X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie :)
    Lilianka jest już baaaaardzo nisko. Rozwarcie jest już na 2cm. Ginka chciała ją zmierzyć, ale uparciuszka się tak wierciła, że ledwo można było serduszka posłuchać :P Jeśli nie urodzę do końca tygodnia to mam skierowanie na CC i w poniedziałek mogę się zgłosić do szpitala :)

    Tyle na teraz :)
    Miłego dnia <3

    LillaMy, dora8201, OlaW84, radiszka, Carmen.92, kate851, wikaa, Konwalia lubią tę wiadomość

  • LillaMy Autorytet
    Postów: 714 610

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt ;)

    Katepr tak to po cichu załatwiłaś ;) Gratulacje dla Was :)

    katepr lubi tę wiadomość

    7bx9p1.png
    4qrCp1.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr - no i super, że wszystko potoczyło się tak jak chciałaś :). Teraz jeszcze trzydniowy babyblues i wracasz do świata żywych :D i dobrego nastroju!

    Monita - wdzięczna będę za namiary na tego lekarza, bo wolałabym trafić w dobre ręce i nie być inwalidką do końca życia :D.

    Asiulka - żyjesz po tym zjeździe rodzinnym? Moją rodzinę, kiedy się u mnie zatrzymuje, zawsze zaopatruję w korki do uszu :D. Dwoje (Boże, a niedługo troje) małych dzieci to zawsze zamęt i nie są idealne warunki do odpoczynku ;).

    Carmen - trzymaj się dzielnie, dziewczyno! A jakby Cię naszła ochota ponarzekać to jesteśmy :).

    Mia - mi dowieźli naklejki :D (ale zabawę miały dzieci). I cottony, także tylko czekam aż Małż półkę przykręci do ściany i robię małej ekstra kącik do przewijania zamiast ekstra łóżeczka :).

    Kate851 - z dwojga złego lepiej że dużo cc niż dużo niedotlenionych dzieciaków z 3pkt Apgar.

    Radiszka - ja akurat na możliwości zatrudnienia (albo ewentualnej współpracy) bym nie mogła narzekać, bo u mnie kilku chemików w najbliższej rodzinie. Kilka pomysłów na biznes też bym miała - ale poszłam inną drogą i teraz już nie ma co gdybać. Przekwalifikowanie się na chwilę obecną nie wchodzi w grę, może jak dzieci do szkół pójdą :D.

    Kamyk - rodzimy razem w poniedziałek przez CC :D? Dawaj do mnie do szpitala, pośmiejemy się razem na sali operacyjnej i pooperacyjnej :D.


    O, a w tabelce na pierwszej stronie pojawił się synek Cati :). Kawał chłopa, gratulujemy :D!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 15:49

    Mia1988, Carmen.92, Kamyk1989, katepr lubią tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kataper gratulacje!!!!!

    katepr lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Aryll Przyjaciółka
    Postów: 80 60

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich lipcowych mam! Trzymajcie za nas kciuki, żeby wszystkie lipcówki witały swoje dzieci jeszcze w lipcu :)
    Asiulka85 wrote:
    Dziewczyny zastanawiałyście się nad pobraniem krwi pępowinowej? My nie byliśmy przekonani, ale teraz temat powrócił. Trochę późno, ale może byśmy jeszcze zdążyli.
    Strasznie się boję, że będzie coś nie tak :(

    Asiulka, my też się zastanawialiśmy długo, szukaliśmy i dzisiaj się zdecydowaliśmy (strasznie późno skoro termin mamy na 26 lipca). Przekonały nas słowa naszego ginekologa, który stwierdził, że jak nie musimy "sprzedawać całej gospodarki" żeby pobrać krew pępowinową to lepiej wziąć jako "ubezpieczenie". Bo on sam prowadził już ciążę, która była w sumie stworzona przez rodziców żeby ratować starsze dziecko...

    Ja podczytuję Was regularnie, ale rzadko się udzielam bo mój wisielczy humor w trzecim trymestrze raczej nie jest czymś wartym rozpowszechniania ;) Czekam na koniec, a niestety Pan doktor wczoraj na wizycie próbował mi delikatnie tłumaczyć że jest spora szansa, że urodzę mocno po terminie :( Coś mi się zdaje, że zostanę jednak sierpniówką niestety :(

    relgk6nlj3x7mtee.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 15 lipca 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i znów mamy baby boom :-D
    To to ja rozumiem :-D

    Katepr GRATULACJE KOCHANA!!!

    Jak ja lubię jak tyle sie dzieje :-)

    Carmen.92, katepr, dora8201 lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha Katepr uwielbiam Twój opis porodu....tak realistyczny jakbysmy były tam z Tobą. Nie żebyśmy nalegaly ale możesz na klinicznej na nas poczekać:) będzie raźniej:) Czekamy na fotki! Niech Kubuś chowa się zdrowo!

    Monita dzięki:) ja z tymi zdjęciami miałam problem a potem wyszły te moje schizy co do ruchów małej i już zapomniałam to zmienić. A co do kołyski to taka rodzinna tradycja...Sama w mniej spałam jako noworodek. Jak Mała wyrośnie czyli za jakieś dwa miesiące to kupimy takie łóżeczko jak Stasia i będzie komplet

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 16:05

    katepr lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i Katepr spokojnie z mlekiem, nie spinaj i nie myśl tylko przystawiaj i jak ma się pojawić to się pojawi!


    Kamyk gratuluję wizyty! Teraz to już tylko spokojnie możesz czekać:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 16:07

    Kamyk1989 lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr gratulacje! Tak ucichłaś, że podejrzewałyśmy, że coś się zadziało ;) Wracajcie szybko do siebie!

    Daven, no właśnie a ja mam taką pustkę i jakiś dół przez to, że rok szukałam i nic, że nawet nie mam pomysłu na własny biznes... :/

    katepr lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) a no fakt wspominałaś o tym, ze przechodzi z dzidzi na dzidzie :)

    A jak zupa zrobiłaś?

    MOże którejś się przyda :) (urlop maciezynski, dodatkowy i rodzicielski)
    http://www.budujacamama.pl/2015/03/kompletny-wniosek-o-roczny-urlop.html

    dora8201 lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Asiulka85 Koleżanka
    Postów: 48 55

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven, szczerze ledwo żyje, ale kocham te dzieciaki i sama ich zapraszam.

    Aryll dzięki za odp, na jaki bank komórek się zdecydowaliście? Jeśli chodzi o termin to wiem, że już jest późno, jak nie zdążymy odsyłamy pakiet a opłatę nam zwracają.

    Boję się jednak, że to kolejne granie na emocjach. Gdziekolwiek nie pójdę pada tekst w stylu: dziecku proszę nie żałować...

    eiktrjjgaqtwe4b8.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 15 lipca 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dziś zakupy a jutro rano nastawie:) i sie podzielę wrażeniami:)

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • Aryll Przyjaciółka
    Postów: 80 60

    Wysłany: 15 lipca 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, my zdecydowaliśmy się na Polski Bank Komórek Macierzystych głównie z tego względu że wśród polskich banków ma najwięcej akredytacji i dla nas jest najbardziej wiarygodny. My też baliśmy się że to granie na emocjach lub taka moda... Natomiast mnie przekonały dwie rzeczy: po pierwsze, że medycyna szybko się rozwija a komórki macierzyste mają duży potencjał (a pobrać można tylko podczas urodzenia). Po drugie, jeśli okazałoby się, że to w przyszłości może uratować życie dziecku a my tego nie pobraliśmy to bym sobie nie wybaczyła. Natomiast nie podlega kwestii, że to jest naprawdę dużo pieniędzy i zobowiązanie na lata, żeby płacić za przetrzymywanie kaset z komórkami.

    relgk6nlj3x7mtee.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 15 lipca 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, nie wierzę że już jestem po, super uczucie ;)

    No jakieś kropelki mleka sa ale chyba mu nie starcza :p

    Asiulka tydzien przed porodem waga z usg 3700, także wymierzony idealnie :p

    LillaMy, OlaW84, dora8201, radiszka lubią tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • ewela86 Autorytet
    Postów: 292 324

    Wysłany: 15 lipca 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,
    Przepraszam srasznie ze tyle czasu sie nie odzywalam, ale przyzwyczajamy sie pomalutku do siebie i zmian jakie zagoscily w naszym zyciu :) Chodze strasznie spiaca poki co i korzystam z kazdej okazji do drzemki ;) Probowalam Was choc troche nadrobic jednak po 10 stronach stwierdzilam, ze chyba nie jestem w stanie bo tak duzo naprodukowalyscie od mojego porodu ;)
    Beata, Kamajla, Ivettka, Domisia, Rex, Paulina, Amarranta i Livia serdeczne gratulacja dla Was! Duzo zdrowka dla Was i Waszych pociech :)
    Chcialam bardzo podziekowac za wszystkie gratulacje :)
    Nasza kruszynka ma na imie Olivia miala 51 cm... Co do porodu to moja cesarka przebiegla bardzo sprawnie i jak dla mnie tylko czekanie bylo strasznie dlugie. Od pojawienie sie na bloku operacyjnym wszystko jakos szybko sie potoczylo... Na sali bylo strasznie duzo lekarzy i poloznych kazdy o cos mnie wypytywal i mowili co beda robic krok po kroku, polozna pokazala mi gdzie zabierze moje dzieciatko zeby je wytrzec i oczyscic drogi oddechowe i ze zaraz potem dostane mala na klatke piersiowa ale zebym w zadnym wypadku nie ruszala rekami i nie podnosila glowy. Na poczatku dostalam taka jednorazowa koszule i podkolanowki antyzylakowe ktore musialam miec zalozone przed pojsciem na blok operacyjny. Na miejscu przeprowadzili ze mna jeszcze raz wywiad (wczesniej mialam 2 razy ten sam z anestezjologiem jeden i z polozna drugi) po czym przygotowali mnie do znieczulenie dali poduszke na kolana stoleczek pod nogi i kazali sie zrelaksowac zeby moc bezpiecznie sie wbic :) Przyznam szczerze, ze samo znieczulenie troche bolalo a mialo nie bolec podobno i wtedy sie pierwszy raz wystraszylam ze cos poszlo nie tak (wiem, wiem straszna panikara ze mnie) po znieczuleniu zapytali czy wszystko ze mna dobrze bo jakos dziwnie mi sie zrobilo tzn jakos mnie to oglupilo i teraz nie wiem czy to byl stres czy cos do kroplowki dostalam ;) jak powiedzialam ze czuje sie dziwnie ze nogi odmawiaja mi posluszenstwa to powiedzieli z usmiechem na twarzy ze moga zaczynac bo znieczulenie juz dziala :D i wtedy szybko polozyli mi nogi na lozku ulozyli mnie tak jak powinni podniesli koszule do gory robiac taki parawanik przede mna, zalozyli cewnik i anestezjolog wziela spray ktorym mnie psikala i mialam jej powiedziec kiedy zaczne czuc zimno. Po tym okryli mnie czyms i czulam tylko jak ktos dotyka mi podbrzusza (jakby rysowal palcem linie ) i slyszalam jak mowili zeby zawolac mojego M. a pani doktor ze ona to juz prawie ma dziecko (a ja szok, jak to juz dziecko przeciez dopiero co dostalam znieczulenie). Po przyjsciu mojego M. na sale po kilku minutkach nasza niunia byla juz na swiecie, polozna niosac ja wolala mnie zebym mogla ja zobaczyc i mowila, ze jest sliczna dziewczynka z ciemnymi wloskami :D Jak ja zobaczylam to oczywiscie lezki w oczach mi sie pojawily z reszta nie tylko u mnie ;) Po oczyszczeniu polozyla mi niunke na piersiach i kazala mojemu M. trzymac ja, a ona od poczatku podnosila glowke i szukala cyca, otwierala swoje granatowe oczka i patrzyla na mnie-niesamowite uczucie :D Malutka byla na moich piersiach dopoki nie skoczyli mnie szyc po czym polozna zalozyla jej pampersa czapeczke i owinela w kocyk i wlozyla do lozezka zabrala mojego M. i niunke na moja sale. Mnie na sale pooperacyjna gdzie bylam monitorowana przez jakies 20 min (temperatura, cisnienie) pozniej na sale do moich skarbow :) Jak juz sie tam pojawilam to 2 polozne podciagnely mnie na lozku do pozycji siedzacej zebym mogla nakarmic malutka i pomagala mi zeby mala nauczyla sie lapac piers (spedzila ze mna dobre 40 min) jak malutka juz sobie pojadla to wlozyla mi ja pod koszule i lezalysmy sobie tak chyba 2 godzinki patrzac sie na siebie :D po ok 7-8 godzinach od cc przyszly do mnie 2 polozne i powiedzialy ze teraz sprobujemy siasc na fotel. Przysunely mi go pod samo lozko i pomalu pomogly mi wstac obrocic sie i usiasc na fotelu, zakrecilo mi sie troche w glowie zaraz po wstaniu na szczescie tylko kilka sekund i bylo juz dobrze. Posiedzialam na fotelu ok 1-1,5 godzinki. Rano zdjeto mi cewnik i moglam juz wstac i normalnie funkcjonowac :) Olivia byla ciagle przy mnie polozne przychodzily tylko zeby ja przebrac i podac mi ja do karmienia :) Opieka jak dla mnie super, jestem bardzo zadowolona :) Czuje sie w sumie dobrze, duzo znajomych z Polski ktore mialy cesarki zdziwione tylko, ze od poczatku chodzilam prosto i blizna mnie nie bolala ale ja dostawalam ciagle leki przeciwbolowe, antybiotyk zeby uniknac stanow zapalnych i zastrzyki przeciwzakrzepowe. Do domku wrocilysmy w piatek popoludniu i od tamtego czasu uczymy sie opieki nad naszym skarbem co nie zawsze jest takie latwe na jakie by sie wydawalo :) W szpitalu nie mialam czasu pisac bo malutka non stop chciala byc przy piersi... W nocy budzi sie srednio co 2,5-3 godzinki spore wyzwanie jak dla mnie ;) I tak minal nam juz ponad tydzien, az sie wierzyc nie chce :D
    Przepraszam za takiego dlugiego posta, troszke sie rozpisalam ciekawe czy komukolwiek bedzie chcialo sie to czytac hehe ;)
    A teraz przedstawiam Wam nasza coreczke Olivie <3
    Tutaj ok godzinke po cc
    2i1yxjc.jpg

    357ra8p.jpg

    OlaW84, Carmen.92, LillaMy, dora8201, kate851, rex, radiszka, 1kasiulka1, wikaa, Konwalia lubią tę wiadomość

    Aniolek (*) 12.02.2014

    3jvzcwa1e34kv3jd.png
    mhsvanli88vjtg38.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 15 lipca 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EWELA noooo bo ja już chciałam focha strzelać że o nas zapomniałaś :) dawno Cię nie było to i post ze 4 razy dłuższy by mógł być :) pieknie opisałaś poród a Olivka śliczniutka <3

    już nie nadrabiaj tylko na bieżaco postaraj się być - pisz nam co u Was:) a jak tatuś sobie radzi?

    KATEPR i to tak znienacka trochę Ci poszło nie?? niby nic niby nic a tu bach!

    ARYLL, ASIULKA ja nie zastanawiałam się nawet nad krwią pępowinową.... a może trzeba było?? no nie wiem.... oby Wam się udało :)

    katepr, ewela86 lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 15 lipca 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LIPCÓWECZKI 2015
    <3WITAMY PO TEJ STRONIE BRZUSZKA!! ROŚNIJCIE ZDROWO!!<3

    Gigsa 2 SYNKÓW - Dominik<3 1460 g 40cm i Michał 1300 g 40 cm urodzeni 6.05.2015 CC<3
    Jenny88  2 CÓRECZKI - Emilia<3 1860 g 45 cm i Lilianna 1810 g  42 cm urodzone 16.05.2015 w 32t 2 d CC<3
    Usia89 CÓRECZKA - Emilia<3 urodzona 01.06.2015 <3
    Bommbelek  CÓRECZKA - Iga<3 2600 g 51 cm urodzona 25.06.2015 w 37t 3d CC<3
    Olisie SYNEK – Olgierd <3 4070 g 57 cm urodzony 02.07.2015 w 39t 1d SN<3
    Konwalia  CÓRECZKA - Liliana<3 3160 g 53 cm urodzona 04.07.2015 w 37t 6d SN<3
    Smartunia SYNEK – Sebastianek <3 3020 g 52 cm urodzony 04.07.2015 w 38t 2d <3
    Biedroneczka83  CÓRECZKA - Lilianna<3 3800 g 55 cm urodzona 04.07.2015 w 40t 2d <3
    1Kasiulka1 SYNEK – Kamilek <3 3280g 55cm urodzony 04.07.2015 w 38t 5d <3
    Joka789  CÓRECZKA - Helena<3 3130 g 54 cm urodzona 06.07.2015 w 39t 2d <3
    Karolla26 SYNEK – Jan <3 3250g 55cm urodzony 06.07.2015 w 40t 2d <3
    Tigana  CÓRECZKA - Kornelia<3 ?? g ?? cm urodzona 06.07.2015 w 38t3d <3
    Ewela86  CÓRECZKA - Olivia <3 3360 g 51cm urodzona 07.07.2015 w 40t 0d CC <3
    Beata1313  CÓRECZKA - Kornelka<3 3040 g 52 cm urodzona 07.07.2015 w 40t 2d SN <3
    Kamajla SYNEK – Oliwier <3 3980g 55cm urodzony 08.07.2015 w 39t 1d CC <3
    Ivettka  CÓRECZKA - Julia<3 3550 g 54cm urodzona 08.07.2015 w 40t 2d CC <3
    Domisia82 SYNEK – Tadeusz <3 ??g ??cm urodzony 09.07.2015 w 40t 5d CC <3
    Rex  CÓRECZKA - Anastasia<3 3430 g ??cm urodzona 10.07.2015 w 40t 5d SN <3
    Paullina  CÓRECZKA - Amelka<3 3250 g 56cm urodzona 10.07.2015 w 41t 2d CC <3
    Amarranta  CÓRECZKA - Kalina<3 ?? g ??cm urodzona .07.2015 w t d SN <3
    Katepr SYNEK – Jakub <3 3830g 58cm urodzony 14.07.2015 w 40t 6d SN <3
    Livia30 SYNEK – Tomasz <3 3950g ??cm urodzony 15.07.2015 w 40t 0d CC <3

    <3Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAMY NA: <3
    mini-graphics-baby-477855.gif


    Juwelka 14-07-2015 SYNEK - Tymuś <3
    Dora8201 16-07-2015 CÓRECZKA - Łucja <3
    Edytka_j81 17-07-2015 SYNEK - Szymon <3
    Asiulka85 18-07-2015 SYNEK - Danielek <3
    Pay 19-07-2015 SYNEK - Szymon <3
    Verona  19-07-2015 CÓRECZKA - Zosia <3
    Daven  20-07-2015 CÓRECZKA <3
    Blue:) 21-07-2015 SYNEK - Wojtuś <3
    Martika87 22-07-2015 SYNEK - Bartosz<3
    Carmen.92 23-07-2015 SYNEK - Jan <3
    LillaMy 24-07-2015 SYNEK - Filip <3
    Kamyk1989 25-07-2015 CÓRECZKA - Liliana <3
    Aryll  26-07-2015 CÓRECZKA - Wiola <3
    OlaW84  26-07-2015 CÓRECZKA - Alicja <3
    MaGdUsia 26-07-2015 2 SYNKÓW - Max i Alex <3 <3
    Mon!ta 26-07-2015 SYNEK - Robert <3
    Wikaa  28-07-2015 CÓRECZKA - Lenka <3
    Tasha  28-07-2015 SYNEK - Bartuś <3
    Zaniaa1313  28-07-2015 CÓRECZKA - Gabrysia <3
    Mia1988  30-07-2015 SYNEK - Ryan <3
    Kate851  30-07-2015 CÓRECZKA - Nelcia <3
    Radiszka 30-07-2015 SYNEK <3
    Malagosia  31-07-2015 CÓRECZKA - Dominika <3

    <3Nie mamy wieści o:

    Anetaa1601 4-07-2015 CÓRECZKA – Julia <3
    Zielona1 8-07-2015 SYNEK <3

    mini-graphics-baby-655206.gif

    jak dotąd mamy:
    -25 dziewczynek <3
    -24 chłopców <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 18:10

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 15 lipca 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela super ze opisałas jak to wyglądało:) śliczna Olivia:)

    Ja spałam godzinę a teraz miałam zawroty głowy:/ddobrze ze M jest wcześniej z pracy, zrobił mi kawę i może lepiej będzie, ale pewnie niskie ciśnienie:/

    ewela86 lubi tę wiadomość

  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 15 lipca 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr gratki, opis zaje :P

    Ewela, malutka jest przecudna!!! :) świetnie, że tak szybko doszłaś do siebie :)

    Dziękuję dziewczyny za miłe słowa :)

    katepr, ewela86 lubią tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 15 lipca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela następna księżniczka z tych naszych lipcowek:) cieszę się że poród przyjelas tak dobrze mimo chwili paniki:)

    ewela86 lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
‹‹ 1086 1087 1088 1089 1090 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ