X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven włączyłam eskę, Niunia śpi, jest ok:) M dzwonił własnie,że już grillują:) fajnie ma taką dużą ekipę kumpli ok 10 facetów, niech się pobawi troszkę, jego ten poród tez dotknął, przeżył swoje.

    Jak byłam w ciąży, to mega się bałam jak to będzie po, czy sobie poradzę,że będę się bała zostać sama z Niunią,ale juz w szpitalu nabralam pewności siebie i oby tak zostało caly czas, Nela jest Kochaniutka:)

    amarranta, Mia1988, ewela86 lubią tę wiadomość

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia ja nie odciągam na razie siusiaka. Położna mi powiedziała, że jeszcze nie, to samo moja mama i teściowa (tak wiem, wszystkowiedząca) :D Pamiętam, że jak ciotka kiedyś mojego chrześniaka kąpała to w trakcie naciągała mu tą skórkę ale on już większy był, siedział samodzielnie. Będę na wizycie u pediatry to zapytam jeszcze - zawsze lepiej mieć z kilku źródeł dane ;)

    Udało mi się zdrzemnąć 2 godzinki razem z Młodym! Kochane dziecko ;) Teraz znowu zasnął a ja walę rejony w domu. Prześpi skubaniec godzinę swojej kąpieli ale i tak mu nie odpuszczę po takim upalnym dniu, niech ma dziś godzinę później :D

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello :)
    Net mi się skończył w fonie i mogę pisać tylko jak dorwę kompa :D Nawet nie miałam dużo nadrabiania ;)
    Moja w sobotę walnęła maraton, obudziła się o 7 i poszła spać o 22.30 ;)
    A poza tym nic nowego, złosnica nie chciała ssać wczoraj wieczorem i o północy juz miałam dreszcze, gorączkę, ból głowy i nóg i kanciaste cyce :/
    Pacha boli jak mi ktoś piłował.
    Ogólnie chciałam karmić ok 4 mcy, tyle co starszego, ale chyba też po wakacjach idziemy na MM.
    Mi kp nigdy nie sprawiało jakiejś szczególnej przyjemności, ba, wcale mi nie sprawiało :P
    I też mam w planie tak jak Dora, ze starszym tak zrobiłam i było super, najpierw kilka dni dopajałam mm, później zwiększyłam dawki mm, i po ok 2 tygodniach bez zadnego bólu i spalania mleka nie było ;) Jeszcze dwa mce karmiłam w nocy, a potem też samo zanikło.
    Moja pije wodę niskomineralizowaną, bez dodatków ;) I jej wystarcza.
    Szczepimy starymi szczepionkami ;)
    I spimy gdzie popadnie :P akurat Nastka ma w nosie, czy śpi w łóżeczku, na sofie, w leżaczku, czy gdzie :P Po kapieli kłądziemy ją w łóżeczku, szybko nawet zasypia, a po pierwszej pobudce (nad ranem) odkładamy do gondoli u nas w pokoju. Czasem, jesli juz jest np 6 czy 7 rano, to zostaje u nas, bo ja już nie śpię i Ona zresztą też.

    Blue gratki, okropny poród, ale dobrze, ze Wy zdrowi :)

    Zania, śliczniutka córeczka :)

    Mon1ta, a uśmiech Robcia to w ogóle powala :)

    Kate, gratuluję! :)

    Mia, ja skórki u starszego nie ruszałam nigdy i jak go kąpala babcia czy ktoś to też zabroniłam :P każdy lekarz na kontrolach zachwycał się jak idealnie ;)
    Ale właśnie musisz sama zdecydować jak chcesz myć, pamiętaj, ze Ty jesteś odpowiedzialna :P

    Coś miałam pisać, ale nie pamiętam już co :/

    Wikaa, spokojnie by sobie Mała jeszcze uciamkała tego mleczka :)

    Mia1988, Blue:) lubią tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc Kochane z racji samotnego wieczoru z Nelcią opiszę jak to było u mnie:)

    Od pn północy miałam już pierwsze skurcze, wt KTG i do domu próbować jeszcze funkcjonować z tym bólem, wt cały dzień na skurczach co 7-8 minut, środa dzień przed terminem skurcze już co 5-6 minut, wieczorem co 4-5minut,decyzja po 20,że jedziemy na IP. Przed 21 zebraliśmy się i w 10 min byliśmy już w szpitalu. Myślałam,że z takimi skurczami rozwarcie będzie ok 5cm a tu ledwie na prawie 2 cm..decyzja,że mam zostać i noc przed nami. M został ze mną i zaczynamy poród:) na początku rundki po schodach, pierwsze mocniejsze skurcze, kontrola położnej i rozwarcie 4cm. Wow chyba było w 40min, zadowoleni tym tempem działamy dalej. Skurcze coraz mocniejsze, sprawiające mega ból, robi się niewesoło, pytam położnej czy mają zzo, bo na tym etapie mozna dać, ona do mnie z uśmieszkiem,że "Kochaniutka nie mamy", o mamo na początku myśl,czy dam radę.. druga myśl: przecież muszę, nie ma juz wyjscia:) postawiłam sobie wyzwanie i muszę dać radę, z tą myślą byłam do końca porodu. Patrzyłam na M jak się stara mi pomóc a mnie coraz bardziej boli, zaczynam zwijać się z bólu, mija północ a mi już niedobrze, położna daje gaz, wdycham jak szalona, powoli odpływam, mówiłam M że jestem na Ibizie hehe i nawet się śmiałam, wybrałam całą butlę i byłam na niezłym haju, pomagało przezyc mocniejsze skurcze,ale jak butla się skończyła,trzeba było sobie radzić czym innym. Kierunek prysznic, tam mega gorąca woda jest chwilowo ukojeniem, M masuje jak szalony, jak krzyczę,żeby mocniej,ze juz nie daję rady z tymi skurczami, po pół godziny w lazience M mówi,że juz się dusi tak gorąco, wychodzę z lazienki na czworaka, dosłownie;p był skurcz za skurczem, co minutę a ja juz bez sił, kontrola u położnej i 5-6cm.. o mamo, dopiero połowa a ja juz nie mam sił. 3 nieprzespana noc powoli daje o sobie znak, skurcze coraz mocniejsze a moje mega pozytywne podejście do porodu powoli odchodzi w zapomnienie..na 6cm męczyłam się ok 3-4 godzin, ciężko opisać ból jaki wtedy miałam, mam wysoki próg bólu ale to był hardcore,podali oksytocyne, skurcze coraz mocniejsze, doszły wymioty,najgorzej,że nie miałam czym, bo zabronili jeść i pić, jedynie zwilżyc usta, miałam taką saharę,że masakra, suche usta od oddychania i dmuchania świeczek, siły powoli się kończyły, lezałam na boku, z nogą w górze, czułam,że odpływam..M powtarzał ciągle,że juz niedługo,że dam radę,że jestem silna, dawało mi to siłę. Po 4 godzinach męk i ogromnego bólu, kontrola,że 8-9cm, ja juz na wykończeniu, blada jak ściana, pojawiły się drgawki, całe ciało drgało jak szalone a szczęka dosłownie jakby nie moja, moze komicznie to wyglądalo,ale pierwszy raz cos takiego miałam,latała mi jakbym była na Syberii! Widziałam przerazenie w oczach M,ale krył się z tym, ale znam Go i widzę kiedy jest inny. Przy 9cm dała mi piłkę i na niej dobrnęłam do 10cm, miałam przy 8-9cm parte,ale zabroniła mi przec i to było straszne, to powstrzymywanie się;/ Jak byłam przy 9cm przyszła moja teściowa bo kończyła pracę i jak mnie zobaczyła to się przeraziła..pamiętam jak przez mgłę,że mówi "Kochanie juz niedługo, dasz radę" a ja yhy, yhy ledwo zyjąca. Przed 6 rano zaczeły się parte i ponad 2 godziny męczarni, główka źle ułożona a ja zadanie,zeby ją wypchac, myslałam,ze wtedy skonam, szukałam roznych pozycji, gdy dochodziła 8 i dalej nic a ja juz mdlałam z wycieńczenia decyzja lekarzy,ze wypychają. Zbiegło się z 10 osób, to było jak we snie i we 2 lekarzy ucisk na brzuch i ja resztkami sił i po 2 partych Niunia wyszła. Szybka reakcja lekarzy ze krwotok, Niunia szybko do połoznych a wszyscy do mnie i tamowanie, z tego mało co pamiętam, tylko ze będą szyć i szyli godzinę..po godzinie lekarz powiedział,że dawno nie miał tyle szycia, ze gdzie mozliwe to ja miałam..było mi juz wszystko jedno..widziałam tylko M jak ma łzy w oczach a ja dosłownie nie miałam sił nawet płakać, gdy położyli mi Niunię czułam,że siły wracają. Mimo bólu i tych męczarni jak patrzę teraz na moją kruszynkę, to było warto to wszystko przeżyć:)

    ewela86, wikaa lubią tę wiadomość

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała anegdotka:

    Wczoraj byłam z mężem kupić buty dla niego na wyjazd, kupił a rano o 4 wpada do sypialni i mówi, że "piz* ze sklepu dała ciała bo jeden but 43 (dobry rozmiar) a drugi 42" no i zostawił je, pojechałam dziś wymienić. Laska przepraszała oczywiście i takie tam i jeszcze z tekstem do mnie "i teraz pani w ciąży musi jeździć i wymieniać". Noż kurna no! Z dzieckiem byłam, z wózkiem ile razy będą jeszcze brać mnie za ciężarną? Chyba muszę zacząć pić bo psychicznie tego nie zniese :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate - gratki, odważna dziewczyna :)!

    Livia - a teściowa już dała spokój z propozycjami kąpieli Tomka itd :D?

    Ja przed chwilą umarłam - kupiłam pościel dla dzieci, ale tak od A do Z. Poduszki i kołdry (dla całej trójki - dla starszych na już, a dla Lidki "na zaś"), poszewki (po 2 na zmianę) i prześcieradła (też po 2). Wcale nie najdroższe, raczej średniej klasy. I jestem 1000zł do tyłu O.o O.o O.o...

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven nie strasz mnie bo ja zamierzam dzisiaj kupić pościel dla nas!
    Teściowa z kąpielami odpuściła jak na razie, wczoraj na chwilę u niej byliśmy z mężem to powiedziała, że jak będę zmęczona to mam dac jej znać, przyjedzie i zajmie się Tomkiem żebym mogła się zdrzemnąć ;) hi hi a dziś dzwoniła bo niby była w okiolicy i chciała słoik do kiszenia ogórków pożyczyć - taaaa cwaniara :P Ale wyczułam ją i nie odebrałam, później oddzwoniłam dopiero :D No coż, ograniczac kontaktów z wnukiem jej nie zamierzam ale mają one być zdrowe ;)

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale musiała mu wczoraj zrobić zdjecie jak go przewijałam, uwiecznić siusiaka... Masakra!

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia30 wrote:
    Ja smaruję przy każdej zmianie pieluszki Linomagiem białym.

    Ale mnie dziś baniak boli... Starsze dziecko robi obiad, ja położyłam spać młodsze (ale coś wierci się) i sama bym się zdrzemnęła ale chyba nie wyjdzie :/


    Ja tez postawilam na linomag no chyba ze cos bardziej sie zaczyna dziac to doraznie bepanthenem ale to rzadko ;)

    livia30 lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto moja Nelcia:) teraz tak sobie smacznie śpi:)

    jslhs0.jpg

    Konwalia, Daven, 1kasiulka1, livia30, Mia1988, rex, Blue:), amarranta, arien, mon!ta^, ewela86, katepr, Verona, wikaa lubią tę wiadomość

  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora dane do tabelki, waga Nelci 3540, 52cm:)

    Livia ja tez jeszcze mam brzuszek, mimo diety półpłynnej pomału schodzi, nie martw się, nie jesteś sama:)

    livia30 lubi tę wiadomość

  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamo! Wiadomo że poród to nic przyjemnego, ale Kate, to jakiś horror był!

    Livia - niestety tak to wyglądało, sama byłam w szoku :(. A kompromitujące zdjęcia oraz nagrania to domena babć :/. I (o zgrozo!) niektórych bezmyślnych rodziców - jak moi teściowie na przykład :/. Pal sześć jak trzymają je w szufladzie, ale niektórzy na tym nie poprzestają. Nie ma to jak obejrzeć sobie na rodzinnej 18tce film z biegania na golasa po plaży, albo drącego się, że chce kupę :/ na przykład.

    livia30 lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • 1kasiulka1 Autorytet
    Postów: 354 573

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane równy miesiąc temu pojawił się na świecie nasz Kamilek, jejku ale ten czas szybko leci.

    Byliśmy w poradni się zważyć i mamy 4410 w pampersie i cieniutkich rapersikach ( narodziny 3280, dzień wypisu 3160 )

    Kate - no kochana miałaś przeżycie ale teraz tulisz już swoją Nelcie i będzie tylko lepiej Co do kremów to my używamy już od 2 tygodni tylko ciepłej wody + wacik i mąki ziemniaczanej i nic od tego czasu się nie pojawiło żadne kropki czy krostki, naprawdę mąka tworzy cuda.

    Aha jak na razie jesteśmy nadal na Kp a urządzenie do Mm leży i czeka na jego czas uruchomienia

    Na upalne dni używamy LINOMAG KREM PRZECIWSŁONECZNY SUN SPF 30 ale ciężko się wsmarowuje


    Mia1988, radiszka, ewela86 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 Kochany Kamilek <3 <3 <3
    bnl7obo.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven ja powiedziałam teściowej, że za takie zdjęcie z gołym siusiakiem może mieć problemy bo to pod pedofilie podchodzi :P Ale powiedziała, że nie będzie nikomu pokazywać. Jasne, to ciekawe po co robiła? Przecież wiadomo, że mój syn ma siusiaka! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 19:57

    dora8201 lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate czytając opis Twojego porodu cieszę się, że miałam cc :/ Wymęczyłaś się biedna!

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady dziewczyny, ja chyba narazie nie będę małemu nic z siurkiem robic, poczekam az starszy będzie, zreszta niedługo pójdziemy na pierwsza wizytę lekarska i zobaczymy co dr powie...

    Kate faktycznie miałaś ciężki porod i jeszcze brąz znieczulenia... A powiedzieli dlaczego nie maja?
    Aprobo drgawek z bólu to tez je miałam pod koniec i wiem o czym mówisz...
    Dzielna dziewczyna z Ciebie :-)
    A Nelcia cudo, jak namalowana :-D

    Ja do pupy używam linomag baby A + E ii bepanthen czasem, zależy co mam pod ręka... :-)

    1usah371io4htfas.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UWAGA DZIEWCZYNY Z ROZSTĘPAMI!!!

    Dzięki uprzejmości Viki ze styczniówek 2016 mam dla Was porcję wiedzy jak sobie poradzić z tym ustrojstwem :). Kopiuję jej post w całości, ale sporo dodatkowych informacji możecie znaleźć na styczniówkach 2016 str 677
    Viki wrote:
    Bgabaga- możesz kupić rafinowane, wtedy pozbawione są zapachu, ale również części wartości odżywczych i tylko niestety natłuszczają. Organiczne pachą pięknie kokosem a masło kakaowe czekoladą:) Wtedy jest nierafinowane.

    Polecam nierafinowany olej ze słodkich migdałów, zapach jest prawie niewyczuwalny.
    Albo olej inca inchi0 one jest drogi, ale najmocniejszy tak naprawdę. Ma mocne działanie na kalogen i elastynę.

    A na powstałe roztępy i blizny polecam olej tamanu- ale wali knorem jak oszalały.Ale faktycznie rozstępy znikają.

    Ostatecznie sama oliwa z oliwek też będzie dobra:) Kupicie sobie olejki eteryczne i do takich olejków dodajcie i będzie git.

    Tak naprawdę ważne żeby natłuszczać czymś zdrowym i jak najczęściej. Skóra będzie mocno nawilżona i to sprawi, że lepiej się rozciągnie i szybciej wróci do siebie. Skóra sucha od wewnątrz i zewnątrz pęka bardzo szybko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 20:21

    livia30, Pay, ewela86 lubią tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livia wide ze trsciowa nie daje ze wygrana ;-) uparta bestia ;-)

    livia30 lubi tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miesiąc temu na świecie pojawila sie Lilianna

    livia30, 1kasiulka1, Mia1988, radiszka, katepr, ewela86 lubią tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 12:08

    Daven, 1kasiulka1, Mia1988, radiszka, kate851, katepr, ewela86 lubią tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
‹‹ 1156 1157 1158 1159 1160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ