Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, ja już po wizycie u nas 2 cm Termin z miesiączki 9 lipca, a z USG 3 lipca
Ja wieczorami też mam wypukły brzuch, rano jest to mniej widoczne, ale w obcisłych spodniach nie jest mi już wygodnie jeśli chodzi o brzuch i siedzenie- czuję ucisk. Miałam problemy żeby obniżyć TSH- mimo leków i tak wychodziło 3,4 czyli trochę za dużo. Teraz mam zwiększoną dawkę i TSH 2,7 więc sytuacja już wygląda trochę lepiej
sandrina22, olimama, Zula36, Maniuś, Daggi, Tabolek, anjaa25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja dziś zrobiłam TSH, morfologię, CRP i kreatyninę, bo resztę badań mi dopiro ginekolog na fundusz w środę przepisze, po 20 bedą wyniki. Miałam też zrobić glukozę, ale nie byłam na czczo więc jutro rano polecę prywatnie, bo u mnie w POZ zapisują na godziny a do 10:00 by było ciężko na czczo wytrzymać.
-
nick nieaktualnyja wczoraj miałam jakby na papierze nitke krwi w śluzie, było ich może z 3 maksymalnie takie niteczki, więc chyba się tym nie przejmuje, powiem o tym lekarzowi w środę. Była ona ciemnoczerwona, ani mnie nic nie boli, nie ma żadnego brudzenia, plamienia, krwawienia tylko to coś.
-
vatolina wrote:Dziewczyny miała już któraś termin kolejnej miesiączki? Mi by dziś wypadał , boli mnie brzuszek na okres to normalne?😔
vatolina lubi tę wiadomość
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Zula36 wrote:Łącze się w bólu...przerabiam temat już tydzień. Strach iść do toalety 🤦🏼♀️35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
nick nieaktualny
-
olimama wrote:Wow dziewczyny, to będziecie mieć juz ładne gromadki. A ja się zastanawiam jak 2 ogarne. 😅
Ja tez się zastanawiam jak drugie ogarnę 🙈 ciężko mi sobie to wyobrazić bo sama jestem jedynaczką i mój mąż też i wczoraj nawet przemyślenia miałam ..............
synuś odchowany , nigdy nie chciałam żeby był sam bo to smutne życie ale z drugiej strony czuje jakbym mu coś zabierała. Wypowiedźcie się dziewczyny które mają już więcej niż 1 dziecko 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 15:22
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
nick nieaktualnyZula36 wrote:Ja w zeszły poniedziałek późnym wieczorem miałam jasną krew wymieszaną z przezroczystym śluzem. Niby nie dużo ale bielizna przemokła. Byłam na pogotowiu i w usg wszystko ok. Ponoć to na skutek zagnieżdżenia jakieś naczynko pękło. Mam zwiększoną dawkę duphastonu, nospe 3 i magnez 3 razy dziennie i nakaz oszczędzania się wiec praktycznie leżę. Nie dźwigać więcej niż 2 kg, zakaz seksu i stresu (o to ciężko). Wizyta za dwa tygodnie. Odchodzę od zmysłów, tym bardziej, ze wiosną ciąża zatrzymała się właśnie teraz 7+4. Przerosła mnie ta sytuacja totalnie. Walczę o optymizm ale strach mnie paraliżuje. W razie czego skonsultuj ze swoim ginem chociażby telefonicznie jeśli bardzo się będziesz niepokoić. Wiem po sobie, ze to działa uspokajająco.
U mnie nawet na majtkach nic nie bylo czyściutko... -
Zula36 wrote:Ja w zeszły poniedziałek późnym wieczorem miałam jasną krew wymieszaną z przezroczystym śluzem. Niby nie dużo ale bielizna przemokła. Byłam na pogotowiu i w usg wszystko ok. Ponoć to na skutek zagnieżdżenia jakieś naczynko pękło. Mam zwiększoną dawkę duphastonu, nospe 3 i magnez 3 razy dziennie i nakaz oszczędzania się wiec praktycznie leżę. Nie dźwigać więcej niż 2 kg, zakaz seksu i stresu (o to ciężko). Wizyta za dwa tygodnie. Odchodzę od zmysłów, tym bardziej, ze wiosną ciąża zatrzymała się właśnie teraz 7+4. Przerosła mnie ta sytuacja totalnie. Walczę o optymizm ale strach mnie paraliżuje. W razie czego skonsultuj ze swoim ginem chociażby telefonicznie jeśli bardzo się będziesz niepokoić. Wiem po sobie, ze to działa uspokajająco.
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
vatolina wrote:Ja tez się zastanawiam jak drugie ogarnę 🙈 ciężko mi sobie to wyobrazić bo sama jestem jedynaczką i mój mąż też i wczoraj nawet przemyślenia miałam ..............
synuś odchowany , nigdy nie chciałam żeby był sam bo to smutne życie ale z drugiej strony czuje jakbym mu coś zabierała. Wypowiedźcie się dziewczyny które mają już więcej niż 1 dziecko 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 22:32
vatolina lubi tę wiadomość