci które już są. To o ich bezpieczeństwo od zawsze się boję. Moja babcia przeżyła IIsw i dużo słyszałam jak wyglądało życie w trakcie i po, tak od strony dziecka które w tym wszystkim się znalazło. I sa to trudne wspomnienia. Wtedy jednak mieli dużą rodzinę i sąsiedzi pomagali sobie nawzajem jak mogli jak kobiety zostawaly same. Ludzie tez do biedy byli przyzwyczajeni, zwlaszcza na malych wsiach i potrafili wyczarować coś z niczego by przeżyć. Porodu domowe to była normalna rzecz i niemal każda kobieta wiedziała jak odebrać poród i zabezpieczyć dziecko. Dziś to raczej rzadkość. A już o cc nie wspomnę jeśli konieczna. Więc ja się boję jak Ty Gosiu, a w związku z moja przypadłością nie jest to takie proste wziąść głęboki oddech i nie martwić się naprzód. Wszystkie od początku martwimy się o maleństwa choć całkowitego wpływu na ich zdrowie nie mamy. Pisze to tylko dla tych dziewczyn, które też nie umieją zapanować nad strachem , że nie są jedyne. Absolutnie nie chce wprowadzac tu niepotrzebnej paniki. Ale przyznam, ze latwiej mi teraz widząc, że nie tylko ja mam takie myśli po tym co Gosia napisała. Dlatego pisze o moich odczuciach choc to nie jest latwe. Staram się mimo wszystko wmawiać sobie, że skończy się tylko na strachu i będziemy bezpieczni. Pandemią też się na początku zamartwialam, choć nie aż tak. A jakoś udało się dotrwać do tej pory. Buziaki, trzymajcie się.GoskaSamoska1 lubi tę wiadomość
-
My również po dzisiejszych połówkowych. Niunia ładnie współpracowała, 20 min i było po badaniu. Anatomia i wszystkie wymiary prawidłowe, waży 400 gramów, i tak zapozowala do zdjęcia:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 22:48
Duzaa, Love22, BasiaIR, Asia2309, 910608, Moniika lubią tę wiadomość
-
Jakie śliczne zdjęcie Lolita. Super,że wszystko w porządku. Ja jeszcze tydzień. Odliczam dni. Powiedziałam w końcu w pracy o ciąży. Dziś albo jutro powiemy dzieciom. Miałam czekać do polowkowych ale już tak kopie mały i widać jak siedzę ruszajacy się brzuch że córka zaczęła coś sugerować. Chce jej zrobić pudełko z balonami albo coś takiego i nagrać reakcję. Ciekawa jestem jaka będzie.
Lolita lubi tę wiadomość