Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ultra-Dżasta wrote:Wstałam dziś z przeczuciem, że "coś" jest nie tak. Kuźwa, nie wiem, może to głowa mi jakiegoś psikusa robi. W ogóle nie czuję brzucha a wczoraj bolał mnie co chwilę, piersi są nabrzmiałe cały czas. Plamienia żadnego nie miałam... A może mam taki dzień na smuty i podejrzliwość - sama nie wiem. 😞
Trzymaj się! To pewnie tylko taki dzień! Też takie miewam, mój jedyny stały objaw to te nabrzmiałe, wrażliwe piersi a brzuch raz mnie boli a raz nie. Czasami jestem do tego stopnia spanikowana, że kilka razy dziennie dotykam piersi, żeby sprawdzić czy nadal bolą 🙈 Do tego dziś mam ten sam dzień cyklu, w którym ostatnim razem poroniłam, więc też od rana odchodzę od zmysłów. -
Mam to samo z piersiami, sprawdzam czy są pełne i nabrzmiałe i właśnie czy bolą. 🤦♀️ Mąż mnie sprowadza do pionu, że coś sobie wmawiam i bardzo mu za to dziękuję. Inaczej już dawno bym była u lekarza aby sprawdzić czy wszystko okej.
W ogóle to mam nadzieję, że dziś mam taki ciulowy dzień z wahaniem humoru: raz jestem happy a raz smutas i może dlatego tak. 😔Zapato lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta to pewnie zasługa tej zgniłej pogody. Też jestem w podłym nastroju, ale to u mnie normalne, jak nie widzę przez parę dni słońca. Zajmij czymś myśli, to działa najlepiej. W pierwszej ciąży miałam za dużo czasu na rozmyślanie (lockdown, home office, potem zwolnienie) i tez często się zamartwiałam. A to że brzuch boli, a to że nie boli, że nie czuje piersi, że nie mam mdłości itp. Teraz wiem, że każda ciąża jest inna i to, że koleżankę z forum ciagnie brzuch, a mnie nie, nie oznacza od razu czegoś złego. Obecnie nie mam zbyt wiele wolnego czasu na takie przemyślenia i od razu głowa lżejsza.
Także uszy do góry, odgoń od siebie złe myśli i ciesz się zdrową ciążą ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 10:08
Sylwia1182 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, byłam dziś z samego rana w przychodni na NFZ, chciałam zapisać się do lekarza. Podejrzewałam, że najbliższą wizyta za miesiąc, a... kazali mi od razu iść pod gabinet!
Trochę zestresowana, zupełnie nieprzygotowana na nic poszłam. Lekarz dziwak, prawdziwy kosmita, ale zrobił USG i jest zarodek! 😭 ponoć ma 6 mm i bije mu serduszko. Trochę się cieszę i Trochę kamień z serca, a trochę jestem obojętna, bo wiadomo - wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza na tym etapie
Ultra-Dżasta, to pewnie hormony. Raz szczęście, raz gniew i płacz. Zwariować że sobą samą można 🤯A jeśli chodzi o bóle brzucha to Twoja pierwsza ciąża, macica się rozszerza i to pewnie dlatego. Wizyta za 2 tygodnie, więc głowa do góry 🤞🍀CarmeLatte93, Zapato, Lolita, Ultra-Dżasta, Ann...., MamaTrójki, Morgana, Red555, karm3lka, Sendi94, Duzaa, myszajda, Barbaritka84, Justaaa lubią tę wiadomość
-
901608 gratulacje, cudowne wieści.
Ja też ostatnio bardzo źle się czuję zaczynam się martwić czy nie popadnę w jakaś depresję. Dziś nie poszłam do szkoły pojechalam Do lekarza rodzinnego po zwolnienie na 3 dni. I tez obwiniam za to pogodę i hormony. Jutro już wizyta.. jejku tak bardzo bym chciała usłyszeć dobre wieści. Ja chyba do jutra oszaleje, w głowie same czarne scenariusze.. -
901608 ale cudownie 💞 Miałam dobre przeczucia, co do Ciebie! Albo to po prostu myślenie życzeniowe, bo życzę Ci jak najlepiej! Szkoda, że kosztowało Cie to tyle stresu. Oby już wszystko potoczyło się zgodnie z planem 🍀
910608 lubi tę wiadomość
-
910608 wrote:Dziewczyny, byłam dziś z samego rana w przychodni na NFZ, chciałam zapisać się do lekarza. Podejrzewałam, że najbliższą wizyta za miesiąc, a... kazali mi od razu iść pod gabinet!
Trochę zestresowana, zupełnie nieprzygotowana na nic poszłam. Lekarz dziwak, prawdziwy kosmita, ale zrobił USG i jest zarodek! 😭 ponoć ma 6 mm i bije mu serduszko. Trochę się cieszę i Trochę kamień z serca, a trochę jestem obojętna, bo wiadomo - wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza na tym etapie
Ultra-Dżasta, to pewnie hormony. Raz szczęście, raz gniew i płacz. Zwariować że sobą samą można 🤯A jeśli chodzi o bóle brzucha to Twoja pierwsza ciąża, macica się rozszerza i to pewnie dlatego. Wizyta za 2 tygodnie, więc głowa do góry 🤞🍀
Widzisz! Wszystko jest dobrze a Ty tak się zamartwiałaś! ❤ Rośnijcie zdrowo! 🍀❤11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
910608 wrote:Dziewczyny, byłam dziś z samego rana w przychodni na NFZ, chciałam zapisać się do lekarza. Podejrzewałam, że najbliższą wizyta za miesiąc, a... kazali mi od razu iść pod gabinet!
Trochę zestresowana, zupełnie nieprzygotowana na nic poszłam. Lekarz dziwak, prawdziwy kosmita, ale zrobił USG i jest zarodek! 😭 ponoć ma 6 mm i bije mu serduszko. Trochę się cieszę i Trochę kamień z serca, a trochę jestem obojętna, bo wiadomo - wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza na tym etapie
Ultra-Dżasta, to pewnie hormony. Raz szczęście, raz gniew i płacz. Zwariować że sobą samą można 🤯A jeśli chodzi o bóle brzucha to Twoja pierwsza ciąża, macica się rozszerza i to pewnie dlatego. Wizyta za 2 tygodnie, więc głowa do góry 🤞🍀
Świetna wiadomość 🍀 Trzymam kciuki, abyś nie miałam już powodów do zamartwiania się ✊✊💚33l. ♀ ➥PCOS -
Super, gratulacje maluszka. Powiem wam, że bóle brzucha i to nawet dość mocne mam w każdej ciąży więc to jakoś mnie nie martwi. Tym się nie przejmujcie. I też próbuje nie myślęc negatywnie choć w mojej obecnej sytuacji nie jest łatwo. W ciazach zdrowych od początku się cieszyłam, nie ukrywalam długo i nie brałam pod uwagę tego że może coś pójść nie tak. Wiadomo, gdzieś w głowie był strach ale silniejsze było uczucie, że wszystko będzie dobrze. Zaś w tej która straciłam od początku nie mogłam.w nią uwierzyć, nie mówiłam nikomu do tego niby bezpiecznego 3 miesiąca, obawiałam się cały czas że cis się stanie. Nie umiałam się nią cieszyć choć bardzo o niej marzyłam. Kiedy wydawało się że wszystko dobrze i zaczęłam planować przyszłość- Wszsytko się skończyło. Teraz za dużo widzę podobieństw do początku niej i boję się jeszcze bardziej. Nie umiem o niej myśleć i się cieszyć. Jak któraś z Was napisala- wiem i staram się uważać, ale nie żyję nią. Jeszcze ta infekcja mnie dobiła całkiem. Nie mogę się wyleczyć
w dodatku młodszy też chory i ciągle go noszę i stresuje się jego zdrowiem. Na sama myśl o tej malutkiej kropeczce o którą nie umiem zadbać tak jakbym chciała płakać mi się chce
To będzie cud jak wyjdziemy z tego kiepskiego początku bez szwanku. Eh, wszystko to takie dziwne. Jeszcze jak włączę wiadomości jakieś w tel czy w telewizji to już wogóle paranoja mnie jakaś łapie. Czuje się jak 90latka zmęczona życiem. Niech już słońce wyjdzie 🙏
-
Cześć! Nieśmiało chciałabym się u Was rozgościć i zostać z Wami do lipca 🥰 Termin według miesiączki - 23.07.2022 🤰🏻
Powiem coś o sobie. Mam 27 lat i jest to moja 3 ciąża. W domu mam już dwójkę - parkę urwisów. 13.11 ujrzałam ponownie ⏸ kreseczki. Wczorajsza beta 21,8 to potwierdziła.
Pierwszą wizytę mam zaplanowaną na 29.11. Ogólnie czuje się dobrze. Raz na jakiś czas zaćmi podbrzusze i cycki się odezwą. Oby tak zostało. Jak ujrzałam ⏸ kreski czułam strach. Teraz już jest lepiej, czuje taki wewnętrzny spokój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 11:45
Lolita, Love22, Ultra-Dżasta, karm3lka, Morgana, Sendi94, Duzaa, Ann...., Justaaa lubią tę wiadomość
-
Wspieramy i będzie dobrze na wizycie 😇😇 czekamy na relacje.
Ja też jestem dziś zestresowana. Obudziłam sie od 5 i już nie mogłam zasnąć. W głowie milion obaw... I zaczynam sobie wkręcać ze jakieś dziwne wyniki mogę mieć, że ten brzuch dość mocno się odzywa... I stale czuje poddenerwowanie. Na dodatek chodzę do pracy, jest ciężka, bo ileś razy dziennie muszę podnosić dzieci. Jestem w stanie zawieszenia bo wizyta dopiero 1.12. A przecież dopóki gin nie potwierdzi ciąży to nie mam co mówić i szefowej i kolezan e w pracy.... Nie wiem sama co robić. Bezpieczniej pewnie byłoby dla mnie żeby wiedziały o moim stanie, ale wszystko się jeszcze może wydarzyć. A umowę o pracę muszę zachować - choć ponoć ciężarnej nie wolno zwalniać...
😔😔😔😖😖😖 -
Milixx wrote:Cześć! Nieśmiało chciałabym się u Was rozgościć i zostać z Wami do lipca 🥰 Termin według miesiączki - 23.07.2022 🤰🏻
Powiem coś o sobie. Mam 27 lat i jest to moja 3 ciąża. W domu mam już dwójkę - parkę urwisów. 13.11 ujrzałam ponownie ⏸ kreseczki. Wczorajsza beta 21,8 to potwierdziła.
Pierwszą wizytę mam zaplanowaną na 29.11. Ogólnie czuje się dobrze. Raz na jakiś czas zaćmi podbrzusze i cycki się odezwą. Oby tak zostało. Jak ujrzałam ⏸ kreski czułam strach. Teraz już jest lepiej, czuje taki wewnętrzny spokój.
Celowalysmy prawie równo, miło będzie się wspierać przez te 9 miesięcy 😇🙌🙌🧡Milixx lubi tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:Wstałam dziś z przeczuciem, że "coś" jest nie tak. Kuźwa, nie wiem, może to głowa mi jakiegoś psikusa robi. W ogóle nie czuję brzucha a wczoraj bolał mnie co chwilę, piersi są nabrzmiałe cały czas. Plamienia żadnego nie miałam... A może mam taki dzień na smuty i podejrzliwość - sama nie wiem. 😞
Kochane ,no cóż tak jest,tak będzie,nie przeskoczymy tego...najważniejsze jednak znaleźć pozytyw w tych naszych smutkach i troskach.
Aaaaa.... I jeszcze jedno ,te nasze zamartwiania nie skończą się z pierwszym trymestrem,przyjdzie kolejny a my zaczniemy od nowa....rusza się,nie rusza się,ma czkawkę,nie ma czkawki i tym podobne.😁
Dlatego moje drogie smuteczki w kąt,główki do góry,będzie dobrze,musi być.
♥️🤱🤰❤️Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość
-
910608 wrote:Dziewczyny, byłam dziś z samego rana w przychodni na NFZ, chciałam zapisać się do lekarza. Podejrzewałam, że najbliższą wizyta za miesiąc, a... kazali mi od razu iść pod gabinet!
Trochę zestresowana, zupełnie nieprzygotowana na nic poszłam. Lekarz dziwak, prawdziwy kosmita, ale zrobił USG i jest zarodek! 😭 ponoć ma 6 mm i bije mu serduszko. Trochę się cieszę i Trochę kamień z serca, a trochę jestem obojętna, bo wiadomo - wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza na tym etapie
Ultra-Dżasta, to pewnie hormony. Raz szczęście, raz gniew i płacz. Zwariować że sobą samą można 🤯A jeśli chodzi o bóle brzucha to Twoja pierwsza ciąża, macica się rozszerza i to pewnie dlatego. Wizyta za 2 tygodnie, więc głowa do góry 🤞🍀
Piękny widok gratulacje 🎊 Milo cie zaskoczyli 🧡🧡🧡 -
910608 wrote:Dziewczyny, byłam dziś z samego rana w przychodni na NFZ, chciałam zapisać się do lekarza. Podejrzewałam, że najbliższą wizyta za miesiąc, a... kazali mi od razu iść pod gabinet!
Trochę zestresowana, zupełnie nieprzygotowana na nic poszłam. Lekarz dziwak, prawdziwy kosmita, ale zrobił USG i jest zarodek! 😭 ponoć ma 6 mm i bije mu serduszko. Trochę się cieszę i Trochę kamień z serca, a trochę jestem obojętna, bo wiadomo - wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza na tym etapie
Ultra-Dżasta, to pewnie hormony. Raz szczęście, raz gniew i płacz. Zwariować że sobą samą można 🤯A jeśli chodzi o bóle brzucha to Twoja pierwsza ciąża, macica się rozszerza i to pewnie dlatego. Wizyta za 2 tygodnie, więc głowa do góry 🤞🍀
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹