Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
MamaKaji wrote:No z tym bankowaniem to ja nie jestem na nie ale tez nie ma takich argumentów które by mnie porwały.
Daisy, fajny sprzęt zamowilas! My się rozglądamy za wózkiem anex m/type i za fotelikiem cybex cloud-z z obrotowa baza. Wieje dobrych opinii dostałam od znajomych szczególnie co do fotelika
.
MamaKaji, warto też pomierzyć kąt nachylenia fotelika na kanapie - ale z tego, co widzę, ten Cybex jest ruchomy, więc jeden problem z głowy
Ja właśnie słyszałam gorsze opinie o fotelikach Cybex w kontekście wkładki, ale broń Boże Cię nie zniechęcam - to na pewno porządny i sprawdzony sprzęt. Ile ludzi, tyle opinii - pani w Babyhit też proponowała Cybexa, ale ja już byłam nastawiona na Maxi Cosi Tincę/Britaxa Romera, więc ucięłam temat, mówiąc, że słyszałam gorsze opinie, trochę się obruszyła ^^' Niemniej mam większe zaufanie do tych salonów stricte fotelikowych - fotelik.info, 8 gwiazdek etc, niestety w fotelik. info w magazynie nie mieli koloru, który mnie interesował, ponadto nie byli w stanie zagwarantować, czy będzie i kiedy... w związku z potencjalnymi podwyżkami totalnie mnie to nie urządzało.
Generalnie najważniejsze jest to, żeby fotelik był bezpieczny - a reszta to drobiazgi Cybex Balios S Lux, do którego jestem w stu procentach przekonana, także ma fanów oraz antyfanów
Co do bankowania - rozumiem, sama byłam sceptyczna, ale jak mąż jest za, to dlaczego nie, w dodatku jestem typem panikarza/osoby ostrożnej, więc jakieś medyczne zabezpieczenie dla rodziny (ale oczywiście nie gwarancja) mnie przekonuje Faktycznie szkoda, że nie mamy bardziej rozwiniętego publicznego bankowania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 12:29
MamaKaji lubi tę wiadomość
👧👦 -
Ja też się na ten fotelik zdecydowałam, pomimo że jest turbo ciężki, ale ma bardzo dobre opinie, także zdecydowałam się po namowach mezaMamaKaji wrote:No z tym bankowaniem to ja nie jestem na nie ale tez nie ma takich argumentów które by mnie porwały.
Daisy, fajny sprzęt zamowilas! My się rozglądamy za wózkiem anex m/type i za fotelikiem cybex cloud-z z obrotowa baza. Wieje dobrych opinii dostałam od znajomych szczególnie co do fotelika.
MamaKaji lubi tę wiadomość
-
Daisy, też słyszałam o Maxi Cosi ze jest dobry! My chcemy podjechać do salonu dziękuje właśnie dobierają fotelik z atestami do auta i liczymy ze ten cybex nam podpasuje ale tez zapytam o Twój model oraz o Avionaut .
Z wózków tez patrzyłam na Bebetto premium bo ponac maja super amortyzację wszystko okaże się w salonie, jak pojeżdżę a później ewentualnie zamówię przez neta bo taniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2022, 16:08
Daisy___ lubi tę wiadomość
-
MamaKaji wrote:Daisy, też słyszałam o Maxi Cosi ze jest dobry! My chcemy podjechać do salonu dziękuje właśnie dobierają fotelik z atestami do auta i liczymy ze ten cybex nam podpasuje ale tez zapytam o Twój model oraz o Avionaut .
Z wózków tez patrzyłam na Bebetto premium bo ponac maja super amortyzację wszystko okaże się w salonie, jak pojeżdżę a później ewentualnie zamówię przez neta bo taniej
Wiesz co, w Bobowózkach dostałam lepszą cenę niż w Internecie! Warto zapytać o zniżkę, sami się reklamują w sklepie online, zachęcając do znalezienia lepszej oferty.
Ja skorzystałam z opcji zaliczki i późniejszego odbioru - pan poradził, żebyśmy odebrali wózek na początku czerwca, żeby zdążył się przewietrzyć z zapachu fabryki
👧👦 -
Daisy___ wrote:Wiesz co, w Bobowózkach dostałam lepszą cenę niż w Internecie! Warto zapytać o zniżkę, sami się reklamują w sklepie online, zachęcając do znalezienia lepszej oferty.
Ja skorzystałam z opcji zaliczki i późniejszego odbioru - pan poradził, żebyśmy odebrali wózek na początku czerwca, żeby zdążył się przewietrzyć z zapachu fabryki
Super, pojeżdżę, popatrzę i dopytam co tam dla nas maja teraz są takie możliwości, kolory i wzory. Tak naprawdę nie ma górnej granicy w cenie 🙈 jest tylko dolna 🤣
-
Co do Kinderkraft to ja raz spotkałam sąsiadkę i zapytałam, czy jest zadowolona. No i była, ale powiedziała szczerze, że nie ma porównania do innych wózków. Na pewno cichutko i całkiem lekko się prowadził (takie sprawiał wrażenie). No ale to tyle co widziałam w windzie przez kilka pięter
Jak tam Wasze samopoczucie, brzuchatki?
U mnie dziś studniówka, może od jutra będzie czas szybciej lecieć
Love22, u Ciebie tak samo 100 dni do terminu porodu! Świętujesz?
Love22 lubi tę wiadomość
05/2021 - 💔
02/09/21 - 💔
27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm -
Nawet nie wiedziałam 908610 to nieswiadomie świętuje bo zaliczylam
szybką spontaniczna sesję brzuszkową 😁
Cobdo wozkow donyslam sie że nie jest tak rewelacyjny jak te za 3 tys ale szukam czego w okolicach tysiąca, a tu na promocji byl fajny za 900 zl ale balam sie tak w ciemno zamawiac i juz mi uniknął. Boję sie ze hak maja byc te podwyzji od kwietnia to juz w tej cenie n8c godbego uwagi noe będzie...
-
O nie...jestem chora
Zawiało mnie i teraz ból gardła, głowy.... Wypociłam w nocy ponad 0,5 kg. Do tego odebrałam wyniki: Leukocyty powyżej normy, Erytrocyty poniżej, Hemoglobina poniżej, Hematokryt poniżej norm... Ciekawe co mi powie dziś lekarz....
-
Dla kobiet w ciąży w większości przypadków są inne normy dla wartości niż te które podawane są na wynikach także nie martw się na zapas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2022, 10:13
Daisy___, 910608, BasiaIR, MamaKaji, Moniika lubią tę wiadomość
-
Love22, ale super! Na jaką sesję brzuszkową się zdecydowałaś? W plenerze? Podzielisz się jakimś zdjęciem?
BasiaIR, ojej Teraz taka pogoda zdradliwa. Mam nadzieję, że szybko się z tą infekcją uporasz. Co do hemaktorytu to na tym etapie ciąży jest normalnym, że jest niżej. Krew się rozrzedza w trakcie trwania ciąży. Podobnie z hemoglobiną, dużo dziewczyn ma problem z anemią. Daj znać koniecznie po wizycie. Trzymam kciuki za dobre wieści!
BasiaIR lubi tę wiadomość
05/2021 - 💔
02/09/21 - 💔
27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm -
Hej! Ja tez wczoraj byłam u lekarza z tymi polowkowymi. Zbadał mnie ginekologicznie (wszystko ok), zrobił USG łożyska - poszło do góry 😊 i rozbił USG kluseczki - złapał twarz, powiedział ze jest wszystko dobrze (zrobił zdjęcie WĄTPLIWEJ urody 🤣🙈) i wysłał do domu 🍀 wizyta na kolejny miesiąc
aaaaaa… i dostałam skierowanie na krzywa cukrowa, lekarz się śmiał ze zobaczymy ile makowców zjadłam na święta 🤣🙈
To prawda, moja morfologia jest teraz na granicy (wyższe leukocyty, niższa hemoglobina) ale anomalii nie ma, wiec oby tak dalej 😊
BasiaIR, odpoczywaj, dużo płynów i zdrówka ✊
BasiaIR lubi tę wiadomość
-
BasiaIR, super, że jednak na wizycie dostałaś uspokajające wieści Teraz wypoczywaj i regeneruj się. Co do odsłoniętych szyjek to ja niestety nie pomogę, moje dziąsła są w dobrej kondycji na ten moment. Byłaś na kontroli stomatologicznej w ciąży? Lekarz coś o tym mówił?
MamaKaji, no pokaż to zdjęcie maluszka Ja jakoś nie wierzę, że TAKIE zdjęcie może być wątpliwej urody I gratulacje dobrych wieści!
No i dzięki za przypomnienie, żeby umówić się na USG 3 trymestru. Jakoś z głowy mi zupełnie wyleciało.
Ja dziś byłam na krzywej cukrowej. Niezbyt przyjemne doświadczenie, ale do przeżycia. W nocy nie mogłam zasnąć, bo przeżywałam, czy moja kolacja (placuszki bananowe z dżemem/bitą śmietaną na wierzchu) nie jest wskazaniem do przełożenia badania, ale ostatecznie poszłam. Z głowy!
Pomiędzy pobraniami krwi czytałam "Poród naturalny" wydawnictwa Natuli i oczy mi się szkliły ze wzruszenia i odczuwałam wszystkie emocje, o których była akurat mowa 🤦♀️ Ach te ciążowe hormony 😂
05/2021 - 💔
02/09/21 - 💔
27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm -
No i to mi sie podoba, 2 dni mnie nie ma i przynajmniej jest kilka wypisów do czytania 😁
Co do sesji to taka zwykla w plenerze, bez żadnych stylizacji w zwykwej sukience. Jeszcze ich nie mam, dopiero jak obrobi dziewczyna to mi wysle do wybrania.
Basiu lacze sie w bolu, chyba ta sesją i calodziennymi zabawami z dziecmi w ternie sie doprawiłam. Wszyscy zasmrkani i ewidentnie teraz to przeziebienie. Mialam kilka dni ze dobrze sie czulam i chcialam wykorzystac ten czas no to mam Pije prenalen i jem kanapki z czosnkiem. Moze jakos to minie. Bardziej martwia mnie dzieci bo one do lekow nie skłonne jak i do siąkania nosa, zwlaszcza młodszy. Oby nic sie z tego wiecej nie rozwinęło bo ze sobą chorą jakos dam radę ale cala trojka to za dużo.
-
BasiaIR wrote:Dziewczyny, czy któraś ma taką dolegliwość... odslonięte szyjki zębowe? Zrobiło mi się wczoraj. Może ma coś wspólnego z moją infekcją, ale generalnie męczy mnie😡😡😡
Odsłonięte szyjki zębowe to moja zmora i bez ciąży. Bardzo muszę pilnowac bo zaraz robi sie kamien. W poerwszwj ciazy to mialam takie ze normalnie ruszaly mi sie zęby jakby mialy wypaść, calkiem gole byly. Potem duzo kosztowało mnie leczenie. W kolejnych ciazach juz bylo lepiwj, ale tez i bardziej twgo pilnowalam. Teraz mialam taki kryzys ze zeszly dzisla i mnie bolalo kolo 4 miesiaca. Ale na ten moment sie poprawiło. Polecam paste do zebow meridol, ewentualnie lacalut i w miare miekka szczoteczkę. Kiedys stomatolog mowila mi ze w ciazy ten problem czesto sie pojawia przez hormony. Jak ktos nie mial z tym promblemu wczesniej to samo sie potem unormuje. Jak dawno nie bylas u dentysty to po wyzdrowieniu sie wybierz zeby je obejrzał dentysta.
Powiem wam ze ostanio jakos malo myslalam o dzidziusiu bo trochę innych trosk mi sie uzbieralo i teraz mi głupio ze nie poswiecam mu uwagi i nie dbam wystarczajaco. Gdy ma się juz male dzieci to ta ciąża jest zupelnie inna niz pierwsza czy druga gdy jest duza roznica wieku. Eh. W piątek wizyta. Mam nadzieje ze wdzystko u maluszka dobrze.
BasiaIR lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.zapisałam się do dentysty na poniedziałek, bo teraz mogłabym nie wysiedzieć na fotelu przez tą infekcję. Niby nie ma dramatu w objawach, ale bez leków męczę się już 3 dni. Kupiłam sobie płyn Meridol. Oby pomógł mi przetrwać do poniedziałku!
