Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
StarającaSię wrote:Moje są ok,już przymierzane😁
Mógłby być bardziej rozciągliwy materiał ale tak to ok.pas się trzyma i nic z dupy nie zjeżdża. -
Niezapominajka5 wrote:A sprawdzałaś na innym sprzęcie, oprócz w domu i u lekarza? Może gdzieś sprzęt jest wadliwy
Mnie bardzo stresowały wizyty w czasie pierwszej ciąży i zawsze miałam ciśnienie około 138 w gabinecie. W domu około 110-120. Dolne było w normie.
Zawsze mówili mi, że jak w domu przekroczy 140,to niedobrze i trzeba poszerzyć diagnostykę.
Poki u Ciebie nie jest wyższe, to ok. Może rzeczywiście nie ma się czym martwić
Wiem tylko, że kazali mi wtedy ze 2-3 razy dziennie mierzyć w domu.
A warto tego pilnować, bo koleżanka w 32 tyg dostała bardzo wysokiego ciśnienia, którego niczym nie mogli zbic. Ale to chyba miało już związek ze stanem przedrzucawkowym i tak naprawdę może to spotkać każdego 🤔
Sprawdzałam jeszcze u mamy i tamten mi w ogóle niżej pokazywał, w granicach 110/70. W gabinecie się zawsze stresuje i nic z tym nie mogę zrobić. Tak samo było w poprzedniej ciąży, ale nie aż tak wysoko. Max 130/90. Ale tam ten położna mierzyła przed, a tu w trakcie wizyty lekarz.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie..16+4 i nie widać kto mieszka.. co do ciśnienia to mierzyłam w południe 116/70 a w gabinecie stres 150/100 i mam kontrolować🙈 następna wizyta 16.02 a połówkowe 19.02
Aneta8, Kama_86, Ana__33, Maniuś, StarającaSię, Anszelika, Niezapominajka5, Alunis lubią tę wiadomość
-
Zuzia273 wrote:Ja już po wizycie..16+4 i nie widać kto mieszka.. co do ciśnienia to mierzyłam w południe 116/70 a w gabinecie stres 150/100 i mam kontrolować🙈 następna wizyta 16.02 a połówkowe 19.02
U mnie też dalej nie wiadomo ale ja dopiero 13+4
kolejna wizyte też mam 16.02
na połówkowe muszę się dopiero umówić
Wizyty jednak stresują hehe z tym ciśnieniem to też miałam wyższe niż zwykle
A i niestety +3kg na plusie :p -
Kosmo wrote:A trzeba w ogóle do firmy dawać zaświadczenie o ciąży? Moja kadrowa powiedziała że jak chce to mogę ale nie jest to wymagane
Kosmo lubi tę wiadomość
-
Też już przerzuciłam się na ciążowe portki po domu, ale nadal trochę spadają. Jak gdzieś wychodzę, to przeważnie w sukienkach i spódnicach. Ciepłe rajstopy mam dość rozciągliwe. Zamówiłam z Vinted dwie sukienki na lato. Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam u tej samej sprzedającej kilka ubranek dla dziewczynki. Płci jeszcze nie znam, ale najwyżej komuś oddam, a ubranek chłopięcych i neutralnych będę miała sporo od szwagierki i jej siostry, bo obie mają lipcowych chłopców (rocznik 2019 i 2020).
-
Co do spodni to ja już się tu zalilam że te ciążowe mi lecą, a w moich tylko w jednych się jeszcze dopinam i to ma gumke więc nie jest to wygodne... Sukienek nie noszę, kupiłam sobie wyjściowy dres i to była moja najlepsza decyzja 😁
Ja też już na vinted ciuszki mam pozaznaczane, ale jednak nie kupuje, dużo jeszcze czasu 😁 Ale mam wrażenie że malutko jest ciuszkow dla dziewczynek urodzonych latem, większość jakieś jesienne widziałam (patrzyłam na paki ciuchów, bo nie chce przepłacać) -
nick nieaktualnyJa zamawiałam spodnie z pięknamama.pl bo moje zwykle, chociaż są jeszcze dobre, to już mi uciskają brzuch i mam dyskomfort. A te co wzięłam były akurat w promocji i mają niski pas+sznurek do zawiązania dodatkowo. Tylko rozmiar XS jest duży trochę na mnie. A tak po domu to legginsy i dresy 😀. Melduje się również po prenatalnych dziś. Wszystko dobrze i będzie chłopiec! 🙂 Można dopisać do pierwszej strony. Kolejna wizyta 26.01 już u mojego gina.
LENi, Kosmo, Kama_86, Ana__33, Anszelika, Tabolek, Aneta8, sandrina22, StarającaSię, Niezapominajka5, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ja też już po wizycie. Z maleństwem wszystko dobrze. Najprawdopodobniej będzie dziewczynka.
Też mam wyższe ciśnienie w gabinecie. W domu przed wyjsciem 108/65, u lekarza 140/70.Kosmo, Anszelika, Ana__33, Tabolek, Aneta8, sandrina22, LENi, Alunis, Niezapominajka5, Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kama_86 wrote:Obowiązku nie ma, ale jak się da zaświadczenie, to wyjścia do lekarza wliczają się do czasu pracy. Przy pracy przy komputerze są też dodatkowe przerwy co godzinę.
Mam problem, jak się goliłam zobaczyłam ze mam powiększoną jedną wargę sromową większą. Nic nie boli, nie piecze. Wizyta dopiero za tydzień i nie wiem czy kombinować coś wcześniej czy poczekać.
-
Misia-kasia, jeśli nic nie boli i nie sprawia dyskomfortu to ja bym chyba poczekala do wizyty, ewentualnie zapytac telefonicznie.
Kciuki za dzisiejsze wizyty. 🤞
Bylo cos o wadze ostatnio, u mnie wg pomiarów u gina +1,5kgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 09:35
misia-kasia lubi tę wiadomość
-
U mnie też bada za każdym razem tętno malucha, na ostatniej wizycie było 160.
Kciuki za dzisiejsze wizyty 🙂 ✊
Miałam fatalna noc Dziewczyny, pies rzygał, kot miauczal bo przecież jedzenie w środku nocy w samotności nie jest fajne, oczywiście standardowo 2 razy wstawanie na siku, brzuch mnie ciągnie w podbrzuszu i nie umiem sobie znalezc miejsca w łóżku, a do tego jak już usnelam to śniło mi się że umarła moja najlepsza przyjaciółka 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ to będzie ciężki dzień... -
misia-kasia wrote:Hmm to ciekawe, ja zaświadczenia nie dawałam. Powiedziałam tylko szefowi i sobie wydłużyłam przerwy sama z siebie Kurczę chyba muszę o to dopytać w pracy.
Mam problem, jak się goliłam zobaczyłam ze mam powiększoną jedną wargę sromową większą. Nic nie boli, nie piecze. Wizyta dopiero za tydzień i nie wiem czy kombinować coś wcześniej czy poczekać.
A nie podraznilas sobie jakąś koronka? Ja bym zignorowała jak nie boli ani nic.misia-kasia lubi tę wiadomość