Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Radiszka, moja ginekolog też powiedziała, żebym przyszła jak skończę 13 tydzień. A od koleżanek, które do niej chodziły na wizyty w trakcie ciąży, wiem, że robi badanie przezierności karkowej (chyba nawet musi), więc może Ci nie mówiła nic, ale zrobi. Nie ma się co na zapas martwić
radiszka lubi tę wiadomość
-
Flexi wrote:Nie szukam, robię u mojego gina. Ale jakbym miała robic u kogos innego to pewnie u Śliwy na Warnenczyka. Tylko u Jacka, u starego.
I mój gin umowil wizytę na 19 stycznia i mowil, ze zrobimy przeziernosc.
a chodzisz prywatnie czy na nfz? -
believe wrote:Radiszka, moja ginekolog też powiedziała, żebym przyszła jak skończę 13 tydzień. A od koleżanek, które do niej chodziły na wizyty w trakcie ciąży, wiem, że robi badanie przezierności karkowej (chyba nawet musi), więc może Ci nie mówiła nic, ale zrobi. Nie ma się co na zapas martwić
Aaaa no to skoro tak mówisz to ok, bo czytałam, że to sie robi 11-13 tydzień, a ja wtedy już będę po skończonym 13-stym tygodniu -
Witam sie i ja po swietach mam nadzieje, ze milo je spedziliscie w gronie najblizszych
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i dobrych wiesci, ze z dzieciatkami wszystko dobrze i trzymam kciuki za wszystkie wizytujace!
Ivetka strasznie mi przykro, trzymaj sie dzielnie...
mala mam nadzieje, ze z bratanica wszystko bedzie dobrze trzymam mocno kciuki, biedni rodzice pewno odchodza od zmyslow
Pozdrawiam cieputko wszystkie mamusie
-
radiszka wrote:Aaaa no to skoro tak mówisz to ok, bo czytałam, że to sie robi 11-13 tydzień, a ja wtedy już będę po skończonym 13-stym tygodniu
Z tego co czytałam, to między 11 a 14 tygodniem. Ja byłam u niej w ostatni poniedziałek i zazwyczaj chodzę raz na miesiąc, a tym razem powiedziała, żebym przyszła wcześniej.
Jeśli chodzi o wodę, to u mnie jest ten problem, że w ogóle o niej zapominam. Piję tylko parę łyków rano i wieczorem jak popijam tabletki. A tak to same herbaty, soki... Ewentualnie jak mam w domu limonkę i miętę, to lubię sobie zrobić coś a'la Mojito i to bym mogła pić litrami -
witam i ja poświątecznie... pięknie i kolorowo nie było bo co zjadłam to wymiotowałam ale plusem jest to, że nie męczyły mnie mdłości 24h/d tylko na chwile przed wymiotami... mimo, że niewiele w święta zrobiłam dziś jestem strasznie zmęczona
więc odpoczywam
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Mnie ostatnio od wody odrzuciło i nie piję
wymioty męczą mnie jeszcze raz na kilka dni i dziś był ten dzień.
Zaraz idziemy na imprezę ze znajomymi i wtedy chyba już wszyscy będą wiedzieli o ciąży bo kto nie wie to pewnie po dzisiejszym dniu rozniesie się jak błyskawica
Serena ja dostałam jedną dawke tego monuralu i pomogłoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 16:42
-
Melduje się i ja po świętach
U mnie z mdlosciami praktycznie bez zmian, dalej dokuczają głównie wieczorami, ale jest znośnie. Wszyscy zawsze mówią że drugą ciążę przechodzi sie łagodniej ale chyba nie w moim przypadku, z córą mniej się męczyłam
Odnośnie picia wody hehe, to moja córka wypija więcej niż ja (okolo 2litry dziennie!!!) A ja po prostu cały czas o tym zapominam. Też smakuje mi pepsi ale taka zimmna ze szklanej butelki, inna jest jakas za słodkapoza tym wchodzi mi tylko woda mineralna gazowana, o sokach i mleku tez jakoś zapomniałam ostatnio, trzeba do nich wrócić
-
Witam Dziewczyny poświątecznie....
U mnie święta minęły szybko i miło...wczoraj wielka impreza rodzinna (60 rocznica ślubu moich dziadków)
Niestety od dwóch dni znowu się troszkę przejmuję,bo mam jakiś problem z oddechem, w sensie mam często jakby uczucie braku tchu....:/a teraz jak jeszcze dopadło mnie lekkie przeziębienie, to co chwila sapię, że szkoda gadać...aż mnie to denerwuje...Nie wiem chyba w poniedziałek pójdę do lekarza
-
Melduje się. Badania ok. Przeziernosc i kość nosowa w normie. Serduszko biło 140 razy na minutę
Bobo ma już 7 cm. W ciagu 3 tygodni urósł 4,5 cm :)Jestem przeszczesliwa. Następna wizyta 23 stycznia. Jak ja to wytrzymam
Smartunia, ania86poz, Mia S, anetaa1607, usia89, Ivettka, As-ia, Marteczka91, believe, juwelka, Lena87, dora8201, pepitka, mufinka, jenny88, mała2930, Sabela, Daisy lubią tę wiadomość
-
believe wrote:Wiem właśnie, że opinie są różne. Poza tym na każdą z nas na pewno zadziała coś innego, więc warto próbować tego, co nam najbardziej będzie pasowało
Z tego co czytam, to Tołpa też od 4 miesiąca?
No ja nie pamiętam kiedy ten rozstęp mi powstał. W zasadzie ten zapis mnie nie interesował.
Może tu chodzi o czas gdy brzuch wyskakuje? Nie mam pojęcia.
Ja już teraz przykładowo mam brzuch a to 10 tydzień.