LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie ma się co na zapas stresować, naprawdę. Wszystko da się wytłumaczyć. Pamiętaj na przyszlosc, ze jeśli lekarz pyta o płatnika składek a później o adres to chodzi o adres pod jakim będziesz przebywała na zwolnieniu. Płatnika składek zaczytuje po nazwie lub nipie i na pewno ma w systemie.Meggi5991 wrote:No oby tak nie było , bo zawsze jak mi wystawiał zwolnienie to podawałam PESEL , później pytał własną działalność mówię że tak i on podawal nazwę miejscowości a ja że tak i nigdy nie pomyślałam czy on pyta o to czy chce się upewnić czy dobrze mu wskoczyło i pyta się o miejscowość w której firma się znajduje czy o miejsce mojego zamieszkania. Wszędzie wpisywalam nowy adres jak przyszliśmy do kliniki i myślałam że mają to w systemie a teraz się okazało że lekarz wystawiał mi L4 na firme.... Mąż też jest zły że był przy tym i też nigdy nie wpadł na to żeby zapytać o co mu chodzi jak pytał o miejscowość . Teraz będziemy w przyszłym tygodniu u lekarza i już dopilnuje żeby było na nawy adres zwolnienie wystawione. Stresa takiego miałam cały dzień bo siedzę w domu , wychodzę tylko na badania i wizyty lekarskie a wychodzi na to że nie ma mnie w domu ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 09:52
-
Misunderstanding😁 ale to tak naprawdę tylko dodatkowe koła, ktore można dokupić do każdego wózka. Koszt kół to ok 250-350 zł. Jak się zdecydujesz na niego to napisz nam recenzje.Begginer wrote:No właśnie mi 3w1 bardziej chłodziło że ma dwa typy spacerówki 😀 A licząc jeszcze fotelik to jakby 4w1 ale jak piszesz adaptery 😃
Begginer lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo teraz już wiem ale zawsze jak brałam faktury to były te same pytania i dlatego nie wzbudziło we mnie to jakiegoś zdziwienia. Do tej pory nie brałam zwolnień więc nawet nie wiedziałam o co chodzi... Człowiek uczy się na błędach🙈 wgl teraz może to przez hormony ale wykańcza mnie już ta działalność , nie pracuje a ciągle coś przychodzi bo wiadomo i nawet głupie składki zdrowotne jak mam płacić to cos we mnie strzela jakiś piorun i wściekła chodzę. Mąż mówi żebym dała sobie spokój i zawiesiła to albo zamknęła narazie bo i tak nie wrócę do pracy a to jest jednoosobowa działalność więc mogę wrócić kiedy tylko chce po ciąży, chociaż mam w planach wykorzystać tą nieobecność i postarać się od razu o rodzeństwo. Jeśli któraś z was jest w podobnej sytuacji to niech mi doradzi co mam zrobić . Jak zamknę teraz to mąż mnie ubezpieczy u siebie i nie będę musiała płacić składekConteBis wrote:Nie ma się co na zapas stresować, naprawdę. Wszystko da się wytłumaczyć. Pamiętaj na przyszlosc, ze jeśli lekarz pyta o płatnika składek a później o adres to chodzi o adres pod jakim będziesz przebywała na zwolnieniu. Płatnika składek zaczytuje po nazwie lub nipie i na pewno ma w systemie.
-
Meggi5991 wrote:Czytałam też że nie muszę być w domu w czasie L4 ale muszę być u najbliższej rodziny więc jeśli byłam u męża w domu to powinno być ok i jakoś to wyprostuje. Mam też z tego dnia paragon za badania bo robiłam prywatnie więc podkładka jakaś jest że byłam w mieście bliżej miejsca zamieszkania męża a nie w mieście przy domu rodzinnym
Ja na początku ciąży miałam kontrolę - prawdopodobnie pracodawca złośliwie mnie zgłosił 🤣 Gdy Panie przyjechały, akurat byłam w mieście obok - na pobraniu krwi. Po pobraniu zajechałam do biedronki, a gdy z niej wyszłam okazało się, że auto mi nie odpala, więc musiałam czekać 1h na narzeczonego, aż po mnie przyjedzie. Koło mnie mieszka moja babcia i zadzwoniła do mnie, że przyjechały Panie - powiedziałam gdzie jestem a one że spoko, że mam napisać wiadomość do ZUS z wyjaśnieniem ale nie będzie żadnego problemu.
Tak zrobiłam - nie miałam żadnej odpowiedzi, więc zadzwoniłam. Pani tam poinformowała mnie, że skoro nie dzwonią, że nie uznają mojego wytłumaczenia - to je uznają, bo z pozytywną decyzją nie dzwonią 🤣 No szok, ale wszysyko skończyło się dobrze i wypłata pieniędzy również była w terminie -
nick nieaktualnyCud że się dodzwonilas do zusu 🤣 ja próbowałam żeby od razu wyjaśnić o co chodzi i godzinę wisialam na lini i nic , zadzwoniłam do księgowego a on zaczął się śmiać i mówi że tam dodzwonić się nie da 😅Domi1999 wrote:Ja na początku ciąży miałam kontrolę - prawdopodobnie pracodawca złośliwie mnie zgłosił 🤣 Gdy Panie przyjechały, akurat byłam w mieście obok - na pobraniu krwi. Po pobraniu zajechałam do biedronki, a gdy z niej wyszłam okazało się, że auto mi nie odpala, więc musiałam czekać 1h na narzeczonego, aż po mnie przyjedzie. Koło mnie mieszka moja babcia i zadzwoniła do mnie, że przyjechały Panie - powiedziałam gdzie jestem a one że spoko, że mam napisać wiadomość do ZUS z wyjaśnieniem ale nie będzie żadnego problemu.
Tak zrobiłam - nie miałam żadnej odpowiedzi, więc zadzwoniłam. Pani tam poinformowała mnie, że skoro nie dzwonią, że nie uznają mojego wytłumaczenia - to je uznają, bo z pozytywną decyzją nie dzwonią 🤣 No szok, ale wszysyko skończyło się dobrze i wypłata pieniędzy również była w terminie
A wypłata u mnie to nie wiem kiedy jest w terminie bo widzę że wysyłają mi pieniądze kiedy chcą i w różnej wysokościWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 10:25
-
Masakra z tymi kontrolami, na L4 człowiek powinien odpoczywać, a nie się stresować, tym bardziej na L4 ciążowym 🙈
Przewinął się wcześniej temat piersi, to powiem wam, że gdzieś od tygodnia dopadło mnie tak potworne swędzenie sutków (i randomowych innych części ciała), że drapałam się do krwi, a dalej nie przechodziło, spać nie mogłam... Wczoraj się w końcu wkurzyłam i w Rossmannie kupiłam dwa kremiki nawilżające, smaruję się jak opętana i jest lepiej, także jakby ktoś miał też taki problem to polecam serdecznie! Jeśli się komuś przyda to używam na pierwsze smarowanie Isana med mleczko do ciała z 10% mocznikiem i jak się troszkę wchłonie poprawiam Neutrogena Intensive Repair♀️ '95
16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11 | 18.10 beta 78,7 prog 19,43 | 22.10 beta 330,4 prog 17,74 | 31.10 beta 12869,7 prog 18,68
12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
23.12.24 12tc+6 - I prenatalne 7cm i 148 bpm
07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
04.02.25 19tc+0 - 287 g
20.02.25 21tc+2 - II prenatalne 482 g
04.03.25 23tc+0 - 567 g
25.03.25 26tc+0 - 881 g
08.04.25 28tc+0 - 1200 g
28.04.25 30tc+6 - III prenatalne 1650 g
06.05.25 32tc+0 - 1920 g
27.05.25 35tc+0 - 2685 g
17.06.25 38tc+0 - 3050 g
21.06.25 38tc+4 - ❤️ narodziny 3380g, 51cm, 10/10

-
Meggi5991 wrote:Cud że się dodzwonilas do zusu 🤣 ja próbowałam żeby od razu wyjaśnić o co chodzi i godzinę wisialam na lini i nic , zadzwoniłam do księgowego a on zaczął się śmiać i mówi że tam dodzwonić się nie da 😅
A wypłata u mnie to nie wiem kiedy jest w terminie bo widzę że wysyłają mi pieniądze kiedy chcą i w różnej wysokości
Miałam numer bezpośredni do Pani, która kontaktowała się ze mną właśnie kilka razy, że pracodawca albo źle wysyła druki, albo wcale ich nie wysyła, więc dzwoniłam od razu do niej 🤣
Meggi5991 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny - co do moich bakterii i leukocytów w moczu. Posiew moczu czysty, jakichkolwiek objawów brak. Dostałam tabletki na 6 dni - fluomizin. Wspomagam się też żurawiną. Po leczeniu ponowne badanie moczu i kontrola na wizycie, ale lekarz zapewniał, że mam się nie stresować
3erin, Róża11, Galaxis, Minji lubią tę wiadomość
-
Domi1999 wrote:Dziewczyny - co do moich bakterii i leukocytów w moczu. Posiew moczu czysty, jakichkolwiek objawów brak. Dostałam tabletki na 6 dni - fluomizin. Wspomagam się też żurawiną. Po leczeniu ponowne badanie moczu i kontrola na wizycie, ale lekarz zapewniał, że mam się nie stresować
No i super 💛
Domi1999 lubi tę wiadomość
Jesteś naszym cudem 💗 -
Leukocyty z tego co się orientuję mogą być podwyższone w ciazy. Ja nawet ostatnio jak byłam u laryngolog to spojrzala na wyniki i zapytała czy nie jestem w ciąży bo leukocyty wysokoDomi1999 wrote:Dziewczyny - co do moich bakterii i leukocytów w moczu. Posiew moczu czysty, jakichkolwiek objawów brak. Dostałam tabletki na 6 dni - fluomizin. Wspomagam się też żurawiną. Po leczeniu ponowne badanie moczu i kontrola na wizycie, ale lekarz zapewniał, że mam się nie stresować
-
-
A jaka wyszla Ci biochemia? Dziwne, że proponują dodatkowe usg, a nie amniopunkcję. Do soboty już niedaleko, zobaczysz co powiedzą. Robiłaś u swojego lekarza czy gdzies indziej?tygrysek7773 wrote:Dziewczyny ryzyko trisomii 21 1:104. Pocieszcie mnie..zadzwonili żebym w sobotę przyszła na dodatkowe usg. Przecież usg było idealne.

-
Na spokojnie. Podejrzewam że to przez krew a nie przez USG. Pójdź na dodatkowe USG i sprawdza jeszcze raz dzidziusia. Jestem pewna że wszystko będzie dobrze ❤️🤞tygrysek7773 wrote:Dziewczyny ryzyko trisomii 21 1:104. Pocieszcie mnie..zadzwonili żebym w sobotę przyszła na dodatkowe usg. Przecież usg było idealne.
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙













