X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 4 lipca 2015, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Ja o dziwo spałam całkiem nieźle. Tak sobie myślę Dora czy przypadkiem na patogii zawsze nie jest okropnie a później na porodowce inaczej...Ja też miałam takie doświadczenia w ciąży ze Stasiem jak lezalam z krwawieniem w 5 miesiącu. Nikt się mną nie interesował nikt nic nie mówił itp. Dlatego zrezygnowałam z rodzenia w tym szpitalu. I poszłam do innego. A jednak moje koleżanki które tam rodziły bardzo położnictwo zachwalaly...nie wiem może to chodzi o inną atmosferę itp

    Następny dzień upalow przed nami a ja muszę wstawać i na to nieszczęsne wesele się pakować;) pamiętacie jak pisałam ze nie mogę się doczekać aż pojedziemy bo w końcu się wyspie? No to właśnie zaproponowalam mężowi ze może zostanę bo ja Stasia nie chce z nikim zostawiać;) i tak właśnie na niego patrzę i aż mi się serce kraje ze go zostawiam na 24h!!!co ze mnie za kwoka:)

    Rex biedaku mam nadzieję ze Twoje meczarnie nidlugo się skończą...czekamy już tylko na dobre wieści.

    Szkoda że dzisiaj w nocy żadna nie urodziła;)

    Mia jaki bujaczek kupiliscie?Bo nam tego jeszcze też brakuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 07:09

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 4 lipca 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLA ja jak pierwszy raz dalam Młodego na noc do rodziców właśnie po to żeby się wyspać choć raz to do późnego wieczora i zaraz wcześnie rano wydzwanialam.... Najchętniej odebrałabym go zanim oddalam:) ale się udało, poszło... Młody od tamtej pory spi u dziadków średnio co drugi weekend i nie mam problemu jak musi nagle bo coś...

    Pomysl ze to będzie próba generalna przed porodem.... Musicie spróbować wcześniej żebyś potem rodząc byla spokojna chociaż o Stasia!

    REX Ty to trzymasz w napieciu nas!!!

    MIA ja też wczoraj zamknelam listę:) wanienke i stelaż mam i poduche do karmienia dostalam.... Zostały nam ewentualnie fanaberie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 09:08

    OlaW84, Mia1988 lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Verona Ekspertka
    Postów: 204 199

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam upalnie :)
    Rex przerazaja mnie Twoje przezycia,choc ja czasem tez mam tak ze jak chodze to mam wrazenie ze zaraz dziecko mi wypadnie tak ciśnie.
    Mia do nas wczoraj przyszedł bujak, postawiliśmy na fisher prica i już chyba wszytsko mam skompletowane,przynajmniej z "grubszych" rzeczy.
    Ola chyba kazda matka przezywa jak ma swoje dziecko z kims innym zostawić,ja tez wydzwaniałam non stop jak corke zostawiałam z dziadkami,a ona mowila ze nie mam jej przeszkadzać bo ona się swietnie bawi :/
    Tez miałam dzisiaj jechać na wesele ale odmowilam,bo ja musiałabym prowadzic auto 50km w jedna strone w ten skwar i na dodatek jak dla mnie to slub na godz 13 to trochę za wcześnie i pewnie odpadlabym już o 18.
    Wczoraj znowu był aktywny dzień,od rana bylysmy na odkrytym basenie,tak mnie korciło żeby wskoczyć do wody ale wole zaoszczedzic sobie na sam koniec infekcji.Pozniej lecialysmy na urodziny do koleżanki corki i posiedziałam sobie z mamami do późnego wieczora,wiec giry to mi z tylka odpadaly.

    3i49p07wevcalt60.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaW nasz bujaczek to:
    4moms Mamaroo 2015 multiplush bouncer :-)

    Moj T. wybierał... ;-)
    Juz sie nie moge doczekać az przyjdzie... :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 09:40

    1usah371io4htfas.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)
    Oj i ja dziś krócej spałam, położyłam się ok północy a o 5.30 obudziłam się z burczeniem w brzuchu;p a to dlatego,że nie zjadłam nic ok 23 jak jem zazwyczaj i dlatego głód, wzięłam euthyrox i czekałam 40min az coś zjem i juz było po spaniu:)
    M kupił wczoraj wiatrak i od razu w domu lepiej:) da się przeżyć, za niedługo lecę zrobić zakupy spożywcze, przejdę po paru sklepach i do domu:) daruję sobie w taki upał moje maratony;p
    Rex trzymam kciuki za szybką akcję:) oby było sprawnie i w miarę bezboleśnie:)
    Mia udanej imprezki życzę:) przypomniałaś mi o tej 30-stce hihi, bo ja na początku września i też fajnie by było coś zrobić:) cieszę się,że już z Niunią będziemy świętować:) a tak nawiasem mówiąc, to w ogóle ta 30-stka nie jest taka straszna, jak mówią:) bo ja kompletnie na tyle się nie czuję:)
    Ola to normalne,że szkoda Tobie zostawiać Stasia, malutki jeszcze jest:) Udanego weselicha:)

    rex lubi tę wiadomość

  • Olisie Koleżanka
    Postów: 58 78

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny! Staram się podczytywac co u Was, ale odpisać potem nie mam kiedy.
    Co do upałów, to położne uparcie zawijaja małego w pieluszke, kocyk i becik a pod spodem jeszcze ubranko, dziś akurat flanelowe, więc ubrany jak na Syberię. I wyobraźcie sobie, że nawet nie zaczął się pocic. Także dla niego to chyba jeszxze za wcześnie, na odczuwanie temperatury. W każdym razie jutro wychodzimy do domu wreszcie :)
    Oliwka wczoraj poznała braciszka. Ale pochodziła i do mnie i do niego jak do jeża. Az mi przykro było. W każdym razie spędziła tu prawie cały dzień i powoli, powoli go zaakceptowała, dotykala i gadala do niego po swojemu. Także mam nadzieję, że jutro w domu będzie już łatwiej.
    Ola mam to samo z zostawianiem córy gdziekolwiek. :) także świetnie Cię rozumiem. Gratulacje dla Stasia. Szybciutko zaczął chodzić:)
    Rex współczuję samopoczucia. Zastanawiam się czy to po prostu tak nie jest, że druga ciąża ma być gorsza przez złośliwość natury ;) trzymam kciuki, żeby wreszcie sie ruszyło.
    Mia przekonuj przekonuj. Na normalnym łóżku duuuuzo wygodniej, bo nikt nie wpada w dziurę po środku.
    Trzymam kciuki dziewczyny za lekkie porody.

    dora8201, ewela86, wikaa, radiszka lubią tę wiadomość

    relgwn15s3n3hx02.png
    zrz6f71xrzypi0nz.png
  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ma rację co do 30stki Ja się czułam na tyle mlodo, że nawet za bardzo odwlekałam myśli o rodzenstwie dla córki. Może nie wygladam tak młodo jak ty Kate, ale czuję się ok mimo, że moje badania prenatalne były z NFZ

    dora8201, Mia1988, radiszka lubią tę wiadomość

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia super ze wyprawka skompletowana, to teraz zostanie tylko cierpliwe czekanie na malenstwo ;) . Milej imprezki :)

    Ola doskonale Cie rozumiem ja tez swoich cor nie zostawoalam nigdzie, a jak raz nocowaly u cioci (mialy wtedy 6 i 8 lat) to ja glupia spac nie moglam :P . Ale mimo wszystko zycze udanego wesela :)

    Verona to widze ze wczoraszy dzien pelen atrakcji, to dzis moze sobie odpocznij ;)

    Kate ja to juz o 8 do sklepu wyszlam, a jak wracalam o 9 to myslalam , ze padne taki juz skwar sie zrobil :\

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć:-)

    Ja od kilku dni śpię jak dziecko:-) nawet te nocne wędrówki do kibelka nie wybijaja mnie ze snu:-)
    Dzisiejsza noc trochę kiepska bo jakos mnie mdlilo,ale poszłam spać i przeszlo. Weekend znów aktywny, wczoraj widZiałam się z koleżankami pewnie ostatni raz prZed porodem,dziś mamy ognisko,a jutro z rana jedziemy nad jezioro:-)

    co do wyprawki itp. to i ja mam chyba wszystko. Leżaczek to dopiero później zakupimy:-) wczoraj wstawilam resztę kolorowych ubranek i kocyki,rożek:-) zostało mi tylko białe pranko Gabi:-) Torba prawie spakowana w poniedziałek postaram sie zakończyć:-)

    Olisie ale ci zazdroszczę tego maleństwa u boku:-) a nas jeszcze czeka ta meczarnia:-/

    miłego weekendu dziewczyny:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 10:09

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wow MIA ale kosmiczy leżaczek! kurka też lubię takie gadżety :)

    KATE ja też już po sklepie.... ;) zaraz wychodze na ogródek, Młody będzie się kąpał a ja zdychać będę... :/ najchętniej z domu bym nie wychodziła

    VERONA ja mam urodziny koleżanki Młodego 11.07... bardzo się w przedszkolu z innymi mamami zaprzyjaźniłyśmy w sporej dość grupie - jak mamy martwy urodzinowo sezon (czyli od stycznia do wakacji bo u nas wszystkie dzieci z drugiej połowy roku) to spotykamy się raz w miesiącu na jakiejś imprezce :) i tak się ciągle zastanawiam czy uda mi się być tego 11 czy nie... :) wcześniej liczyłam że już z Luską pojadę ale na to coraz mniej szans :)

    OLISIE jak wrócisz do domu to jakieś zdjęcie nam pokaż Oliego!! bo tu ciężko z telefonu wrzucić... chyba, że wyślesz komuś zdjęcie mmsem i wrzucimy :)) nie mogę się doczekać!!!

    TASHA mam to samo!! właśnie 2 dni temu mnie wkurzyła znajoma jak jęczała, że 30 ma i tak jej źle i w ogóle.... jak już w kilka powiedziałyśmy kilka słów że pierdzieli głupoty i ważne na ile sie czuje a nie ile ma a jak tak marudzi to zachowuje się na 50 to się obraziła :P

    BEATA a jak u Ciebie?? cisza??

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś z rana jeszcze mieliśmy niemiłą niespodziankę, po raz kolejny zalali nam łazienkę sąsiedzi z góry;/ ostatni raz to byliśmy przed remontem, to az tak szkoda nie było,ale teraz świeże mieszkanie po remoncie i się mega wkurzyliśmy;/ poprzednim razem w ogóle nie otwierali mieszkania sąsiedzi..całe szczęście,że ubezpieczamy mieszkanie.. dziś M poszedł na górę i otworzyli,ale tam mieszka jakaś patologia, bo ciągle słychać kłótnie syna z matką a on w poprawczaku jest cały tydzień a na weekend przyjeżdża.. i M chociaż im powiedział, bo wiadomo,że kasy na zwrot kosztów nie mają, eh;/
    Na górze po drugiej stronie sąsiad robi remont i codziennie od rana wiertarki, M się własnie uczy i się wkurza;p bo taki hałas,że chętnie na dwór bym wyszła na dłużej,ale skwar a w domu tez nieźle, słuchawki zostają hehe.
    No nic idę na te zakupy:)
    Zania fajnie,że macie aktywny weekend:) my w następny chcemy wyruszać do rodziców i tez zrobić ognisko:)
    Tasha wczoraj sąsiadka mnie zaczepiła i powiedziała ojej jaki ładny brzuszek i że ja taka młodziutka hihi a ja do niej,że 30 lat za 2 miesiące a ona taki szok;p chyba muszę się do tego przyzwyczaić:)
    Ja wyprawkę tez już mam, kupić zostało tylko wody z dziubkiem, wazelinę i staniki do karmienia:) kupowałyście na allegro staniki?

  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia extra bujaczek!:)

    Mia1988 lubi tę wiadomość

  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olisie - zazdroszczę ci ze juz tulisz maleństwo... :-)
    Co do córci to mam nadzieje ze tylko taka jej pierwsza reakcja była i będzie super "starsza" siostra... :-)
    Oby zazdrości sie jej nie włączyły bo to nic miłego, ale mam nadzieje ze was to ominie ;-)
    Czekamy na fotkę :-)

    Kate no to niezłych masz sąsiadów... Masakra... :-/
    Tez bym sie wkurzyła, zwłaszcza ze dopiero po remoncie, mała w drodze...
    Bardzo zalali ci ta łazienkę?
    Ehhh i nic zrobic nie można... Obyś jak najmniej miała nerwów przez nich...

    Dora to byś sie z moim T dogadała bez problemu... ;-)
    On to chodzący człowiek-gadżet jest :-P
    Ja na poczatku szukałam takiego normalnego leżaczka, nawet nie wiem gdzie go wyszperał, ale stwierdził ze jak on byłby mały to chciałby mieć taki leżaczek, wiec synkowi musimy go kupić ;-)
    A ze jest sterowany jest telefonem i z kanapy wstawać nie trzeba to przecież tylko wygoda "dla mnie" :-P
    Az sie boje co będzie jak mały odziedziczy to po tatusiu... Ja sie wyprowadzam... ;-)

    A co do wieku to tez uważam ze ta magiczna 30 to troche jest wyolbrzymiania...
    Ja mam 27 ale nie odczuwam jakiejś traumy z tego powodu ze 30 juz niebawem...
    I tak sie czuje na 21... ;-)
    Jedynie co to zawsze mówiłam ze pierwsze dziecko chciała bym mieć przed 30 no i sie udało :-)

    1usah371io4htfas.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 4 lipca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia, ciekawy ten bujaczek :)
    Ola, udanego wesela :)
    Ja sobie łażę po mieszkaniu i cieszę się, ze nie zostałam w szpitalu, jednak w domu to się inaczej człowiek męczy :P nawet sprzątam trochę, wtedy krzyże tak nie bolą, na szyjkę niestety nic nie działa :/ boli franca cały czas tak samo.
    Zrobiłam sobie przerwę w łażeniu na koktajl, ale jak siedzę to też gniecie, więc zaraz pewnie wstanę. Jeszcze jeden dzień mnie tak pomęczy i chyba już nie będę taka przeciwna tej oksy. Ani balonikowi, bo myślę, że bardziej niż teraz już bolało nie będzie.
    A w ogóle jakby nie ten ból to pojechałabym gdzieś nad wodę z chłopakami, a tak to w domu kiśniemy :/

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • ewela86 Autorytet
    Postów: 292 324

    Wysłany: 4 lipca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry mamusie :)
    Ciezko Was nadrobic ;)
    Ola gratulacje dla Stasia pierwszych kroczkow, teraz sie zacznie. Udanej zabawy na weselu ;)
    Ohhh Rex nie zazdroszcze samopoczucia, mam nadzieje ze sie rozkreci i nie bedziesz sie juz dluzej meczyc :)
    Mia udanej imprezki :)
    Ja pomimo ambitnych planow wczoraj o tym czego to nie zrobie sobie w domku to prawie nic z tego nie wyszlo :/ Niezbyt dobrze czuje sie od 2 dni, boli mnie brzuch jak na okres, plecy a lezac na plecach mala tak kopie nozkami ze mnie az piecze w szyjce i takie dziwne uczucie mam w odbycie normalnie jakby chciala wyskoczyc... Chcialabym jeszcze wytrzymac do poniedzialku i mozemy jechac ;) Dzisiaj maja przyjsc do nas znajomi i mam nadzieje, ze jeszcze damy rade z nimi posiedziec ;) Co do porodowek tutaj to znajome bardzo sobie chwalily, zobaczymy jak bedzie :) Ja w zeszlym roku lezalam 2 razy w szpitalu na patologii wlasnie i naprawde opieka byla super. Nawet jak przyjechalismy juz jak ronilam i mialam miec zabieg to przyszly do mnie 2 pielegniarki, ktore mnie pamietaly z poprzedniego razu zeby przytulic i wspolczuly calej sytuacji, a pozniej ciagle przychodzily pytac jak se czuje... To bylo naprawde mile z ich strony :)
    Ja uciekam, bo musimy jeszcze jechac dzisiaj jakies ubezpieczenie na zcie zalatwic i czeka nas pozad godzine jazdy w jedna strone, ale mi sie nie chce...
    Milego dnia :)

    Aniolek (*) 12.02.2014

    3jvzcwa1e34kv3jd.png
    mhsvanli88vjtg38.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 4 lipca 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh Ewela szalejesz z wyjazdami, a to 40 tydzień już :)
    Choć ja jakbym nie była jak to nazwał lekarz "w trakcie porodu" to pewnie też byśmy się gdzieś dalej wybrali dzisiaj.
    Olisie, w domu siostrzyczka świata nie będzie widziała za dzidziusiem :P a potem będziecie wszyscy korzystać z małej róznicy wieku :)
    Ola, a pocieszy Cię jak Ci napiszę, że ja do teraz się zastanawiam co moje dziecko robi jak nie jest akurat ze mną?
    Jeszcze jak jest na podwórku, albo gdzieś tam z kolegami/ u kolegi to luzik, ale już np jak gdzieś jadę i On zostaje sam, to ciągle mam ochotę napisać czy wszystko ok, a mały bynajmniej nie jest ;)

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 4 lipca 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Nie chcę marudzić więc wpadłam tylko życzyć Wam miłego dzionka :)

    radiszka lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 lipca 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey Katepr :-)

    A co to znaczy ze nie chcesz marudzic?
    Dawaj! Co sie nawyprawialo?
    W końcu po,coś tu jesteśmy... :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 11:56

    1usah371io4htfas.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 lipca 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello!!!
    Gdzie sa wszystke mamuśki?
    Rodzicie? Bezemnie? ;-)
    Hihihi

    1usah371io4htfas.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w dniu terminu:)

    objawów porodowych brak... i coś czuje przez skórę, że skończy się na wywoływaniu...

    Rex współczuje samopoczucia ale za to jak rozpocznie się już ostateczna akcja to pewnie pójdzie szybciutko bo organizm zdążył się już dobrze przygotować do porodu:)
    Mia cudny bujak:)
    Kate współczuje zalania łazienki, też bym się wkurzyła... a sąsiadów niestety nie można sobie wybrać, my akurat mamy dobrze bo mieszkamy na parterze nad nami mieszka samotna starsza kobieta a w mieszkaniu obok stary kawaler także czasami mam takie wrażenie jakby tych sąsiadów wcale nie było...
    Miłego popołudnia Dziewczyny:)

    Mia1988 lubi tę wiadomość

‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ