Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze teraz się dodatkowo martwie bo wkladajac luteine zauważyła że chyba mi się szyjka trochę zmieniła, ma teraz taki twardy element jak guzik lub czubek nosa, dosyć nisko.. Wcześniej czegoś takiego tam nie miałam, Cholernie się boję bo nigdy nie umialam i nie rozumiałam badania szyjki macicy.Tabolek wrote:Tez tak mam że czasem mnie boli brzuch, czasem ewidentnie czuje macicę a czasem jakby bardziej jajniki z jednej albo drugiej strony i tak jak Ty pierwsza ciąża i się zastanawiam czy tak powinno być 🙂 ale staram się nie panikowac 😁35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Jeszcze teraz się dodatkowo martwie bo wkladajac luteine zauważyła że chyba mi się szyjka trochę zmieniła, ma teraz taki twardy element jak guzik lub czubek nosa, dosyć nisko.. Wcześniej czegoś takiego tam nie miałam, Cholernie się boję bo nigdy nie umialam i nie rozumiałam badania szyjki macicy.
Martamus ja też różnie czuje jak aplikuje progesteron, czasem jest niżej czasem wyżej, czasem jest luźniej a czasem mam mega problem z aplikacją bo wszystko spięte, też staram się być spokojna i powiem Ci ze obiecałam sobie ze nawet nie będę próbowała się uczyć niczego nt badania szyjki i nie będę tam grzebać bo tylko się będę stresować, kiedy masz wizytę?
-
Jutro mam prenatalne, tylko oni tam pewnie mi nie zajrza palcem, żeby sprawdzić tą szyjkę. Mam tylko nadzieję, że nieprawidłowosc tej szyjki wyjdzie może na USG. A jak nie no to sama nie wiem, może umówić się do giną? Wiesz ja tą luteine codziennie wkladam i tak jak piszesz czasem jest pulchniej a czasem luzniej ale takiego jakby guzka czy twardego noska to w ciaży nie miałam!Tabolek wrote:Martamus ja też różnie czuje jak aplikuje progesteron, czasem jest niżej czasem wyżej, czasem jest luźniej a czasem mam mega problem z aplikacją bo wszystko spięte, też staram się być spokojna i powiem Ci ze obiecałam sobie ze nawet nie będę próbowała się uczyć niczego nt badania szyjki i nie będę tam grzebać bo tylko się będę stresować, kiedy masz wizytę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 22:32
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Ja też właśnie nie, ten gulik jest nisko. W dotyku przypomina czubek nosa jak kiedyś w czasie normalnych cyklów. właśnie dlatego się tak przestraszył, że coś się z tą szyjką dzieje..Anszelika wrote:Może resztka tabletki została...ja w poprzedniej ciąży nigdy tak głęboko nie wkładałam żeby szyjkę czuć 🤔35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Jutro mam prenatalne, tylko oni tam pewnie mi nie zajrza palcem, żeby sprawdzić tą szyjkę. Mam tylko nadzieję, że nieprawidłowosc tej szyjki wyjdzie może na USG. A jak nie no to sama nie wiem, może umówić się do giną? Wiesz ja tą luteine codziennie wkladam i tak jak piszesz czasem jest pulchniej a czasem luzniej ale takiego jakby guzka czy twardego noska to w ciaży nie miałam!
Powiedz o tym lekarzowi przy tym usg prenatalnym, może jakiś inny lekarz Cię zbada jeśli uzna że to coś niepokojącego -
Ja to chyba mam jakieś krótkie palce. Ilekroć aplikowałam luteine lub inne tabsy, to nigdy szyjki nie wyczułam.
A już całkiem nie mogę wyjść z podziwu jak ktoś potrafi z szyjki coś wyczytać
Martamus, powiedz lekarzowi. Nie zaszkodzi jak się temu przyjrzy. Miałaś już pobieraną cytologie?
Też obstawiam resztki tabletek. W poprzedniej ciąży, nawet po zaprzestaniu brania luteiny, potrafiło jeszcze dlugi ze mnie wypadać 🤦♀️ może po prostu głęboko aplikowalas i nawarstwiły się pozostałości?
Daj znać po wizycie
✊✊✊Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Dziewczyny ja zaraz drugie podejście do krwi trzymajcie kciuki... bo nie wiem jak jutro pójdę na prenatalne jak mi tego nie pobiorą 🙄🙏🏼
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 09:51
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Martamus, Zuzia273, olimama, maggaw, trzymam kciuki za dzisiejsze wizytt
Ktoś jeszcze dzisiaj wizytuje?
olimama, martamus lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ja już po krwi udało się pobrać czekam na wieści z dzisiejszych wizyt i jutrzejszych ja jutro na 9:30 🙏🏼
olimama lubi tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Powodzenia dziewczyny! Zazdroszczę wam, ja dopiero na 12.01 mam umówione prenatalne i to już będzie 13+0 u mnie 😉 W sylwestra prawdopodobnie będę oddawać krew na nifty więc wyniki powinny być w podobnym czasie, oby było u nas wszystkich wszystko idealnie 🙂
W ogóle, podczytuję też inne fora i jestem w szoku jak wiele lekarzy mówi dziewczynom zze zrobią im 'prenatalne' a nie mają certyfikatu a na pappe kierują tylko dziewczyny 35+... Naprawdę szczena opada 😯
-
Odebrałam wyniki z krwi. Ogólnie ok, ale cukier na granicy 92.4. ciekawe co mi powie lekarz. Nie mam już niestety przeciwciał na toxo 😒 szkoda. Cała reszta spoko. Zawsze się najbardziej HIV boje. Niby nie mam podstaw ale jakoś mnie to zawsze denerwuje.
