Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLENi wrote:Zuzia musisz niestety się postawić.. Opierdol wszystkich, powiedz ze to twoje dziecko, twoje życie i niech się wreszcie nie wstracaja.. Wiem że ciazko, ale trzeba!
Zuzia przepraszam że nie rozumiem jednego, jak partner nie wiedział że ma dziecko?
Nie jesteście razem i on teraz Cie odsuwa od dziecka?
A ja zapytam.. Kiedy umawiacie usg bioderek? Ja mam termin na 9.09 - nie będzi
e to za późno.. Będzie to koniec 7 tygodnia.
Ja mam dzis usg bioderek w poniedzialek skonczy 7 tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 10:48
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jak zakrapiacie nos solą morską to najpierw jedna dziurke, a po kilku minutach druga, czy obie na raz? Ja robię tak, że najpierw jedna, czekam chwilę, odsysam aspiratorem i dopiero kropie druga. Ale może są radę obie na raz i dziecko się nie udusi? 😀
-
nick nieaktualnyLENi wrote:Ula ja psikam dwie od razu i daje na brzuszek aby wyleciało.. Ale dziś mi przyjdzie aspirator to może będzie lepiej :p
Myślicie ze nie będzie za późno to usg bioderek po 7 tygodniu?LENi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zuzia dziewczyny mają rację, rodzinie musisz dobitnie powiedzieć, żeby wam się nie wtrącali w życie a z mężem tylko szcxera rozmowa.
Niestety stres związany z maleństwem odbija się w dużym stopniu na małżeństwie. Tylko rozmowa i wzajemne wsparcie pomogą wam przetrwać ten burzliwy czasZuzia273 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za odp w sprawie usg
Wiem że już pisałyście o szczepieniach ale ja byłam na innym etapie :p więc się nie skupiłam..
Na co się zdecydowałyście? Ja poprzednio szczepiłam córkę 5 w 1, rotawirusy pominęłam w sumie inne typu pneumokoki itd też.. A wy czym szczepicie? -
nick nieaktualnyZuzia myślę, że tak jak dziewczyny Ci doradzają dobra opcją będzię konsultacja z psychologiem. Jeżeli chodzi o rodzinke, to musisz jasno postawić granice jeżeli tego nie zrobisz, to niestety wejdą Ci na głowe. Pewnie na początku będą się obrażać itd, ale jeżeli będziesz twarda w swoim postanowieniu, to gwarantuje Ci, że w końcu dotrze do nich to, że jest to Twoje życie i nie mają nic w tej sprawie do gadania. Pogadaj z partnerem tak szczerze i jemu też powiedz jakie masz oczekiwania. Najgorsze jak rodzina się wtrąca 😡 wiem to po sobie, ja ze swoim mężem kłócimy się jedynie o jego rodzine. Pamiętaj jesteś wartościowa kobietą i nie daj sobą rządzić
Zuzia273 lubi tę wiadomość
-
Ja szczepie 6w1 o ile będzie dostępna a jak nie to 5w1. No i wszystko co możliwe, rotawirusy, pneumokoki i meningo też planuje. Młoda pójdzie za rok do żłobka więc może przywlec różne dziadostwo potem
U nas dzisiaj była ciężka noc. Od północy budziła się co 1,5-1h z takim wrzaskiem... Brzuch ją strasznie meczyl, mam nadzieję że dzisiaj już będzie lepiej -
nick nieaktualny
-
Dopiero udało mi się nadrobić forum.
Jusci, dużo zdrowia dla was. Trzymajcie się.
Zuzia, też polecam rozmowę z psychologiem. Wiem, że ciężko się postawić jak ktoś ciągle się wtrąca, ale musisz zadbać o siebie, żeby móc zadbać o dziecko.
My czyścimy nosek kilka razy dziennie, kiedy furczy albo są gile. Zakrapiamy obie dziurki i odciągamy aspiratorem Canpol. Jamę ustną przemywamy gazikiem z przegotowaną wodą. Jak zaczną wychodzić zęby, będziemy używać sylikonowej szczoteczki na palec.
Szczepienie weźmiemy 5 w 1, a pozostałe darmowe (położna mówiła, że nie ma różnicy a któreś darmowe nawet są lepsze niż płatne).
Parę dni temu brakowało mi 2 kg do wagi sprzed ciąży (przytyłam 14 kg). Brzuch mam jeszcze trochę wystający, ale może jeszcze nie wszystko wróciło na miejsce.
Wczoraj wreszcie wyszliśmy na spacer. Dalej jestem osłabiona i ciężko mi usiąść, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Wczoraj miałam z Józiem trochę trudnych chwil wieczorem. Bolał go brzuch, pił łapczywie i krzyczał na zmianę. Uspokajał się na rękach, ale mogę go brać tylko na chwilę. Na szczęście spodobało mu się w wózku i po chwili wożenia po pokoju zasnął.Zuzia273 lubi tę wiadomość
-
ja dziś wymiękam. od 8 rano 2x20min drzemki i to by było na tyle. w końcu ją położyłam na brzuchu do łóżeczka i wcisnęłam smoka, wściekała się i próbowała się odwrócić (całkiem zmyślnie jak na miesięczniaka), ale po chwili padła, mam nadzieję że na dobre. Ładuję się przy bagiecie czosnkowej i piwie 0%, ale po takim dniu to bym wolała coś mocniejszego
-
nick nieaktualnyU nas też od wczoraj gorzej. Prawie nie śpi w dzień, a w nocy pobudka co godzinę. W dodatku znowu mam zatkane kanaliki i to w obu cyckach. W poniedziałek wizyta u CDL.
Doświadczone mamuśki, powiedzcie mi jak się ubiera dzieciaczki zima. Bo są kombinezony- ubieramy dziecku i spiworki- wkładamy do wózka. To zimą się ubiera kombinezon i wkłada do spiworka? Czy jak wkładamy do ciepłego spiworka to dziecko ubrac lżej (np spodnie, bluza, kurtka?) -
nick nieaktualnyUla30 wrote:U nas też od wczoraj gorzej. Prawie nie śpi w dzień, a w nocy pobudka co godzinę. W dodatku znowu mam zatkane kanaliki i to w obu cyckach. W poniedziałek wizyta u CDL.
Doświadczone mamuśki, powiedzcie mi jak się ubiera dzieciaczki zima. Bo są kombinezony- ubieramy dziecku i spiworki- wkładamy do wózka. To zimą się ubiera kombinezon i wkłada do spiworka? Czy jak wkładamy do ciepłego spiworka to dziecko ubrac lżej (np spodnie, bluza, kurtka?)
Ooo dobre pytanie. Dolaczam sie -
Mi to już słabo na myśl o ubieraniu kombinezonu zimą 🤦♀️ Już wczoraj poległam na ubieraniu misiowej bluzy na body z długim rękawem. Ja pierdziele, chyba się przy tym spocilam tak jak młoda, tragedia 🙆 U mnie młoda ma w ogóle wściek jak jej czasem czapkę założę i tak kręci głową aż ją w końcu ściągnie. Wolę nie myśleć co będzie za te kilka miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 22:10
-
Moje dzieci też mają wsciek na czapki. Te zimowe mają troczki do przywiązania, więc się trzymają. Ja do wózka zima miałam już 9miesieczne dziecko więc mało obiektywną jestem. Dawałam cienkie spodnie i body, na to kombinezon i już. Ale wtedy prawie nie było mrozów. Jak się zrobiły z tydzień to dawałam ta osłonkę na nogi z wózka. Nasze będą młodsze, może nawet w gondoli więc w zależności od temperatury na dworze dam albo cos cieplejszego pod kombinezon albo jakiś ekstra kocyk.
Ja się na razie porwalam na cienką bluzę na body na krótki... Misiowe to dla mnie jak jest z 12-15 stopni