Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja narazie te gadki traktuje z przymrużeniem oka, niektórzy sympatycznie mówią że fajnie by było zeby był chłopczyk do parki, a niektórzy tak niemal chamsko dokuczaja mojemu M że syna nie umie zrobić bo ma dwie córki. Chcialabym tym wszystkim utrzeć nosa, ale oczywiście dla mnie najważniejsze jest zeby nasz bobasek był zdrowy
Aaaa, tak wogole to dzień dobry
Nona, gigsa, anetaa1607, dora8201, Ivettka lubią tę wiadomość
SYNUŚ ALEKSANDER
-
Cześć kobietki ja po wczorajszej wizycie zadowolona wszystko wporzadku płci nie znam miałam tylko szybkie usg aby sprawdzić czy ok i tyle
aż zapomniałam gin zapytać o luteine czy mam Jeszcze brać i dziś mam ostatnia tabletkę i co i koniec..
Gratuluję synusiow gigsa a tobie Daisy cory ktoś miał chyba jeszcze chłopca tylko nie pamiętam kto
Trzymam kciuki za wizytuje dzisiaj:-) ja następna wizytę mam 18 lutego ale to jeszcze.nie polowkiwe bo jak to p dokt stwierdziła mam dużo tłuszczu na brzuchu i złe widać heu Heu
Nie powstrzymalam się wczoraj i poszłam na ciuchy zakupiłam kilkanaście sztuk
wszystkie chłopięce i co ja zrobię jak będzie córa odsprzedać będę musiała
Nona trzymam kciuki za kolacyjke
A ja wczoraj jak jechałam do gin po drodze stanęłam pod sklepem aby zmie zmierzyć cukier i mierze i mam 45!!!! OdrazU bułkę kupiłam i zjadłam tak się rozczeslam ze szok
Nona, mała2930, anetaa1607, Daisy, wikaa, Ivettka, believe, usia89 lubią tę wiadomość
-
Kurczę, ale Wam fajnie że płci znacie Ja specjalnie czekałam z USG genetyczym tak długo, do 14 tc, żeby było widać płeć, a tymczasem 13+2 i nic Doskonale było widać miejsce, gdzie narządy są, ale ich wygląd na te chwilę nie wskazuje ani na jedno, ani na drugie. Lekarz mówi, że aparat jest dobry, tylko płodzik jeszcze niewykształcony dostatecznie.
Stopklatka z nagrania badania:
Płeć to są te 3 białe kreski w kształce czołgu:
I teraz tak lufa czołgu może się albo cofnąć i zostać łechtaczką, albo wysunąć i zostać penisem. A boki czołgu mogą się stać wargami sromowymi lub moszną.
Jestem bardzo, bardzo zawiedziona jesli mam być szczera... I mam wyrzuty sumienia, że mam pretensje do własnego dziecka, że się nie wykształca tak jak reszta rówieśników. Ale co ja poradzę Nie ma znaczenia czy czhłopiec czy dziewczynka, po prostu chciałabym wiedzieć. Od przedwczoraj chodzę ze łzami w oczach... Ech, hormony mi buzują na maksa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 09:24
Nona, gigsa, anetaa1607, Daisy, usia89 lubią tę wiadomość
Z PCOS & Prl udało się! 24 miesiące, 19 cykl, 10 owulacyjny, 4 z Clo
Przypadeczek, 2 cykl po powrocie miesiączek... -
nick nieaktualny
-
Jagoda, dobrze, ze lekarz nie chce wróżyć z fusów. Moja siostra takim sposobem do 8 m-ca miała mieć syna, cała wyprawka dla chłopaka i przy ostatnim usg okazało się, że dziewczyna:)
Lepiej wstrzymać się z tą informacją niż wprowadzić w błąd.
Nona, Konwalia, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Witam Was.
Gratuluje wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznania płci
A Ciebie JagodaP doskonale rozumiem. Nie chciałam nic pisać do was, o moich odczuciach, i o tym jak się czuje. Biore leki, i hormony mną ponoszą na prawo i lewo. Nie mam się co sobie dziwić że róźnie reaguje na otaczająca Mnie rzeczywistość, moja nerwica też ma porządny wkład w to wszystko. Mimo tego, że sytuacje mamy troche inną bo ty jeszcze nie wiesz, a ja już na 95%. Ale tez mam wyzuty sumienia sama nie wiem do kogo, że moje dzieciątko to syn a nie córka. Nakreciłam się, teraz juz wiem ze nie potrzebnie. Całe dnie ze łzami w oczach. Koło przedszkola przechodząc nie patrze w okna, żeby nie widzieć dziewczynek Czuje się zawiedziona... Bez sensu. Wiem głupia jestem.
Miłego dnia Wam zyczę :*
-
nick nieaktualny
-
Witam się z rana
U mnie z wrażenia noc nieprzespana. Spalam łącznie chyba 3,5 godziny. Ale co tam. Jestem taka szczęśliwa jak nigdy dotąd i zakochana po uszy w kimś kogo na oczy nie widziałam
Bommbelek89 cieszę się, że wszystko ok. Mam nadzieję, że poznasz płeć już na następnym usg.
Jagoda faktycznie na tych zdjęciach wygląda to na tą chwilę tak, że nic nie wiadomo jeszcze. Rozumiem Cię doskonale, bo u mnie na pprenatalnych 12t3d i potem w szpitalu 14t0d nic nie było jeszcze wiadomo odnośnie płci. Byłam trochę zła, że inne dziewczyny już wiedziały dużo wcześniej, a u nas cisza.
Nona zaciskam kciuki za udany wieczór zdradź przepis na tą tartę.
My wczoraj obdzwoniliśmy rodziców żeby się pochwalić. A tam jakby niepocieszenie, że nie parka, bo każdy się na to nastawiał. Mój ojciec to w ogóle wymarzył sobie dwie wnuczki ... każdy myśli, że jest mi przykro, że to 2 chłopców. Nie rozumiem takiego podejścia i dopiero przez takie ich myślenie jest mi przykro. Ale i tak ta wiadomość nie popsuje mi radości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 10:03
Nona, Daisy, 1kasiulka1, wikaa, Ivettka lubią tę wiadomość
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
nick nieaktualny
-
Jagoda żeczywiscie mało widać ale lepiej że lekarz nie wróżył tylko powiedział jak jest :)ciekawa jestem bo mi w 12 tygodniu powiedział że na 90% chłopak ale ze na następnej wizycie potwierdzimy czy sie sprawdzi:) tez czekam z niecierpliwościa bo maze o synku córunie juz mam teraz przydał by sie syn ale jak bedzie ona tez sie nie pogniewam ciesze sie że ja lub go mam bo patrząc do okoła również na moja siostre które bardzo by chciała a narazie nic:(https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Wika, bommbelek,Jagoda gratuluje udanych wizyt. Bommbelek,Jagoda ja taż do tej pory nie znam płci a za dwa dni zaczynam 18tydzień także spokojnie jak na wojnie:) jeszcze wszystko będzicie wiedzieć. Czarna owca rozumiem rozczarowania ale jak urodzisz to za chiny nie zamienisz synka na córę ja się starałam o ciążę dwa lata a że to moja pierwsza ciąża nie mam parcia na płeć pewnie gdy będziemy starać się o drugie dzieciątko to fajnie by było gdyby była parka:) ale i tak będę przeszczęśliwa gdy uda nam się naturalnie spłodzić drugie dziecko i jak nie będzie do praki to też będę szczęśliwa:) Nona znajdziesz gdzieś miejsce dla mnie przy tej kolacji?? widzę że pyszności będą na stole aż mi ślinka leci:) A tak pozatym dziewczyny dzień dobry i miłego dnia:) trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:) ja wizytuje jutro:) aaa a co do ubranek też chyba się wstrzymam bo już bym chciała konkrety kupować
Nona, wikaa lubią tę wiadomość
Julcia
05.05 1766g (31tyg3dni)
-
Macie racje!! Musze sie ogarnąć... Mnie się udało, inni nie mają tyle szczęścia. I równiez powinnam sie cieszyc ze maleństwo zdrowe i rozwija się prawidłowo! Chyba Mnie musi ktoś opier*** porzadnie zebym sie ogarneła... Jedyne moje wytłumaczenie, to hormony, i leki które biore. A i może brak faceta przy boku na ta chwilę, który by przytulił. Ale się uparłam że mu narazie nie powiem, wiec nie mam pretensji ze nie pociesza.
Pewnie jak zobacze, jego radość z upragnionego syna, wszystkie moje wątpliwości miną
gigsa, Nona, Daisy, 1kasiulka1, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Też tak myślę, ale każdy miał swoje preferencje jak widaćNona wrote:Najważniejsze że zdrowe a płeć, no bez przesady jak można to komentować, trzeba się cieszyć Gigsa- przepisu nie znam-tartę mąż robi, mogę spytać.
Ważne, że my się cieszymy. Mąż może wolał parkę, ale też szaleje z radości, bo też marzył o chłopcu.
Nona to poproś męża o przepis
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
Gigsai o tym własnie pisałam.... inni mają jakieś wymagania i wyobrażenia a potem swoje rozczarowanie przelewają na nas... mi zawsze jak ktoś mówi, że czas na córkę to proponuje im, że skoro tak marzą o córce to niech sobie ją zmajstrują.
Czarna Owca moja koleżanka miała syna, marzyła o córce - ciąża była z monitoringiem, testami i wszystko robili z lekarzem żeby wcelować się w owu na dziewczynkę. Kiedy w ciąży dowiedziała się, że będzie drugi chłopak to wyzwała lekarza, oskarżyła, że ją oszukał, nakrzyczała na męża że nic dobrze nie potrafi zrobić i wyła kilka dni - prawie w depresje wpadła... a teraz?? Oskar skończył rok w lipcu a ona kocha go najmocniej na świecie i nie zamieniłaby na dziewczynkę... choć twierdzi, że jeśli ktoś by jej dał 200% gwarancję, że kolejna córka to zdecydowałaby się na 3 dziecko a tak to nie
Nona, anetaa1607, gigsa lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
kahaśka wrote:Mi to się wydaje, że część tych naszych chłopców jeszcze okaze się dziewczynkami
mo w poprzedniej ciąży w ok 15-16tc jeden gin powiedział, że będzie chłopak. Poten poszliśmy na połówkowe do innej babki i ta, że dziewczyna - na chłopca to w ogóle jej nie wygląda... więc poszliśmy do 3 - ten nie mógł się zdecydować - stary alkoholik ale bardzo dobry specjalista od usg ale mega bezpośredni - jak to ujął "na fiuta to mu to nie wygląda ale na wargi sromowe jest za duże", 4 gin tak samo nie mógł ocenić... w międzyczasie mojej koleżance urodziło się dziecko hermafrodyczne - cios dla nich niesamowity i odpowiedzialność bo musieli płeć wybrać.... i ja już miałam wizje, że u nas będzie podobnie.... na szczęście wróciliśmy do naszego pierwszego gina i ten nam zdjęcie jajek zrobił i wyjaśnił, że czasem jest tak, że siusiak się jakby przyklejał do ciała i go nie widać ale wtedy widać jądra...
generalnie połowa ciąży upłynęła pod hasłem "czy są jajka i siurek?" i takie było moje pierwsze pytanie po porodzie
Nona, Daisy, anetaa1607, kahaśka lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
nick nieaktualny
-
witam kochane, gratuluje udanych wizyt i wiadomości o płci ważne aby zdrowe były to najważniejsze .
my czekać musimy do lutego na ujawnienie się naszego bobo;)
jeżeli chodzi o wózki też przeglądałam i stawiamy na X-landera move lub X-A dlatego że ma duże koła, skrętne i jest masywny jak pojedziemy na wieś albo do lasu nic się nie połamie :)i wjadę do windy bo u nas bardzo mało miejsca, chociaż myślałam o wózku retro ale niestety się nie sprawdzi przez windę
katar dalej mnie męczy raczej zatkany nos, koszmar i nawracające infekcje już myślałam o kupieniu srebra koloidalnego, stosowała któraś?
Nona lubi tę wiadomość
-
Dokładnie jak piszecie wiadomo każdy ma tam jakieś swoje upodobanie co do płci ale jak już się urodzi to będziemy je kochać na 200%
Ja też coś o tym wiem bo straciłam 3ciaze a o ta starałam się ponad 2lata i również ciaza trudna wiec pewnie i ostatnia choć marzyłam o 3 dzieci ale raczej nie będę miała już siły na kolejną ciążę. Także ciesze się tym co jest teraz ze jest w miarę dobrze dzidzia zdrowa i tego się trzymam a płeć jaka będzie taka przyjmę
gigsa, 1kasiulka1, Konwalia lubią tę wiadomość
