X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 14:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • StarającaSię Autorytet
    Postów: 731 540

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś mam przypływ energii.Zrobiłam 200szt pierogów i uszek😁
    Od 3 dni wzrost libido🙈wczoraj rano obudził mnie orgazm(chyba miałam jakiś erotyczny sen ale nie pamiętam)

    Zula36, martamus, Tabolek lubią tę wiadomość

    4x córka😁❤️🤪

    ex2bzbmhtxo2wcnz.png
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 14:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które są na podobnym etapie co ja (u mnie 11+5). Mam wrażenie, ze czuje się o wiele lepiej i brzuch na @ boli już delikatnie, piersi tez mniej. Jak Wy się czujecie bo ja oczywiście się już boję, ze coś jest nie tak.


    Zula ja od tygodnia czyli gdzieś 11+1 zauważyłam ze mi lżej , cycki całkowicie odpuściły , brzuszek też jak bolał po każdym wysiłku tak mogę dużo zrobić i nie boli i jakby zrobił się inny. Tez się martwiłam cały tydzień ale wczoraj miałam mdłości. Ale widzę ze organizm mam zmęczony tym bardziej ze jestem chora od tamtego poniedziałku 😫 dziś jeszcze byłam na pappa i becie i podstawach i tak mnie wymeczyly i nic nie pobrały , nic kompletnie nie leciało 🥺 mam przyjść jutro..... eh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 13:49

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też od tygodnia jakby lżejsze objawy. Mdłości są, ale wymioty się uspokily. Brzuch to mnie pobolewal raz w 8 tygodniu i tyle. Czasem coś zakłuje i tyle.

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wizytuję dziś o 19.30. Proszę o kciuki, żeby święta były spokojne 🙏

    Zula36, StarającaSię, sandrina22, Tabolek, olimama, Maniuś lubią tę wiadomość

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym powiedzieć że mi przechodzi. Nie dość że cycki mam ogromne same z siebie to teraz mąż nawet mówi że są jeszcze większe. A że ogólnie jestem plis size to liczyłam że brzuch się długo nie pokaże a już ledwo kurtkę zapinam. Wkurzam się tym strasznie. Do tego mdłości, bóle nie tyle piersi co właśnie sutków, brzuch boli ciągle jak coś porobie, ciśnienie skacze, senność nie do opanowania... Ogólna porażka. W pierwszej było milion razy lepiej.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka - kciuki✊
    U mnie nienajgorzej, chociaż każdy poranek zaczynam tuląc muszlę, ale w ciągu dnia w miarę się trzymam pod warunkiem że pilnuję częstych posiłków co ok 2h. Wydaje się że od ok tygodnia jest lepiej. Brzuch nie boli mnie wcale, ani nie bolał wcześniej.
    Czy Wy wszystkie macie już widoczne brzuszki, zwłaszcza dziewczyny ok 10 tyg? U mnie mięśni zero i myślałam, że już będzie coś widać, ale narazie specjalnie nie widzę różnicy, chyba że wieczorem jak mnie wzdyma.

    preg.png
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to uważam ze mam mniej widoczny brzuch niż jak byłam w 8-10 tygodniu 😛 Widać ze przesunęła mi się dzidzia do góry i odkąd wyczytałam ze łożysko przejmuje funkcje w 12-13 tygodniu to widzę ze jest inaczej. Nawet jak sobie od środka sprawdzam to jest szyjka wyżej na początku była bardzo nisko.

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 14:07

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli że wszystko ze mną w porządku 😀 w sumie to i dobrze, jeszcze zdążę się zasapać przy wkładaniu butów jak mi brzuch wywali, nie śpieszno mi 😂 ze zwykłych spodni to i ja zrezygnowałam już dawno, tylko w legginsach śmigam

    preg.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi brzuch widać, ale jeszcze mogę oszukiwać, że to wzdęcie plus tłuszczyk z poprzedniej ciąży 😂
    Ja chodzę w legginsach albo rurkach z Sinsay - mają super rozciągliwy wysoki stan, wiec jeszcze na jakiś czas się wbiję.
    Całe szczęście, że jak będziemy miały duże brzuchy to już będzie wiosna i lato. Nie wyobrażam sobie zakładania zimowych butów w zaawansowanej ciąży 😂

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie brzuch widoczny. Jestem szczupła i mi teraz tak wywalił, że ostatnio znajomi na wzdęcia się nie nabrali 😅😂

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakładanie zimowych butów to koszmar w ostatnich miesiącach. Syn jest z początku marca... To była porażka. Siedziałam na taborecie w rajstopach i staniku i zakładałam buty... Upocilam się jak masakra przy tym i dopiero później kiecka i kurtka. Miałam wciągane kozaki wtedy i w ostatnim miesiącu puchły mi stopy, a do tego mam wysokie podbicie. Takiego stanu wku******* chyba nigdy później nie osiągnęłam...

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w grudniu i już na końcówce chodziłam w adidasach, bo nie było opcji włożeniu butów zimowych 😂

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusci wrote:
    Ja rodziłam w grudniu i już na końcówce chodziłam w adidasach, bo nie było opcji włożeniu butów zimowych 😂
    Nie mam adidasów... Ja ciągle na obcasach... I tak że tym razem jakieś płaskie botki mam to cud, bo mnie się zwykle nie podobają.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znowu przeżywam że końcówka na sam środek lata bo jestem niska, mam 155cm wzrostu i jak mi giry spuchną to nic tylko jakiś namiot na siebie nałożyć 🤦 Ja generalnie z tych co źle znoszą upały, więc jak będę jeszcze X kg grubsza to już będzie kosmos dla mnie pewnie 🙆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 18:34

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Ja wizytuję dziś o 19.30. Proszę o kciuki, żeby święta były spokojne 🙏

    Kciuki 🤞 dawaj znać po wizycie 🙂

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martamus wrote:
    Ja obecnie 12+1 i też raczej odczuwam, że jest gorzej zamiast lepiej. Boli mnie macica i nawet nie wiem co tam jeszcze kłuje i ciągnie i czasem uczucie jak na okres. Piersi nic mnie nie bolą, ale mnie to raczej od początku nic się nie imało...ani mdłości, ani wymioty ani senność ani piersi. Natomiast teraz faktycznie boli mnie brzuch i to często od 3 dni bardzo. Dobrze, że jutro te prenetalne bo już tez się boję. Nigdy nie byłam w ciąży, więc nawet nie mogę stwierdzić,czy tak ma boleć czy to jest normalny ból. Brzuch mi wystaje ale nie wiem czy z ciąży bo to chyba za wcześnie raczej jest spuchnięty i obrzmiały z wody i tłuszczu. Masakra.

    Tez tak mam że czasem mnie boli brzuch, czasem ewidentnie czuje macicę a czasem jakby bardziej jajniki z jednej albo drugiej strony i tak jak Ty pierwsza ciąża i się zastanawiam czy tak powinno być 🙂 ale staram się nie panikowac 😁

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    A ja znowu przeżywam że końcówka na sam środek lata bo jestem niska, mam 155cm wzrostu i jak mi giry spuchną to nic tylko jakiś namiot na siebie nałożyć 🤦 Ja generalnie z tych co źle znoszą upały, więc jak będę jeszcze X kg grubsza to już będzie kosmos dla mnie pewnie 🙆
    Wiem co czułaś 🤦‍♀️
    Moja końcówka ciąży wypadała w środek lata.
    Obrzęki zaczęły się wraz z upałami. Nogi tak mi spuchły, że chodziłam jak na poduszkach. Naprawdę ciężko było wytrzymać.
    Mówiłam sobie, że w następną ciążę będę starać się na bank w inną porę roku.
    Przeznaczenie chciało inaczej 😂

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ