X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 10 lutego, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    Wit D powinno się jeszcze brać i omega od 1 trymestru. I jod.
    Zgadza się i kontrolować poziom b12 bo też odpowiada za zmęczenie i za to że często lecą włosy a też rzadko kto wie że Wit b powinna być w górnej granicy normy a Wit d powyżej 50 😊

    88Ania88 lubi tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • Róża11 Autorytet
    Postów: 810 749

    Wysłany: 10 lutego, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Ania88 wrote:
    Wit D powinno się jeszcze brać i omega od 1 trymestru. I jod.

    Tak, każda to wie, bo te rzeczy zawierają się w suplach, które przyjmujemy od 1. trymestru typu pregna czy pueria.

    16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
    17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 10 lutego, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża11 wrote:
    Tak, każda to wie, bo te rzeczy zawierają się w suplach, które przyjmujemy od 1. trymestru typu pregna czy pueria.
    Co do witamin to polecam sobie poczytać tą analizę. Wydaje się być rzeczowa 😊
    https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/

    Róża11, Kamax9 lubią tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2375

    Wysłany: 10 lutego, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminę d powinno się ogólnie suplementowac, nawet poza ciążą. To witamina zdrowia 😁 a w naszym kraju raczej nie ma aż tak dużego dostępu do słońca żeby tylko tym się doładowywać 😁

    Róża11, Natka922 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Dosia_24 Autorytet
    Postów: 356 505

    Wysłany: 10 lutego, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszecie o sprzątniu, aktywnym dniu, pokoikach dla dziecka, wysyłacie już urządzone albo projekty i tak wam zazdroszczę 🥲.
    Będzie wylew żalu. Niestety.
    Przed ciążą byłam bardzo aktywna ,a teraz boję się robić cokolwiek, serio. Mam te bóle podbrzusza, okazało się też ,że łożysko mam na przedniej ścianie i bardzo nisko więc będzie do obserwacji ,a lekarz nie powiedział mi dosłownie nic co mi wolno ,a czego nie. Jak zadaje pytania co z tym dalej to ucina temat ,że będziemy się zastanawiać w późniejszym czasie ...no super tylko co ja mogę robić żeby nie zaszkodzić?
    Próbuje cokolwiek sprzątać w mieszkaniu ale już mnie na przeproszeniem coś trafia ,bo mieszkanie nie jest nasze tylko siostry męża ,która miała sama tu mieszkać z dziećmi ale rozstała się z facetem więc wyprowadziła się do mamy żeby pomogła z dziećmi. No i żeby mieszkanie nie stało puste, wynajmować byle komu też nie chce więc mieszkamy tutaj my. Tylko ,że sporo jej rzeczy tutaj jest nadal ,a mój nie potrafi z nią pogadać żeby to wzięła skoro wynajmuje nam i normalnie płacimy więc chcemy się czuć jak u siebie. Mąż mówi ,że to nie nasze tylko jej więc nic mi tu nie wolno zmieniać. W szafkach w kuchni było pełno rzeczy z jakimiś zepsutymi przetworami czy nie wiadomo czym, wyrzuciłam jak się tu wprowadziłam rok temu ,bo o to się chyba czepiać nie będzie. W szafkach w salonie pełno filiżanek, dzbanków, talerzy ....wszystkiego łącznie z jej jakimiś osobistymi rzeczami. W pokoju ,którym będzie nasz syn stoi różowa kanapa, różowy żyrandol i toaletka. Już dzisiaj była awantura z mężem ,bo zapytałam czy chociaż mogę wymienić żyrandol i znaleźć kogoś od tapicerki żeby obicie tej kanapy wymienić ,bo ona i tak jest zniszczona przez czas ....nie ,bo to nie nasze. W szafkach w tym pokoju pełno jej ubrań i zdjęć było, to akurat spakowaliśmy i znieśliśmy do piwnicy.
    Nawet mi się nie chce sprzątać w tym mieszkaniu ,bo cholera jasna nie wiadomo czego tu się wolno dotknąć. Mąż kiedyś spakował jej kilka rzeczy żeby jej odwieźć ,bo myśleliśmy ,że to kwestia tego ,że brak czasu i nie ma kiedy tych swoich rzeczy uprzątnąć to dostało mu się nieźle ,że jej to przywiózł. Chyba jej po prostu pasuje ,że ma tutaj magazyn tych rzeczy. Tylko to wszystko się kurzy i niszczy, wiem ,że jej na tych rzeczach nie zależy, po prostu nie chce jej się tego przyjechać i ogarnąć.
    Strasznie bym chciała urządzić pokój dla dziecka ,a pewnie skończy się na tym ,że młody będzie miał różowy pokój ☹️
    Nie wyprowadzimy się ,bo myśleliśmy o wyprowadzce do Angli w ciągu najbliższych kilku lat więc wynajmowanie teraz innego mieszkania mija się z celem.
    Chodzi mi tylko o to żeby przyjechała, wzięła resztę swoich rzeczy i żebym mogła wymienić żyrandol i tą brzydką różową kanapę 😣 która i tak już woła o pomstę do nieba.
    Mąż nie chce jej nawet pytać ,bo oni mają specyficzne relacje, ona jak mu odpowiada to tak jakby z łaską i prenesją więc rozumiem dlaczego nie chce nawet zaczynać tematu.
    Musiałam to z siebie zrzucić ,bo wyszedł do pracy ,a mnie aż roznosi ze złości

    👱‍♀️ 25
    🧔‍♂️ 34

    Starania od 3.2024
    21.11.2024 - pozytywny test 😊
    5.12 - pierwsza wizyta na USG 😊 mamy ❤️
    20.01 - prenatalne 👶 niskie ryzyka, prawdopodobnie 💙
    17.03 - połówkowe

    preg.png
  • Alima Autorytet
    Postów: 636 821

    Wysłany: 10 lutego, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Też mam na imię Dominika i ogólnie też nie znam nikogo o tym imieniu ale szczerze mówiąc ja go akurat bardzo nie lubię 😂🙈

    Ja z magnezu też mam zalecony magne b6 forte

    To ja znam 3, a nawet 4 Dominiki, ale to osoby 30-40 lat. Pytałam teraz młodego, czy zna jakąś, to nie zna żadnej 😉

  • angelberry Autorytet
    Postów: 630 914

    Wysłany: 10 lutego, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam wizytę we środę i nie mogę się już doczekać, żeby zobaczyć moją małą bombolinę 🩷 Mam nadzieję, że wszystko ok.

    Dziewczyny dbajcie o siebie, nie przeforsowujcie się. To wyjątkowy czas i nasz organizm pracuje na bardzo wysokich obrotach jak nigdy. Ja też byłam bardzo aktywna przed ciążą, bałagan nie dawał mi spokoju, ale teraz po prostu odpuszczam, gdy nie mam siły. Mąż mnie zastępuje nieraz.

    Styśka1998 lubi tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 10 lutego, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Piszecie o sprzątniu, aktywnym dniu, pokoikach dla dziecka, wysyłacie już urządzone albo projekty i tak wam zazdroszczę 🥲.
    Będzie wylew żalu. Niestety.
    Przed ciążą byłam bardzo aktywna ,a teraz boję się robić cokolwiek, serio. Mam te bóle podbrzusza, okazało się też ,że łożysko mam na przedniej ścianie i bardzo nisko więc będzie do obserwacji ,a lekarz nie powiedział mi dosłownie nic co mi wolno ,a czego nie. Jak zadaje pytania co z tym dalej to ucina temat ,że będziemy się zastanawiać w późniejszym czasie ...no super tylko co ja mogę robić żeby nie zaszkodzić?
    Próbuje cokolwiek sprzątać w mieszkaniu ale już mnie na przeproszeniem coś trafia ,bo mieszkanie nie jest nasze tylko siostry męża ,która miała sama tu mieszkać z dziećmi ale rozstała się z facetem więc wyprowadziła się do mamy żeby pomogła z dziećmi. No i żeby mieszkanie nie stało puste, wynajmować byle komu też nie chce więc mieszkamy tutaj my. Tylko ,że sporo jej rzeczy tutaj jest nadal ,a mój nie potrafi z nią pogadać żeby to wzięła skoro wynajmuje nam i normalnie płacimy więc chcemy się czuć jak u siebie. Mąż mówi ,że to nie nasze tylko jej więc nic mi tu nie wolno zmieniać. W szafkach w kuchni było pełno rzeczy z jakimiś zepsutymi przetworami czy nie wiadomo czym, wyrzuciłam jak się tu wprowadziłam rok temu ,bo o to się chyba czepiać nie będzie. W szafkach w salonie pełno filiżanek, dzbanków, talerzy ....wszystkiego łącznie z jej jakimiś osobistymi rzeczami. W pokoju ,którym będzie nasz syn stoi różowa kanapa, różowy żyrandol i toaletka. Już dzisiaj była awantura z mężem ,bo zapytałam czy chociaż mogę wymienić żyrandol i znaleźć kogoś od tapicerki żeby obicie tej kanapy wymienić ,bo ona i tak jest zniszczona przez czas ....nie ,bo to nie nasze. W szafkach w tym pokoju pełno jej ubrań i zdjęć było, to akurat spakowaliśmy i znieśliśmy do piwnicy.
    Nawet mi się nie chce sprzątać w tym mieszkaniu ,bo cholera jasna nie wiadomo czego tu się wolno dotknąć. Mąż kiedyś spakował jej kilka rzeczy żeby jej odwieźć ,bo myśleliśmy ,że to kwestia tego ,że brak czasu i nie ma kiedy tych swoich rzeczy uprzątnąć to dostało mu się nieźle ,że jej to przywiózł. Chyba jej po prostu pasuje ,że ma tutaj magazyn tych rzeczy. Tylko to wszystko się kurzy i niszczy, wiem ,że jej na tych rzeczach nie zależy, po prostu nie chce jej się tego przyjechać i ogarnąć.
    Strasznie bym chciała urządzić pokój dla dziecka ,a pewnie skończy się na tym ,że młody będzie miał różowy pokój ☹️
    Nie wyprowadzimy się ,bo myśleliśmy o wyprowadzce do Angli w ciągu najbliższych kilku lat więc wynajmowanie teraz innego mieszkania mija się z celem.
    Chodzi mi tylko o to żeby przyjechała, wzięła resztę swoich rzeczy i żebym mogła wymienić żyrandol i tą brzydką różową kanapę 😣 która i tak już woła o pomstę do nieba.
    Mąż nie chce jej nawet pytać ,bo oni mają specyficzne relacje, ona jak mu odpowiada to tak jakby z łaską i prenesją więc rozumiem dlaczego nie chce nawet zaczynać tematu.
    Musiałam to z siebie zrzucić ,bo wyszedł do pracy ,a mnie aż roznosi ze złości
    A Ty nie możesz jej powiedzieć jak sytuacja wygląda? Może pogadać normalnie tak jak nam tu napisałaś i może jakoś się dogadacie? 😊

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • Sanana Autorytet
    Postów: 544 1079

    Wysłany: 10 lutego, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę zaraz na badanie połówkowe. Proszę o trzymanie kciuków. Mam tak straszną traumę po moim połówkowym rok temu, że siedzę i mam łzy w oczach jak tylko myślę o USG. Mam nadzieję, że będę mogła odezwać się z dobrymi wiadomościami 🥹

    shaylen, Kamax9, Optymistka90, Kinia92, Letycja, Róża11, Nieprzejrzysta, Magdalenabc, angelberry, Domi1999, ConteBis, Karla_, Nowucjuszka, Natka922, Begginer, tygrysek7773, Anka657, Dosia_24, Wojcinka, szona, Ala1416, 88Ania88, mamastasia2020, bialy_wilczek, Galaxis, Somebody_33, Styśka1998 lubią tę wiadomość

    32l.👱🏻‍♀️👱🏻‍♂️

    Starania od 07.2023r.
    Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
    Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
    Październik 24⏸️
    10dpo Beta 45 progesteron 20
    12dpo Beta 281, progesteron 30
    14dpo Beta 718, progesteron 30
    06.11 mamy ❤️ 6+3
    25.11 2,5 cm 👶🏻
    12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
    29.01 330 g 🐥

    Kariotypy✅
    Mutacja PAI hetero

    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 10 lutego, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Piszecie o sprzątniu, aktywnym dniu, pokoikach dla dziecka, wysyłacie już urządzone albo projekty i tak wam zazdroszczę 🥲.
    Będzie wylew żalu. Niestety.
    Przed ciążą byłam bardzo aktywna ,a teraz boję się robić cokolwiek, serio. Mam te bóle podbrzusza, okazało się też ,że łożysko mam na przedniej ścianie i bardzo nisko więc będzie do obserwacji ,a lekarz nie powiedział mi dosłownie nic co mi wolno ,a czego nie. Jak zadaje pytania co z tym dalej to ucina temat ,że będziemy się zastanawiać w późniejszym czasie ...no super tylko co ja mogę robić żeby nie zaszkodzić?
    Próbuje cokolwiek sprzątać w mieszkaniu ale już mnie na przeproszeniem coś trafia ,bo mieszkanie nie jest nasze tylko siostry męża ,która miała sama tu mieszkać z dziećmi ale rozstała się z facetem więc wyprowadziła się do mamy żeby pomogła z dziećmi. No i żeby mieszkanie nie stało puste, wynajmować byle komu też nie chce więc mieszkamy tutaj my. Tylko ,że sporo jej rzeczy tutaj jest nadal ,a mój nie potrafi z nią pogadać żeby to wzięła skoro wynajmuje nam i normalnie płacimy więc chcemy się czuć jak u siebie. Mąż mówi ,że to nie nasze tylko jej więc nic mi tu nie wolno zmieniać. W szafkach w kuchni było pełno rzeczy z jakimiś zepsutymi przetworami czy nie wiadomo czym, wyrzuciłam jak się tu wprowadziłam rok temu ,bo o to się chyba czepiać nie będzie. W szafkach w salonie pełno filiżanek, dzbanków, talerzy ....wszystkiego łącznie z jej jakimiś osobistymi rzeczami. W pokoju ,którym będzie nasz syn stoi różowa kanapa, różowy żyrandol i toaletka. Już dzisiaj była awantura z mężem ,bo zapytałam czy chociaż mogę wymienić żyrandol i znaleźć kogoś od tapicerki żeby obicie tej kanapy wymienić ,bo ona i tak jest zniszczona przez czas ....nie ,bo to nie nasze. W szafkach w tym pokoju pełno jej ubrań i zdjęć było, to akurat spakowaliśmy i znieśliśmy do piwnicy.
    Nawet mi się nie chce sprzątać w tym mieszkaniu ,bo cholera jasna nie wiadomo czego tu się wolno dotknąć. Mąż kiedyś spakował jej kilka rzeczy żeby jej odwieźć ,bo myśleliśmy ,że to kwestia tego ,że brak czasu i nie ma kiedy tych swoich rzeczy uprzątnąć to dostało mu się nieźle ,że jej to przywiózł. Chyba jej po prostu pasuje ,że ma tutaj magazyn tych rzeczy. Tylko to wszystko się kurzy i niszczy, wiem ,że jej na tych rzeczach nie zależy, po prostu nie chce jej się tego przyjechać i ogarnąć.
    Strasznie bym chciała urządzić pokój dla dziecka ,a pewnie skończy się na tym ,że młody będzie miał różowy pokój ☹️
    Nie wyprowadzimy się ,bo myśleliśmy o wyprowadzce do Angli w ciągu najbliższych kilku lat więc wynajmowanie teraz innego mieszkania mija się z celem.
    Chodzi mi tylko o to żeby przyjechała, wzięła resztę swoich rzeczy i żebym mogła wymienić żyrandol i tą brzydką różową kanapę 😣 która i tak już woła o pomstę do nieba.
    Mąż nie chce jej nawet pytać ,bo oni mają specyficzne relacje, ona jak mu odpowiada to tak jakby z łaską i prenesją więc rozumiem dlaczego nie chce nawet zaczynać tematu.
    Musiałam to z siebie zrzucić ,bo wyszedł do pracy ,a mnie aż roznosi ze złości

    Jak to czytałam to wyczułam się w twoją sytuację i mnie takie coś mocno by irytowało.
    Rozumiem twoja złość. Mieszkasz tam i chcesz się czuć swobodnie jak u siebie w domu i z przyjemnością spędzać tam czas i cokolwiek robić. Pewnie czujesz się tam jak gość. A skoro macie mieszkać tam parę lat i jeszcze teraz dziecka się spodziewasz to chcesz jak najbardziej urządzić swoje rodzinne gniazdko.
    I tak jesteś bardzo wyrozumiała skoro do tej pory nie zmieniłaś mieszkania skoro i tak normalnie płacicie i tak. Ani nie postawiłaś ultimatum albo zabiera swoje rzeczy albo szukacie czegoś innego.
    Można tak to ująć, że to wy jej akurat w tej sytuacji pomagacie skoro ona nie chce nikomu obcemu wynajmować a mieszkać tam też nie chcę.
    Co mam powiedzieć. Moim zdaniem powinna zabrać swoje rzeczy abyście mieli miejsce na swoje przedmioty i na rzeczy dla maluszka. Ale to sama wiesz. Nie będę tobie dawać złotych rad bo ciężko cokolwiek poradzić jak się nie zna ludzi i relacji ich łączących. Rozmowa z mężem nie przyniosła skutku a o wyprowadzce nie myślisz. A to mi przychodzi tylko do głowy. Nie znając was.
    Ale zawsze możesz tu się żalić. Ja się nie raz tutaj żaliłam. Nie rozwiązało to moich zmartwień ale na pewno ulżyło bo się wygadałam.
    Trzymam kciuki,że nie długo rozwiążecie ten problem.


    Współczuję tobie, że nie możesz się cieszyć razem z nami z urządzania kącika dla maluszka ale mam nadzieję, że niedługo rozwiąże się sytuacja i zaraz będziesz wstawiała zdjęcia ze ślicznego pokoiku dla chłopca bez różowej kanapy😊

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2375

    Wysłany: 10 lutego, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanana wrote:
    Jadę zaraz na badanie połówkowe. Proszę o trzymanie kciuków. Mam tak straszną traumę po moim połówkowym rok temu, że siedzę i mam łzy w oczach jak tylko myślę o USG. Mam nadzieję, że będę mogła odezwać się z dobrymi wiadomościami 🥹
    Będzie dobrze❤️ trzymam kciuki mocno❤️

    Sanana lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 1019 2017

    Wysłany: 10 lutego, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Piszecie o sprzątniu, aktywnym dniu, pokoikach dla dziecka, wysyłacie już urządzone albo projekty i tak wam zazdroszczę 🥲.
    Będzie wylew żalu. Niestety.
    Przed ciążą byłam bardzo aktywna ,a teraz boję się robić cokolwiek, serio. Mam te bóle podbrzusza, okazało się też ,że łożysko mam na przedniej ścianie i bardzo nisko więc będzie do obserwacji ,a lekarz nie powiedział mi dosłownie nic co mi wolno ,a czego nie. Jak zadaje pytania co z tym dalej to ucina temat ,że będziemy się zastanawiać w późniejszym czasie ...no super tylko co ja mogę robić żeby nie zaszkodzić?
    Próbuje cokolwiek sprzątać w mieszkaniu ale już mnie na przeproszeniem coś trafia ,bo mieszkanie nie jest nasze tylko siostry męża ,która miała sama tu mieszkać z dziećmi ale rozstała się z facetem więc wyprowadziła się do mamy żeby pomogła z dziećmi. No i żeby mieszkanie nie stało puste, wynajmować byle komu też nie chce więc mieszkamy tutaj my. Tylko ,że sporo jej rzeczy tutaj jest nadal ,a mój nie potrafi z nią pogadać żeby to wzięła skoro wynajmuje nam i normalnie płacimy więc chcemy się czuć jak u siebie. Mąż mówi ,że to nie nasze tylko jej więc nic mi tu nie wolno zmieniać. W szafkach w kuchni było pełno rzeczy z jakimiś zepsutymi przetworami czy nie wiadomo czym, wyrzuciłam jak się tu wprowadziłam rok temu ,bo o to się chyba czepiać nie będzie. W szafkach w salonie pełno filiżanek, dzbanków, talerzy ....wszystkiego łącznie z jej jakimiś osobistymi rzeczami. W pokoju ,którym będzie nasz syn stoi różowa kanapa, różowy żyrandol i toaletka. Już dzisiaj była awantura z mężem ,bo zapytałam czy chociaż mogę wymienić żyrandol i znaleźć kogoś od tapicerki żeby obicie tej kanapy wymienić ,bo ona i tak jest zniszczona przez czas ....nie ,bo to nie nasze. W szafkach w tym pokoju pełno jej ubrań i zdjęć było, to akurat spakowaliśmy i znieśliśmy do piwnicy.
    Nawet mi się nie chce sprzątać w tym mieszkaniu ,bo cholera jasna nie wiadomo czego tu się wolno dotknąć. Mąż kiedyś spakował jej kilka rzeczy żeby jej odwieźć ,bo myśleliśmy ,że to kwestia tego ,że brak czasu i nie ma kiedy tych swoich rzeczy uprzątnąć to dostało mu się nieźle ,że jej to przywiózł. Chyba jej po prostu pasuje ,że ma tutaj magazyn tych rzeczy. Tylko to wszystko się kurzy i niszczy, wiem ,że jej na tych rzeczach nie zależy, po prostu nie chce jej się tego przyjechać i ogarnąć.
    Strasznie bym chciała urządzić pokój dla dziecka ,a pewnie skończy się na tym ,że młody będzie miał różowy pokój ☹️
    Nie wyprowadzimy się ,bo myśleliśmy o wyprowadzce do Angli w ciągu najbliższych kilku lat więc wynajmowanie teraz innego mieszkania mija się z celem.
    Chodzi mi tylko o to żeby przyjechała, wzięła resztę swoich rzeczy i żebym mogła wymienić żyrandol i tą brzydką różową kanapę 😣 która i tak już woła o pomstę do nieba.
    Mąż nie chce jej nawet pytać ,bo oni mają specyficzne relacje, ona jak mu odpowiada to tak jakby z łaską i prenesją więc rozumiem dlaczego nie chce nawet zaczynać tematu.
    Musiałam to z siebie zrzucić ,bo wyszedł do pracy ,a mnie aż roznosi ze złości
    bardzo mi przykro, że nie możesz tego zrobić po swojemu.. jeśli chodzi o kanapę, to skoro nie możesz tapicera to są takie specjalne narzuty ściągane pod kanapa. Dużo wzorów, kolorów. Może coś w tym stylu by się udało ogarnąć ? A żyrandol jak dla mnie możesz wymienić a ta stara znieść do piwnicy. Zawsze możecie wymienić ja spowrotem :) pogadajcie jeszcze raz na spokojnie. Powiedz, że też chcesz się cieszyć z narodzin dziecka, urządzania pokoiku i żeby po prostu dla Ciebie było to komfortowe :)

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    AMH
    03.2024 - 0,530
    10.2024 - 0,211

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
    14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
    04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
    29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
    09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
    02.05.2025 wizyta 🤞

    Acard 150

    Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2375

    Wysłany: 10 lutego, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Piszecie o sprzątniu, aktywnym dniu, pokoikach dla dziecka, wysyłacie już urządzone albo projekty i tak wam zazdroszczę 🥲.
    Będzie wylew żalu. Niestety.
    Przed ciążą byłam bardzo aktywna ,a teraz boję się robić cokolwiek, serio. Mam te bóle podbrzusza, okazało się też ,że łożysko mam na przedniej ścianie i bardzo nisko więc będzie do obserwacji ,a lekarz nie powiedział mi dosłownie nic co mi wolno ,a czego nie. Jak zadaje pytania co z tym dalej to ucina temat ,że będziemy się zastanawiać w późniejszym czasie ...no super tylko co ja mogę robić żeby nie zaszkodzić?
    Próbuje cokolwiek sprzątać w mieszkaniu ale już mnie na przeproszeniem coś trafia ,bo mieszkanie nie jest nasze tylko siostry męża ,która miała sama tu mieszkać z dziećmi ale rozstała się z facetem więc wyprowadziła się do mamy żeby pomogła z dziećmi. No i żeby mieszkanie nie stało puste, wynajmować byle komu też nie chce więc mieszkamy tutaj my. Tylko ,że sporo jej rzeczy tutaj jest nadal ,a mój nie potrafi z nią pogadać żeby to wzięła skoro wynajmuje nam i normalnie płacimy więc chcemy się czuć jak u siebie. Mąż mówi ,że to nie nasze tylko jej więc nic mi tu nie wolno zmieniać. W szafkach w kuchni było pełno rzeczy z jakimiś zepsutymi przetworami czy nie wiadomo czym, wyrzuciłam jak się tu wprowadziłam rok temu ,bo o to się chyba czepiać nie będzie. W szafkach w salonie pełno filiżanek, dzbanków, talerzy ....wszystkiego łącznie z jej jakimiś osobistymi rzeczami. W pokoju ,którym będzie nasz syn stoi różowa kanapa, różowy żyrandol i toaletka. Już dzisiaj była awantura z mężem ,bo zapytałam czy chociaż mogę wymienić żyrandol i znaleźć kogoś od tapicerki żeby obicie tej kanapy wymienić ,bo ona i tak jest zniszczona przez czas ....nie ,bo to nie nasze. W szafkach w tym pokoju pełno jej ubrań i zdjęć było, to akurat spakowaliśmy i znieśliśmy do piwnicy.
    Nawet mi się nie chce sprzątać w tym mieszkaniu ,bo cholera jasna nie wiadomo czego tu się wolno dotknąć. Mąż kiedyś spakował jej kilka rzeczy żeby jej odwieźć ,bo myśleliśmy ,że to kwestia tego ,że brak czasu i nie ma kiedy tych swoich rzeczy uprzątnąć to dostało mu się nieźle ,że jej to przywiózł. Chyba jej po prostu pasuje ,że ma tutaj magazyn tych rzeczy. Tylko to wszystko się kurzy i niszczy, wiem ,że jej na tych rzeczach nie zależy, po prostu nie chce jej się tego przyjechać i ogarnąć.
    Strasznie bym chciała urządzić pokój dla dziecka ,a pewnie skończy się na tym ,że młody będzie miał różowy pokój ☹️
    Nie wyprowadzimy się ,bo myśleliśmy o wyprowadzce do Angli w ciągu najbliższych kilku lat więc wynajmowanie teraz innego mieszkania mija się z celem.
    Chodzi mi tylko o to żeby przyjechała, wzięła resztę swoich rzeczy i żebym mogła wymienić żyrandol i tą brzydką różową kanapę 😣 która i tak już woła o pomstę do nieba.
    Mąż nie chce jej nawet pytać ,bo oni mają specyficzne relacje, ona jak mu odpowiada to tak jakby z łaską i prenesją więc rozumiem dlaczego nie chce nawet zaczynać tematu.
    Musiałam to z siebie zrzucić ,bo wyszedł do pracy ,a mnie aż roznosi ze złości

    Rozumiem że musisz czuć ogromną frustrację w tej sytuacji. Ja też bym była zła jak osa.
    Tak jak któraś dziewczyna napisała narzutka to dobra opcja bez ingerencji tapicera a zyrandolowi nic się nie stanie jak go ściągnięcie schowacie a później zalozycie z powrotem jak się będziecie wyprowadzać.

    Dosia_24 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2375

    Wysłany: 10 lutego, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła dzisiaj moja poduszka ciążowa. Liczę że się wyspie jak królowa dzisiaj🙈

    Sanana, Natka922, Anka657, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 10 lutego, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanana wrote:
    Jadę zaraz na badanie połówkowe. Proszę o trzymanie kciuków. Mam tak straszną traumę po moim połówkowym rok temu, że siedzę i mam łzy w oczach jak tylko myślę o USG. Mam nadzieję, że będę mogła odezwać się z dobrymi wiadomościami 🥹


    Trzymam mocno kciuki🤞 odezwij się po badaniach😊
    Będzie dobrze🥰

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 10 lutego, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam te książki z paczkomatu. Jejku jakie one są grubasne! 🙈😂 mam co czytać. Ale fajnie bo jest każdy miesiąc z podziałem na tygodnie rozpisany więc przynajmniej wiem w którym miesiącu jestem 😂🙈

    Anka657 lubi tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • shaylen Autorytet
    Postów: 317 604

    Wysłany: 10 lutego, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Odebrałam te książki z paczkomatu. Jejku jakie one są grubasne! 🙈😂 mam co czytać. Ale fajnie bo jest każdy miesiąc z podziałem na tygodnie rozpisany więc przynajmniej wiem w którym miesiącu jestem 😂🙈

    Przypomnisz jakie to książki? Co prawda mam jeszcze dwie do przeczytania, ale chętnie jeszcze coś poczytam😂

    👱‍♀️27 👱‍♂️29 +🐈+🐕
    Początek starań 06.23 🥲
    17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
    22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
    27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
    12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
    7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
    17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
    31.01 9.6cm 96gram 💛
    20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
    18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
    8.04 650g kluski 🥰
    29.04 wizyta🫶(III genetyczne)

    WG OM
    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 630 914

    Wysłany: 10 lutego, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamax9 wrote:
    Przyszła dzisiaj moja poduszka ciążowa. Liczę że się wyspie jak królowa dzisiaj🙈
    Też tak myślałam 🤣 dziś po obudzeniu miałam część pod głowę pod tyłkiem 🤣🤣🤣

    Kamax9, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1312 2375

    Wysłany: 10 lutego, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelberry wrote:
    Też tak myślałam 🤣 dziś po obudzeniu miałam część pod głowę pod tyłkiem 🤣🤣🤣
    😂😂😂😂😂

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2233 2870

    Wysłany: 10 lutego, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shaylen wrote:
    Przypomnisz jakie to książki? Co prawda mam jeszcze dwie do przeczytania, ale chętnie jeszcze coś poczytam😂
    W oczekiwaniu na dziecko i Pierwszy rok życia dziecka 😊

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
‹‹ 538 539 540 541 542 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ