LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też nie wiem, bo była napewno szybciej niż zawsze.
Aga jak psychicznie pogodziłaś się, że będzie trzecie? Mi jest ciężko powiem szczerze. Miałam plany, zapisałam się na podyplomówke i miałam się przebranżowić... Jak pomyślę ile roboty nas czeka to słabo mi się robi.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Dacie radę wszystko pogodzić 😉 u mnie to też 3 ale moja pozostała 2 już jest duża córka w marcu skończyła 16 lat a syn za 2 dni 13😁
Mimo tego że minęło tyle czasu od kolek, nocnego wstawania i całej reszty nie mogę się już doczekać ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 19:41
7.11.19 Beta 1612
19.11.19 jest ❤️
24.02.20 mamy chłopca👩👦
3.07.20 syn Ignaś
3830g 57cm
2003 córcia 2006 syn
37 lat
Ch. Leśniowskiego Crohna -
Zrobiłam dziś betę w 30 d.c.,wynik 664.W czwartek pierwsza wizyta,mimo strachu mam nadzieję że będzie wszystko ok.
Minisia82, Momof lubią tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Ja jutro też chyba skoczę na betę, jutro bedzie 25dpo 37dc zobaczymy co pokaże 😍
Mam nadzieję ze bedzie taka piękna jak u Was ❤
Właśnie wzielam kąpiel z solą o zapachu lawendy i powiem Wam, że czuje się o wiele lepiej 🛀
Wrzucę zaraz jakis film i do spania, mój 4 latek juz spi od godziny takze mam wieczór wolny 🥰
Monalisar lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też nie wytrzymałam i zrobiłam jeszcze dzisiaj betę. Na razie rośnie ładnie.
Wizytujące, też Wam się tak dłuży? Do mojej wizyty 36h, każda minuta się nieznośnie ciągnie...
Jeszcze mnie tak w pracy wk***. Nie idzie wytrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 20:44
2019.11.14 dwa bijące serduszka
2019.12.27 dziewczynki;)
2020.06.18 po drugiej stronie lustra;-)
ponad 4 lata starań; 2019.02. poronienie 9tc
-
Mój odkąd chodzi do przedszkola usypia o 19 i wstaje o 7 😊
A co do wizyty, to tak bylam wczoraj u gin, który mnie chyba olał 😂
Usg trwało 10/15 sekund i usłyszałam: pęcherzyk jest w macicy, za miesiąc do kontroli.. mowie nie dziękuję, ciążę będę prowadziła u innego lekarza po czym usłyszałam to po co Pani zajmuje miejsce innym? Normalnie mnie zamurowalo😱 wizytę mialam umówiona miesiąc temu to dlaczego mialam z niej nie skorzystac? Na szczęście za tydzień wizyta już prywatnie u mojego lekarza 🥰
-
nick nieaktualny
-
Moje maluchy też już śpią
.
Odliczam godziny do czwartkowej wizyty - stresuję się bardzo...
Co do obaw związanego z trzecim dzieckiem, to pomimo tego że dzidziuś jest planowany to też jest strach - jak wszystko ogarniemy - w planach jest zmiana mieszkania na coś większego, trzeba pomyśleć o większym aucie, co z pracą itp. itd.
Podobno z każdym kolejnym dzieckiem jest łatwiej - mam nadzieję, że to prawda... -
Gdyby ktoś mnie zapytał tak dwa miesiące temu czy planujemy trzecie dziecko to powiedziałabym... Tak, tak, ale za kilka lat
było mi dobrze z dwójką dzieci, bo starsza tak jak u Zajsonki odkąd chodzi do przedszkola to już o 19 jest śpiąca i śpi całą noc, a młodsza też śpi całą noc bez pobudek (do tego jedna drzemka przed południem) od czerwca wróciłam do pracy po 3 latach i to jest super, bo jakoś wszystko ogarnęłam i czuję się jakaś "bardziej doceniona". A tu wystarczyło kilka dni żeby zmienić pogląd na trzecie dziecko i podjąć decyzję żeby zacząć się starać... I tak w dzień, w którym wydawało mi się, że jest owulacja zaryzykowaliśmy i się udało.
Przy pierwszym dziecku bałam się powiedzieć szefowej i miałam ogromnego stresa, przy drugiej ciąży tak samo (nawet mi się śniła szefowa w nocy) a teraz jakoś już się tak nie stresuje.
A zabawne, że teraz jak wiem, że będzie mnie czekała kolejna przerwa w pracy to zaczęła mnie ona denerwować
Mam obawy jak to będzie później, jak damy radę. Mogą być trudne noce i obawiam się zazdrości dziewczynek, bo już teraz bywają zazdrosne.
Nie chce się martwić na zapas, teraz najważniejsze żeby dotrwać do porodu na chodzie i że zdrowym dzidziusiem
I potwierdzam, że z drugim dzieckiem było dużo łatwiej więc mam nadzieję, że ta zasada funkcjonuje z każdym następnym
-
Ja też obawiam się zazdrości u dzieci... u też już mamy poukładane życie - starszy (w grudniu skończy 4 lata) też zasypia ok 20. Młodszy (2 lata 4 miesiące) zaczął przedszkole, a gdy nie chodzi do przedszkola to też ma drzemka ok. 2-3 godzin. Dopiero co wyszliśmy z pieluch i zacznie się od nowa. Pomimo obaw to bardzo się cieszę i teraz marzę tylko o zdrowym dziecku.
Pociesza mnie fakt, że nie tylko ja czekam na trzecie dziecko.
-
nick nieaktualnyMy idąc tym tokiem że nie ma dobrego czasu na dziecko bo zawsze cos, zaszlismy w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek anty. Oczywiscie sie boje bo córka jest typowym hnb od urodzenia. Nie nawidzila fotelika, wozka, miala nietolerancje laktozy i refluks, do roku budzila sie po 10x w nocy. Ogolem typ dracy sie. A aktualnie w apogeum buntu dwulatka 😂
Wiec tak. Mam nadzieje ze z nastepnym dzieckiem jest latwiej 😂
A tak serio to jedyne na czym mi zalezy to zeby bylo zdrowe 😊 -
Moja starsza córka w grudniu skończy 3 latka, a młodsza ma teraz 19 miesięcy. We wrześniu będzie miała 2 latka i 5 miesięcy, zawsze można pomyśleć awaryjnie o przedszkoluajami19 wrote:Ja też obawiam się zazdrości u dzieci... u też już mamy poukładane życie - starszy (w grudniu skończy 4 lata) też zasypia ok 20. Młodszy (2 lata 4 miesiące) zaczął przedszkole, a gdy nie chodzi do przedszkola to też ma drzemka ok. 2-3 godzin. Dopiero co wyszliśmy z pieluch i zacznie się od nowa. Pomimo obaw to bardzo się cieszę i teraz marzę tylko o zdrowym dziecku.
Pociesza mnie fakt, że nie tylko ja czekam na trzecie dziecko. damy radę dziewczyny! Najważniejsze żeby dzieciaczki były zdrowe
-
Dopiero miałam chwile żeby was nadrobić
Dziewczyny co wy się martwicie??? Żyjcie chwila zanim się obejrzycie to już dzieci będą duże. Moja Klara ma 4,5 miesiąca a ja się czuje jakbym ja tydzień temu urodziła. Wierzcie w to, ze będziecie mieć spokojne i zdrowe dzieci. Pamiętajcie, ze szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko! Nie ma co się stresować zamartwiać jak to będzie. Pamiętajcie, ze ten czas nigdy nie wróci!
Wykorzystajmy to na maxa.
Monalisar, Momof, Aga26 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 9tc 04.2018
