X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Gosiaczek.prosiaczek Ekspertka
    Postów: 231 168

    Wysłany: 8 grudnia, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeegy91 wrote:
    Kij nie wytrzymałam... Napisałam do lekarza smsa.
    Mam wrazenie ze cycki robią się coraz bardziej miękkie .
    Wcześniej czułam takie guzki jak wzięłam rękę do góry. A teraz nic 😭 ehhhhh teraz to Juz się martwię na poważnie


    Rozumiem że się martwisz, pamiętaj nie jesteś w tym sama. Nie powiem Ci że masz myśleć pozytywnie bo Ty „nic nie masz”, „nic nie musisz”. Ale lekarz niestety nic nie pomoże. Spójrz ja dzisiaj co prawda po zakazanym stosunku, zaczęłam krwawić. Wiem że źle zrobiłam, przeszło mi przez myśl aby jechać na IP ale po co … niestety na tym etapie tylko wzajemne wsparcie, wirtualny przytulas może nam pomóc.

    A po drugie widzę że kończysz 10-11 tydzień… z tego co sama po sobie widzę objawy ustępują bo zbliżamy się do końca 1 trymestru i to może być normalne.

    Pokahontaz26 lubi tę wiadomość

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Progesteron Bensis,
    * Luteina,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeegy91 wrote:
    Nic nie zrobi, ale może uda się przyspieszyć wizytę. Bądź uda się pójść między pacjentkami jak to czasem bywa

    Chcę Ci pokazać, że to nic nie zmieni. Nie mozemy tak panikować, bo tu co chwila jakieś objawy przychodzą i odchodzą. Dziewczyny co poroniły ostatnie dwie to miały jeszcze bole piersi jak pisały po otrzymaniu informacji, że serduszko nie bije. Nie mamy wpływu na to.

    Tylko spokój nas uratuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 20:18

    Optymistka90, Pokahontaz26 lubią tę wiadomość

  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 801 1134

    Wysłany: 8 grudnia, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem z tych martwiących się, ale staram się myśleć pozytywnie. Objawy mogą się pojawiać i znikać i znów wracać. Zresztą myślę że całą ciążę nie będą takie same. Tak myślę.
    Lekarz pewnie nic teraz nie poradzi. Przyspieszenie wizyty jak cię uspokoi to ok, skorzystaj jak masz możliwość 😊.

    rolka355 lubi tę wiadomość

    👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
    👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy

    Starania z kliniką od 03.2024
    03.2024 podejrzenie hpv szyjki macicy
    04.2024 kolposkopia ✅
    06.2024 IUI ❌
    07-08.2024 dieta, suplementy

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
    9 dpt 88,3
    12 dpt 379
    14 dpt 914
    17 dpt 3553
    26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem panikara, dlatego lubię czasem kubeł zimnej wody na głowę. Niestety nic w tym momencie nie możemy, no chyba że jest plamienie/ krwawienie. Ale nawet wtedy jak miałam takie mocniejsze to gin powiedział, że jestem obstawiona lekami i nie wyśle mnie do szpitala, bo innych metod nie ma, dadzą mi tam duphaston i będą kazali lezeć. Nic nie możemy. A żeby się nie martwić to chyba byśmy musiały miec wizytę codziennie.

  • Róża11 Ekspertka
    Postów: 236 188

    Wysłany: 8 grudnia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też czasem piersi mniej bola, czuje je ciagle (zawsze macam po bokach) ale nie sa tak ciezkie jak wczesniej. też panikowałam, wtedy co pisałam Wam, że tak mnie ciągnął brzuch, jajniki. Poszłam na wizyte kazała mi nic nie czytać przede wszystkim i się nie nakręcać, wszystko było dobrze, wiadomo, ze to moze niepokoic, ale nie nakrecac sie, a ja sie fest nakrecalam, to byl tez ten czas, ze dziewczyn dzidziusiom stawalo steeduszko. teraz za ok tydzien mam prenatalne, jestem w 10 tyg i 2 dni, ciągnięcie brzucha mi przeszło i już mówię o kurde! I za chwile sama na siebie wylałam kubeł zimnej wody... mówię sobie w głowie... laska, przed chwilą płakałaś, że Cie ciągną, teraz się boisz bo nie ciągną. Jesteśmy już dość daleko. Naprawdę mocno w to wierzę, że już wszystko będzie dobrze u każdej. Mam jakieś takie przeczucie, że już będzie dobrze i wszystkie będziemy się cieszyć, wierzę w to ogromnie. Jeśli Ci to pomoże, to pogadaj z lekarzem a później sobie obiecaj trochę mniej się stresować, ja tak robię za każdą wizyta, obiecuje sobie i lekarce, że już następnym razem będę mniej zestresowana:P i z wizyty na wizyte tak jest, tez sie strsuje, ale staram sie chociaz troszke sobie tłumaczyć, ze nie dotrwam do tych 9 miesiecy bo zje mnie to wszystko, bo na pierwszej wizycie położna mi cisnienie zmierzyła skurczowe 140 rozkurczowe 96, to lekarka mi wpisala w karte, ze wysokie ryzyko i musze mierzyc teraz w domu cisnienie tez. A teraz na wizytach ładnie 115/70 :P

    Sanana, rolka355, 88Ania88 lubią tę wiadomość

    🚺 29
    🚹 31
    Razem 13 lat
    2021 💒
    2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
    Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
    22.10.2024 dwie kreski🤞
    Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
    Beta:
    24.10.2024; 52
    26.10.2024; 148
    28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
    30.10.2024; 1343
    05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
    08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
    19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
    03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
    16.12.2024 prenatalne usg; niskie ryzyko, 80% dziewczynka 💜
  • Meeegy91 Ekspertka
    Postów: 171 214

    Wysłany: 8 grudnia, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Rozumiem że się martwisz, pamiętaj nie jesteś w tym sama. Nie powiem Ci że masz myśleć pozytywnie bo Ty „nic nie masz”, „nic nie musisz”. Ale lekarz niestety nic nie pomoże. Spójrz ja dzisiaj co prawda po zakazanym stosunku, zaczęłam krwawić. Wiem że źle zrobiłam, przeszło mi przez myśl aby jechać na IP ale po co … niestety na tym etapie tylko wzajemne wsparcie, wirtualny przytulas może nam pomóc.

    A po drugie widzę że kończysz 10-11 tydzień… z tego co sama po sobie widzę objawy ustępują bo zbliżamy się do końca 1 trymestru i to może być normalne.

    Masz rację, lekarz odpisał mi również to co piszesz. Że ok 11-12 tygodnia objawy ustapuja, i mogą zniknąć całkiem

    rolka355 lubi tę wiadomość

    preg.png[/url]

    14.01.24 ⏸
    27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
    06.24 ponowne rozpoczęcie starań
    19.10.24 ⏸
    05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
    26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
    17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
  • 88Ania88 Przyjaciółka
    Postów: 80 86

    Wysłany: 8 grudnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Nie robiłam, bo nie mam takiej możliwości. Musze iść do lekarza, żeby mi zrobili tam badania. Dlatego zastanawiam się, czy nie nalegać na przyspieszenie wizyty. W poniedziałek chyba zadzwonię i powiem jaka jest sytuacja. Znając ten kraj (Szwajcaria), powiedzą, żebym czekała do wizyty. Ale kto wie…
    Z drugiej strony lepiej zaczekać te parę dni i już widzieć wszystko na USG… jeśli samopoczucie się poprawi…
    Ja przy problemach z anemią stosuję ferrotabs lub ferrofortis FinClubu, działają rewelacyjnie. Polecam

    preg.png
  • 88Ania88 Przyjaciółka
    Postów: 80 86

    Wysłany: 8 grudnia, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann12 wrote:
    U mnie na święta wypadnie ten tydzień kiedy dowiedziałam się o poronieniu w poprzedniej ciąży. Codziennie o tym myślę czy w święta będę spokojniejsza czy może szpital. Psychicznie chcę być gotowa na każdą ewentualność, ale nie jest łatwo.
    Ja właśnie zastanawiam się, czy na święta nie będę musiała być w szpitalu. Obłęd. U ciebie tez to było poronienie zatrzymane ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 21:28

    preg.png
  • Pokahontaz26 Autorytet
    Postów: 356 600

    Wysłany: 8 grudnia, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeegy91 wrote:
    Masz rację, lekarz odpisał mi również to co piszesz. Że ok 11-12 tygodnia objawy ustapuja, i mogą zniknąć całkiem

    Dziewczyny ja wiem, że się martwicie, ale kurczę spójrzcie na to z drugiej strony. Jest wieczór, lekarz pewnie po pracy albo styrany jeszcze w robocie przyjmuje pacjentki jedna za drugą i dostaje sms, że piersi robią się miękkie. Ja rozumiem jakby były skurcze, krwawienie czy coś poważonego. Trochę wyrozumiałości dla drugiej strony…

    rolka355, Sanana, cherrybloom, angelberry, KasKas, angelfromhell, Truśka, Lusia90, Wojcinka lubią tę wiadomość

  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1638 1868

    Wysłany: 8 grudnia, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzwonił do mnie ginekolog, we wtorek 10.12 ma pilny wyjazd i przełożył mi wizytę na 18.12 😩😩😩

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
    2018 👶
    2019 👶
    Grudzień 2024 - Aniołek 10 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę spać, ciekawe czy zasnę. Jutro z samego rana wizyta. Powymądrzałam się to teraz ide i tak sama się stresować 😆. No nic co ma być to będzie💪.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 21:45

    Kinia92, 88Ania88, AnitaK lubią tę wiadomość

  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 697 1319

    Wysłany: 8 grudnia, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnitaK wrote:
    Dziewczyny, dzwonił do mnie ginekolog, we wtorek 10.12 ma pilny wyjazd i przełożył mi wizytę na 18.12 😩😩😩
    Uuu a jutro nie przyjmuje ? Pewnie się nastawiałas że już podgladniesz dzidzię, a tu znowu trzeba dłużej czekać :(

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    03.2024
    LH 12,6
    FSH 10,4
    AMH 0,53
    10.2024
    AMH 0,211
    FSH 13,10
    Lh 9,43

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2024 wizyta 🤞
    Duphaston 2x1, acard 75


    preg.png
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1638 1868

    Wysłany: 8 grudnia, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia92 wrote:
    Uuu a jutro nie przyjmuje ? Pewnie się nastawiałas że już podgladniesz dzidzię, a tu znowu trzeba dłużej czekać :(
    No właśnie w poniedziałek w ogóle nie przyjmuje. Oszaleje do tego czasu 😩

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
    2018 👶
    2019 👶
    Grudzień 2024 - Aniołek 10 tc
  • angelberry Ekspertka
    Postów: 124 117

    Wysłany: 8 grudnia, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwię się, że się martwimy, ale pamiętajcie dziewczyny, że stres nam jest kompletnie zbędny ❤️

    15.11.24 ⏸️ 18cs, całkowicie naturalnie
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 1.49cm i ❤️
    08.01.25 kolejna wizyta
    16.01.25 prenatalne
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Ann12 Koleżanka
    Postów: 39 29

    Wysłany: 8 grudnia, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    Ja właśnie zastanawiam się, czy na święta nie będę musiała być w szpitalu. Obłęd. U ciebie tez to było poronienie zatrzymane ?

    Tak, na wizycie dowiedziałam się że serce przestało bić i dostałam skierowanie do szpitala

    6.2024 10tc 💔
    10.2024 cb 💔

    4.12 - 6w5d, 0,83cm CRL, 125 bpm

    MTHFR hetero
    PAI-1 hetero

    Omega Med Optima, Clexane 0,2

    preg.png[/url]
  • 88Ania88 Przyjaciółka
    Postów: 80 86

    Wysłany: 8 grudnia, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnitaK wrote:
    Dziewczyny, dzwonił do mnie ginekolog, we wtorek 10.12 ma pilny wyjazd i przełożył mi wizytę na 18.12 😩😩😩
    To będzie pierwsza wizyta ?

    preg.png
  • angelfromhell Ekspertka
    Postów: 224 200

    Wysłany: 8 grudnia, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnitaK wrote:
    No właśnie w poniedziałek w ogóle nie przyjmuje. Oszaleje do tego czasu 😩
    Rozumiem, to smutne, masz prawo być zła, ale zobacz, będziesz wtedy już w 9 tygodniu w tydzień starszej ciąży, a mimo historii tu, z tygodnia na tydzień po procencie spada ryzyko utraty. Marne pocieszenie, ale kortyzol dziecku nie pomaga.
    Apropo piersi. Ja mam różnie, raczej sutki są bardzo wrażliwe, ale bywa że ledwo co czuję, a teraz właśnie aż mi cała cycka pulsuje w bólu. Nie zostaje nam nic innego jak czekać od USG do USG. A potem jak se walnie maluch rekordowy sen w brzuchu i sie nie obudzi po słodkim na kopanie to dopiero stresik.


    Nad detektorem też się waham, ale chodzą mi po głowie dwa pytania, to w końcu doppler, przykładanie tego codziennie jest totalnie bez wpływu na rozwój? A drugie, a jeśli nie złapie tętna za każdym razem na Sor? Zastanawiam się na ile to uspokaja a na ile stresuje. Bo w sumie jak się już rusza maluch i czuć…

    Truśka lubi tę wiadomość

    🧏🏼‍♀️31*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️<-167
    31.12 - prenatalne i pappa

    preg.png
  • 88Ania88 Przyjaciółka
    Postów: 80 86

    Wysłany: 8 grudnia, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann12 wrote:
    Tak, na wizycie dowiedziałam się że serce przestało bić i dostałam skierowanie do szpitala
    To jest najgorsze. A miałaś jakieś plamienia, objawy? U mnie były plamienia od początku ciąży, ale lekarka uspokajała, że jest ok i potem taki cios. Fakt, że w udanej ciąży też plamiłam i zakończyła się szczęśliwie.

    preg.png
  • 88Ania88 Przyjaciółka
    Postów: 80 86

    Wysłany: 8 grudnia, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie ja też się zastanawiam czy te detektory są bezpieczne. Od paru lat się nie słucha serca we wczesnej ciąży, bo może zaszkodzić, a czy w takiej późniejszej codzienne słuchanie na pewno jest ok ?

    Truśka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Ann12 Koleżanka
    Postów: 39 29

    Wysłany: 8 grudnia, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    To jest najgorsze. A miałaś jakieś plamienia, objawy? U mnie były plamienia od początku ciąży, ale lekarka uspokajała, że jest ok i potem taki cios. Fakt, że w udanej ciąży też plamiłam i zakończyła się szczęśliwie.

    Nie żadnych plamień. Generalnie ciążę miałam bezobjawową, tylko piersi mnie lekko bolały, poza tym czułam się dobrze i zadowolona poszłam na wizytę kontrolną a tam taki klops.

    6.2024 10tc 💔
    10.2024 cb 💔

    4.12 - 6w5d, 0,83cm CRL, 125 bpm

    MTHFR hetero
    PAI-1 hetero

    Omega Med Optima, Clexane 0,2

    preg.png[/url]
‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ