X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 11 lipca 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestesmy w szpitalu...
    Poczatkowo myslaly ze to wody mi odeszly, ale nie :-/
    Okazalo sie ze jakies naczynka musialy popekac, w kazdym razie pecherz plodowy nienaruszony.
    robili KTG - skurcze marne, tylko maly mial tetno troche wysokie, ale to moze przez to ze sie zestresowalam...
    Zostaje na obserwacji min 2h a potem zobaczymy, ale pewnie do domu bo to jeszcze nie porod...

    amarranta lubi tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 11 lipca 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leee Mia a już myślałam że będziemy za chwilę witać kolejne Lipcatko:)

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 11 lipca 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rez tak myslalam...
    Wolala bym pierwszy scenariusz... ;-)
    No coz zobaczymy... Jak nie to jak tylko wroce do domu to mojego T biore znow na warsztat... :-D

    OlaW84, dora8201, Daven lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 11 lipca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia don't worry. Na nas wszystkie w końcu przyjdzie czas.

    Martika87 lubi tę wiadomość

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 11 lipca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto córeczka tatusia :)

    http://wrzucaj.net/images/2015/07/11/lilcia.th.jpg

    katepr, radiszka, dora8201, Carmen.92, niecierpliwa, Tigana, mon!ta^, Blue:), rex, Mia1988, Martika87, amarranta, Olisie, Pay, wikaa, Verona, tasha, Daven, kate851, ewela86 lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 11 lipca 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łeee Mia a ja tu już kciuki zaciskałam :P No ale czekamy czekamy moze jeszcze.... ;)

    Konwalia śliczna córeczka tatusia, ale i mamusi też troszkę napewno ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 18:17

    Konwalia lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 lipca 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Oto córeczka tatusia :)

    http://wrzucaj.net/images/2015/07/11/lilcia.th.jpg


    oooooo boziuniu!!! jak słodka Lilka!!!!!!! maciupcia księżniczka! śliczna!!!!!!!!!! <3 zakochałam się

    Carmen.92, Konwalia lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 11 lipca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia piękna księżniczka!:) nie dziwię się ze tatuś zakochany

    Konwalia lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • 1kasiulka1 Autorytet
    Postów: 354 573

    Wysłany: 11 lipca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane po duszej nieobecnoci. Teraz dopiero mogé zdac relacje z przebiegu porodu ale predzej chcialam pogratulowac wszystkim mlodym Mama przyjscia na swiat swoich pociech a pozostalej reszcie zycze szczesliwych porodow.
    U mnie wygladalo to tak: bolesne skurcze zaczely sie o godz 20 w piatek 3.07 jednak byly nieregularne wiec nie jechalismy z mezem do szpitala tylko jakos przemeczylam ta nocke rano natomiast skorcze stawaly sie czestrze niz 10-15 min i jak doszlo do odstepow 4-6 min (6 rano) zabralismy sie z mezem w droge do szpitala tam szybkie KTG i decyzja lekarza ze trafiamy na sale porodowa z 1,5 cm rozwarcia. Na sali korzystalam z pilki i prysznica naprzemian jednak najwygodniesza pozycja bylo kleczenie na kolanach na zimnych kafelkach lazienkowych i pomocna dlon meza w rozmasowywaniu boli krzyzowych podczas skurczow meczyly mnie paskudne wymioty (oznaczajace sie skracanie szyjki i lekkie krwawienie) wiec ratowalam sie piciem wody niegazowanej a ze nie jadlam sniadania popoludniu musialam juz poratowac sie sucha bulka bardzo fajne polozne stale monitorowaly tetno kamilka i moje skurcze na ktore by odrobine mniej bolaly polozna dala mi zastrzyk rozkurczajacych i 2szt czopkow Paracetamol jednak w moim odczuciu raczej nie pomoglo o godz 15 bylo juz 4 cm rozwarcia wiec dalej walczylam o godz 17 bylo 7 cm rozwarcia idecycja lekarki o podlaczeniu mnie pod kroplowke z sola fizjologiczna zeby mnie nawodnic po czym kolejna-oksytocyna o godz 19 byla zmiana poloznych i zajela sie mna moja polozna z SR ktora postanowila odlaczyc mnie od soli a wdrozyc oksytocyne by przyspieszyc porod i od tej pory cala akcja przyspieszyla poruszla troszke brzuchem i w moment odeszly wody i nagle mialam juz 9 cm ogromne bole a potem juz tylko trwajace prawie godz parcie, nie obylo sie bez nacinania krocza gdyz maly postanowil wyjsc z raczka przy buzi przez co tez porzrywal mi szyjke wksotek czego skonczylo sie to szyciem wewnatrz i nazewnatrz wszystko bylo by super gdyby lekarka ostrzykujac mnie przed szyciem nie naruszyla naczynka ktore automatycznie spuchlo i spowodowalo Krwiak i zgrubienia idace wewnatrz jednego posladka przez ktore do tej pory nie moge siedziec ani zbyt wiele chodzic bo musi sie wchlonac i do czego potrzeba czasu od 2-4 tygodni :( z malym natomiast wszystko po porodzie bylo w jak najlepszym pozadku urodzil si e o 20:40 55cm dlugosci 10 pkt apgar od razu zostal dostawiony skora do skory i swoim widokiem rekompensowal caly bol po okolo 2 godz zostalam przewieziona na sale poporodowa a maluszka dali mi okolo 6 rano dnia nastepnego poniewaz w noc po porodzie polozna zadecydowala ze nalezy mi sie odpoczynek od tego czasu bylam mama na pelny etat.
    Z ogromnym spaciem meza i rodzicow a takze dziewczyn z sali przeszlam 3 doby w szpitalu i od 7.07 wieczorem jestesmy z synusiem juz w domu, karmie piersia ale tylko na lezaco "pozycja brzuszek do brzuszka" i dodatkowo odciagam pokarm elektrycznym laktatorem z Canpola bo reczny sie meczylam, stosuje sie do zalecen lekarskich : na krwiak: tantum rosa, zimne oklady, czopki, altacet, masc Lioton 1000 a nawet lampa Bioptron zakupiona przez mojego meza byle by tylko jak najszybciej dojsc do formy.
    Pierwsza wizyte poloznej z patronatu mamy juz za soba - super kobietka, w poniedzialek wizytacja u mojej gin ktora w poniedzialek bedzie po urlopie na zdjecie szwow i ogladniecie tego krwiaka. W srode z kolei mamy drugie spotkanie z polozna a w czwartek wizyte patronazowa z lekarka od malego.
    Do kumenty maly juz ma wszystie zalatwione, budzi sie czesto domagajac sie pokarmu lub zmiany pieluszki tak wiec ciagle cos i dopiero teraz na chwilke moglam podzielic sie z wami wszystkimi informacjami dorzuce jeszcze zdjatka malego zeby sie nim pochwalic no i bardzo was prosze o zaciskanie kciukasow z moj szybki powrot do zdrowia i za dalsza tak swietna forme mojego Kamilka.

    Blue:), radiszka, rex, Konwalia, Tigana, amarranta, wikaa, livia30, Daven, ewela86 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 Kochany Kamilek <3 <3 <3
    bnl7obo.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 11 lipca 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia śliczna corunia tatusia i mamusi :)

    Kasiula troszkę się wymeczylas ale najwazniejsze niech się szybko wszystko tobie pogoi :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • 1kasiulka1 Autorytet
    Postów: 354 573

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wyszlismy ze szpitala
    fh9za342vkkq_t.jpg
    Nasza żabka
    fhz01ea8lq8f_t.jpg
    Superman
    6r0em0jlf3o2_t.jpg
    I pierwsze werandowanie na sloneczku 15 minut
    u0wt1hjyftr9_t.jpg

    radiszka, rex, Konwalia, Olisie, Pay, wikaa, LillaMy, dora8201, mon!ta^, amarranta, ewela86 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 Kochany Kamilek <3 <3 <3
    bnl7obo.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)
    Mia, u mnie się tak zaczęło rano ;)
    Potem cały dzień nic, a w nocy niespodzianka ;)

    Wikaa trzymam kciuki żebyś spokojnie doczekała.

    Moja cały czas śpi, na sali mam ciapatą ale bardzo sympatyczną.
    Brzucha nie mam już. Chciałam napisać, że kompletnie nic nie boli ale przypomniało mi się, że kazały mi zjeść ibuprofen. Więc nie wiem czy boli.
    Mój wolnego nie ma :( dzisiaj wcale u mnie nie był. Wczoraj prosto po porodzie w półśpiący do pracy... Może jutro coś...

    amarranta, wikaa, radiszka, dora8201, Daven lubią tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka poród miałaś ciężki ale synus cudowny. Wracaj szybko do zdrowia.

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilem rekompensuje wszystkie minuty porodu! I jaki piękny chłopiec. Śliczne te nasze lipcątka:)

    1kasiulka1, amarranta lubią tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane napiszę tylko na szybko 06.07 przyszła na świat nasza córeczka Kornelia, pośpieszyła się trochę ale na szczęście wszystko ok. Wyszłyśmy już ze szpitala i powoli się docieramy. Jak znajdę trochę czasu to opisze poród, nie było łatwo ale było warto :).

    amarranta, Olisie, Konwalia, Pay, wikaa, LillaMy, Verona, dora8201, 1kasiulka1, Carmen.92, livia30, mon!ta^, Daven, pepitka, rex lubią tę wiadomość

    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nadal w szpitalu, dopiero odlaczyli ktg i czekam na lekarza czy pozwoli nam wyjsc czy nie...

    Dziewczyny gratulacje przeogromne!!!
    Ale te lipcowe dzieciaczki sa slodziasne, co jedno to ladniejsze... :-)
    Zakochalam sie...

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA TEZ JUZ CHCE SWOJEGO UPARCIUCHA!!!

    katepr, Konwalia, wikaa lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • Martika87 Autorytet
    Postów: 544 252

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już chcę :P Choć mam niezłego pierta ;)

    katepr lubi tę wiadomość

    zrz69vvj69ave0jf.png


  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 11 lipca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja już nic nie mówię ...

    Dziewczyny gratulacje dla każdej :)

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 11 lipca 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia śliczna córeczka tatusia i mamusi :) jeszcze raz gratuluję!

    Kasiulka jaki przystojniak. Poród na Supermena miał. Szybkiego powrotu do formy.

    Piękne dzieciaczki. A najważniejsze ze zdrowe.

    Tigana GRATULACJE. Czekamy na fotkę i opis porodu.

    Rex jak Ty to zrobiłaś ze brzucha już nie masz?

    Dora dziękuję za link! Na pewno obejrzę.

    Mój Szymek dziś siedzi grzecznie i chyba mu się nie spieszy. Za to ja naspacerowalam się aż nadto. Pije maliny, a jak się uda to zgwalce M. :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 20:19

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
‹‹ 1068 1069 1070 1071 1072 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ