Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wieczorową porą...
Ja już padam na dziób. M. zarządził malowanie łazienki (gdzie prosiłam go o to od pół roku). Trochę musiałam poskakać, troche popomagać i wogóle. No a teraz jeszcze to koszmarne sprzątanie tego pyłu i wogóle... Na szczęście moja mama przyjechała mi troche pomóc bo nie wiem czy dałabym jeszcze radę. Teraz trzeba jeszcze szafki dokupić bo to takie stare wszystko było, ze pewnie jeszcze mnie na świecie witało
Eh... jak mi jeszcze taki maraton się przytrafi to na bank niedługo będę się chwalić, że "już po wszystkim" 
Ja jutro rano o 7.30 wizytuję wiec 3majcie kciuki żebym się wreszcie czegoś konkretnego dowiedziała
Dobrej nocy! Wracam do pracy bo samo się nie zrobi a tu jeszcze trzeba podwozie na jutro przygotować
amarranta, Tigana, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Ivettka trzymamy kciuki. Pierwsze dzieciątko lipcówkowe będzie.
Zania ciuszki i cała wyprawka super. Słodkie są te małe sukieneczki.
Mia hemoroidy miałam i niestety nadal są, tylko u mnie jest problem z zewnętrznymi. Tzn. nie wewnętrzne które się powiększyły do tego stopnia że pojawiły się na zewnątrz, tylko są na zewnętrznych partiach. (Sorki dziewczyny za opis). Procto-glyvenol jest w maści i czopkach, u Ciebie lepiej zastosować jednak coś w czopku skoro na zewnątrz nic nie ma. Ogólnie ten preparat uważam za jeden z lepszych, ale na mnie słabo działał. Ja musiałam zastosować Posterisan H - nie powinnam w ciąży bo ma hydrokortyzon, ale z błony śluzowej słabo przenika do krwi. Męczyłam się około 10 dni, a stan był taki że nawet leżąc bolało jak diabli, chodzić nie mogłam o siedzeniu zapomniałam na dwa tygodnie.
Z pozostałych sposobów Azulan polecam. Robiłam okłady z rozcieńczonego roztworu. Można zrobić nasiadówkę tylko w ciąży troche ciężko, szczególnie jak nie mogłam siedzieć.
Możesz jeszcze spr nasiadówek lub okładów z wywaru z kory dębu.
Przy zaognionych stanach zimny prysznic tych okolic pomaga.
Inny sposób od położnej to miód i cebula. Ona zakładała do wewnątrz plasterek posmarowany miodem ale tego nie próbowałam.
Moja kuzynka za to robiła czopek z ziemniaka. To na nią tylko skutkowało. Ja się nie skusiłam
Mam wrażenie że jak boli to człowiek wszystkiego się chwyta i "wsadza".
I najważniejsze żeby nie dopuścić do zaparć, a jak już są to błonnik i dużo wody.
Doustnie możesz Cyclo3fort łykać 2kaps. Bezpieczne w ciąży, uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne. Również przy obrzękach nóg.
Zastanawiam się jeszcze co napisałyście o wiesiołku, żeby go dowcipnie stosować. Jakoś kłuci mi się to żeby kaps doustną aplikować dopochwowo. Czy ona faktycznie rozpuści się i uwolni subt.
Ja doczekałam się spuchniętych stóp, po spacerku miałam obrzęk ale szybko zszedł więc bez tragedii. A Mały tak się rozpycha że aż boli. Rozstępy coraz większe i to po jednej stronie brzucha, bo tak sobie leży że nogi są z jednej strony i prostuje mi je z lewej strony. Wasze dzieci też tak niespokojnie siedzą w brzuchach?
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
Woww kamyk to faktycznie kawal kobietki masz w brzuniu i przytylas TYLKO 500g , no zazdraszczam . Dobrze ze powizycie wsio oki
A u nas dzis bylo 41°C myslalam ze ducha wyzione
, a najgorsze upaly jeszcze przd nami ...
Biedronka &&&&&&& za rozwoj akcji
Ja kupilam smoczki z zatyczkami chyba z Avent
OlaW co do smoczka to mam kupione, ale jesli nie bedzie potrzeby to nie bede dawla, zobaczymy jak to bedzie
Mia super ze na wizycie wszystko w porzadku
Zenia ale super dostawa
, a ta sukienusia na koncu pzepiekna
Daven dzieki za linka
Juvelka dzieki za info
Ivetka &&&&&& za jutro !!!
Radiszka no tak najgorsze sprzatanie, ale masz juz pieknie odnowiona lazienke, jeszcze meble i bedzie miod malina ;-
Pay moja to jak ma humorki to tez otraf kopa zasadzic az podskocze
My po wizycie, jakies tam niby straszaki sa, rozwarcie z praaaawie opuszka na palec, takze po calym tygodniu rewelacji nie ma , glowka wysoko, a mala wazy cos kolo 3200g takze w normie . Ale gin mnie pocieszyl i powiedzial ze szyjka miekka i przy wywolywaniu powinno wszystko ladnie ruszyc, a glowka powinna szybko sie znizyc . Takze jeszcze do niedzieli bede z Wami a w pon rano kierunek szpital . Aaa i ost zakupy zrobione, minn. karuzela na lozeczko i baby phone
Dobrej nocy wszystkim, dzis u nas maja byc burze to moze troche bedzie sie lepiej spalo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 21:08
radiszka, ewela86, Tigana, wikaa, Daven, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Pay moje dziecię wieczorami robi taka gimnastykę ze aż boli. Najgorsze jak przywali jakby w nerke z tyłu...to boli najbardziej. Aktualnie brzuch mi cały chodzi i faluje. A w ciągu dnia zawsze jest spokój. Taka skubana cwaniara z niej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 21:16
-
Jestem i ja...przyszłam się tylko pożegnać wieczornie... Nie nadrobię dzis bo mam neta na M takiego ze muszę się położyć i go przespać.... Zdążyłam pochwalić go tu i juz musial mi cisnienie podniesc.
Wiec dobrej i przespanej nocy życzę i do jutra!
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
no mój okruszek tak się wierci, że aż boli. tak się pcha tyłeczkiem swoim małym nad pępkiem że aż mnie szyjka wtedy boli. jutro mam ktg w szpitalu i wizyta do tego. ciekawe co tam słychać u mnie na dole bo póki co to mam tylko rozwarcie na opuszek.
A z hemoroidami też mam mega problem znajoma mi poleciła sposób od swojej położnej żeby rozrobić wodę z octem 1:1 i przykładać ale musi być gorące na razie robiłam tylko wczoraj i dziś nie wiem czy pomoże póki co to trochę piecze jak dokładam jak nie zadziała to kupię posterisan H bo mam receptę.
Idę spać milej nocki.
WOJTUŚ moje słodkie słodkości
-
Brawo dla mnie. właśnie zamknęłam kartę, na której Wam odpisywałam
więc:
Ivetko, trzymam kciuki!
Zania, świetne rzeczy i kochana chrzestna
Daven też się pokłóciłam i nie mam humoru, nie wiem co ze sobą zrobić, a spać mi się nie chce. chyba się położę i zacznę oglądać ten film od czerwcówek
u nas też upały - jutro wyjdę po zakupy rano jak jeszcze nie będzie tek gorąco i się nie ruszam z domku
Izabelka, jak Ty to zrobiłaś, że tak mało przytyłaś?
Biedroneczko, a Ty jak po wizycie?
ściskam Was i życzę dobrych nocek!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 22:55
-
Mnie hemoroidy dokuczały w I trymestrze a teraz spokoj, ale kupiłam maść do szpitala bo po porodzie pewnie wrócą do mnie jak to bywa odkąd rodzilam pierwszy raz... Dla mnie w pologu to bylo gorsze niż rana krocza.
Dzisiaj zgaga dokuz mi bardziej niz gorąco. Nawet mlekam się napiłam caego nie znoszęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 23:27
-
No to dziewczyny w ramach tego ze nic sie tutaj nie dzieje...
U mnie sie zaczelo o 23 odeszly mi wody. Caly dzien czulam sie super, nic nie wskazywalo na to ze cos ma sie zaczac. O 23 wychodzilam od znajomych z bloku i po prostu poczulam ze cos ze mnie leci.
Na szczescie mialam w samochodzie te podklady bella wiec jakos dojechalam do domu.
Wody czyste, lekko podbarwione krwia wiec wykapalam sie i czekamy do 5 a pozniej do szpitala.
Na razie skurcze co ok.10 minut. Nie jest zle ale troche boli.
M kazal mi sie przespac ale chyba nie dam juz rady
dora8201, radiszka, amarranta, Konwalia, ewela86, LillaMy, Tigana, mon!ta^, OlaW84, OlaW84, rex, katepr, wikaa, Aryll, Daven, joka789, 1kasiulka1, Carmen.92 lubią tę wiadomość
-
Cześć, chciałam się pochwalić, że 2.07.2015 punkt 21 urodził się Olo. 4070g i 57 cm długości.
Ale to nie dzięki pełni, bo do 17:30 wszystko bylo ok. O 17 poszłam na ktg, a ponieważ mały bardzo kiepsko się ruszał, to lekarz postanowił poruszać brzuchem. I w tym momencie odeszły mi wody. Skurcze zaczęły się niecałe 20 minut później, a potem poszło ekspresem. Przed 19 byliśmy już na porodowce z rozwarciem na 6 cm. I tym razem dałam się namówić na znieczulenie i dzięki temu jakoś przeżyłam;) aczkolwiek teraz już wiem jaka jest różnica pomiędzy wyparciem dziecka z wagą 3400 a 4070. Samo parcie trwało 15 minut, więc może to też było powodem gorszych odczuć. teraz mały śpi sobie koło mnie, a ja nie mogę spać ale dzięki temu może uda mi się doczytać co tam u Was
dora8201, radiszka, Konwalia, ewela86, LillaMy, Mia1988, Tigana, Pay, mon!ta^, OlaW84, kate851, rex, katepr, wikaa, Aryll, Daven, joka789, Carmen.92, 1kasiulka1, tasha lubią tę wiadomość
-
Kaem powodzenia!
Ola my na szczęście sprowadzilismy teściów do Oliwki. Nie dojechalibysmy do wybranego szpitala raczej, gdybyśmy mieli jeszcze nadrabiać drogi, bo za szybko to szło. Ale muszę przyznać im plusa, bo naprawdę się sprezyli i w 15 minut dojechali o pakowaniu Oliwki w ogóle nie byłoby mowy w tamtym momencie, także naszykuj torbę na wszystkie okazje.
co do smoczka, córce dałam dopiero przy kolkach. Dla malego jeszcze tez nie mam, ale dzis nienajgorzej spal, także może też się uda to conajmniej oddalić. Filmik obejrzę w domu już, może wtedy całkiem smoczek pojdzie w zapomnienie.
Ivettka powodzenia i trzymam kciuki.
No i niestety zmęczenie nie dało mi zapamiętać nic więcej. Moze jak wreszcie odespie.
LillaMy, rex, wikaa, Daven lubią tę wiadomość
