LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś nie wiem co się ze mną dzieje. Brzuch mnie boli, ale tak typowo jelitowo. Rano mnie przegoniło. Jestem głodna, ale nic mi nie podchodzi :c To będzie ciężki dzień.
Mam nadzieję, że u Was lepiej -
Dziewczyny, dzisiaj 9+0 (ale mi zleciało!) i dzisiaj na mojej szanownej goszczą pierwszy raz ciążowe jeansy 🙈 jestem w szoku jak wywaliło mi brzuszek ❤️ nie ma szans dopiąć w brzuszku swoich normalnych jeansów.
Miłego dnia! Ktoś dzisiaj wizytuje?AnitaK, Begginer, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Teorie, że jak ciąża przebiega bezobjawowo to jest coś nie tak z zarodkiem to totalne bzdury. W pierwszej ciąży czułam się jak ryba w wodzie, wszystko przebiegło bezproblemowo, nawet szybki poród, dzidzia zdrowa, ma się dobrze.
W pierwszej ciąży szczepiłam się na krztusiec, bo tak mi zalecano, ale w tej ciąży już nie będę się szczepić.
Powtórzyłam badanie moczu i wszystko jest idealnie, PH w normie i żadnych azotynów nie ma. Także dziewczyny, jak wyjdzie wam czasami coś nie tak w moczu, powtórzcie badanie zanim zaczniecie się denerwować, że coś jest nie tak.
Ja powoli wkraczam w 11 tydzień, Ale ten czas leciPokahontaz26, Begginer, Kinia92, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Ja będę na pewno się szczepić na krztusiec. Przeraża mnie sytuacja z liczbą zachorowań na tą chorobę w tym momencie a niestety noworodków nic nie chroni bo szczepi się później. Dla nich to śmiertelne zagrożenie.
Sanana lubi tę wiadomość
-
tygrysek7773 wrote:Ja będę na pewno się szczepić na krztusiec. Przeraża mnie sytuacja z liczbą zachorowań na tą chorobę w tym momencie a niestety noworodków nic nie chroni bo szczepi się później. Dla nich to śmiertelne zagrożenie.
W pełni się z tobą zgadzam. Ale jeśli ja szczepiłam się w zeszłym roku, to chyba nie musze powtarzać znowu szczepienia... Chyba będę musiała się dowiedzieć. -
Niestety na razie nie mogę nigdzie znaleźć chętnego dentysty żeby to zrobić. Nikt się nie chce podjąć👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Czy polecacie cos na rozstępy? Bo zamierzam coś zakupić ale totalnie jestem zielona. Może jest coś co używałyscie w poprzednich ciazach i możecie polecić?
Begginer lubi tę wiadomość
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷 -
Dzień dobry 😊☀️ a u mnie z objawami dalej skąpo ale muszę się wyżalić na nieprzespane noce z powodu ramienia. Od paru dni zaczęło mnie ramię delikatnie pobolewac. Myślałam, że może w nocy źle się ułożyłam ale z dnia na dzień a raczej z nocy na noc coraz gorzej. Jak ruszam dużo tą ręką to aż tak nie boli. Gorzej jak w nocy śpię i się obudzę to nie mogę ruszyć z bólu. Wydaje mi się, że to może być staw. Poczekam kilka dni i podejdę do lekarza a zanim to zrobię to może polecicie jakieś maści które można używać w ciąży albo może jakieś domowe sposoby. Wytrzymać się nie da. Wystarczy, że dłuższą chwilę zostawię w bezruchu i jak chce nią ruszyć to rwie niemiłosiernie. A jest coraz gorzej. Do lekarza nie chce mi się jechać bo wiecznie muszę czekać w kolejce dwie godziny. Na korytarzu duszno i pełno ludzi wiecznie jest, więc zawsze udają się tam w ostateczności. Nie ma możliwości umówić się na daną godzinę. Zawsze mówią aby przyjść i wtedy zarejestrować się i czekać.
Teraz pisząc tego posta miałam ramię bezruchu to już nie mogę ruszyć nim bo rwie.
Dodam, że na sto procent nigdzie nie uderzyłam, nie miałam wypadku ani nie przeciazylam ręki. -
Wojowniczka 💪🏻 wrote:Co do chorób.. zrobiłam test domowy i wyszło, że mam COVID 🤦♀️
Jak byłam u mojej ginekolog powiedziała mi że jeśli mi wyjdzie pozytywny test na ciocię to mam do niej dzwonić żeby mi przepisała leki. (Jeśli dobrze pamiętam to przeciwzakrzepowe???) oczywiście nie straszyła mówiła że nic złego się nie dzieje, ale powinna wiedzieć i zapobiegawczo przepisać. Dlatego też kupiłam do domu test na covid żeby jeśli poczuje objawy to się sprawdzić i jej dać znać 😊Wojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
rolka355 wrote:Ja kiedyś naczytalam się że mocne mdłosci i wymioty świadczą o wysokich hormonach czyli = silny zarodek i zdrowa ciaza. Dodatkowo kiedys jak bylam na kontroli w poprzedniej ciazy to gin pytał, czy bolą mnie piersi. Ja mówiłam że mało i czasami. A on na to oj niedobrze niedobrze. No i faktycznie nie skończyło się dobrze. Więc cały czas rozkminiam i mam stes. Ja w ogóle ciaza się nie cieszę tzn ja chcę już to dziecko, ale ciaza jest dla mnie porazka. Mega zle sie czuje i wszystkim mówię prawdę.
Ja myślę jednak, że co organizm to inna ciąża, bo jak widząc są tu też dziewczyny co mają mało objawów i wszystko jest dobrze 😊 I nie ma co prorokować czy im większe objawy tym ciąża mocniejsza bo to może zasmucić dziewczyny z malymi objawami 😄
Może coś jest w sumie w tym, że po rodzinie się ma? U mnie mama i babcie nic a nic nie miały! 😄 Może mam po nich? 😂29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Pokahontaz26 wrote:Dziewczyny, dzisiaj 9+0 (ale mi zleciało!) i dzisiaj na mojej szanownej goszczą pierwszy raz ciążowe jeansy 🙈 jestem w szoku jak wywaliło mi brzuszek ❤️ nie ma szans dopiąć w brzuszku swoich normalnych jeansów.
Miłego dnia! Ktoś dzisiaj wizytuje?
Ja już tylko legginsy! Jakoś jeszcze sie nie odważyłam kupić ciążowych, macie jakieś do polecenia?
Też jestem w szoku że tak szybko idzie tym bardziej ja widzę po zdjęciach. Robię sobie Instaxem co 3-4 tyg i już różnica 🙈Pokahontaz26 lubi tę wiadomość
29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Meeegy91 wrote:Czy polecacie cos na rozstępy? Bo zamierzam coś zakupić ale totalnie jestem zielona. Może jest coś co używałyscie w poprzednich ciazach i możecie polecić?
U mnie znajome po ciążach bardzo polecały kremy i olejki z Mustella i stosuje sobie je od początku 😄 Faktycznie one nie mają rozstępów, ale znowu wyjdaje mi się, że co ciało to inaczej będzie reagować 😩29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Begginer wrote:Ja już tylko legginsy! Jakoś jeszcze sie nie odważyłam kupić ciążowych, macie jakieś do polecenia?
Też jestem w szoku że tak szybko idzie tym bardziej ja widzę po zdjęciach. Robię sobie Instaxem co 3-4 tyg i już różnica 🙈
Ja nosiłam w ciąży z Lidla i teraz też będe, jestem zadowolona, cena spoko, wygodne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 09:17
Begginer, rolka355 lubią tę wiadomość
-
Begginer wrote:Ja już tylko legginsy! Jakoś jeszcze sie nie odważyłam kupić ciążowych, macie jakieś do polecenia?
Też jestem w szoku że tak szybko idzie tym bardziej ja widzę po zdjęciach. Robię sobie Instaxem co 3-4 tyg i już różnica 🙈
Ja kupiłam w HM MAMA skinny jeans w dwóch kolorach i są super, bo są mega mięciutkie. Ja nie lubię sztywnych jeansów. Tylko one będą do dłuższych bluzek, bo ten pas materiałowy na brzuszek daleko sięga… w czarnych nie widać, ale w zwykłych jeansach już bardzo ten pas wychodzi spod koszulki.Begginer lubi tę wiadomość
-
Witajcie. Ja głównie leginsy, ciążowych jeansów nie mam, mam przedłużke do spodni na brzuch.ale chyba jeszcze za długa. Natomiast porównując dwie ciąże, jest dużo większy niż w pierwszej. Ja się cieszę że największy brzuchol będzie w sukienkach
Z tym Krztuscem też się głowie, moja przyjaciółka teraz chorowała ponad miesiąc.
Z ramieniem, może źle spałaś, ale jest też coś takiego że niby progesteron może się z stawach odkładać jak go
Za dużo siostrze tak lekarz tłumaczyl. Ja mam pourazową rękę to jak się przepracuję czy źle śpię to boli.
1 ciąża z synem była łaskawa z ibjawow, oprócz skracania się szyjki, ale teraz boję się tego mniej, bo nie mam na to wpływu i nie pozwolę odstawić luteiny.
Kciuki za dzisiejsze wizyty, 🤞🏻 -
Hejoo, ja też mam dzisiaj wizytę o 12.45🤓
Begginer, AnitaK, angelfromhell, Pokahontaz26, Sanana, Kinia92, Wojcinka lubią tę wiadomość
👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔👼 9t5d (por.zatrz.6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
🔜 genetyk
🔜 poszerzona diagnostyka gen. i immuno. -
Ala1416 wrote:Ja dziś nie wiem co się ze mną dzieje. Brzuch mnie boli, ale tak typowo jelitowo. Rano mnie przegoniło. Jestem głodna, ale nic mi nie podchodzi :c To będzie ciężki dzień.
Mam nadzieję, że u Was lepiejAnitaK, Ala1416 lubią tę wiadomość
-
Nie mam na razie czasu nadrobić Was dokładnie ale spojrzałam bobieznie i...
Jestem typem zadaniowca, dla mnie ciąża to coś do "zrobienia" najlepiej jak się da. Jednak jeśli coś mnie zakuło, zabolało, przy kaszlnięcie, kichnięcie, zgięciu itp, nie rowiewalam tego i nie diagnozowałam się w Google. Po prostu, jestem w ciąży i tak może się dziać, dopóki nie krwawie, nie mdleje - jest ok, wszystko uznaje za fizjologiczna cześć ciąży.
Co do szczepien- tez szczepiłam się na krztusiec.
Co do rozstępów- nie miałam i mam.nadzieje nie będę miała w tej ciąży. Nie stosowałam żadnych drogich kremów itp ale codziennie robiłam peeling i podejrzewam, że sam masaż regularnie, codzoennie zadziałał więcej niż jakiekolwiek mazidła.
Co do covid - miałam 2 razy w ciąży. Najpierw na początku 6tc a później jakoś ok 17/18 tc. Za rada lekarza, siedziałam w domu jak przy grypie i brałam paracetamol. Za żadnym razem nie miałam żadnych poważniejszych objawów niż typowo grypowe bóle stawów i goraczka - młody urodzil się zdrowy 😁Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Ja się wybrałam dzisiaj na zakupy spożywcze, matko co za tragedia… połowy rzeczy nie kupiłam, bo jak spojrzałam na lodówkę to mi było niedobrze. Od razu za ciepło, za dużo ludzi, za ciasne przejścia, beznadzieja 😂
Niby torby lekkie, a teraz czuję że delikatnie mnie brzuch ciągnie, chyba jednak odpoczynek bardziej wskazany.
Z objawów nadal mam tylko nudności i też polecam legginsy z Lidla, ale ostatnio wyświetliło mi się gdzieś na IG że ktoś polecał kupić normalne legginsy po taniosci tylko rozmiar większe i włożyć odwrotnie żeby brzuch był tam gdzie tyłek, muszę to wypróbować 😂