Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja chyba zaczyna temat kolek. W ruch poszedł Espumisan, bo od 18 płacze, nóżki podkurczone, chce jeść/nie chce/marudzi/ odgryza rękę/pluje mlekiem i chce na rączki. Po 21 zasnęła w końcu, a od 16 miała ze trzy pięciominutowe drzemki tylko. Do 15 śpi jak narkoleptyk, dziecka praktycznie nie ma. Później coś tworzy. Do tego syn nam daje w dupę... Olalam już temat kp, młoda się wkurzała co raz bardziej na cycku, a to nie na moje nerwy.
-
nick nieaktualny
-
Ja dla starszej miałam kombinezon zapinany na jednej nóżce,ale ciężko było ja w to zapakować. Dla tej na razie mam ciepła bluzę i welurowe śpioszki, kocyk i osłonka do wozka, a jak zrobi się bardziej zimno to kupie spiworek.
Ciężka noc za nami, Jagoda wstawała co 2 h trochę pociumkala cycka i zasypiała, za chwilę się budziła żeby dojesc a potem zasypiała tylko na rękach, bolą mnie plecy i cycki 😔 a do tego stary robi sobie dziś wychodnie więc zostaje sama z obydwiema. Mała jest wieczorami nie odkładana a starsza mega tatusiowa, już się boję jak to będzie. -
nick nieaktualnyUla30 wrote:U nas też od wczoraj gorzej. Prawie nie śpi w dzień, a w nocy pobudka co godzinę. W dodatku znowu mam zatkane kanaliki i to w obu cyckach. W poniedziałek wizyta u CDL.
Doświadczone mamuśki, powiedzcie mi jak się ubiera dzieciaczki zima. Bo są kombinezony- ubieramy dziecku i spiworki- wkładamy do wózka. To zimą się ubiera kombinezon i wkłada do spiworka? Czy jak wkładamy do ciepłego spiworka to dziecko ubrac lżej (np spodnie, bluza, kurtka?)
U nas wczoraj cały dzień na mnie, może łącznie bez 2h, ale noc normalnie. Chociaż tyle. Może one mają skok rozwojowy? 🤔 Chociaż u nas wjechał też brzuszek, więc może dlatego niespokojna -
nick nieaktualnyAnszelika, a czemu do łupiny samochodowej nie można kombinezonu? To jak ubrać zimą do auta?
Edit: już doczytałam. Czyli trzeba się zaopatrzyć w otulacz/ śpiwór do fotelika.
Straw, też się zastanawiam, czy to nie skok. Ale też podejrzewam że boli brzuszek, bo strasznie się napina, robi purpurowy i płacze przed oddaniem kupki/ bączków. Od wczoraj wjechał Espumisan i Biogaia. Nie wiem czy to pomogło, czy był zmęczony po dniu, ale dziś przespał w nocy 5h ciągiem i potem jeszcze 2h. Ja się czuję jak nowo narodzona po 5h ciągłego snu 😀. A kiedyś byłabym wielce niewyspana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 16:48
-
nick nieaktualnyUla30 wrote:Anszelika, a czemu do łupiny samochodowej nie można kombinezonu? To jak ubrać zimą do auta?
Edit: już doczytałam. Czyli trzeba się zaopatrzyć w otulacz/ śpiwór do fotelika.
Straw, też się zastanawiam, czy to nie skok. Ale też podejrzewam że boli brzuszek, bo strasznie się napina, robi purpurowy i płacze przed oddaniem kupki/ bączków. Od wczoraj wjechał Espumisan i Biogaia. Nie wiem czy to pomogło, czy był zmęczony po dniu, ale dziś przespał w nocy 5h ciągiem i potem jeszcze 2h. Ja się czuję jak nowo narodzona po 5h ciągłego snu 😀. A kiedyś byłabym wielce niewyspana.
Moja ostatnio spala od 22 do 6:30. Ja poszlam o 23 i obudzilam sie o 4:30 wyspana, wstalam o 5:30 dom ogarnelam 🤣🤣 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, tutaj w szpitalu podają kropelki Bobotic, niby na brzuszek. Widzę, że u młodego daje tyle, że kupa wychodzi bez żadnego stekniecia. Może któraś będzie chciała przetestować 😉Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Jusci a jak u Was już trochę lepiej? Długo Was będą trzymać?
My dziś pierwszą noc w tuliku i dała się odłożyć do łóżeczka po pierwszej pobudce, dopiero o 5 ja przewinelam i wzięłam do siebie więc zmiana na plus. Chętnie z niego też na spacerach korzystam jak muszę ja z wózka wyjąć, przydaje się wtedy jako dodatkowa warstwa okrycia. I chyba przekonała się do kołyski, którą ustawiłam w kuchni, odpalam okap i usypia dużo łatwiej niż na rękach 🙂 oby się przyjęło na dłużej -
Niby dziś osluchowo lepiej, ale to wirus Rsv i jak to lekarz ujął, jest zdradziecki dla tak małych dzieci ... Na pewno wcześniej jak w poniedziałek nie wyjdę. Inhalacje z soli, inhalacje że sterydy, to tyle z leczenia, więcej już nie ma co podać. Obserwuje go czy duszność się nie pojawia, mierzą mu saturacje 🤷♀️a najlepsze jaja, że trafiłam do sali dwoma innymi niemowlakami z tym wirusem i jak się okazało ich starsze rodzeństwo choruje.. I oboje chodzą do przedszkola Szymona... Czyli straszy też z tego wirusa zapalenie płuc miał... Już nie wspomnę, że musi tam być jakaś wylegarnia wirucha...napisałam do dyrekcji, to ta wysłała maila do rodziców o sezonie przeziebieniowym... Ani słowa o wirusie..
🤦♀️Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
nick nieaktualnyUla30 wrote:Anszelika, a czemu do łupiny samochodowej nie można kombinezonu? To jak ubrać zimą do auta?
Edit: już doczytałam. Czyli trzeba się zaopatrzyć w otulacz/ śpiwór do fotelika.
Straw, też się zastanawiam, czy to nie skok. Ale też podejrzewam że boli brzuszek, bo strasznie się napina, robi purpurowy i płacze przed oddaniem kupki/ bączków. Od wczoraj wjechał Espumisan i Biogaia. Nie wiem czy to pomogło, czy był zmęczony po dniu, ale dziś przespał w nocy 5h ciągiem i potem jeszcze 2h. Ja się czuję jak nowo narodzona po 5h ciągłego snu 😀. A kiedyś byłabym wielce niewyspana.
Nasza dzisiaj dokładnie taka sama - jakby odsypiała wczorajszy dzień. Dom ogarnięty, spacer zrobiony, nawet dałam radę się porozciągać i zjeść z mężem kolację😁
Jusci, mało odpowiedzialnie ze strony dyrekcji.😔 Pewnie sporo osób oprócz przedszkolaka ma w domu malucha, dla którego taki wirus jest naprawdę groźny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 21:39
-
u nas drugi dzień z tych cięższych.Kwęczy ,płacze przez większość dnia,puszcza śmierdzące gazy.Dzisiaj pierwszy raz użyłam wentylków(wyleciały gazy 3 razy i troszke kupki było na końcu jak wyjęłam),spokój potem był kilka godzin ale pod wieczór znowu płacz i bąki. Nie mam pojęcia od czego🤔🤔🤔🤔4x córka😁❤️🤪
-
Jak ja wam zazdroszczę tego przesypiania nocy... Już porzuciłam nadzieję że u mojej córki się coś zmieni. Właśnie jesteśmy po najdłuższej drzemce nocnej, szalone 3h (chociaż dzisiaj wyszły 2,5h tylko) i wiem że wstanę dzisiaj jeszcze minimum 2razy. Podanie mm zamiast piersi nie działa, dalej śpi tak krótko. W dodatku budzi się z okropnym wrzaskiem, w dzień tak nie ma, raczej spokojnie albo z lekkim stękaniem wstaje a noc to jak obdzieranie ze skóry 😔
Odkąd jest na świecie to tylko raz się zdarzyło że pospała 6h ciągiem w nocy ale nie odkryłam co było wtedy tego zasługa 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2021, 00:48