LIPCOWE MAMY 2023 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie w sumie mimo że 2 ciąża to strasznie się wlecze mam wrażenie, ale może dlatego że ja nie cierpię zimy, może jak jest ładnie mroźnie to tak, a ostatnio to sypie potem topnieje wszytsko mokre, chodniki nieodśnieżone źle się jeździ autem ( mam 11 km do pracy)w pracy oszczędności więc średnio ciepło;(. ja czekam na taką full wiosnę a że mieszkam na Podbeskidziu to sobie jeszcze poczekam, nie lubię tych długich ciemnych wieczorów i tej aury za oknem już nie wspomnę o smogu i osnieżaniu.
A co do żłobków ja myślę że też dużo zależy os sytuacji w rodzinie, tzn czy mam wraca do pracy a dzieckiem ma się kto zająć, u mnie nie było wyjścia ja poprostu wróciłam do pracy już w zasadzie miesiąc po porodzie i prawie dwa lata ciągaliśmy taką opiekę naprzemienną nad dzieckiem i już nie daliśmy rady, teraz oboje pracujemy do tej 15-16 i mamy wieczory i w zasadzie popołudnia już nawet dla siebie, a wcześniej poprostu się mijaliśmy i to nie było fajne.RudaMaruda, smoothie lubią tę wiadomość
-
smoothie wrote:Myślę, że ile mam tyle dzieci 💁. Karola niszczenie?!no to chyba pojechałaś za mocno 🙈
Moja do żłobka nie chodziła. Totalnie nie czułam potrzeby jej tam kierować.
Jest samodzielna,śpiewa piosenki, recytuje wierszyki z książek i uwielbia je czytać rodzicom i wszystkim 😁
Tańczy, rysuje, wykleja i uwielbia kontakt z innymi, z maluchami bawi się równie dobrze jak z dorosłymi.
No i pięknie bawi się sama. Tak więc ja nie mam totalnie poczucia, że coś nas ominęło. Raczej cieszę się każdym dniem razem🥰
A jak będzie z drugim to się okaże. Najważniejsze żeby dziecko było szczęśliwe❤️
Moja też taka była, ale zmieniło się to jakieś dwa miesiące temu. Chyba po prostu osiągnęła jakiś kolejny etap rozwoju i jednak u nas czas na zmiany 😁AnnaE. lubi tę wiadomość
-
RudaMaruda wrote:Moja też taka była, ale zmieniło się to jakieś dwa miesiące temu. Chyba po prostu osiągnęła jakiś kolejny etap rozwoju i jednak u nas czas na zmiany 😁
No to powodzenia ! 😁RudaMaruda lubi tę wiadomość
-
Oleczek wrote:u mnie w sumie mimo że 2 ciąża to strasznie się wlecze mam wrażenie, ale może dlatego że ja nie cierpię zimy, może jak jest ładnie mroźnie to tak, a ostatnio to sypie potem topnieje wszytsko mokre, chodniki nieodśnieżone źle się jeździ autem ( mam 11 km do pracy)w pracy oszczędności więc średnio ciepło;(. ja czekam na taką full wiosnę a że mieszkam na Podbeskidziu to sobie jeszcze poczekam, nie lubię tych długich ciemnych wieczorów i tej aury za oknem już nie wspomnę o smogu i osnieżaniu.
A co do żłobków ja myślę że też dużo zależy os sytuacji w rodzinie, tzn czy mam wraca do pracy a dzieckiem ma się kto zająć, u mnie nie było wyjścia ja poprostu wróciłam do pracy już w zasadzie miesiąc po porodzie i prawie dwa lata ciągaliśmy taką opiekę naprzemienną nad dzieckiem i już nie daliśmy rady, teraz oboje pracujemy do tej 15-16 i mamy wieczory i w zasadzie popołudnia już nawet dla siebie, a wcześniej poprostu się mijaliśmy i to nie było fajne.
Co do aury to mam to samo, i widze ze mamy te sama pogodę za oknem 😉 pozdrawiam z B-B😉Oleczek lubi tę wiadomość
-
Oleczek wrote:u mnie w sumie mimo że 2 ciąża to strasznie się wlecze mam wrażenie, ale może dlatego że ja nie cierpię zimy, może jak jest ładnie mroźnie to tak, a ostatnio to sypie potem topnieje wszytsko mokre, chodniki nieodśnieżone źle się jeździ autem ( mam 11 km do pracy)w pracy oszczędności więc średnio ciepło;(. ja czekam na taką full wiosnę a że mieszkam na Podbeskidziu to sobie jeszcze poczekam, nie lubię tych długich ciemnych wieczorów i tej aury za oknem już nie wspomnę o smogu i osnieżaniu.
A co do żłobków ja myślę że też dużo zależy os sytuacji w rodzinie, tzn czy mam wraca do pracy a dzieckiem ma się kto zająć, u mnie nie było wyjścia ja poprostu wróciłam do pracy już w zasadzie miesiąc po porodzie i prawie dwa lata ciągaliśmy taką opiekę naprzemienną nad dzieckiem i już nie daliśmy rady, teraz oboje pracujemy do tej 15-16 i mamy wieczory i w zasadzie popołudnia już nawet dla siebie, a wcześniej poprostu się mijaliśmy i to nie było fajne.
Mam to samo, ja nie jestem fanką zimy, ale taka pogoda jak teraz to dopiero koszmar. Wcześniej ciągle deszcz, mokro, a teraz w lutym niby mrozy mają o sobie przypomnieć?no ciekawa jestem. Też bardzo nie lubię długich ciemnych wieczorów od godz.15.00 🙈 Teraz każdego dnia cieszę się, że jest jaśniej, a jak przestawimy zegarki to będę wniebowzięta 😄😄Aga0801 lubi tę wiadomość
-
U mnie też nasypało 🤣🤣 już ręce opadają na tą pogodę, nie mogę się doczekać wiosny ☀️☀️☀️ ale sobie jeszcze poczekamy znając życie.
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:U mnie też nasypało 🤣🤣 już ręce opadają na tą pogodę, nie mogę się doczekać wiosny ☀️☀️☀️ ale sobie jeszcze poczekamy znając życie.
A ja w ogóle nie pamiętam zimy tej zimy ! 🤣 A nie no dobra..Raz !było pięknie biało, całe 2 dni- pamiętam doskonale bo byłyśmy chore i nawet nie odebrałam sanek ze sklepu 🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2023, 12:23
-
smoothie wrote:A ja w ogóle nie pamiętam zimy tej zimy ! 🤣 A nie no dobra..Raz !było pięknie biało, całe 2 dni- pamiętam doskonale bo byłyśmy chore i nawet nie odebrałam sanek ze sklepu 🙈🙈
smoothie lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Willsee wrote:Co do aury to mam to samo, i widze ze mamy te sama pogodę za oknem 😉 pozdrawiam z B-B😉
OOo no proszę, ja Bielsko uwielbiam, mieszkam 50 km od ale mój mąż pochodzi z wioski pod bb a ja w bb studiowałam i córkę urodziłam w Eskulapie, więc my zawsze córkę do teściów i co jakis czas na miasto albo chociażby sami za zakupy do SferkiWillsee lubi tę wiadomość
-
Karola :) wrote:Tak, były jakieś przebłyski że udało się z 2 razy iść na sanki 😅😅szaleństwo. A tak to teraz nasypie i za 2h już będzie ciapa bo się rozpusci. I taka zima u nas, już lepiej jakby jej nie było 😅 bo to nawet zimą nie da się nazwać
I to jest właśnie najgorsze 🤨 Jako fanka wiosny, zaciskam kciuki żeby się pojawiła i żeby trochę potrwała 😊 -
Karola :) wrote:Tak, były jakieś przebłyski że udało się z 2 razy iść na sanki 😅😅szaleństwo. A tak to teraz nasypie i za 2h już będzie ciapa bo się rozpusci. I taka zima u nas, już lepiej jakby jej nie było 😅 bo to nawet zimą nie da się nazwać
Jestem tego samego zdania. Mi Córę udało się raz zabrać na sanki i raz ulepić bałwana. Z tym, że ona średnio na razie lubi śnieg, bo ma za krótkie nóżki i nie umie po nim chodzić 🤣 jak ją postawię w śniegu to stoi z miejscu i jęczy żeby ją zabrać 😂 -
Też czekam na dłuższe i cieplejsze dni 😀 uwielbiam chodzić na spacery, ale w takie pogody jak ostatnio to nawet mi się nie chce z domu wychodzić poza wyjściami z pieskiem. W tym tygodniu mnie jeszcze przeziębienie złapało to już w ogóle mam dość tej wiecznej ciapy. Wszystko brudne tylko od tego, a mój psiak jest czarno biały i akurat tam gdzie najbardziej się brudzi ma białe futerko to co spacer to mycie łapek 🙄
smoothie, Willsee, RudaMaruda, madzialenaa lubią tę wiadomość
-
Jesteśmy po wizycie. Dzisiaj 14+4. Dzidziuś zdrowo rośnie, ale nie pokazał płci 😉
A chcieliśmy potwierdzić podejrzenia Pani Doktor z prenatalnych, że dziewczynka.
Lekarz mówi, że jak nie widać to nie będzie zgadywać 😉 jak będzie widać na 100% to powie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2023, 18:03
Aga0801, smoothie, Wrzosowa94 lubią tę wiadomość
18.11.2022 (11dpo, 27dc) II kreski w 5 cyklu starań, beta 78, progesteron 28
21.11.2022 beta 335, progesteron 38
06.12.2022 zarodek 0,5cm i ❤️
20.12.2022 1,85cm ❤️
10.01.2023 4,82cm ❤️
16.01.2023 6,15cm prenatalne 😊 prawdopodobnie zdrowa dziewczynka 🥰💖
03.02.2023 ✅
28.02.2023 ✅
20.03.2023 II prenatalne, zdrowa dziewczynka, 380g 💖
21.03.2023 ✅
11.04.2023 ✅ 590g
09.05.2023 ✅ 1040g
22.05.2023 III prenatalne
30.05 wizyta u prowadzącego -
Dzieczyny u mnie obecnie 16tydz.1 dzień w nocy miałam dość silne bóle w pachwinach, ból trochę jak na okres. Kontaktowałam się już oczywiście z lekarzem, który potwierdził moje przypuszczenia, że to rozciągające się więzadła macicy. Czy któraś z Was tak miała? Co pomagało? W razie nasilenia dolegliwości mam jechać na obserwacje, póki, co tylko delikatnie kłucie, co jakiś czas.
-
IKA wrote:Dzieczyny u mnie obecnie 16tydz.1 dzień w nocy miałam dość silne bóle w pachwinach, ból trochę jak na okres. Kontaktowałam się już oczywiście z lekarzem, który potwierdził moje przypuszczenia, że to rozciągające się więzadła macicy. Czy któraś z Was tak miała? Co pomagało? W razie nasilenia dolegliwości mam jechać na obserwacje, póki, co tylko delikatnie kłucie, co jakiś czas.
Mam cały tydzień takie bóle ale najbardziej czuję jak chodzę.Trochę pokracznie zresztą :>Tylko ja nie odczuwam tego jak ból na okres, a jakbym miała zakwasy w kroczu/ pachwinach. -
Współczuję u mnie tylko w nocy ból przez 2 godziny, i dzisiaj w ciagu dnia delikatne kłucie. W sumie mój ból też niekiedy przypomina zakwasy. Chyba takie uroki ciąży. Ja zapisze się do fizjoteraputy uroginekologicznego. Poćwiczyłam też jogę rozluzniajaca dla kobiet w ciąży, mam zamiar cwiczyć regularnie, dam znać jak efekty za jakiś czas
-
Mam pytanie do tych z Was, które biorą magnez.
Od jakiegoś czasu mam takie lekkie skurcze nóg. Kupiłam Magne B6 Forte ale nie wiem jak to dawkować. Wizytę mam dopiero 13.02 a chciałabym już zacząć brać. Jakie bierzecie dawki magnezu?10.2024 ⏸️
07.2023 Kostek ♥️
10.2022 ⏸️ 🌈
08.2021 💔 Stefcia 20TC Zespół Turnera -
JustynaKaaa wrote:Mam pytanie do tych z Was, które biorą magnez.
Od jakiegoś czasu mam takie lekkie skurcze nóg. Kupiłam Magne B6 Forte ale nie wiem jak to dawkować. Wizytę mam dopiero 13.02 a chciałabym już zacząć brać. Jakie bierzecie dawki magnezu?
Zwykle biorę magnez na noc, 2 tabletki ale gdy cokolwiek mi dokucza to biorę dodatkową tabletkę.Jak masz forte to chyba dawka jest do 4 tabletek, czyli możesz podzielić na cały dzień albo zacząć np. od 2x1 i zobaczyć jaki ma na Ciebie wpływ.JustynaKaaa lubi tę wiadomość
-
IKA wrote:Współczuję u mnie tylko w nocy ból przez 2 godziny, i dzisiaj w ciagu dnia delikatne kłucie. W sumie mój ból też niekiedy przypomina zakwasy. Chyba takie uroki ciąży. Ja zapisze się do fizjoteraputy uroginekologicznego. Poćwiczyłam też jogę rozluzniajaca dla kobiet w ciąży, mam zamiar cwiczyć regularnie, dam znać jak efekty za jakiś czas
Też zamierzam się wybrać za jakiś czas. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 -
JustynaKaaa wrote:Mam pytanie do tych z Was, które biorą magnez.
Od jakiegoś czasu mam takie lekkie skurcze nóg. Kupiłam Magne B6 Forte ale nie wiem jak to dawkować. Wizytę mam dopiero 13.02 a chciałabym już zacząć brać. Jakie bierzecie dawki magnezu?
Mi lekarz przepisał Chela Mag B6 2xdziennie po 2 tabletki. Myśle, że Magne b6 jest lepsze, ale już nie zmieniam jak takie mi przepisałJustynaKaaa lubi tę wiadomość