LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meeegy91 wrote:Kij nie wytrzymałam... Napisałam do lekarza smsa.
Mam wrazenie ze cycki robią się coraz bardziej miękkie .
Wcześniej czułam takie guzki jak wzięłam rękę do góry. A teraz nic 😭 ehhhhh teraz to Juz się martwię na poważnie
Rozumiem że się martwisz, pamiętaj nie jesteś w tym sama. Nie powiem Ci że masz myśleć pozytywnie bo Ty „nic nie masz”, „nic nie musisz”. Ale lekarz niestety nic nie pomoże. Spójrz ja dzisiaj co prawda po zakazanym stosunku, zaczęłam krwawić. Wiem że źle zrobiłam, przeszło mi przez myśl aby jechać na IP ale po co … niestety na tym etapie tylko wzajemne wsparcie, wirtualny przytulas może nam pomóc.
A po drugie widzę że kończysz 10-11 tydzień… z tego co sama po sobie widzę objawy ustępują bo zbliżamy się do końca 1 trymestru i to może być normalne.Pokahontaz26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeeegy91 wrote:Nic nie zrobi, ale może uda się przyspieszyć wizytę. Bądź uda się pójść między pacjentkami jak to czasem bywa
Chcę Ci pokazać, że to nic nie zmieni. Nie mozemy tak panikować, bo tu co chwila jakieś objawy przychodzą i odchodzą. Dziewczyny co poroniły ostatnie dwie to miały jeszcze bole piersi jak pisały po otrzymaniu informacji, że serduszko nie bije. Nie mamy wpływu na to.
Tylko spokój nas uratuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 20:18
Optymistka90, Pokahontaz26 lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem z tych martwiących się, ale staram się myśleć pozytywnie. Objawy mogą się pojawiać i znikać i znów wracać. Zresztą myślę że całą ciążę nie będą takie same. Tak myślę.
Lekarz pewnie nic teraz nie poradzi. Przyspieszenie wizyty jak cię uspokoi to ok, skorzystaj jak masz możliwość 😊.rolka355 lubi tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
-
nick nieaktualnyJa też jestem panikara, dlatego lubię czasem kubeł zimnej wody na głowę. Niestety nic w tym momencie nie możemy, no chyba że jest plamienie/ krwawienie. Ale nawet wtedy jak miałam takie mocniejsze to gin powiedział, że jestem obstawiona lekami i nie wyśle mnie do szpitala, bo innych metod nie ma, dadzą mi tam duphaston i będą kazali lezeć. Nic nie możemy. A żeby się nie martwić to chyba byśmy musiały miec wizytę codziennie.
-
Mnie też czasem piersi mniej bola, czuje je ciagle (zawsze macam po bokach) ale nie sa tak ciezkie jak wczesniej. też panikowałam, wtedy co pisałam Wam, że tak mnie ciągnął brzuch, jajniki. Poszłam na wizyte kazała mi nic nie czytać przede wszystkim i się nie nakręcać, wszystko było dobrze, wiadomo, ze to moze niepokoic, ale nie nakrecac sie, a ja sie fest nakrecalam, to byl tez ten czas, ze dziewczyn dzidziusiom stawalo steeduszko. teraz za ok tydzien mam prenatalne, jestem w 10 tyg i 2 dni, ciągnięcie brzucha mi przeszło i już mówię o kurde! I za chwile sama na siebie wylałam kubeł zimnej wody... mówię sobie w głowie... laska, przed chwilą płakałaś, że Cie ciągną, teraz się boisz bo nie ciągną. Jesteśmy już dość daleko. Naprawdę mocno w to wierzę, że już wszystko będzie dobrze u każdej. Mam jakieś takie przeczucie, że już będzie dobrze i wszystkie będziemy się cieszyć, wierzę w to ogromnie. Jeśli Ci to pomoże, to pogadaj z lekarzem a później sobie obiecaj trochę mniej się stresować, ja tak robię za każdą wizyta, obiecuje sobie i lekarce, że już następnym razem będę mniej zestresowana:P i z wizyty na wizyte tak jest, tez sie strsuje, ale staram sie chociaz troszke sobie tłumaczyć, ze nie dotrwam do tych 9 miesiecy bo zje mnie to wszystko, bo na pierwszej wizycie położna mi cisnienie zmierzyła skurczowe 140 rozkurczowe 96, to lekarka mi wpisala w karte, ze wysokie ryzyko i musze mierzyc teraz w domu cisnienie tez. A teraz na wizytach ładnie 115/70
Sanana, rolka355, 88Ania88 lubią tę wiadomość
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Rozumiem że się martwisz, pamiętaj nie jesteś w tym sama. Nie powiem Ci że masz myśleć pozytywnie bo Ty „nic nie masz”, „nic nie musisz”. Ale lekarz niestety nic nie pomoże. Spójrz ja dzisiaj co prawda po zakazanym stosunku, zaczęłam krwawić. Wiem że źle zrobiłam, przeszło mi przez myśl aby jechać na IP ale po co … niestety na tym etapie tylko wzajemne wsparcie, wirtualny przytulas może nam pomóc.
A po drugie widzę że kończysz 10-11 tydzień… z tego co sama po sobie widzę objawy ustępują bo zbliżamy się do końca 1 trymestru i to może być normalne.
Masz rację, lekarz odpisał mi również to co piszesz. Że ok 11-12 tygodnia objawy ustapuja, i mogą zniknąć całkiemrolka355 lubi tę wiadomość
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
tralalina wrote:Nie robiłam, bo nie mam takiej możliwości. Musze iść do lekarza, żeby mi zrobili tam badania. Dlatego zastanawiam się, czy nie nalegać na przyspieszenie wizyty. W poniedziałek chyba zadzwonię i powiem jaka jest sytuacja. Znając ten kraj (Szwajcaria), powiedzą, żebym czekała do wizyty. Ale kto wie…
Z drugiej strony lepiej zaczekać te parę dni i już widzieć wszystko na USG… jeśli samopoczucie się poprawi… -
Ann12 wrote:U mnie na święta wypadnie ten tydzień kiedy dowiedziałam się o poronieniu w poprzedniej ciąży. Codziennie o tym myślę czy w święta będę spokojniejsza czy może szpital. Psychicznie chcę być gotowa na każdą ewentualność, ale nie jest łatwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 21:28
-
Meeegy91 wrote:Masz rację, lekarz odpisał mi również to co piszesz. Że ok 11-12 tygodnia objawy ustapuja, i mogą zniknąć całkiem
Dziewczyny ja wiem, że się martwicie, ale kurczę spójrzcie na to z drugiej strony. Jest wieczór, lekarz pewnie po pracy albo styrany jeszcze w robocie przyjmuje pacjentki jedna za drugą i dostaje sms, że piersi robią się miękkie. Ja rozumiem jakby były skurcze, krwawienie czy coś poważonego. Trochę wyrozumiałości dla drugiej strony…rolka355, Sanana, cherrybloom, angelberry, KasKas, angelfromhell, Truśka, Lusia90, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzwonił do mnie ginekolog, we wtorek 10.12 ma pilny wyjazd i przełożył mi wizytę na 18.12 😩😩😩Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
4cs po poronieniu chybionym ( w sumie 17 cs) 🍀🍀🍀 -
nick nieaktualnyIdę spać, ciekawe czy zasnę. Jutro z samego rana wizyta. Powymądrzałam się to teraz ide i tak sama się stresować 😆. No nic co ma być to będzie💪.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 21:45
Kinia92, 88Ania88, AnitaK lubią tę wiadomość
-
AnitaK wrote:Dziewczyny, dzwonił do mnie ginekolog, we wtorek 10.12 ma pilny wyjazd i przełożył mi wizytę na 18.12 😩😩😩12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 wizyta 🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Kinia92 wrote:Uuu a jutro nie przyjmuje ? Pewnie się nastawiałas że już podgladniesz dzidzię, a tu znowu trzeba dłużej czekaćStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
4cs po poronieniu chybionym ( w sumie 17 cs) 🍀🍀🍀 -
Nie dziwię się, że się martwimy, ale pamiętajcie dziewczyny, że stres nam jest kompletnie zbędny ❤️15.11.24 ⏸️ 18cs
27.11.24 pierwsze USG
11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
12.02.25 172g żabeczki 🐸
12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
07.05.25 1334g mojej Plumkisi 👶
14.05.25 USG III trymestru
04.06.25 kolejna wizyta
23.07.25 TP 🍼
-
88Ania88 wrote:Ja właśnie zastanawiam się, czy na święta nie będę musiała być w szpitalu. Obłęd. U ciebie tez to było poronienie zatrzymane ?
Tak, na wizycie dowiedziałam się że serce przestało bić i dostałam skierowanie do szpitala6.2024 10tc 💔
10.2024 cb 💔
4.12 - 6w5d, 0.83cm CRL, 125 bpm
31.12 - 10w5d, 3.84cm CRL, 178 bpm
13.01 - 12w6d, 6,6cm, 165 bpm
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
[/url]
-
AnitaK wrote:No właśnie w poniedziałek w ogóle nie przyjmuje. Oszaleje do tego czasu 😩
Apropo piersi. Ja mam różnie, raczej sutki są bardzo wrażliwe, ale bywa że ledwo co czuję, a teraz właśnie aż mi cała cycka pulsuje w bólu. Nie zostaje nam nic innego jak czekać od USG do USG. A potem jak se walnie maluch rekordowy sen w brzuchu i sie nie obudzi po słodkim na kopanie to dopiero stresik.
Nad detektorem też się waham, ale chodzą mi po głowie dwa pytania, to w końcu doppler, przykładanie tego codziennie jest totalnie bez wpływu na rozwój? A drugie, a jeśli nie złapie tętna za każdym razem na Sor? Zastanawiam się na ile to uspokaja a na ile stresuje. Bo w sumie jak się już rusza maluch i czuć…Truśka lubi tę wiadomość
-
Ann12 wrote:Tak, na wizycie dowiedziałam się że serce przestało bić i dostałam skierowanie do szpitala
-
88Ania88 wrote:To jest najgorsze. A miałaś jakieś plamienia, objawy? U mnie były plamienia od początku ciąży, ale lekarka uspokajała, że jest ok i potem taki cios. Fakt, że w udanej ciąży też plamiłam i zakończyła się szczęśliwie.
Nie żadnych plamień. Generalnie ciążę miałam bezobjawową, tylko piersi mnie lekko bolały, poza tym czułam się dobrze i zadowolona poszłam na wizytę kontrolną a tam taki klops.6.2024 10tc 💔
10.2024 cb 💔
4.12 - 6w5d, 0.83cm CRL, 125 bpm
31.12 - 10w5d, 3.84cm CRL, 178 bpm
13.01 - 12w6d, 6,6cm, 165 bpm
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
[/url]