Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuszka witaj 😁 zazdroszczę serduszka, my zobaczymy je dopiero 8go na najbliższej wizycie.
Co do spania, po południu zdażyło mi się zasnąć raz na godzinę, tak to z reguły nie jestem aż tak śpiąca. Za to moja stuknięta kotka ostatnio zaczęła nam śpiewać kocie arie operowe punkt 4 rano 😵 Wycwaniła się tak, że jak sięgam po spryskiwacz z wodą, żeby się uspokoiła, to pita pod łóżko i tam wyje dalej 🤣 -
Carolinio ha ha 😂 dobrze, że sie z tego wyrasta ;P
Katsy o niee, lubię koty ale chyba bym zamknęła w drugim pomieszczeniu za takie coś 🤭
910608 w sumie to nie pomyślałam o kalendarzu adwentowym 🤔 ostatnio nie lubimy się ze słodyczamiCoralinio lubi tę wiadomość
-
Katsy wrote:Wycwaniła się tak, że jak sięgam po spryskiwacz z wodą, żeby się uspokoiła, to pita pod łóżko i tam wyje dalej 🤣
☹Nie można kotka psikać wodą... grozi to zaburzeniami behawioralnymi. Wybawcie ją porządnie przed snem. Koty lubią być aktywne nocą, jak się zmęczy przed spaniem to powinno pomóc 😉 -
Hej wszystkim, trochę mnie tu nie było by Kiepsko się czułam ale czytałam Was codziennie I trzymałam za wszystkie kciuki.
Przede wszystkim gratuluje udanych wizyt. Wspaniale się to czyta.
Co do chińskiego kalendarza mi się sprawdziło z synem. Teraz też pokazuje chłopca ale cieszyła się gdyby była jednak dziewczynka. Oczywiście najważniejsze żeby było zdrowe, ale nie powiem córeczka mi się marzy.
Już gdzieś wcześniej pisałam że byłam wyjątkowym przypadkiem bo żaden lekarz w ciąży nie rozpoznał płci a byłam u 3. Poprostu synek tak się układał że było to niemożliwe. Przy porodzie podczas usg lekarka powiedziała że jakby musiała się zakładać to dziewczynka. I dopiero jak się urodził i spojrzałam to powiedziałam taka w szoku o widzę jajka to chłopak 🤣 aż Mk.potem było wstyd że to były moje pierwsze słowa do synka 🤣
Mam nadzieję że tym razem jednak dziecko będzie współpracować i poznamy plec wcześniej.
A mam do Was jeszcze pytanie może głupie co to są te badania prenatalne? Mieszkam w Niemczech I tutaj czegoś takiego nie ma. Są jedynie 3 takie duże usg w trakcie ciazy gdzie jest wykonywanych troszkę więcej pomiarów. W zasadzie należą się tylko te 3 ale mi lekarz i tak na każdej wizycie robi To jest cos takiego? -
Grażynka wrote:☹Nie można kotka psikać wodą... grozi to zaburzeniami behawioralnymi. Wybawcie ją porządnie przed snem. Koty lubią być aktywne nocą, jak się zmęczy przed spaniem to powinno pomóc 😉
-
Hej dziewczyny. Ja pewnie również z terminem na lipiec, ale póki co nie byłam jeszcze u lekarza. Zawsze chodziłam na NFZ, ale się przeprowadziłam, nikogo z lekarzy tutaj nie znam, a opinie w internecie pochlebne nie są. Wstępnie jestem umówiona na 7.12 15:45 prywatnie, ale chciałabym uniknąć opłat, zwłaszcza koszty badań, które wiem, że będę robić dość często. Znalazłam Luxmed i wiem, że któreś z Was tutaj wspominały o tym. Może ktoś mi doradzi jak to wygląda z opłatami wtedy, czy nie można np. przekroczyć ilości wizyt, czy ilości badań? Wstępnie polecono mi pakiet kompleksowy indywidualny, w którym niby zawiera się prowadzenie ciąży i badania. Czy umiecie bez problemu potem się umówić, czy terminy są najszybsze miesiąc do przodu lub więcej?
-
CarmeLatte93 wrote:A mam do Was jeszcze pytanie może głupie co to są te badania prenatalne? Mieszkam w Niemczech I tutaj czegoś takiego nie ma. Są jedynie 3 takie duże usg w trakcie ciazy gdzie jest wykonywanych troszkę więcej pomiarów. W zasadzie należą się tylko te 3 ale mi lekarz i tak na każdej wizycie robi To jest cos takiego?
Badania prenatalne są po to aby zobaczyc jak sie maluszek rozwija czy nie ma wad. Do tego test Pappa daje duzo informacji o lozysku (tak mi moja lekarka powiedziala). Mozna zrobic tez dodatkowe badania na wieksza ilosc chorob genetycznych ale to juz wg wlasnego uznania. -
Wiola ja z tymi mdlosciami roznie. Jak juz to rano mnie meczy ale zeby tak caly dzien mnie mdlilo to pamietam tylko raz tak mialam przed tym nieszczesnym krwotokiem.
Pomijam juz sam fakt ze mi 3/4 jedzenia nie smakuje… to jest dopiero dramat. Jak mysle o warzywach to juz mnie mdli…
Kanapka z serem jest najbezpieczniejsza poki co. -
Przyszła włóczka 😁 jest bardzo mięciutka i miła w dotyku. Walczę z kocykiem. Piękny może nie będzie, ale zrobiony z sercem na pewno. Pochwalę się Wam 😁
serwer gifCarmeLatte93, 910608, Wiolala, Love22, Moniika, Pysiek1204, PatkaPP, Daisy___, Anuszka272, Justaaa lubią tę wiadomość
-
Wiola, mnie od rana męczą mdłości, a już 2 dni pod rząd wieczorem 🤮🤮 w nocy też mnie mdłości wybudzają 😥
Pocieszam się, że przynajmniej w pracy nie 🤮 tylko łapie mnie dopiero po drzemkach popołudniowych 🥴
Dziewczyny, do kiedy zamierzacie pracować? Powiedziałyście już w pracy?21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Wszędzie się utarło te słynne "mdłości poranne" więc pomyślałam, że ze mną coś nie tak. Mięsa nie mogę ruszyć i też tylko ser co już mi powoli zbrzydło i dzisiaj była owsianka. Frytki za mną chodzą 😋
Asia ja już jestem na zwolnieniu. W sumie z jednej strony dobrze bo dojeżdżałam ok 20km a wiadomo jakie teraz drogi niebezpieczne... tylko,że bez pracy strasznie mi się nudzi 😏
CarmeLatte zawsze chciałam mieć najpierw synka a potem córeczkę ☺️ -
CarmeLatte wrote:A mam do Was jeszcze pytanie może głupie co to są te badania prenatalne? Mieszkam w Niemczech I tutaj czegoś takiego nie ma. Są jedynie 3 takie duże usg w trakcie ciazy gdzie jest wykonywanych troszkę więcej pomiarów. W zasadzie należą się tylko te 3 ale mi lekarz i tak na każdej wizycie robi To jest cos takiego?
Katsy, piękny początek kocyka! Jestem podekscytowana
Byłam dziś w Pepco i kurcze, mało brakowało, a kupiłabym bodziaki... -
sara9555 wrote:Hej dziewczyny. Ja pewnie również z terminem na lipiec, ale póki co nie byłam jeszcze u lekarza. Zawsze chodziłam na NFZ, ale się przeprowadziłam, nikogo z lekarzy tutaj nie znam, a opinie w internecie pochlebne nie są. Wstępnie jestem umówiona na 7.12 15:45 prywatnie, ale chciałabym uniknąć opłat, zwłaszcza koszty badań, które wiem, że będę robić dość często. Znalazłam Luxmed i wiem, że któreś z Was tutaj wspominały o tym. Może ktoś mi doradzi jak to wygląda z opłatami wtedy, czy nie można np. przekroczyć ilości wizyt, czy ilości badań? Wstępnie polecono mi pakiet kompleksowy indywidualny, w którym niby zawiera się prowadzenie ciąży i badania. Czy umiecie bez problemu potem się umówić, czy terminy są najszybsze miesiąc do przodu lub więcej?
-
sara9555 wrote:Hej dziewczyny. Ja pewnie również z terminem na lipiec, ale póki co nie byłam jeszcze u lekarza. Zawsze chodziłam na NFZ, ale się przeprowadziłam, nikogo z lekarzy tutaj nie znam, a opinie w internecie pochlebne nie są. Wstępnie jestem umówiona na 7.12 15:45 prywatnie, ale chciałabym uniknąć opłat, zwłaszcza koszty badań, które wiem, że będę robić dość często. Znalazłam Luxmed i wiem, że któreś z Was tutaj wspominały o tym. Może ktoś mi doradzi jak to wygląda z opłatami wtedy, czy nie można np. przekroczyć ilości wizyt, czy ilości badań? Wstępnie polecono mi pakiet kompleksowy indywidualny, w którym niby zawiera się prowadzenie ciąży i badania. Czy umiecie bez problemu potem się umówić, czy terminy są najszybsze miesiąc do przodu lub więcej?
Ja korzystałam z Luxmedu, jestem dopisana do pakietu męża z pracy i niby jest to wygodne, ale nie polecam, zwłaszcza do prowadzenia ciąży. Przynajmniej nie w Warszawie, nie wiem jak w innych miastach. Lekarzy troszkę jest dostępnych, ale na ogół z kiepskimi opiniami (i są one adekwatne, serio). I to co mi się nie podoba najbardziej - bardzo ciężko przez to umawiać się do lekarza prowadzącego, bo na pierwszą wizytę byli, a na kolejną już nie... A oczywiście odsyłają do prowadzącego, sami podjąć decyzji jakichś nie chcą.
Za to moja koleżanka była bardzo zadowolona z prowadzenia ciąży w Medicover, więc możesz zajrzeć i porównać. -
Spanikowałam z tym lepszym samopoczuciem i umowowilam się do lekarza 😶😂. Bąbelek ma 2,3cm i tętno 169 ❤️❤️❤️
Ann...., Katsy, Sendi94, 910608, Pysiek1204, PatkaPP, Moniika, Skinny, Lolita, Wiolala, Sylwia1182, Daisy___, MamaTrójki, Justaaa lubią tę wiadomość
-
Hejka , czytam was ale ostatni czas byl dosc trudny... dopadł mnie covid i w weekend leżałam. Na szczęście przechodzę łagodnie -utrata wechu i smaku ktore powoli wracają. Chyba to mnie nawet ratuje przed wymiotami bo poranne mdłosci dają o sobie znać...
Z racji izolacji wizytę i to pierwszą mam dopiero 13.12cały czas niepewność czy maluszek się dobrze ulokował . ale nic nie poradzę
Zazdroszczę wam wizyt zdjęćmam nadzieję że szybko to nadrobię
Ja mam dwie dziewczynki-przydałby się mały Wojownik