Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamyk trzymam kciuki za szybka akcje:)
O Mia to mnie chcesz wyprzedzić? :)no wiesz jak to tak:)
Amarranta jedziemy jutro rano do moich rodziców:) chcemy jeszcze odwiedzic przed porodem i pogrillowac:) przyjedzie siostra z rodzinka, lubię tam jeździć bo cisza i spokój i mnóstwo zieleni:) nie biorę torby heh ale u mnie totalna cisza wiec raczej się nie nastawian, Nela chyba chce opuścić lokum po 20:)
Zania mniam:) to tak Ci dogadza mezus no super:)Kamyk1989, Mia1988 lubią tę wiadomość
-
O rajuśku ale miałam czytania, ale lubię.
Ale macie z tymi tesciówkami, moi nie żyją i nawet nie wiem jacy byli.
Zauwazylyscie ze wszyscy lekare mówią ze "oj nie dotrwa pani do terminu, proszę się oszczędzać itp,itd", a i tak nic się nie dzieje wczeniej. Ja chodzę 5 tydz. z rozwarciem 2 cm, zgladzona szyjka, bez czopa,nosze sobie zakupy nie lekkie,chodzę wszędzie pieszo, dzisiaj nawet po drabinie wlazilam i jest ok.
amarranta, katepr, juwelka, Carmen.92, Konwalia, rex lubią tę wiadomość
-
katepr wrote:Pewnie powie że lada dzień urodzisz
no ale w sumie tak jest teraz to już tylko czekać, w sumie powinnam się cieszyć ostatnimi dniami we dwójkę i rozkoszować się cisząkatepr lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Verona wrote:O rajuśku ale miałam czytania, ale lubię.
Ale macie z tymi tesciówkami, moi nie żyją i nawet nie wiem jacy byli.
Zauwazylyscie ze wszyscy lekare mówią ze "oj nie dotrwa pani do terminu, proszę się oszczędzać itp,itd", a i tak nic się nie dzieje wczeniej. Ja chodzę 5 tydz. z rozwarciem 2 cm, zgladzona szyjka, bez czopa,nosze sobie zakupy nie lekkie,chodzę wszędzie pieszo, dzisiaj nawet po drabinie wlazilam i jest ok.
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Heja po całym dniu padam na mordeczke. Mama była i mi pomogła z ubraniami, lozeczkiem itd normalnie narobiłam sie. Teraz odpoczywam i idę spać. Dzisiaj to na prawdę dużo pisalyscie. Nie wiem co miałam napisać itd bo ledwo co już na oczka widzę więc dobranoc życzę i przespanej nocki:)Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
No jestem w końcu
Dora właśnie sie kapiemy, także luzik
Wy juz teraz ze mną zawsze...
No to żeście mnie pocieszyly z ta szyjka... pipki jedne...
Mam nadzieje ze moja nie będzie tak mocna jak wasze, nie żebym sie komuś w kolejkę ładowała, ale naprawdę chce mieć moje bobo juz na rączkach a nie w brzuchu...
No ciekawa jestem tylko jak będę śpiewać pózniej i ile razy będę chciała go spowrotem do brzucha schować...dora8201, LillaMy lubią tę wiadomość
-
Zania- moj lekarz mówił , że lepiej zrobić lewatywę, ja w sumie przy pierwszym porodzie nie miałam a szczerze to nie wiem co ze mnie leciało przy parciu...
Radiszka wiem co czujesz z tym uszczesliwianiem owocami itp bo ja mam dublet z jednej strony mama a z drugiej teściowa. Stawiam opór, robię co chcę i tyle.
Kate życzę udanego wypoczynku u rodzinki. Ja zieleń spokoj i pobliski las mam za oknem, ale domyslam się że jest to potdzebne. Potrafię siedzieć na huśtawce godzinę. Podobno przy huśtaniu wydzielają się endorfiny.
Konwalia to że, zrobisz prY dzidcku coś inaczej niż ktoś inny to nie znaczy że zrobiłaś to źle. Trzeba zawierzyć intuicji.
odnośnie tekstu," urodzi pani wcaesniej nie donosi pani do terminu" to może im tak ktoś każe tak gadać. .. Nie wiem, ale nijak się to ma do rzeczywistości.
Wzięłam sobie dzisiaj kapiel, a teraz maluszek jakiś niespokojny. Kreci sie i czuję go nisko. Może pakuje się w kanał rodny? Nie wiem.
radiszka, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! Dziś znów ppierwsza? No nic:) przyzwyczaiłam się...
Nikt nie urodził w międzyczasie? Szkoda... Dziś juz mogę rodzic - wczoraj nie mogłam bo bym z M zakład przegrała:) ale i tak nic z tego nie będzie więc mam w planach albo przycisnąć chłopaków do skończenia Luśkowego pokoju na tip top albo spędzić ten dzień w 3 w inny przyjemny sposób - zależy od pogody
Miłego dnia mamuśki! Obyśmy dziś miały mniej powodów do narzekania:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 04:02
amarranta, LillaMy lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dzień dobry:) jaka piękna pora na pisanie i buszowanie po necie;) już myślałam że będę do Was pisać ze jedziemy na IP bo do 4 meczyly mnie skurcze...i co? Nico...wszystko kurde ucichlo.
Radiszka tak jak dziewczyny pisza: więcej asertywności. Wiem że to się łatwo mówi ale naprawdę teraz to powinnas myśleć o sobie i tym skarbie co go nnosisz pod sercem.
Mia ja Ci i tak gratuluję szczęśliwej wizyty:) ale wiesz...nadzieje matka glupuch;))) my to piszemy z zazdrości o fajna wannę
Katepr ja mam dziwne wrażenie że weźmiesz nas zaskoczenia i dziecię weekendowe będzie. I ponawiam pytanie Juwelki...jak syt na klinicznej coś wiesz?
Kate udanego wyjazdu do rodzinki!dora8201, radiszka, Mia1988 lubią tę wiadomość
-
Hejka.
Ja od 4.00 nie śpię... Wczoraj sytuacja na wieczór się uspokoiła a dziś od nowa... Przed 4.00 mega skurcz, aż oddechu ciężko było mi nabrać... I ja się pytam - za co ?
Katepr - zabieraj ode mnie te skurcze jeśli chcesz....
Mi gina na odwrót mówiła - szyjka długa (4,1, na ostatniej wizycie 3,5), zamknięta - przed czasem pani nie urodzi, nie ma co liczyć... No to ja na spokojnie szukałam lasta dla chłopaków, a teraz dupa i nie wiem czy moja Lenka nie chce żądzić matką od małego... Mała cwaniara... Do tego od jakiś kilku dni czuje, ze chyba w kanał się wpasowała, bo aż ciśnienie mnie w odbycie... (ależ ja Wam tu niemiłe szczegóły piszę.... )
Radiszka - mam nadzieje, ze humor juz lepszy, nie smutkuj... Połóż się i nic nie rób... A sposób Dory na wiśnie - strzelanie z procy - bardzo mi się spodobał... Aż się uśmiałam...
Kate miłego weekendu, bierz torbę ze sobą...
Konwalia - na pewno wszystko robisz super przy dziecku.... Uczysz się i możesz mieć wątpliwości. Myslisz, że ja przy trzecim bede bardziej pewna, bo mam doświadczenie....? Nie... ! Tez bedę 100 razy myśleć i się zastanawiać czy to potówki czy alergia, czy włożyć 2 bluzki czy jedną... czy to kolka czy może bobas głodny.... To normalka.... Trzymaj się....
Idę na kawę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 05:46
Konwalia, LillaMy, radiszka, katepr lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Mam paskudny humor. Po wczorajszych z M dostałam bolesnych i regularnych skurczów co 10 minut. Skurcze oczywiście były z krzyża, więc z bólu poduszkę gryzłam. Po 2 godzinach miałam jechać do szpitala a tu nagle ni stąd ni z owąd skurcze minęły. Ehhhhh. Już myślałam, że rano będę Lilke tulać a tu dupa.
Dziś zaczynamy 39tc (38t0d).. Wg tego, czego się uczyłam na studiach to od dzisiaj jesteśmy donoszeni. Wg BBF donoszeni jesteśmy od tygodnia. Mogłaby ta Mała Dama już wyjść! Wrrrrrrrr dziś będę gryzła.
Miłego dnia Wam życzę -
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Chyba hormony po porodzie mi szaleją. Dzisiaj w nocy Lilka po wczorajszej kąpieli spala jak aniołek. Sama musiałam ja wybudzac na cyca. Sen z trzema przerwami na karmienie jest spoko.
dora8201, Mia1988 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
normalnie bałam się wczoraj zasnąć, że mi wody odejdą, a nie mam nic położonego pod materac, bo nawet nie kupiłam tych podkładów jednorazowych do przewijania (tylko mam te co się pierze, ale dzisiaj sobie kupię). hmmm, w sumie kręgosłup w krzyżu mnie pobolewa dosyć jednostajnie przez cały czas, wczoraj szyjka kilka razy zakłuła, skurczy zero. i brzuch mnie trochę boli, ale tak po prostu - to pewnie stres.. ale mała była wieczorem bardziej aktywna niż zwykle, może dlatego, że matka się stresuje;) dzieci przed porodem się wyciszają czy uaktywniają? czy zależy? o dziwo spałam tylko z jedną albo dwiema przerwami...
Konwalia, świetnie sobie radzisz:)
Dora, jak wygrałaś zakład to masz zielone światło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 07:38
dora8201 lubi tę wiadomość