LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka922 wrote:Ezra poruszyła temat który mnie gryzie już od jakiegoś czasu… czuję się kiepsko, ciągle mi się chce płakać. Na dodatek mamy gorszą sytuację z mężem (nie coś między nami tylko ogólnie sporo nam się rzeczy negatywnych zwaliło do życia). Przez to ja czasem czekam żeby przyszła noc bo wtedy mi się czasem coś miłego śni i zapominam o problemach. Zastanawiam się też nad terapią jak carolka, pogadam o tym z moim lekarzem w czwartek.
Nachodzą mnie też czarne myśli jakie będzie moje życie, czy dam radę zapewnić wszystko mojemu dziecku, jak dam sobie radę.
Chodzę jeszcze do pracy więc to jakaś odskocznia ale czuję się bardziej markotna, jak taki balom, chciałabym wrócić do biegania, fitnessu, albo choć pełnej sprawności fizycznej… a nie ta jak teraz kilometr spaceru to dla mnie sporo i ciągle mi się chce spać. Nie jest to dla mnie przyjemny czas.
Natka, ja przeszłam depresję kilka lat temu i jak przeczytałam, że czekasz na nadejście nocy to przypomniało mi się jak było ze mną. Noc była ukojeniem i to było coś co przypieczętowało moją decyzję o terapii.
Oczywiście nie musisz mieć depresji, może to być chwilowy spadek formy, ale warto to skonsultować❤️Natka922, ezra lubią tę wiadomość
-
Tak wszystkie się ważycie to i ja dzisiaj stanęłam na wagę. Waga pokazała mi +5,3 kg.
Ale ja niestety dużo słodyczy jem. Codziennie coś słodkiego musi wjechać. Teraz zjadłam słone śniadanie i już myślę o słodkim. Ostatnio tylko o słodkim myślę. Dla mnie śniadanie może być słodkie, po obiedzie deser i kolacja słodka. I przeważnie tak jest tylko czasami robi sobie przerwę na śniadanie czy kolację słoną. Ale tak to u mnie słodkie króluje ( owsianka, płatki,jogurt,budyń,kisiel, gofry, naleśniki z twarogiem) to u mnie śniadania i kolacje.
Oczywiście codziennie owoce i jakieś draże, czekoladki czy ciasteczka.
Nie potrafię się opamiętać.
👩🏼30🧒🏻29
10.2024- starania o pierwsze dziecko
07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g. -
Hej. Przegapiłam swoją 100-dniówkę 🫣 Ja też średnio rozmawiam z koleżanką o tematach ciążowych ona ma swoją dwójkę, już prędzej rodzina dopytuje jak się czuję, ale znowu co ja im będę narzekać. Jak byłam na wizycie w czwartek to przede mną akurat miała moja przyszła szwagierka i lekarz się pyta czy wołamy ją na usg. Także pooglądała ze mną maluszka, ale akurat często się interesuje co tam czy mam już rzeczy. W ciągu dnia nie mam zbytnio czasu na nudy, poogaarniam chatę jakieś zakupy to zaraz po młodego do szkoły i już później czas leci. Dodatkowo moja bratowa urodziła w czwartek córeczkę więc mamy w rodzinie bobasa. Rodziła w tym szpitalu w którym też planuje więc aktualne rozeznanie mam co się zmieniło od naszych ostatnich pobytów 😁.
Na 24.04 jestem już umówiona na III prenatalne więc teraz tylko czekać.Elena20, Alima lubią tę wiadomość
-
U mnie też psychicznie zdecydowanie jakiś gorszy czas. Dużo we mnie myśli czy w ogóle poradzę sobie w roli rodzica i co będzie dalej, co z pracą itd. Jeszcze mój maz idzie pod koniec kwietnia na operacje kolana i tez wiadomo już sie martwię czy będzie ok wszystko. Jeszcze dodatkowo robi ta operacje prywatnie bo terminy na nfz to ponad rok oczekiwania więc finansowo nas to sporo obciąży no ale cóż... zdrowie najważniejsze.
Co do komentarzy odnośnie brzuszków czy wagi to ja totalnie nie wiem kto dał ludziom prawo do takiego czegoś. U mnie był problem w rodzinie męża bo co przyjeżdżałam to było "oo jest grubasek", "jak tam grubasku" I ogólnie moje imię poszło w niepamięć i zastąpiło je słowo "grubasek" ich to niesamowicie bawiło a mi było przykro. Kilka razy zwróciłam im uwagę że jest to dla mnie krzywdzące sformułowanie ale oni tłumaczyli to żartami do momentu aż nie zrobiłam afery i się rozpłakałam. Przecież ja jestem w ciąży, mój organizm pracuje na najwyższych obrotach a nazywanie mnie "grubasem" mnie dobiło. Mimo że ja nie przytyłam póki co dużo moim zdaniem bo niecałe 6kg i naprawdę lubię mój całkiem spory już brzuszek to takie komentarze są dla mnie bardzo krzywdzące.
Mnie to strasznie męczy że nie mam w co się ubierać ładnego. Te wszystkie jeansy ciazowe to naprawdę super alternatywna od codziennych legginsów czy dresów ale ten pas na brzuch jest wszyty tak nisko, że wszystkie moje koszulki stały się zdecydowanie za krótkie i wygląda to bardzo średnio, dlatego musiałam kupić sobie tshirt w rozmiarze xl żeby był długi ale czuję się w nich trochę jak w workach. Totalnie nieatrakcyjnie w żaden sposób. Nie mogę już doczekać się aż będzie można chodzić w sukienach, pewnie wtedy trochę odżyje.Elena20, Somebody_33, Natka922, 3erin, ezra lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
26.03 1069 g 🤗💝
15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
-
Ja też nie rozumiem komentarzy dotyczących brzucha. Mam super rodziców ale komentarze mojego taty „oo już chyba widać brzuszek” itp i wieczne ich pytania jak się czuję jakby nie istniał inny temat mnie denerwują. Mam ochotę odpowiedzieć ze skoro jestem w ciąży to widać i czego innego się spodziewali…
Jest mi ciężko zaakceptować zmieniające się ciało, ograniczenia fizyczne które się pojawiają a dodatkowe komentarze nie pomagają.
Martwię się czy będę dobra mama, czy starczy mi cierpliwości, czy będę umiała odpowiednio zaopiekować się synkiem i dać mu to czego potrzebuje, o związek z mężem jak się zmieni.
Myślę że czeka nas fajny czas, ale obaw jest pełno
Kamax9, ezra lubią tę wiadomość
-
Kamax9 wrote:U mnie też psychicznie zdecydowanie jakiś gorszy czas. Dużo we mnie myśli czy w ogóle poradzę sobie w roli rodzica i co będzie dalej, co z pracą itd. Jeszcze mój maz idzie pod koniec kwietnia na operacje kolana i tez wiadomo już sie martwię czy będzie ok wszystko. Jeszcze dodatkowo robi ta operacje prywatnie bo terminy na nfz to ponad rok oczekiwania więc finansowo nas to sporo obciąży no ale cóż... zdrowie najważniejsze.
Co do komentarzy odnośnie brzuszków czy wagi to ja totalnie nie wiem kto dał ludziom prawo do takiego czegoś. U mnie był problem w rodzinie męża bo co przyjeżdżałam to było "oo jest grubasek", "jak tam grubasku" I ogólnie moje imię poszło w niepamięć i zastąpiło je słowo "grubasek" ich to niesamowicie bawiło a mi było przykro. Kilka razy zwróciłam im uwagę że jest to dla mnie krzywdzące sformułowanie ale oni tłumaczyli to żartami do momentu aż nie zrobiłam afery i się rozpłakałam. Przecież ja jestem w ciąży, mój organizm pracuje na najwyższych obrotach a nazywanie mnie "grubasem" mnie dobiło. Mimo że ja nie przytyłam póki co dużo moim zdaniem bo niecałe 6kg i naprawdę lubię mój całkiem spory już brzuszek to takie komentarze są dla mnie bardzo krzywdzące.
Mnie to strasznie męczy że nie mam w co się ubierać ładnego. Te wszystkie jeansy ciazowe to naprawdę super alternatywna od codziennych legginsów czy dresów ale ten pas na brzuch jest wszyty tak nisko, że wszystkie moje koszulki stały się zdecydowanie za krótkie i wygląda to bardzo średnio, dlatego musiałam kupić sobie tshirt w rozmiarze xl żeby był długi ale czuję się w nich trochę jak w workach. Totalnie nieatrakcyjnie w żaden sposób. Nie mogę już doczekać się aż będzie można chodzić w sukienach, pewnie wtedy trochę odżyje.
A co do spodni ciążowych to mam dokładnie takie samo zdanie, nie ogarniam czemu ten pas jest wszyty tak nisko. Nieznoszę jak go widać 🤬
Już pomijam fakt, że ja mam chyba jakąś dziwną budowę, albo te spodnie które mam są dziwne, bo jak zakładam to niby wszystko pasuje a po dwóch krokach mam krok w kolanach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca, 09:16
👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - Kluseczka waży 637g 😍
30.04.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Ja cieszę się z mojego ciążowego brzuszka ale ogólnie przed ciążą nie lubiłam swoich krągłości 🙈
Dzisiaj są moje urodziny i wszyscy zapomnieli oprócz mojej siostry 🤣 Czekam do wieczora ☺️AkacjowaM, carolka, Kamax9, Alima, Elena20, Somebody_33, Róża11, Kinia92, shaylen, Lusia90, ezra, Ala1416 lubią tę wiadomość
-
carolka wrote:Babcia mojego męża też uważała za bardzo zabawne nazywanie mnie „grubaskiem”. Skończyła dopiero jak powiedziałam, że gruba to ja byłam długo przed tym zanim w ciążę zaszłam, chyba zrozumiała aluzje i to był ostatni raz.
A co do spodni ciążowych to mam dokładnie takie samo zdanie, nie ogarniam czemu ten pas jest wszyty tak nisko. Nieznoszę jak go widać 🤬
Już pomijam fakt, że ja mam chyba jakąś dziwną budowę, albo te spodnie które mam są dziwne, bo jak zakładam to niby wszystko pasuje a po dwóch krokach mam krok w kolanach.
Mam ten sam problem z tymi spodniami. Bardzo mi się zsuwają i muszę je co chwilę poprawiać. No po prostu jedna wielka masakra.
Jeszcze u mnie te wszyte pasy są w innym kolorze niz jeansy i wygląda to turbo nieestetycznie. Tragedia.carolka lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
26.03 1069 g 🤗💝
15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
-
Styśka1998 wrote:Ja cieszę się z mojego ciążowego brzuszka ale ogólnie przed ciążą nie lubiłam swoich krągłości 🙈
Dzisiaj są moje urodziny i wszyscy zapomnieli oprócz mojej siostry 🤣 Czekam do wieczora ☺️Styśka1998 lubi tę wiadomość
-
Styśka, wszystkiego najpiękniejszego w dniu urodzin 🙂 dużo zdrówka, uśmiechu i szczęśliwego rozwiązania 💐
Kama, no to piątka mamy dokładnie te same odczucia. U mnie jeansy niebieskie, pas szary. Aż mnie w oczy kłuje 🤭
Dlatego już kupuję zwykłe, ale większe i na gumce 😆Kamax9, Styśka1998 lubią tę wiadomość
👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - Kluseczka waży 637g 😍
30.04.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Mi nie przeszkadza, jak ktoś skomentuje brzuch - ale to też dlatego, ze nie usłyszałam nic niemiłego, o byciu grubaskiem czy ciężarówką.
Bardziej mnie dziwi, że ktoś inny niż mąż mnie po nim głaska bez pytania, zdarzyło się kilka razy.
@Styśka, spełnienia marzeń! Dużo zdrówka i szczęśliwego rozwiązania 🥳Styśka1998 lubi tę wiadomość
15.11.24 ⏸️ 18cs
27.11.24 pierwsze USG
11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
12.02.25 172g żabeczki 🐸
12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
07.05.25 kolejna wizyta
14.05.25 USG III trymestru
23.07.25 TP 🍼
-
carolka wrote:Styśka, wszystkiego najpiękniejszego w dniu urodzin 🙂 dużo zdrówka, uśmiechu i szczęśliwego rozwiązania 💐
Kama, no to piątka mamy dokładnie te same odczucia. U mnie jeansy niebieskie, pas szary. Aż mnie w oczy kłuje 🤭
Dlatego już kupuję zwykłe, ale większe i na gumce 😆
Ja nie wiem co projektanci tych spodni mieli w głowach 😂 chyba muszę zrobić nalot na lumpeks i też kupić po prostu jakieś większe spodnie i na gumce 😀
carolka lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
26.03 1069 g 🤗💝
15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
-
carolka wrote:Babcia mojego męża też uważała za bardzo zabawne nazywanie mnie „grubaskiem”. Skończyła dopiero jak powiedziałam, że gruba to ja byłam długo przed tym zanim w ciążę zaszłam, chyba zrozumiała aluzje i to był ostatni raz.
A co do spodni ciążowych to mam dokładnie takie samo zdanie, nie ogarniam czemu ten pas jest wszyty tak nisko. Nieznoszę jak go widać 🤬
Już pomijam fakt, że ja mam chyba jakąś dziwną budowę, albo te spodnie które mam są dziwne, bo jak zakładam to niby wszystko pasuje a po dwóch krokach mam krok w kolanach.Kamax9, carolka lubią tę wiadomość
-
Przyszła pierwsza część mojej aptecznej wyprawki. Wstawiam zdjęcie, gdyby kogoś to ciekawiło 😊
https://zapodaj.net/plik-C30vwa2Qhi
Alima, AkacjowaM, Kamax9, carolka, Anka657, Styśka1998, Kinia92, Sanana, shaylen lubią tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
-
Styśka1998 wrote:Ja cieszę się z mojego ciążowego brzuszka ale ogólnie przed ciążą nie lubiłam swoich krągłości 🙈
Dzisiaj są moje urodziny i wszyscy zapomnieli oprócz mojej siostry 🤣 Czekam do wieczora ☺️Styśka1998 lubi tę wiadomość
-
Styśka1998 wrote:Ja cieszę się z mojego ciążowego brzuszka ale ogólnie przed ciążą nie lubiłam swoich krągłości 🙈
Dzisiaj są moje urodziny i wszyscy zapomnieli oprócz mojej siostry 🤣 Czekam do wieczora ☺️
Kamax moja mama tak samo do mnie przywaliła ,,o pokaż się grubasku” powiedziałam jej odrazu że nie jestem żadnym grubasem. To wczoraj znowu, bo miałam dopasowaną sukienkę ,,o ale w tej sukience brzuszek widać”. A wiecznie gada o mojej bratowej, że Ania to brzucha nie ma (zanim urodziła) albo no Ania to przytyła 8 kg. Ona generalnie chuda była a teraz jeszcze na diecie cukrzycowej to jak miała przytyć 🫣 Take moja waga jest pod czujnym okiem wielkiego brata.
A co do spodni ciążowych to ja mam kilka par. W tych co są dopasowane to ten pas taki, że przez dupe ledwo przeciągam. Rozmiar większe jak ubiorę to teściowa leje co ja w takich wielkich gaciach chodzę że przecież mam za duże. Więc najczęściej mam jakieś spodnie na gumce i po problemie. Wczoraj ubrałam spódnicę jak naciągnęłam na brzuch to się czułam jak Obelix i przebrałam na sukienkę. Zdecydowanie w dopasowanych lepiej, bo jak mam coś luźnego to normalnie +20kg do wagi. A póki co jestem na plusie 6 kg.Kamax9, Styśka1998 lubią tę wiadomość
-
A właśnie, bo moja cebulowa dusza ostatnio robila research cenowy i znalazłam taka aptekę internetową Olmed i za koszyk tych samych produktów co na stronie gemini wyszło mi 35 zł taniej. Nie wszystko tam jest dostępne i niektóre rzeczy wychodzą troszkę drożej a niektóre całkiem sporo taniej. Np leki- pedicetamol 10.9 zł na olmed a na gemini 14.09; bobotic forte na olmed 24.5 zł a na gemini 28.19. Tanio też wychodzą tam podpaski poporodowe z belli po 4.49 a na gemini ponad 6zl. Może komuś się przyda to moje sprawozdanie 😅
wave533, Natka922, Anka657, Styśka1998, Lusia90, ezra lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
26.03 1069 g 🤗💝
15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
-
Ja też czekam już na okres kiedy będzie można założyć sukienki letnie. Chodzę ciągle w leginsach i bluzkach, które do tej pory nosiłam (są elastyczne) - nie wszystkie dobrze leżą, ale spora część pasuje. Do tego sweterek, bluza lub marynarka.
Ja dzisiaj mam słabszy dzień. Nie miałam takich myśli przed pierwszym porodem. Strasznie się boję, że coś pójdzie nie tak i zostawię moją pierwszą córkę. Jestem po jednym CC - boję się pęknięcia macicy. Nie wyobrażam sobie tego nawet. Zwłaszcza, że sama straciłam tatę w nastoletnim wieku. Boję się też nieprzewidywalności porodu, długiej rozłąki z Elizą (przy pierwszym porodzie leżałam w szpitalu 2,5 tygodnia). Boję się kolejny raz braku komunikacji z personelem medycznym, który nie komunikował się ze mną o tym co się dzieje co będziemy robić i jakie są kolejne kroki. Chyba łatwiej będzie mi się tym razem przygotować na CC - wiem, że po nim też są możliwe powikłania i dłużej będę wracała do formy... ale też wiem jak przebiega i jest to mi znane.
Myślę jeszcze nad tym, ale wybiorę się do psychiatry w kierunku tokofobii oraz... kupiłam dzisiaj dysk zew. gdzie po prostu uporządkuję zdjęcia i filmy takie rodzinne.👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞11.07.2019 (3549g 58cm)
-
A u mnie bardzo różnie z nastrojem 😔 wiem, że to moja ostatnia ciąża. Ale mam od początku tyle przebojów, że nie wiem jak się jeszcze trzymam. Na zwolnieniu jestem już 4 miesiące 😬 cały grudzień przeleżałam, bo plamienia itd. Udało się przetrwać, więc myślałam, że będzie już ok. Niestety jakiś miesiąc temu, a może nawet więcej wyszło to łożysko, więc znów obawa i odliczanie do względnie bezpiecznego tygodnia.
Teraz staram się cieszyć każdą drobnostką, każdym dniem, bez bólu i spinania brzucha.
Jeśli chodzi o sam brzuszek to zrobiła mi się piłka, chodzę w sukienkach, które mam w domu, są opiete, ale mi to nie przeszkadza. W sumie i tak mało wychodzę 😞.